anet1 18.06.2005 11:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2005 Witajcie, Jest mi niezmiernie miło, że domek podoba się, nie tylko nam. Szczerze mówiąc to pierwsze opinie moich znajomych były trochę "niewyraźne" tzn. dom odważny, baaardzo oryginalny, co oznaczało mniej więcej- buduj, ale ja bym się na taki dom nigdy nie zdecydował.... Ogłaszam, że konkurs na kuchnie zamknięty! Podjęcie decyzji jak wiecie nie było łatwe, jeszcze tego samego dnia przed telefonem do architekta zmieniałam dwa razy zdanie. Początkowo byłam zdecydowana na wariant pierwotny, jednak rozmowy z mężem i architektem przekonały mnie do wersji zmiana 1. Kuchnia ma regularny, prawie kwadratowy kształt, jest ustawna, zmieszcze w nim ładny stolik śniadaniowy zyskała dodatkowe okno. Są oczywiście minusy tej opcji, bo gdyby ich nie było to przecież nie było by problemu z wyborem. Pierwszy minus brak spiżarki- pocieszam się dużą piwnicą i tym, że przy tym układzie kuchni zmieszcze sporo szafek, drugi minus kuchnia nie jest bezpośrednio otwarta na jadalnie. Nigdy nie chciałam kuchni, której nie możnaby zamknąć na salon i jadalnie, dlatego w wersji pierwotnej w pomiędzy kuchnią, a jadalnią miały być drzwi, które wsuwały się w ścianę, co było dla mnie idealnym rozwiązaniem. Mimi Jeszcze nie myślelismy nad materiałami na elewację, mnie podoba się komin z kamienia właśnie taki jak jest w projekcie, ale coś mi się wydaje, że kamień jest szary , a ten jest brązowy. Dachówka, którą wkleiłaś E 01 von Muller jest piękna, właśnie taka ciemna nam się podoba, tylko pewnie jest bardzo droga . Oświetlenie domku z zewnątrz ciekawa sprawa . Dziękujemy za wszystkie propozycje, zresztą ostatnio każdą wolną chwilę spędzam na założonym przez Ciebie wątku inspiracje , niektóre propozycje łazienek są cudne. Mimi napisała Powodzenia w trakcie realizacji i ogromnych pieniędzy, które niestety ten domek pochłonie - ten metraż! Nie pocieszyłaś nas, nie mamy jeszcze kosztorysu, jak sądzicie z własnego doświadczenia ile taki domek pochłonie kasy?, biorąc pod uwagę średni standard wykończenia domku. Pozdrawiam, Anet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 18.06.2005 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2005 Anet1 jeśli chodzi o koszty domu - wg mnie bez 5 się nie zamknie (przy średnim standarcie, bez zagospodarowania terenu). Trzy łazienki w domu, efektowne schody, kominek z wkładem przeszkolnym z trzech stron, nie licząc wykończenia kuchni, duża jadalnia, nietypowe - droższe przeszklenia, bardzo drogie wzmocnione filary, cegła ręcznie formowana - około 3 zł za sztukę, kamień (inny kolor niż szary) - jeszcze droższy za m2, drewniana oblicówka wysokiej jakości, dobrze zabezpieczona lub z drewna egzotycznego (inaczej lepiej wogóle drewna nie dawać), kominek zewnętrzny, stal kwasoodporna na balustrady, metraż podłogi - okładzina, jastrychy, pewno dwa żelbetowe stropy, ogrzewanie podłogowe konieczne na całym parterze (przeszklenia) Co do łazienek - trudno policzyć, bo zależy od sprzętu. W moim domku, który sprzedaję, wyszło 38 tys. za dwie łazienki bez kafli, oświetlenia i robocizny (średnio wysoki standard). Przy zamianie na polską ceramikę i armaturę udało by się za połowę tej ceny. Wszystko zależy, co komu leży Ja np. nie potrafię sobie odmówić pewnych rzeczy do wnętrz (w miarę dobre kafle, drewniana stolarka i meble), ale mogę mieć domek mały,nawet malutki - byle dobrze wykończony i zbudowany z dobrych materiałów (dachówka może być jak najbardziej cementowa, ale już np. farba na elewację jak najlepsza, bo nie znoszę remontów, dobre rynny, stolarka okienna itp.). I nie chciała bym mieszkać w domu, w którym ciagle się coś robi, bo od razu nie starczyło pieniędzy - wieczny bałagan, hałas i zamieszanie. Mój domek (a raczej były domek) ma podobne wymiary - bo 216m2, ale do tego ok. 