teren zalewowy

[tomq]

Mam pytanie

 

czy ktos mial do czynienia z budowa na 'terenie zalewowym' dokladnie teren zalewowy Q1

 

czego sie mozna spodziewac jakich klopotow (poza powodzia of course), wiem ze trzeba odwiedzic jakis urzad mwlioracji itd

 

tomq

[remx]

Powiem krótko: zastanów się co robisz.

[Luc Skywalker]

Jezdzilem codziennie droga przy ktorej stal dom w strefie zalewowej.

Wiekszosc roku bylo ladnie.Dom nad sama woda.Lodka.Ryby.

Jednak podczas wiosennych roztopow woda zalewala dom.Tak do kostek.Nieduzo.Facet mial piwnice.

On nawet nie probowal go sprzedac,no bo gdzie znalezc amatora na powodz.

[tomq]

dzieki

 

oczywiscie mocno sie zastanawiam i jednoczesnie rozmawialem z ludzmi ktorzy tam mieszkaja

tymi 'nowymi', ktorzy niedawno sie wprowadzili do nowo wybudowanych domow ale takze z tymi ktorzy mieszkaja tam dluzej lub maja tam swoich znajomych (rodziny), wszyscy twierdzili ze nie znaja sytuacji zeby w tym kokretnym miejscu byl kiedykolwiek wiekszy problem z woda ale teren jest oznaczony jako Q 1%

 

mowiac wprost rzecz dotyczy rzeki Rudawy w rejonie Zabierzowa (Kraków), a sama dzialka jest polozona ok. hmm 100-150 m od koryta rzeki

 

generalnie jestem ciekawy czy ktos mial do czynienia z podobna sytuacja i jak wtedy wygladala sprawa papierkologii, musze wg planu odwiedzic i uzgodnic rozwiazania z urzedem melioracji i urzadzen wodnych... i pytanie czy ktos to przechodzil

 

tomq