Podmokła działka

[marty_pl]

Szanowni Budowlańcy!

 

Mam następującą sprawę: Kupiłem działkę budowlaną, 40 x 40 m, zrobiłem projekt, mam pozwolenie na budowę i jeden problem... Działka jest z jednej strony podmokła. Nie zauważyłem tego wcześniej, bo w czasie, kiedy ją kupowałem było sucho a poprzedni właściciel oczywiście mnie o niczym nie poinformował.

 

Szydło z worka wyszło na etapie projektowania domu. Dokładnie sytuacja wygląda tak, że grunt na działce obniża się w kierunku jednego z boków, a tuż za granicą działki jest zagłębienie terenu, w którym po deszczach zbiera się woda, która nie ma gdzie odpłynąć i podsiąka moją działkę.

 

Zastanawiam się co z tym zrobić? Architekt rozwiązał sprawę w ten sposób, że zaprojektował dom na tej połowie działki, gdzie jest sucho, ale to jest rozwiązanie połowiczne. Ponieważ jestem całkowitym "lajkonikiem" w sprawach drenażu i przygotowywania gruntu pod budowę zwracam się do Was z prośbą o poradę: jak pozbyć się tej wody? Czy muszę drenować teren czy wystarczy że nawiozę ziemi tak zeby wyrównać poziom działki? (nie śmiejcie się...) A może są inne sposoby?

 

 

 

[Filo]

Podstawowe pytanie brzmi czy masz gdzie odprowadzić wodę np. rów przydrożny, łąkę lub fragment działki, który może być wykorzystany na teren podmokły z oczkiem wodnym ?

[tczarek]

Oczywiście nie budujesz domu z zagłębioną piwnicą to jasne bo inaczej w piwnicach będzie stała woda.

Rada jest prosta nawozić ziemię i podnieść teren działki tak by po dużych opadach deszczu woda nie gromadziła się na działce.

Drenaż ma sens tylko wtedy gdy masz kanał burzowy. Jest to jednak bardzo drogie rozwiązanie.

[Jola_]

Moja działka też ma wysoki poziom wód gruntowych. W pozwoleniu na budowę mamy klauzulę Gminy o wyrażeniu zgody na podwyższenie terenu.

Praktycznie wyglądało to tak, że ławy były w ziemi, fundamenty już ponad, dalej ściany i zasypywanie fundamentów wewnątrz i zewnątrz domu piaskiem. Kilkadziesiąt wywrotek ziemi z wykopów, rozplantowanie jej i to już wszystko.

[Domka]

dokładnie, nie żałuj piachu(PIACHU! nie ziemi)do środka i na zewnątrz fundamentów, droga dosyć impreza szczególnie przy wysokich fundamentach, ale warto

pozdr....

 

[Maco]

Możesz też rozważyć monolityczną płytę fundamentową, która nie wymaga głebokiego posadowienia.

[Ryszard1]

On 2003-01-29 12:33, Maco wrote:

Możesz też rozważyć monolityczną płytę fundamentową, która nie wymaga głebokiego posadowienia.

 

Plyta taka jest u nas malo popularna i drozsza od tradycyjnych fundamentow. Na takich plytach buduja w Skandynawii na podsypce zwirowej - ale tam jest glebsza strefa zamarzania i maja tani zwir,

 

[kgadzina]

Albo jak już MUSISZ mieć piwnicę to wykonaj ją w postaci szczelnej wanny betonowej. Czyli pełna płyta fundamentowa i ściany żelbetowe.

[bard]

Mam dla Ciebie prostą radę :

Wykop po prostu studnie w miejscu najbardziej zagłęgionym . Może to naprawde ładnie wyglądać zwłaszcza że na rynku istnieją gotowe konstrukcje wykończeniowe.

Oczywiscie mówimy tu o rurze (tej od studni) drenażowej (takiej z otworkami ) wokoł studni warto ułożyć filtr odwrócony (chodzi o to aby woda splywała do otworków bez zanieczyszczeń) to groxnie brzmi ale to jest zwyczajnie ułożenie wokół (pod kątem)rury drenażowej "piasku" od otoczaków czyli grubych kamieni do bardzo drobnych frakcji. Zatrzyma to zanieczyszczenia i nie zatka otworków w rurze.

Staram sie napisać to jak najprosciej ale w razie problemów służe fachowym słownictwem.

Wiadomo jest także że posadzenie wokół zawilgoconego miejsca np. leszczyny lub też wikliny sprawia że zwierciadło wody gruntowej znacznie się obniża.

Pozdrawiam i zycze powodzenia

[Gość]

Wydaje mi się że podniesienie terenu TAK. Z odprowadzeniem wody może być duży problem o czym wyżej. Oczywiście nie może być przepompowni tylko wszystko grawitacyjnie, tylko gdzie? Zwracam uwagę że do rowu przydrożnego nie można, bo zarządu dróg nie dają takiej zgody (chyba że po cichu i na lewo). A z tą studnią to nie rozumiem. Chodzi chyba o rodzaj studni infiltracyjnej? To może działać, ale pod warunkiem iż w podłożu są grunty przepuszczalne piachy i poziom wody jest niski. Wydaje się że takiej sytuacji nie ma. Jak stoi woda to znaczy że grunty są gliniaste i jej nie puszczają w głąb. Nie wiadomo ile tych glin jest itp. Zdecydowanie podnieść teren.