60m2 tarasu i podcieni pod dachem - kalkulacja na około 450 - 500 tys. Mniej więcej to samo - u mnie ok. 300m2 dachu, u Was ok. 150m2, ale za to większa piwnica. Co do okien - też mniej więcej mamy podobnie, z tym że ja nie mam w projekcie okien nietypowych, ale za to do zrobienia 3 balustrady z kwasówki (portfenetry) i duża balustrada na górnym tarasie (też kwasówka). Zakres cen może być duży, ale dobrze było by zlecić wykonanie kosztorysu na stan inwestorski (taki przed ostatecznym wykończeniem). Jak wczoraj przeczytałam, że segment w Wawie kosztuje nawet 700 tys, to mój doś spory dom z dwoma tarasami byłby przy tym tani, ale z drugiej strony w moim rejonie są domy w stanie surowym zamkniętym na 10 arowych działkach do kupienia za 160-180 tys. - w pięknych miejscach, pod miastem. Tak że jeszcze raz - zlecić kalkulację Aha - co do kuchni - podjęliście decyzję, ok. ale projekt , który jest narysowany, jest do korekty ze względu na zbyt wąskie wg mnie wejście do kuchni. Dlatego pozostała bym jednak przy wersji pierwszej. Poza tym ta wrsja jest naprawde najlepsza - choćby ze wzgledu na układ okna i wejścia - na przestarzał - co daje najlepsze doświetlenie. No i dom jest mniejszy, krótszy o te pół metra - zgrabniejszy i tańszy. Powodzenia, pozdrawiam serdecznie i życzę spokojnego budowania i szybkiej przeprowadzki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anet1 18.06.2005 15:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2005 Mniej więcej o takiej kwocie myślimy, oczywiście każdy by chciał żeby wyszło jak najmniej. Jeśli chodzi o przeszklenia to nasz archtekt nas zapewnia, że są to sprytnie zaplanowane okna standardowe, poza tymi szczytowymi. Zastanawialiśmy się nad ogrzewaniem i na dzień dzisiejszy planujemy podłogówkę tylko w łazienkach i kuchni, ponieważ w pozostałej części domu planujemy drewno na podłogi. Trochę przeraził mnie koszt cegły i kamienia... Coś mi się wydaje, że w kwestii łazienek będzie mnie mężuś stopował, bo tutaj mam bzika, a kwota jaką podałaś ze dwie łazienki bez kafi i robocizny jest niemała. O kuchni ciągle myśle, tylko parę godzin po telefonie do architekta byłam spokojna, coś mi się wydaje, ze będe jeszcze ganiać za majstrami i przesuwać ściany, tylko psyt psyt, bo mężuś i architekt mają już dosyć. Jeśli chodzi o wydłużenie domu o 0,5 m to nie jest to ze wzgl. na kuchnie, a tak można wywnioskować z opisu Rafaellop. Pierwsza wersja domu była o 2 m dłuższa metraż wyszedł 224, po skróceniu bryła średnio się prezentowała, dlatego zdecydowaliśmy się na wydłużenie o 0,5 dzięki czemu będziemy mieć dłuższy salon. Nasz architekt ubolewał nad cięciami w długości domu, dla niego on mógłby być jeszcze dłuższy... Na razie jesteśmy wszystkim przerażeni i wyglądamy mam nadzieję, że w miarę rozwoju sytuacji będziemy wyglądać tak . Pozdrawiam, Anet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 18.06.2005 16:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2005 anetko sprawdź u unstalatora, ale wg mnie nie dacie rady zrobić zwykłego ogrzewania w salonie - grzejniki musiały by być bardzo duże, by zapewnić odpowiednią moc grzewczą, a nie ma ich gdzie postawić - i tak salon jest trudny do ustawienia (ale może się całkiem mylę, nie znam isę na tym za bardzo). Proponuję sprawdzić ogrzewanie nadmuchowe, dobre przy przeszkleniach. A kuchnia - naprawdę - wersja pierwsza jest najlepsza A faceci - ech tam, daj im odczuć, że to oni mieli rację i będą zadowoleni aha, w moim domku kosztorysy łazienek zamknęły się w kwocie 38 tys., bo do realizacji daleko - nowi właściciele zrobią sobie pewnie po swojemu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anet1 20.06.2005 09:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2005 Mimi- Nie siedze jeszcze zbyt dobrze w temacie, ale czy pisząc o ogrzewaniu nadmuchowym miałaś na myśli