Rena 16.06.2005 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2005 Mój nowy dom budujemy na działce leśnej gdzie jest tylko piasek. Na placu budowy staraliśmy się pozostawić jak najwięcej drzew, więc rosną tam sosny i brzozy. Teraz powinnam zaplanować coś co by przypominało ogród, planuję nawieźć dużo ziemi pod rośliny ale zanim to nastąpi muszę zrobić plan co chciałabym posadzić. Od strony pólnocnej mam wjazd na działkę i wejście do domu i marzy mi się przed domem trawnik a wokół trawnika pod ogrodzeniem rabaty z bylinami i niskimi krzewami. Jeżeli zdołam nawieźć i rozplantować ziemię urodzajną to pewnie nie będzie tego więcej niż do pół metra w dół, a krzewy maja przecież korzenie długie więc boję się co mi urośnie na tak stworzonej rabacie. Przed domem chciałabym posadzić glicynię i clematisy na podporach zasłaniających kosz na śmieci. Czy mogę na takiej glebie?Z tyłu domu chciałabym mieć trwanik i również pod ogrodzeniem rabaty. Chciałabym mieć winogrona ( jaka powinna być wystawa? czy może być południowy wschód?). Chcę także mieć czereśnię i wiśnie i jabłoń....Wymagania mam duże ale chcę to skonsultować z fachowcami ponieważ szkoda mi tych roślin które posadzę bez zastanowienia bo potem one mogą nie wytrzymać takich warunków.W ogrodzie rodziców wychodowałam sobie bez-lilak, forsycję, piwonie, róże, liliowce, bukszpany, irgę. Czy te rośliny nadają się do przesadzenia na moją budowę?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 17.06.2005 05:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2005 Nie przejmuj się sadź wszystko co Ci się spodoba, ja preferuję różaneczniki.Jeżeli masz działkę leśną to zastanów się nad takim rozwiązaniem. Jest bardzo ładnie i kolorowo, dodatkowo możesz to uzupełnić różami które również lubią lekko kwaśną glebę i glaki jak najwięcej różnokolorowych iglaków i o różnych formach.Spójż na moją działkę to jest las z samosiewu przy większym kompleksie leśym 4400m2 90 drzew na terenie i zabytkowe lipy w granicy. Ponad 300 taczek liści do zgrabienia co sezon. Pryzma kompostowa jak autobus, ale to super sprawa bo kompost jest kwaśny i nadaje się pod nowe nasadzenia.Ściółkujemy wszystko korą. Jeżeli będziesz miała jakieś pytania to proszę pytaj chętnie odpowiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rena 17.06.2005 06:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2005 No super..... ale rozumiem, że powinnam nawieźć czarnej ziemi na moją budowę bo u mnie grunt wygląda jak w piaskownicy. Acha, i jeszcze pytanie o wiciokrzew : czy takowy nadaje się na kwaśną glebę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mario_pab 17.06.2005 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2005 Domyślam się że na działce masz dość sucho. Proponowałbym sosny i jałowce, urosną napewno także brzozy. Może być problem z tujami, choć akurat mnie na piachu rosną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
drbudzik 20.06.2005 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2005 na naszych piaskach rosnie macierzanka-zamiast trawnika,a moze tam gdzie trawa protestuje.A w tym roku przyjely sie wszystkie dzikie roze pomarszczone- takie pachnace rozowe platki i duze owoce(potem) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 21.06.2005 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2005 Ja z uporem maniaka proponuje rosliny wrzosowate. Jezeli tylko nie jest to miejsce po dole z wapnem, lub po kupie gruzu i nie ma za wiele restek zaprawy tynkarskiej, to proponuje jednak wrzosowate. moze na poczatek zaczac od borówki amerykańskiej, to by było przyjemne z pożytecznym. Jeżeli borówka nie uda się to mogą być trudności. Ja na swojej PIASZCZYSTEJ działce, ziemia klasy VI wszystko sadzę w torf. Rośliny kwasolubne w kwaśny torf, torfu nie żałujemy. Roślny, które lubią