[asik]

Mam dokładnie taki sam problem. Gliniasty grunt i wysoko woda gruntowa.

Fundamenty są wyciągniete na 60 cm nad powierzchnię. Potem zostanie dosypana ziemia. Jeżeli będzie to konieczne,to jeszcze zrobiny drenaż, ale wokół działki, a nie wokół budynku. budynek i tak jest podniesiony, więc jego nie trzeba drenować.

[pireus]

Witam, to mój pierwszy post na forum.

Kupiłem działke, jest to łąka(torf) w okresie letnim jest tam sucho i nie ma żadnych problemów ale od jesieni niestety podchodzi woda.

Ponoć na działce jest drenaż poniemiecki, chciałbym go oczyścić, z boku działki jest zarośnięty rów melioracyjny.

Ok 200m od działki znajduje się jezioro.

Czy jak oczyszcze drenaż i rów to działka się troche osuszy ?.

Myslałem też o wykopaniu oczka.

Czy coś to da, czy jesienią bedzie nadal mokro.

Ja jestem napalony na budowe ale żona marudzi, że za mokro, że nic tam nie zbudujemy, że bdziemy pływać po kolana w wodzie.

Pomóżcie bo nie wiem co robić.

[aru]

zleć badania geotechniczne

[Małgolinka]

pireus Twój opis przedstawia dokładnie moją działkę .. Mamy dokładnie to samo... na szczęście przeszliśmy już drogę przez mękę z przygotowaniem gruntu i domek już się buduje

Gdzie macie tą działkę... może jesteśmy sąsiadami

 

A badania gruntu to podstawa... zacznijcie od tego - torf rozkłada się nierównomiernie

[pawelo_pl]

Moja działka to również łąka również w podmokłym terenie - do tego stopnia , że zimą dzieciaki jeździły na łyżwach. W maju na tydzień przed wejściem ekipy pompowałem codziennie wodę z działki. Zanim zacząłem budowę udało mi się przy okazji budowy hipermarketu ( uwierz mi jest wtedy najtaniej) załatwić 100 ( słownie : sto) wywrotek ziemi . Dzisiaj efekt jest taki, że ziemia się ubiła na działce ( mimo że jeszcze nie rozplantowałem tej ziemi) w ten sposób że spokojnie wieźdżał najcięższy dźwigi ( układałem strop ) a po silnych opadach nie widzę , żeby stały gdzieś duże kałuże - ot normalnie jak wszędzie. Dla pewności mam też ekspertyzę geologiczną która była dla mnie pomyślna a poziom wód gruntowych uzależniała od poziomu pobliskiej rzeki. Więc głowa do góry a jeszcze ten rów w pobliżu i drenaż - masz super komfortową sytuację. Załatw może rzeczywiście dla pewności ekspertyzę geologiczną i startuj.

[pireus]

Dzięki za odpowiedzi i podtrzymanie mnie na duchu, mam nadzieję, że będzie ok.

Małgolinka ziemie mamy w Parsowie gm. Bielice to koło Pyrzyc jest, poczytam twój dziennnik budowy, mam nadzieje że znajde tam interesujące mnie info

pawelo_pl 100 wywrotek? masakra. jak dużą masz dzialkę, my mamy 2700m i myślę że jak troche się osuszy to tyle nie trzeba bedzie tej ziemi nawozić.

ekspertyzę zrobię napewno

[pireus]

Małgolinka myślałem, że ten link to dziennik budowy .

Czy mogłabyś opisać mi Waszą drogę przez mękę z gruntem, będę bardzo wdzięczny.

[pawelo_pl]

pawelo_pl 100 wywrotek? masakra. jak dużą masz dzialkę, my mamy 2700m i myślę że jak troche się osuszy to tyle nie trzeba bedzie tej ziemi nawozić.

Działka 13 arów czyli 1300 metrów. Domek na bloczkach fundamentowych wymurowany na 8 warstw ( plus oczywiście ława fundamentowa). W tej chwili podstawa budynku jest o około 20 do 30 cm wyżej niż studzienka kanalizacyjna która była punktem zero.

[noster78]

u mnie jest podobnie, teren został wyrównany, przez nawiezienie ziemi do poziomu zero, a u mnie do zera jest ok 1 m dodatkowo drenaż opaskowy fundamentów, a nadmiar wody spływa do rowu melioracyjnego.

A-ha, dobrze zrobić ekspertyzę geologiczną, jak to już ktoś wcześniej wspomniał, żeby nie było niespodzianek, że grunt niestabilny czy coś...

[Marek z G.]

Wszystko idzie zrobic, to tylko kwestia kasy U nas już idzie w górę: http://forum.muratordom.pl/na-bagnie-i-w-torfie-na-naszym-bagnie,t115992.htm?highlight=torf