330ml 27.10.2014 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2014 Kurde, robię. Pytanie to prowadzi do tego ,że jeszcze nie wiem, ale podłogówki nie robi się z miedzi??? Jest jakaś super technologia której nie odkryłam? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 27.10.2014 21:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2014 Właśnie o tym pisałem - o rurach warstwowych z polietylenu (Pex-Al-Pex na przykład). To ich nie powinno sie giąc, kiedy temperatura spadnie ponizej określonej przez producenta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
autorus 28.10.2014 05:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2014 Ale tynki jak najbardziej. Sam miałem robione. Powiem więcej. Tam gdzie nie dogrzewałem wyszły duzo lepiej niż tam gdzie wstawiłem kozę i dogrzewałem. Przynajmniej dla tynków cementowych tak jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
330ml 28.10.2014 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2014 (edytowane) Dobra, do tynków w listopadzie dojrzałam już emocjonalnie. Pan wykonawca mówi ,że można, robił, jeśli tylko nie będzie mocnych nocnych mrozów ( a co będzie jeśli nocny mocny mróz przyjdzie nagle, tego nie wiem i wolę nie wiedzieć ). Ktoś ma doświadczenia z wylewkami zimą??Nie wiem czy w ogóle dzownić do Pana robiacego wylewki... Wyobrażam sobie ,że do cementu dodaje się jakiś super specyfik który przeciwdziała zamarzaniu i jest git. Tylko czy moje wyobrażenie pokrywa się z polską rzeczywistością ? Fakty fakty.. Tam gdzie nie dogrzewałem wyszły duzo lepiej niż tam gdzie wstawiłem kozę i dogrzewałem. Przynajmniej dla tynków cementowych tak jest. Co konkretnie oznacza "wyszły dużo lepiej" ? Edytowane 28 Października 2014 przez 330ml Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 28.10.2014 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2014 Z wylewkami jest mniejszy problem,niż z tynkami.Beton jest polsuchy, wydziela przez piewrwsze dni tyle ciepła, że woda paruje nawet za szybko.Wystarczy, że wykorzystasz cement szybkowiązący CEM I klasy 42,5R, zwirek 2-8, zamiast częsci piasku i po pieciu dniach od wylania masz posadzke, której zaden "nocny przymrozek" krzywdy nie zrobi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
autorus 28.10.2014 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2014 Co konkretnie oznacza "wyszły dużo lepiej" ? Tam gdzie było zimno tynki nie popękały gdyż schły wolniej. tam gdzie stała koza tynki popękały bo za szybko schły. Ot. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
330ml 28.10.2014 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2014 Z wylewkami jest mniejszy problem,niż z tynkami.. Czyli jest nadzieja! Technologia budownictwa zaczyna mnie coraz bardziej fascynować. Czy wylewki więc, także się polewa aby nie spękały - logicznie myśląc tak. Rozumiem ,że dla wylewek wystarczy krótsze okno pogodowe niż dla tynków. Pytanie dodatkowe - co się robi z spękanym tynkiem, żyje się z nim, czy żyłka pęka i robi się drugi raz ? Dziękuję za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balto 28.10.2014 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2014 Uwag kilka:1. oznaczenie CEM X2,5 I R - oznacza że jest to cement o wytrzymałości końcowej albo 32,5 albo 43,5 albo 52,5 MPa (teoretycznie, zwykle więcej o te 10 MPa albo i lepiej), I - bez dodatków - czysty (ilość składników pozaklinkierowych nie może być wyższa niż 5%, a R - o szybkich przyrostach wytrzymałości a nie szybkowiążący. Typowe początki czasu wiązania to ok 120 min.2. Ta pajęczynka to skurcze. Zgadza się, cement sam się ogrzewa (wysokie ciepło hydratacji) co oznacza, że przy chłodnych dniach daje sobie radę, a wilgoci potrzebuje do wiązania. Niskie temperatury otoczenia spowalniają ten proces, co oznacza, że skurcze są mniejsze lub ich brak. Ogrzanie - podwyższenie temperatury - to przyśpieszenie tego procesu, tym bardziej "sztuczne" im mniejszej powierzchni to dotyczy. Oznacza to, że siateczka pęknięć powstanie - a ta siateczka to właśnie rysy skurczowe. W lecie kiedy jest wysoka temperatura - spowolnienie tego procesu polega na dodaniu plastyfikatorów, lub środków zmniejszających ilość wody w mieszance. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 29.10.2014 07:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2014 Czyli jest nadzieja! Technologia budownictwa zaczyna mnie coraz bardziej fascynować. Czy wylewki więc, także się polewa aby nie spękały - logicznie myśląc tak. Rozumiem ,że dla wylewek wystarczy krótsze okno pogodowe niż dla tynków. Pytanie dodatkowe - co się robi z spękanym tynkiem, żyje się z nim, czy żyłka pęka i robi się drugi raz ? Dziękuję za pomoc. Oczywiście, tak, jak napisał Balto, cement "R" to nie szybkowiążący, a o przyśpieszonym przyroście wytrzymałości. W praktyce - przez pierwsze 2-3 dni ciepłem hydratacji sam broni się przed przymrozkami, a później jego wytrzymałość jest na tyle duża, że nie wiem, jaki mróz mógłby mu zaszkodzić. Wylewek (przy tej temperaturze) nie trzeba polewać, wystarczy po 24h przykryć folią na jakiś tydzień. Tynki z żyłkami to tylko defekt estetyczmy, natomiast, kiedy słychać głuchy pogłos po stuknięciu w nie - to oznacza że się odspoiły od podłoża i należy je skuć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
