Iskra 16.06.2005 12:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2005 Czy mógłby mi ktoś pomóc w następującej kwestii?? Mam w domu kotkę, niespełna roczną. Jest strachliwa bardzo i powinnam ja wysterylizować. W lecznicach do których dzwoniłam są dwie koncepcje- jedne oddają kota od razu po zabiegu, tak, żeby wybudzał się w domu, inne chcą, żeby zostawić kotkę 2 h po zabiegu. I nie wiem, jak jest lepiej.??? Kotka jest bardzo strachliwa, długo zdobywaliśmy jej zaufanie, boję się, że jak ją zostawię w obcym miejscu i będzie tam dochodzić do siebie to znowu miesiąc trzeba bedzie walczyć o jej spokój . A z drugiej strony, może są jakieś komplikacje,które mogą wystąpić i stąd ten wymóg 2h ?? PS. jestem z Krakowa, jesli ktoś ma namiary na dobrego weta to proszę. Iskra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chatte 17.06.2005 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2005 Jest sobie taka 'kocia" stronka: http://forum.miau.pl/Tam jest mnóstwo informacji o kotach i namiary na odbrych wetów w całej Polsce.A moim zdaniem wolałabym zabrać z lecznicy kota już wybudzonego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iskra 17.06.2005 08:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2005 Dziękuję, weszłam na kocie strony no i faktycznie jednak jest przewaga głosów za wybudzaniem kotka w lecznicy.Iskra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewunia 17.06.2005 22:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2005 jak masz czas posiedziec przy kotce, to można i w domu po 2 godzinach tez będzie mocno szurnięta i bez nadzoru sie nie obędzie pamietaj, że kotka po narkozie może być mocno wychłodzona i trzeba będzie ja przynajmniej przykryc i obowiązkowo zaopatrz się w kołnierz, który najlepiej założyć juz po wybudzeniu po pierwszym szoku kotka bardzo szybko sie przyzwyczaja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iskra 20.06.2005 11:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2005 Kotka jest już po Jestem zadowolona, że uparłam się na sensowną klinikę ( choć na drugim końcu miasta) ale ma założone szwy rozpuszczalne, wewnętrzne ( nie trzeba kołnierzyka) - czuje się świetnie. Budziła się w domu i wydaje mi się, że to lepiej- bo wstała otumaniona i zawlokła się do łóżka pod kołdrę i tam dosypiała. Dziś już grandzi na całego ) Ale rzeczywiście trzeba ją było przykryć i trzymać na kolanach, żeby jej było cieplo. Dzięki wszystkim, którzy odpisali na mojego posta Iskra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.