kominek, który będzie rozprowadzał przez nadmuch gorące powietrze? jeśli tak, to właśnie coś takiego planujemy, jako pomoc dla grzejników. Jeśli chodzi o szerokość wejścia do kuchni to nie wiem jakie ostatecznie wyszło, ten rysunek nie do końca oddaje skalę, chociaż można odnieść się do okna, poza tym w tej wersji kuchni na pewno blaty nie mogą w ten sposób zachodzić na wejście. Bardzo się cieszę, że domek Ci się podoba:). Może jeszcze ktoś spróbuje "wycenić" nasz dom, biorąc pod uwagę średni standard wykończenia. Wiemy, że kosztorysy pisane przez biura architektoniczne często grubo odbiegają od rzeczywistości, dlatego tak cenne są szacunki z życia wzięte:).Pozdrawiam,Anet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
toott 20.06.2005 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2005 kaszana - kolejny koryta-żowiec! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 20.06.2005 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2005 a powiedz mi toott - dlaczego ci się nie podobają domy z korytarzem stanowiącym główną oś? Bo nie masz chyba na myśli korytarza jako takiego - tzn jako zjadacza powierzchni, bo niektóre domy parterowe, których projekty sprzedajesz mają też sporo korytarza - np dg02. Ten twój (dg02) ma np. korytarz z czysto użytkowych powodów, więc napewno bardzo ładnie w nie będzie. To chyba już lepiej zrobić dom, który ma korytarz ładny, będący głównym cymesem w domu - starannie wykończony, doświetlony itepe? Wytłumacz dlaczego to twoim zdaniem kaszana, bo mnie zaciekawiłeś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 20.06.2005 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2005 rafaellop mam na mysli systemowe ogrzewanie nadmuchowe jako jedyna forma, bez grzejników. być może rafał takie właśnie ma: http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=47973&start=0&postdays=0&postorder=asc&highlight=ogrzewanie+nadmuchowe pozdrawiam - mimi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarq11 21.06.2005 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2005 anetko ... grzejniki musiały by być bardzo duże, by zapewnić odpowiednią moc grzewczą, a nie ma ich gdzie postawić - i tak salon jest trudny do ustawienia .... to nie jest takie oczywiste były kiedyś w muratorze grzejniki wpuszczane w podłogę. (w rynience pod kratką) takie można zastosować nawet przed oknem do podłogi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anet1 21.06.2005 11:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2005 Ciekawe co to za "cudo" grzejniki wpuszczone w podłogę ? Mam nadzieję, że uda nam się jakoś sensownie rozmieścić grzejniki, no i nie będziemy marznąć zimą. Co prawda tradycyjne grzejniki do pięknych nie należą, a takie ciekawsze, to zapewne bardzo drogie. Musimy jeszcze zaznajomić się z tematem o którym pisze Mimi . Do toott- Nie uważam naszego projektu za korytarzowiec, być może odnosisz takie wrażenie przez linie narysowane na głównej osi domu. Tak naprawde za wiatrołapem jest ok 2m tzw korytarza, co moim zdaniem uroku nie ujmuje, a przy wąskim domu taki układ jest bardzo funkcjonalny. No chyba, że bierzesz pod uwagę piwnicę... Pozdrawiam, Anet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek62 21.06.2005 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2005 domek pomysłowy, przemyślany - widać diobrą współpracę architekta i Was, nie wyczytałem tylko ile czasu zajęlo Wam dochodzenie do ostatecznej koncepcji... