Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Słuchajcie skoro i tak chyba jareko zależy na tym aby ten wątek trzymać na górze i mając na uwadze nasze trochę teoretyczne rozważania pozwalam sobie na prośbę o dalsze wyjaśnienia.

Początkowo myślałem, że chodzi o to, że jest źle zrobiony glif i przy otwarciu skrzydła jego krawędź będzie obcierała o ten glif, który powinien być zrobiony w płaszczyźnie prostopadłej od płaszczyzny zamkniętego okna, ale teraz czytam, że rama okienna będzie w konflikcie z ościeżnicą. Chyba nic nie kumam. Bo jak producent okien może sprzedać okno, które z zasady nie będzie dawało się otworzyć (pomijam to fixy).

  • Odpowiedzi 54
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

mowimy o dwu roznych ale wystepujacych przy takich oknach sprawach:

- jedna to faktycznie zawadzanie skrzydla o glif wewnetrzny i tu klopot jest po stronie tynkarzy i estetyki od wewnatrz

- druga to zawadzanie skrzydla o oscieznice i tu coz ma poradzic klient jesli wymurowali mu otwor zgodny z projektem?

Nic i stad ta moja "upierdliwosc" by ten watek byl jak najdluzej na pierwszej stronie. Poza tym klient nasz pan i nie zawsze musi otwierac okno do mycia a uchylic zawsze mu sie uda. Moze okno na parterze i dostep latwy? Kto wogole powiedzial ze okno uchylne ma sie otwierac? No kto??? :lol:

by uzupelnic - przypadek pierwszy wystapi prawie zawsze gdy okno zostanie osadzone tak jak byc powinno

zas drugi w wyjatkowych sytuacjach gdy albo wysokosc skrzydla jest mala albo katy ostre - tak ostre ze skrzydlo zawadza o rame

No to ciekawe co piszesz. Nie rozpartuję tu przypadku kiedy okno otwiera się w płaszczyźnie pionowej bo to potrafię sobie wyobrazić (kiedyś nawet byłem niezły z geometrii wykreślnej i nie miałem specjalnie problemów z rysunkami przenikania się brył), ale raczej nurtuje mnie przypadek jak na rysunku. Mam podobne okno, które mierząc po ościeżnicy (zewnętrzny wymiar, maksymalny) jst 180cm i jest to pół koła, ale ościeżnica ma chyba 12,5cm, więc samo okno nie jest już półokręgiem i gdyby nie ten post nigdy bym nie wpadł na pomysł, że ktoś może mieć opisywane problemy. Glif jest tak zrobiony, że widać ok 1 cm ramy po zamknięciu okna. Wszystko jest OK.

Rozpatrując drugi przypadek ocierania ramiaka okna w jego ościeżnicy, to przyznam, że gdybym dostał takie okno, to wykonawca nie dostałby za nie pieniędzy, gdyż uważam to za wadę. Okno jak ma zawiasy, powinno się otwierać bez ocierania itp.

No to ciekawe co piszesz.

staram sie jak moge pisac ciekawe rzeczy ;)

 

...ale raczej nurtuje mnie przypadek jak na rysunku. Mam podobne okno, które mierząc po ościeżnicy (zewnętrzny wymiar, maksymalny) jst 180cm i jest to pół koła, ale ościeżnica ma chyba 12,5cm, więc samo okno nie jest już półokręgiem i gdyby nie ten post nigdy bym nie wpadł na pomysł, że ktoś może mieć opisywane problemy. Glif jest tak zrobiony, że widać ok 1 cm ramy po zamknięciu okna. Wszystko jest OK.

To akurat u Ciebie jest OK ale sa sytuacje jakze nagminne gdy wznios skrzydla jest na tyle duzy ze glif stanowi dal niego ograniczenie. Rada dla innych - jesli nie mozecie sobie wyobrazic i obliczyc wykonajcie szablon z kartonu i przymierzcie do sciany czy nie ma klopotow z otwieraniem by sciane przygotowac zanim zamontuje sie okno

 

 

Rozpatrując drugi przypadek ocierania ramiaka okna w jego ościeżnicy, to przyznam, że gdybym dostał takie okno, to wykonawca nie dostałby za nie pieniędzy, gdyż uważam to za wadę. Okno jak ma zawiasy, powinno się otwierać bez ocierania itp.

I widzisz gdyby architekt przewidzial w projekcie np. trojkat o podstawie 1500mm i wysokosci 600mm to co bys zrobil? Zamurowal? Takie okno uchyli ci sie na nozycach na 10cm ale do poziomu by je np, umyc nie da rady. I co? Winny jest ten kto Ci to okno wykonal? Wybacz krzysztofh ale chyba zartujesz sobie - architekta za ...... ;) a nie wykonawce ze wyobrazni mu zabraklo. To ze ktos ma wizje i rysuje rozne cudaczne okna. okienka, daszki itp. nie zwalnia go moim zdaniem od odpowiedzialnosci za pozniejsza techniczna mozliwosc wykonania jak i walory uzytkowe. A okno uchylne to okno uchylne - ma sie zamknac i uchylic na tyle na ile pozwala ogranicznik (w wiekszosci wypadkow max 10cm) i nikt nie mowi o otwieraniu (bo polozenie takiego okna do umycia to jest wlasnie otwieranie tylko w innej osi :lol: ) - i to twoim zdaniem jest okno wadliwe?