glebę obojętną w torf odkwaszany. Rocznie przerabialiśmy 200-300 worków, Później należy lebę pod krzewami grubo ściółkować korą, liśćmi, lub igliwiem.Pod rośliny lubiące wapń w glebie do ściółkowania nadaje się tylko kompostowana kora sosnowa. Później największy problem to podlewanie. Ja wreszcie zdecydowałem się i zbudowałem cały system, to naprawdę odciąża i zmniejsza ilość obwiązków nan piaszczystej działce. Po bardzo ulewnym desczu wyłączamy podlewanie na dwa, lub trzy dni, a później dalej miusi się podlewać. Moja działka jest na piaszczystej górce i woda szybko przelatuje. Radzę nie bać się sadzić wszystko co można, ja dzięki temu mam sporo ciekawych roślin. Nie bujcie się roślin wrzosowatych dają tyle miłych wrażeń podczas kwitnienia, szczególnie różaneczniki. Proponuję zacząć od azalii, one są mniej wymagające, łatwiej znoszą suszę i zimę. Powodzenia w uprawie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rena 22.06.2005 20:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2005 Jak uprawiać hortensję? jaka gleba? jak i kiedy przycinać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 27.06.2005 17:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2005 ortensję uprawiamy podobnie jak różaneczniki, kwaśna ziemia, ale o ile można gliniata, lubi mokro. Jeżeli nie dostarczysz jej odpowiedniej ilości wody to nie zawitnie. Ale możesz zrobić jak ja. Wystarczą resztki płyty gipsowej i trochę większych resztek wykładasz dołek folią, wykładasz go resztkami płyt gipsowych i zasypujesz kwaśnym torfem i w tym sadzisz hortensje. Płyty gipsowe to siarczan wapnia to ma kwaśny odczyn, a przyda się, bo woda, którą podlewamy rośliny najczęściej jest o odczynie obojętnym i będzie odkwaszać torf, a tak na jakiś czas nic nie musisz robić.Sprobuj to musi się udać. Co do cięcia, to jedne hotrensje tniemy innych nie.Nie tniemy tych, które zawiązują pąki kwiatowe na pędach zeszłorocznych.Najlepiej ciąć hortensje w maju po przymrozkach, kiedy widać jak na dłoni , która jest która.Powodzenia.Nie bój się sadzić różaneczników, skoro działka jet poleśna, lub nawet leśna to zacznij od azalii, one są nmniej kłopotliwe i lepiej zimują. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
woj 30.06.2005 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2005 Czytam te wszystkie zachwyty o różanecznikach i azaliach - piekne kwiaty, ale trudne w uprawie.Niestety w lesie nie rośnie prawie nic,poza iglakami i wrzosami.Zapomnij o ozdobnych krzewach.Nasza forsycja i caprifolium stały bez żadnego ruchu 3 lata, przesadziliśmy poza teren przylesny rosna i kwitną.Pamietaj że od sierpnia ogród bedą pokrywały liście - koszmar.Mamy działkę leśno-rolniczą.Las postanowiłam zostawic w spokoju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 01.07.2005 05:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2005 Różaneczniki na stanowiskach naturalnych rosną w lesie i to musi się udać o ile gleba jest kwaśna, dlatego proponuję zacząć na próbę od azalii, bo one są mniej kłopotliwe. A tak jak pisałem wcześniej w lesie wszystko co sadziłem to w torf i to odkwaszony dla tych roślin, które tego wymagały i nie miałem z krzewami większych kłopotów. Poprostu trochę interesowałem się co te rośliny potrzebują i starałem się im dogadzać. Mam obecnie około stu gatunków różnych krzewów ozdobnych, właśnie w MOIM LESIE i to wszystko rośnie prawidłowo i kwitnie. Jeżeli coś nie wychodzi to może być sprawa np. podlewania. Nieregularne podlewanie azalii nie daje im wystarczająco dużo szans na zakwitnęcie w następnym roku. Podobnie było u mnie póki nie zrobiłem automatycznego podlewania, bo wcześniej bywałem tam tylko w weekendy, to krzewy kwitły bardzo nieregularnie, po założeniu automatyki wszystko się zmeniło i to na lepsze. I ile czasu mam więcej na inne prace