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarq11 21.06.2005 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2005 Ciekawe co to za "cudo" grzejniki wpuszczone w podłogę ? szybciutko coś znalazłem aby przedstawić o co mi chodziło: http://www.letorex.com.pl/verano.htm#drugi co prawda te zdjecia są nieciekawe ale te w muratorze były lepsze i bardziej zachęcajace. ale ideę oddają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ankalenka 21.06.2005 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2005 ja pod oknami będę miała grzejniki kanałowe jaga - faktycznie drogawe. Kupując przez firmę instalatorską można mieć je prawie o 25% taniej niż oferuje importer. tak czy inaczej poniżej 2,500 za sztukę nie będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 22.06.2005 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2005 ja jeszczes łówko na temat tego korytarza. Osobiście nie puściła bym podłogi do końca tak, jak to jest na rysunku, bo wtedy faktycznie jest to korytarz na całą długość domu i jakoś niepotrzebnie rozdziela to moim zdaniem salon. puścliła bym tam podłogę na całość, nawet prostopadle, by salon był optycznie jedną przestrzenią , a nie płaszczyzną podzieloną na 2 kawałki szerokim korytarzem. I kolejna rzecz - gdyby konstrukcyjnie było możliwe, że ścianka oddzielająca kuchnię od jadalni mogła być na wysokość barku, przesunęła bym stół w jadalni w prawo, vis a vis okien, natomiast przy niskiej wtedy ściance zrobiła bym ściankę bufetową z fajnymi hockerami. jesli jest spiżarka i pomieszaczenia magazynowe w piwnicy, szafek może być niewiele, mogły by być spokojnie tylko na dole, stojące, tak że bufet oddzielił by efektownie kuchnię od jadalni i zakrył to, co trzeba. Równocześnie były by miejsca na szybkie posiłki. coś jak w kuchni siematic, ale pod tym stołem półki, stół szeroki, by było wygodnie i miejsce dla nóg, krzesła wysokie lub takie jak na fotce: http://www1.siematic.de/uploads/media/DPH750006_01.jpg http://rafaellop.qs.pl/gallery/albums/domek_projekt_wnetrze/mniejszy_parter.jpg wtedy ta lewa ścianka kuchenna był aby zabudowana wysokimi szafkami, a prawa - tylko niskimi z szerokim, wygodnym stołem - blatem - bufetem. Na pewno pozostała by przy suficie belka wzmacniająca konstrukcję, ale to jest nawet na plus, bo fajnie można by z niej puścić światło nad blatem. W najtańszej wersji bufet można by wymurować i wyłożyć wielkoformatowymi płytkami, w droższej - blaty z corianu, a najlepiej lecz najdrożej - z kamienia. Ściankę wzdłuż korytarza (ten kawałek przy kuchni) można by wtedy poszerzyć, by zakryć widok bufetu od strony schodów, lub pozostawić tak, jak jest, jeśli było by to w zamierzeniu efektownie wykonane. Stół jadalny byłby wtedy bardziej okazjonalny, bliżej kominka. Osobiscie tak zbym zrobiła, choć nie lubię typowych barków/bufetów w salonach mieszkalnych, ale ten byłby całkiem inny. W odcinek ścianki przy stole jadalni - ten, który zakrywa widik ze schodów, wpusciła bym taflę szkła spiekanego, by światło przenikało się na przestarzał. Byłby to też piękny element dekoracyjny widoczny z góry, ze schodów, a także obok kominka mógłby stanowić dekorację stonowanego, minimalistycznego już wtedy salonu, w którym nie było by nic, poza meblami wypoczynkowymi i ławą. Co do okine w salonie - nie martwiła bym się tym, że nie ma gdzie ustawić foteli czy sofy. Dała bym tam fajne meble, które są obszyte (skórą czy mieszanką len/bawełna/wełna) także od tyłu. Mogły by być lekkie, mobilne, jakaś leżanka - fotel - coś w tym stylu. nowoczesne domy - inspiracje oraz ciekawe i oryginalne domy - jest tam mnóstwo fotek wnętrz i sporo świetnych pomysłów. polecam np. adres: http://www.bcj.com/ a kominek mógłby być np. taki prosty: http://www.jimjenningsarchitecture.com/images/visiting_artists/visiting_artists05.jpg uciekam, bo już chyba przesadzam - w końcu to Wasz dom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 26.06.2005 15:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2005 jeszcze kilka przykładów kuchni z barkiem, o który mi "biega": np. taka śliwka - jest booska http://www.doimocucine.it/foto/foto60_10.