Jareko ciągniemy dalej, mam nadzieję, że Cię nie męczę.

 

Na tym rysuknu (specjalnie zrobiłem na poczekaniu) widać okno i łuk jaki zatacza krawędź okna (ramy okiennej) przy otwieraniu okien otwieranych (kładzionych) gdyż uważam, że to też jest otwierania okna. Widać też glif. Nijak nie mogę pojąć jak rama okienna miałaby być blokowana przez glif. Przecież im bardziej okno otwarte tym odległość glifu od krawędzi okna dalej.

Z tym układem blokowania się okna w ościeżnicy dalej uważam, że to błąd producenta, chyba że klient zostanie wyraźnie poinformowany, że okno nie da się otworzyć i zgodzi się na taki układ.

Przy układzie trójkątnym i zawiasie jak na załączonym rysunku wydaje mi się, że otwierane okno nie będzie blokowane przez ościeżnicę.

Proszę przekonaj mnie i uwierz, że nie chodzi mi o udowodnienie przeze mnie mojej racji. Po prostu jestem ciekawy tego przypadku - to wszystko.

 

http://foto.onet.pl/upload/32/0/_495032_n.jpg

Jareko ciągniemy dalej, mam nadzieję, że Cię nie męczę.

Na tym rysuknu (specjalnie zrobiłem na poczekaniu) widać okno i łuk jaki zatacza krawędź okna (ramy okiennej) przy otwieraniu okien otwieranych (kładzionych) gdyż uważam, że to też jest otwierania okna. Widać też glif. Nijak nie mogę pojąć jak rama okienna miałaby być blokowana przez glif. Przecież im bardziej okno otwarte tym odległość glifu od krawędzi okna dalej.

Jareko pewnie ciężej pracuje od nas :roll:

Napisałem powyżej:

......i skrzydłem tylko uchylnym w górnej części. Skrzydło takie przy uchylaniu nie będzie zawadzało o glif, ale jeśli jest to okno o małej średnicy to na połączeniu słupka i ramy nie ma odcinka kąta prostego tylko od razu kąt ostry! W zależności od tego jak on będzie ostry może byc konieczne podcięcie rogów skrzydła od strony zewnętrznej ponieważ przy zamykaniu będzie ono zawadzało o ramę! Nieraz jest to niewidoczne, nieraz niestety ...

Okno tylko uchylne NIE BĘDZIE zawadzało o glif- uchyla się dokładnie jak na rysunku. Problemem w tych wynalazkach jest nieraz mała średnica i zawadzanie skrzydła na rogach o ramę, tak samo jak w uchylnych trójkątach. Co innego okno rozwierne- te zawadzają!!

Na rysunku wklejonym w innym temacie przez jareko- balkon dwuskrzydłowy, rozwierny- w przypadku zawiasów na bokach i montażu zgodnie ze sztuką w ścianie jedno-(na środku w np. grubym maxie),dwu-(montaż licujący z murem) lub trzy warstwowej (w ociepleniu) tych skrzydeł nie otworzysz na 90 stopni!!! Góra skrzydła będzie zawadzała o glif wewnętrzny :roll: Pozostają tylko zawiasy na słupku stałym środkowym i klamki na bokach- pomijając oczywiście przekroczone wymiary tego okna.

..Z tym układem blokowania się okna w ościeżnicy dalej uważam, że to błąd producenta, chyba że klient zostanie wyraźnie poinformowany, że okno nie da się otworzyć i zgodzi się na taki układ.

Poniekąd masz rację: nieraz obmiarowiec nie potrafi tego przewidzieć i poinformować klienta o małych komplikacjach. Czasami taki szkopuł zatai, licząć na przeoczenie klienta i "jakoś to będzie", czasami po prostu zapomni.... Znaczna częśc ludzi z branży stolarki znalazła się tam przypadkowo, bez jakichkolwiek podstaw i wyobrażni, licząc na jakiś szybki i absurdalny zarobek .

Zdarzają się jednak i takie kwiatki, że klient poinformowany nie przyjmuje tego do wiadomości: pan architekt tak narysował i tak ma być -on bardziej szkolony od jakiegoś okniarza :roll: Klient uzależnia ulokowanie całego zamówienia od jednego okna "wynalazkowego", czy ktoś podejmie się wykonania. I takiemu handlowcowi robi się żal uciekającego zarobku , bierze się za robotę a potem...

