RYDZU 14.06.2005 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2005 Mam u siebie taką sytuację - strop gęstożebrowy, pod nim na całości sufit podwieszany na stelażu obnizony o ok 30-35 cm. Pod tym ma stanąć przyszły kominek. I zastanawiam sie nad sensem tworzenia komory dekompresyjnej - bo o ile dobrze wyczytałem montowana jest ona na odcinku strop-obudowa kominka i ma ona za zadanie chronić strop przed przegrzaniem gdyby coś się stało z dgp. W moim przypadku chyba pustka nad sufitem gk będzie pełnić taką funkcję. Co sądzicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomik_B 14.06.2005 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2005 A co z sufitem gk? Czy nie będzie "pracował" tzn. pękał? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kortezjan 14.06.2005 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2005 cześć. komora dekompresyjna tylko dla ochrony stropu nie ma sensu. bardziej obawiałbym się jeśli np. schody są na tej samej ścianie co trzon kominowy, te od kominków raczej nie mają ocieplenia temperatura może powodować pękanie okładziny na schodach lub jej wypaczanie. cześć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 14.06.2005 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2005 możesz uzyć część tego sufitu, ale powinienes zrobić dylatacje, czyli ten kawałek odciąć fizycznie od reszty sufitu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RYDZU 14.06.2005 14:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2005 A co z sufitem gk? Czy nie będzie "pracował" tzn. pękał? możesz uzyć część tego sufitu, ale powinienes zrobić dylatacje, czyli ten kawałek odciąć fizycznie od reszty sufitu Sufit oczywiście będzie zdylatowany od cześci "kominkowej" - właśnie po to by zapobiec pękaniu. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nurni 14.06.2005 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2005 Rydzu u mnie identycznie i nie mam komory. Według zapewnień specjalisty (Darek B.) nie ma takowej potrzeby przy sufitach podwieszanych. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RYDZU 14.06.2005 19:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2005 Rydzu u mnie identycznie i nie mam komory. Według zapewnień specjalisty (Darek B.) nie ma takowej potrzeby przy sufitach podwieszanych. Pozdrawiam Dzieki Nurni! Czyli jednak dobrze kombinowałem Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
multigad 24.06.2005 00:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2005 Teoretycznie móglbyś zrobić tak jak piszesz, ale;jak zrobisz przewietrzenie tej pustki nad sufitem ?Po drugie, jeśli zrobisz DGP, a rury musza być podwieszone do sufitu komory grzewczej, przy najmniejszej nieszczelności (która po roku czy dwu może się zdarzyć bo te podlączenia mocno pracują, pustka nad sufitem będzie z pewnością najcieplejszym miejscem w twoim domu.Ja bym to zrobił tak;sufit komory grzewczej pod kątem 45 st. z samej wełny, to ułatwi tez podłączenie rur i poprawi przeplyw do DGP, w ten sposob powstanie mala trojkątna komora dekompresyjna, ktora mozna przewietrzyc na pokój w ktorym stoi kominek.Taka komora dekompresyjna musi być tez dokladnie wyizolowana i uszczelniona tasmą.Chyba że montujesz dystrybutor do wkładu, wtedy daj podwojną wełnę na sufit grzewczej i zrob jak mówiłeś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RYDZU 24.06.2005 05:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2005 Teoretycznie móglbyś zrobić tak jak piszesz, ale; jak zrobisz przewietrzenie tej pustki nad sufitem ? A po co mam tą pustkę wietrzyć? Jeśli chodzi o wyrównanie różnic ciśnień przy zmianach temperatury (które zresztą nie powinny być duże ze względu na planowaną dość grubą górną warstwę wełny w komorze kominka) to spokojnie - w suficie jest sporo otworów np pod oświetlenie. Po drugie, jeśli zrobisz DGP, a rury musza być podwieszone do sufitu komory grzewczej, przy najmniejszej nieszczelności (która po roku czy dwu może się zdarzyć bo te podlączenia mocno pracują, pustka nad sufitem będzie z pewnością najcieplejszym miejscem w twoim domu. Jeśli chodzi o ten element to rozwiązanie mam trochę inne - wypust gorącego powietrza jest u góry w tylnej ścianie komory Wygląda to teraz tak (w budowie): http://rydze.internetdsl.pl/murator/296.jpg Zaraz za ścianą jest wentylator dgp, a rury na resztę domu idą w tej obniżonej cześci sufitu nad kominkiem. Ja bym to zrobił tak; sufit komory grzewczej pod kątem 45 st. z samej wełny, to ułatwi tez podłączenie rur i poprawi przeplyw do DGP, w ten sposob powstanie mala trojkątna komora dekompresyjna, ktora mozna przewietrzyc na pokój w ktorym stoi kominek. Taka komora dekompresyjna musi być tez dokladnie wyizolowana i uszczelniona tasmą. Chyba że montujesz dystrybutor do wkładu, wtedy daj podwojną wełnę na sufit grzewczej i zrob jak mówiłeś. Dystrybutora nie montuję, i sugerując się Twoimi uwagami mam pytanie: a co jesli zrobiłbym komorę dekompresyjną pomiędzy wypustem gorącego powietrza a sufitem ale przepusty wentylacyjne tej komory zrobił bym w jej suficie - tak by były niewidoczne z zewnątrz, a gorące powietrze z niej trafiało do pustki sufitowej? Chcę zrezygnowac z widocznych kratek z komory dekompresyjnej na górze obudowy (kratki do odprowadzenia powietrza gorącego na wypadek awarii turbiny chcę zrobić - ale to inna para kaloszy). Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
multigad 24.06.2005 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2005 W tym ukladzie nie potrzebujesz dekompresyjnej. Przewietrzanie jej do tej przestrzeni nad sufitem nie ma sensu, tam i tak będzie goraco.Wyizoluj tylko podwojnie sufit grzewczej, a kratkę z czopucha na salon umieść poniżej wylotu do turbiny, inaczej turbina będzie ssala powietrze z pokoju. I jeszcze jedno; wloty recyrkulacyjne pod wkładem muszą mieć co najmniej 1000cm2. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RYDZU 24.06.2005 12:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2005 W tym ukladzie nie potrzebujesz dekompresyjnej. Przewietrzanie jej do tej przestrzeni nad sufitem nie ma sensu, tam i tak będzie goraco. Wyizoluj tylko podwojnie sufit grzewczej, a kratkę z czopucha na salon umieść poniżej wylotu do turbiny, inaczej turbina będzie ssala powietrze z pokoju. Dzieki za cenne uwagi. I jeszcze jedno; wloty recyrkulacyjne pod wkładem muszą mieć co najmniej 1000cm2. Dlaczego aż tak dużo? Skoro rura ssąca od turbiny dgp ma fi 150 mm (175 cm2 przekroju) to wydaje mi się że jak zrobię 2,5 raza więcej we wlocie pod kominek to wystarczy. Może przy grawitacyjnym układzie ten wymóg przekroju wlotów jest niezbędny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
multigad 24.06.2005 16:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2005 Zarejestruj się na kominek.info, obiecuję że tam w temacie o budowie kominka wszystko Ci wyjaśnię. Zaczęło mi brakowac czasu i nie chcę się później powtarzać. W skrócie chodzi o turbinę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.