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 26.06.2005 15:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2005 z jednej strony szafki, z drugiej -niski barek/blat: http://www.valcucine.it/prodotti/cucine/artematica/images/big/artem_33.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 26.06.2005 15:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2005 i ostatni przykład - tutaj wysoki barek i hockery - mniam http://www.valcucine.it/prodotti/cucine/free_play/images/big/freeplay_106.jpg no i ta mozaika z diamentowym połyskiem - ech, śliczne - Sicis, Marazzi itp., a na podłodze np. TAU Titanio lub Antracita z serii Metallica Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 26.06.2005 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2005 anet1 gdyby trzeba było oszczedzać, odchudziła bym program łazienkowy - macie w sumie trzy pełne łazienki, wystarczyła by na dole toaleta i wtedy spizarnia był aby duża, a w kuchni same meble stojące i barek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anet1 26.06.2005 18:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2005 Mimi- Przede wszystkim jest nam niezmiernie miło, że zainteresowałaś się wnętrzem naszej chatki!! Jesteś niesamowita ze swoimi pomysłami, zarówno w naszym poscie jak i w wielu innych, które przeglądam na muratorze. Wątki zakładane przez Ciebie są inspiracją dla nas "budowniczych", w dwóch słowach- wielkie dzięki!! Osobiście nie puściła bym podłogi do końca tak, jak to jest na rysunku Mnie ta koncepcja również nie odpowiada, nie podoba mi się podział salonu na dwie części. I kolejna rzecz - gdyby konstrukcyjnie było możliwe, że ścianka oddzielająca kuchnię od jadalni mogła być na wysokość barku Nie jest to możliwe, ponieważ w tej ścianie idą piony do łazienek na piętrze. Projekt kuchni, który został zatwierdzony to ten: http://rafaellop.qs.pl/gallery/albums/domek_projekt_wnetrze/parter_zmiana1.jpg Kuchnię chcę zaprojektować w ten sposób, aby była możliwość tzw. szybkich posiłków, natomiast jadalnia byłaby okazjonalna. Stół w jadalni przesunelibyśmy w stronę okien południowych, a nawet jest pomysł przeniesienia jadalni na zachód (tj zamiana z wypoczynkiem). Będziemy jeszcze nad tym główkować . Kuchnie, które wkleiłaś są niesamowite, ja jednak nie jestem przekonana do formy bufetu, bardziej odpowiada mi wersja ze stołem . Kuchnia siematic i ta śliwkowa jest suuuper, tylko musiałabym zatrudnić dyżurnego, który cały dzień stałby na straży porządku . Mimi nie chcę aby w moim domku dominował styl tzw nowoczesny, oczywiście na pewno nie będzie to wiejska chołpa, chcę aby wnętrze było ciepłe i przytulne. Salon tak jak piszesz będzie urządzony minimalistycznie, tylko niezbędne sprzęty i troche zieleni. Jeśli chodzi o kominek, to w większości jakie widziałam to beznadzieja. Ten który wkleiłaś jest ciekawy, bo jest prosty, ja chciałabym chyba kominek z kamienia, bez zadnych zdobień, w jednym z wątków widziałam taki, jak na niego natrafie to go tutaj wkleje. W odcinek ścianki przy stole jadalni - ten, który zakrywa widik ze schodów, wpusciła bym taflę szkła spiekanego, by światło przenikało się na przestarzał To ściana konstrukcyjna, więc takiego pomysłu raczej nie zralizujemy , ale będziemy coś kombinować z tą wcześniejszą małą ścianką. Muszę gdzieś przemycić jakieś szkło witrazowe, bo uwielbiam, jak się nigdzie nie uda, to upre się na takie okno w w łazience . Jeszcze raz wielkie dzięki za wszystkie pomysły, mam nadzieję, że jak Ci jeszcze coś wpadnie do głowy to się z nami podzielisz. Oczywiście odwiedzam Twoje wątki- inspiracje-. Pozdrawiam, Anet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anet1 26.06.2005 18:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2005 coś takiego mi się podoba:http://www.aiany.org/designawards/2004/architecture/jpegs/329c.jpgTylko palenisko chyba wolałabym w trzech kierunkach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.