Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Półka łazienkowa obłożona płytkami


Recommended Posts

Zastanawiam się jak najlepiej zrobić półkę w łazience wyłożoną glazurą ? Chodzi mi tu o wykończenie krawędzi. Wiem, że są jakieś listwy, ale zastanawiam się czy to ładnie wygląda. Jeżeli zrezygnowałbym z tych listew, to czy płytki powino się jakoś specjalnie szlifować, czy powinna być fuga na takich krawędziach ?

 

Może wiecie gdzie mogę znaleźć jakieś zdjęcia tak wykończonych półeczek ?

 

Dzięki za pomoc !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszę z pozycji użtkownika - nie wykonawcy. Z tego co widziałem u różnych ludzi, to kiedyś robiło się zwykle z listwami (tak mam w mieszkaniu), teraz raczej glazurnik szlifuje krawędzie pod kątem 45 stopni, w szczelinę - wąziutką - daje fugę. Wygląda b. ładnie - tak mam w domu, niestety nie mam zdjęć - ale zwykle dodatkowo kosztuje; szlifowanie jest dość pracochłonne
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiscioe ze szlifuj pod katem 45o, zadnycjlistew plastikowych, sa one szkaradne i z czasem, wygladaja paskudnie :).

 

taki zeszlifowany kat jest tylko malo odpornyc mechanicznie, i moze odprysnac. Aby wzmocnic takie polaczenie, trzeba klej takze nalozyc, na powierchnie stykowa zeszlifowana, i po docisnieciu wytrzec jego nadmiar, potem fuga :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My mamy płytki szlifowane pod kątem 45o, bez żadnych listew, a wygląda to tak:

 

http://ssonika.photosite.com/~photos/tn/1094_348.ts1117010772000.jpg

 

 

http://ssonika.photosite.com/~photos/tn/1095_348.ts1117010800000.jpg

 

Nie rób listew. Zupełnie inaczej wygląda bez - tzn. ładniej, tylko musisz pilnować, żeby Ci nie porobił zadziorów na krawędziach!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powinny sie stykac :wink: i idealem bedzie wykoaniae tego styku, tak aby byl idealny, ze fugi nie trzeba. W praktyce jakies tam nierownosci zawsze beda, i nalezy fuga przeciagnac ten kant, ale jak mowie ma to byc tak zeby tylko lekko fuga przeciagnac a nie zeby spoine 3mm tam robic :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sonika

 

kazdy kafelkarz to potrafi.A raczej nie on,tylko jego maszyna do ciecia plytek.Scina sie je pod dowolnym katem.Chcesz 45 nie ma sprawy.

 

Szlifuje sie za to plytki marmurowe.Laczy sie je na zaklad i widoczny bok szlifuje sie az do wyciagniecia polysku.Wyglada to ladnie.

 

 

A ja się z Tobą założę, że nie każdy umie to wykonać na tip - top.

 

Widziałam i szerogie fugi na kantach i zadziory.

Może umieli, ale byli niestaranni, albo im się nie chciało przyłozyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się z Tobą założę, że nie każdy umie to wykonać na tip - top.

 

Widziałam i szerogie fugi na kantach i zadziory.

Może umieli, ale byli niestaranni, albo im się nie chciało przyłozyć.

 

popieram w 100%, wbrew pozora, sama maszynka z regulacja stolika, to za malo, zeby osiagnac dobry efekt. Trzeba miec jakies doswiadczenie, bo to w cale nie jest tak prosto sobie wziasc zeszlifowac, i przykleic. i przede wszystkim checi :wink:

i ja tez nie raz widzialem pytki ukladane "na kant" a spieprzone tatalnie :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wbrew pozora, sama maszynka z regulacja stolika, to za malo, zeby osiagnac dobry efekt. Trzeba miec jakies doswiadczenie, bo to w cale nie jest tak prosto sobie wziasc zeszlifowac, i przykleic. i przede wszystkim checi :wink:

 

Nie uzywam do scinania plytek pod katem maszynki z regulacja stolika.

Do tego sluzy normalna duza maszyna z chlodzeniem wodnym i ruchomym stolem.Do 45 stopni jest taki przyrzadzik,ktory zaklada sie na stol.I nie ma mozliwosci,zeby sciac zle,tzn.nierowno,czy poszarpac brzegi.Nie szlifuje nigdy po scieciu brzegow.Nie ma to juz sensu.

 

Jezeli ktos ma zabawki a nie narzedzia,to moze byc inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj oglądałem pracę ekipy na którą prawie się zdecydowałem. Dokładnie przyglądałem się wykonanym przez nich półką w łazience i zauważyłem, że szlifowane płytki z glazury mają małe odpryski. Facet który to robił twierdzi, że to dlatego, że płytki były kiepskiej jakości.

Czy według Was rzeczywiście kiepskie płytki mogły być przyczyną odprysków ?

Sam nie wiem co o tym myśleć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...