Często również ze strony klienta jest to zagrywka cyniczna i jeśli nie ma na umowie jakiejkolwiek wzmianki przy tym oknie szuka haka aby nie zapłacić za całe zlecenie!! :evil:

staruszku - nic dodac nic ujac do Twej wypowiedzi - temat moznaby powiedziec dogledbnie :lol: wyjasnles

krzysztofh - w tym rysunku zapominasz o jednym - szerokosc skrzyda i ramy - sa sytuacje gdyz nawiedzony Pan architekt przewidzi okno wysokosci np. 300mmm i uwierz mi - tego okna wogole nie da sie wykonac zarowno jako otwieranego czy uchylanego - skrzydlo bedzie zawadzac o oscieznice - moze powiem dokladniej - skrzydo zawadzac bedzie o zaczep okucia tak wiec ten rysunek niby dobry a jednak wprowadza pewna niedokladnosc i tym samym uniemozliwia dokladnie ukazanie problemu - a uwierz mi - sa sytuacje gdy problem ten sie pojawia

a bys wyobrazil sobie jak moze zawadzac skrzydlo o glif narysuj sobie takie trapezik - jeden bok nizszy i tu bedziesz mial zawiasy a drugi wyzszy i to znacznie

zaznacz sobe w nim hipotetyczny poziom glifu i zobacz co se bedzie dzalo jak bedziesz staral sie go obrucic -= w pewnym momencie wyzsza krawedz zabokuje Ci sie o ten glif zanim uzyskasz 90 stopni

Tak swoją drogą ktoś kto produkuje okna lub osoba do kontaktu z klientem powinna to wiedzieć aby później nie było problemów. Nby masz racje ale powiem Ci szczerze - mi samemu czasem zdarza se o tym zapominac gdyz uwazam to za rzecz tak oczywista ze nie dopuszczam do siebie mysli ze kots tego nie rozumie lub nie widzi

Zgadzam się z jareko.

Czasami nie da się wszystkiego przewidzieć, omówić, wyjaśnić.

Czasem coś umknie, mimo dołożenia wszelkich starań.

Dla mnie najważniejsza jest postawa firmy po wypieczeniu tego typu babola.

Sam sprzedawałem okrągłe okno PCV o promienu 100 cm. Po serii konsultacji z działami technicznymi producentów profilu, okuć i naszymi udało się je wprodukować, zamontować i Klient zachwycony. Do dziś ( okno ponad rok jest użytkowane ).

Ale za to pół mojej firmy nie spało po nocach, martwiąc się co z tego wyjdzie... To się akurat udało, ale parę baboli udało nam się zrobić :oops: Całe szczęście, że mieliśmy świetnego serwisanta i poważne podejście do tematu.

pozdrawiam

pokar

Rafałek mapisał:

W czwartek będę miał montowane dwa okienka półokrągłe drewniane. Otwory są prostokątne i będą po zamontowaniu obrabiane. Podobno będą się otwierały bez problemu o czym nieomieszkam zawiadomić.

 

I co , otwierają się bez problemu.

ostatnio uslyszalem ze jestem nawiedzony podciagajac ten watek co jakis czas i ze moje wysilki o kant d.... potluc bo do momentu gdy ktos czegos takiego nie zamowi i sam na sobie nie przecwiczy - to nie uwierzy - stad to jest ostatnie podciagniecie na front. Po przemysleniach tego co sie dzieje wokolo i tak klient uwierzy byle dealerowi co gruszki na wierzbie obieca oby tylko umowe podpisac (vide ostatnie moje doswiadczenia w rankingu okien)

zegnam juz okna lukowe i podobne

sadze ze niebawem pozegnam inne watki w wymianie doswiadczen

Czolko :) all

Nie łam się jareko.

Twoje rady są naprawdę bardzo cenne i nie przejmuj się, że ktoś uważa Ciebie za nawiedzonego i coś tam jeszcze... Ja bardzo dziękuję Ci za Twoje cenne rady. To właśnie dzięki Twoim postom moja żona pomimo tego, że bardzo się jej podobają okna łukowe, zrezygnowała z nich. Mam nadzieję, że przez to nie doświadczymy problemów związanych z użytkowaniem okien łukowych.

Pozdrawiam

TadekL

ostatnio uslyszalem ze jestem nawiedzony podciagajac

Jeśli 1 człowiek Cię krytykuje to najnormalniej go olej - a jeśli 20 to wtedy dopiero sie nad swoim postępowaniem zastanów. Wydaje mi się że dobrze robiłeś podnosząc ten wątek. Ale mam pytanie : co w takiej sytuacji mają zrobić osoby które wybrały projekt zawierający półokrągłe okna (ja sobie umyśliłem projekt "z blaskiem" z pracowni http://www.archtim.pl/ ) i teraz nie wiem po czym poznać w projekcie czy okno będzie się otwierało ? A jeśli te okna mają nie działać to co zrobić w tej konkretnej sytuacji ? Zmienić projekt ? Jeśli zmieniać okna (półokrągłe ) to na jakie (połaciowych nie zamierzam montować w ogóle - miały zostać tylko 3 półokrągłe ). Po prostu nie wiem teraz co zrobić :(

Mozesz miec klopot gdyz wszelkiego rodzaju luki ktore sa mniejsze od polkola juz moga zawadzac. Jak tego uniknac? Dajac podzial symetryczny pionowy i zawiasy na slupku. Oba skrzydla otwieraja sie wtedy na siebie. Ale wlasnie tak masz w projekcie :) slupek dzielacy na pol :) tajk wec klopotow miec nie powinienes:)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...