330ml 29.10.2014 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2014 Jeszcze chwilę popiszecie w tym wątku i dojdę do wniosku, że tynki i wylewki zimą, bez srogich mrozów, to same plusy Gdzie czai się haczyk? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 29.10.2014 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2014 Bo wtedy masz pewność, ze nie nadejdzie upał A ten, dla tynków szczególnie, również jest grożny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balto 29.10.2014 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2014 330ml: haczykiem jest temperatura zewnętrzna. Poza tym takie patenty można robić zasadniczo jedynie na cementach typu I R odpowiednio wysokich marek i odpowiednio mocnych wylewek. Inne cementy - bez komentarza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paroofka 29.10.2014 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2014 Dodam tylko, że u mnie dom był tynkowany na początku listopada... Także bez paniki - da się! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
330ml 30.10.2014 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2014 Czyli haczykiem jest cena Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cormac 10.11.2014 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2014 330ml ja właśnie w poprzednim tygodniu zrobiłam wylewki ,a w ten piątek wchodzi do mnie ekipa od tynków. Ma nadzieję, że będzie dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Youzeq 29.11.2014 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2014 (edytowane) Witam, we wrześniu skończono u mnie tynki gipsowe Dolina Nidy Zeta i mam problem gdyż nie wyschły jeszcze dobrze,a dom jest nieogrzewany ( brak prądu ), oczywiście są okna i wszystkie drzwi, dom nieocieplony z zewnątrz. Wilgotne są praktycznie same sufity, ale zaczynają już się pojawiać na nich jasne prześwity, nie ma już wilgoci na zamkniętych oknach jak to było na początku. Czy powinienem teraz jeszcze je suszyć jakąś nagrzewnicą ? Czy może same wyschną i mróz im nie zaszkodzi ? Edytowane 29 Listopada 2014 przez Youzeq Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Radosław Krasowski 03.12.2014 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2014 Witam, we wrześniu skończono u mnie tynki gipsowe Dolina Nidy Zeta i mam problem gdyż nie wyschły jeszcze dobrze,a dom jest nieogrzewany ( brak prądu ), oczywiście są okna i wszystkie drzwi, dom nieocieplony z zewnątrz. Wilgotne są praktycznie same sufity, ale zaczynają już się pojawiać na nich jasne prześwity, nie ma już wilgoci na zamkniętych oknach jak to było na początku. Czy powinienem teraz jeszcze je suszyć jakąś nagrzewnicą ? Czy może same wyschną i mróz im nie zaszkodzi ? Tynkom gipsowym mróz nie zaszkodzi, jeśli miałbyś cementowo-wapienne mógłbyś się martwić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
innabajka 14.12.2014 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2014 1,5 tygodnia temu zrobiłem wylewki z miksokreta, po 2 dniach przykryłem je folią. Średnia temperatura w pomieszczeniach to 4-8 *CJak długo powinny byc przykryte wylewki folią? Czy wylewka wiążę wolniej takich temperaturach?Czy należy podgrzewać pomieszczenia aby temperatura nie spadał do 0*C albo poniżej.Jak to wpływa na proces dojrzewnia betonu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarDer 19.12.2014 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 witam Zgodnie z zaleceniami Pana Radka zrobiłem tynki gipsowe twarde ZETA i wietrzyłem od następnego dnia no bo to gipsy po trzech tygodniach wylewki pozamykałem dom no bo beton ma schnąć wolno teraz gdy wylewki się utwardziły a w wyniku ocieplenia budynku pokazała mi się wilgoć na ścianach- koza 9metrów rury przez trzy pomieszczenia okna otwarte a w nocy na uchyłach + wentylator chodzi non stop by powietrze wirowało i tak od 01.12.br schnie w oczach Panie Radku muszę poszukać jeszcze Pana zaleceń co do szlifowania ZETY Przy okazji dziękuję Panu za fachowe porady a i jeszcze jedno jak piszecie o problemach z tynkami to zaznaczajcie jakie macie bo jak pisze Pan Radek inaczej się sprawy mają przy gipsach inaczej przy cementowo-wapiennych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Radosław Krasowski 20.12.2014 22:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 witam Zgodnie z zaleceniami Pana Radka zrobiłem tynki gipsowe twarde ZETA i wietrzyłem od następnego dnia no bo to gipsy po trzech tygodniach wylewki pozamykałem dom no bo beton ma schnąć wolno teraz gdy wylewki się utwardziły a w wyniku ocieplenia budynku pokazała mi się wilgoć na ścianach- koza 9metrów rury przez trzy pomieszczenia okna otwarte a w nocy na uchyłach + wentylator chodzi non stop by powietrze wirowało i tak od 01.12.br schnie w oczach Panie Radku muszę poszukać jeszcze Pana zaleceń co do szlifowania ZETY Przy okazji dziękuję Panu za fachowe porady a i jeszcze jedno jak piszecie o problemach z tynkami to zaznaczajcie jakie macie bo jak pisze Pan Radek inaczej się sprawy mają przy gipsach inaczej przy cementowo-wapiennych Zetę szlifuję się tak samo jak diamanta, ale w razie wątpliwości proszę pytać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.