w ogrodzie.Nie bójmy się eksperymentować nawet w lesie, warto kupić kilka książek, a to już bardzo niepopularne... i sadzić w torf i podlewać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek_J 01.07.2005 07:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2005 urosną napewno także brzozy Mam czysty piasek na swojej działce i od 2 lat usiłuję posadzić brzózki - bezskutecznie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daniel Starzec 01.07.2005 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2005 Może sadzisz zbyt duże.Najlepiej przyjmuja sie małe do 0,5 mDla pewnosci można do dołka dodać troche pruchnicznej ziemi lub torfu (trzyma wode) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wbro 01.07.2005 07:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2005 A może pęcherznica w odmianach jasnozielonej i purpurowej, u mnie są mało wymagające ale ziemia jest trochę lepsza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 01.07.2005 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2005 Sadzenie do ziemi z dodatkiem torfu ma tę dobrą stronę, że torf sprzyja dobremu rozwoowi korzeni w odróżnieniu d samego piasku, który szybko przesychając ma skutek odwrotny do zamierzonego. Dołek do którego sadzimy powinien być w miarę głęboki - kilka razy większy i głębszy od doniczki, w której kpiliśmy roślinę. No i podlewanie, szczególnie ważny jest conajmniej pierwszy miesiąc, chodzi o to aby roślina się dobrze ukorzeniła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ppp.j 03.07.2005 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2005 Moja działka jest dokładnie taka jak Twoja. Lata ciężkiej pracy dały to, że co nieco się zieleni, ale efekty są mizerne. Musisz nawieźć torfu i gliny i to w ilościach mierzonych Kamazami a nie taczkami. Corocznie należy też stosować nawóz zwierzęcy, koniecznie załóż pryzmę kompostową i kup młynek do rozdrabniania gałęzi, bo każda cząstka organiczna jest w Twoim wypadku bezcenna. Jeżeli już mieszkasz to kompost jest doskonałym wyjściem by zredukować odpady. Należy tylko postawić oddzielny kubeł na odpady kompostowalne i zmusić domowników do segregacji tego, co wyrzucają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rob10 03.07.2005 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2005 Temat jak dla mnie super. Właśnie zakupiłem działkę ( piaszczystą) na " kwiatkach" się nie znam, więc z zaciekawieniem będę obserwować ten temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daniel Starzec 03.07.2005 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2005 Na piaszczystej glebie powinny dac sobie rade;berberysy oliwnikiróże pomarszczonewiększosc tawułlilakiperukowcepięciornikiw półcienistych miejscach bukszpan i mahoniaz iglastych to oczywiscie jałowce w różnych gatunkach i odmianachświerki kłującesosny kosodrzewina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 04.07.2005 06:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2005 Mam pryzmę kompostową jak AUTOBUS, to kompost liściowy corocznie zbiera się tego kilkaset taczek. Działka jest mocno zadrzewiona ok 100 drzew i stare lipy w płocie. Rozdrabniacz do gałęzi też jest, ale od tygodnia i bardzo się przydaje. Teraz w moim przypadku potrzebuję mnóstwa kory i innej ściólki pod same krzewy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziaba 04.07.2005 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2005 http://piaseczki.webpark.pl/# chyba najlepsza ze stron jaką widziałam pozdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ppp.j 04.07.2005 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2005 Teraz w moim przypadku potrzebuję mnóstwa kory i innej ściólki pod same krzewy. Korę dość skutecznie mogą zastąpić rozdrobnione gałęzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.