letniowoc 25.04.2014 22:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2014 Aniu, groszek cudny! Choć niepodobny do pierwowzoru, ma w sobie to coś Hej Groszkowcy! Co tam u Was dobrego na wiosnę słychać? Jak postępy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
letniowoc 08.05.2014 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2014 Pytanie do osób, które pod schodami mają pogłębioną wnękę- mini piwniczkę: Na jaką głębokość była robiona?Pewnie było to gdzieś podane w wątku, teraz ciężko odszukać taką informację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaS 08.05.2014 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2014 Ja miałam, dno piwiniczki mam na głębokości 1.1m względem poziomu zero. i warstwę wody na niej gratis. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia sz-n 08.05.2014 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2014 Witaj letniowoc, o głębokości pisałam na poprzedniej stronce , na gotowo jest 59 cm obniżenia. Z tego co kojarzę to było to obniżenie na 5 bloczków fundamentowych. Takie pogłębienie pozwoliło postawić szafki kuchenne i powiesić wiszące (zdj. w moim albumie) swobodnie stoję, jeśli chcesz zmierzę wieczorem całkowitą wysokość skrytki. Jest to bardzo przydatne i pojemne pomieszczenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia sz-n 09.05.2014 06:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2014 Letniowoc, zmierzyłam wysokość pomieszczenia pod schodami. Okazuje się że mam tam dwie wysokości spójrz na zdjęcie to będziesz wiedziała o co chodzi. W miejscu gdzie wiszą szafki jest 2,18 m, natomiast przed szafkami tu gdzie wisi lampa jest belka (podciąg czy coś??) i tu jest 2,0 m. Mimo belki, drzwiczki od szafek wiszących otwierają się swobodnie - ta wyższa część jest wystarczająco głęboka (szerokość spocznika nad piwniczką). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
letniowoc 10.05.2014 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2014 dorka to takiego gratisu bym nie chciała gosia no i wydało się jak leń ze mnie coby na poprzednią stronę nawet nie zerknąć, a fe a to dlatego że ja taka tylko troszkę groszkowa jestem, bo wygląda na to, że będziemy budować dom o takim układzie funkcjonalnym jak groszek, ale groszkiem to on nie jest (choć też z archonowej rodzinki) dziękują za wymiary, już zanotowane piwniczka rzeczywiście wygląda na pojemną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aciagilbert 13.05.2014 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2014 Witam wszystkich serdecznie. U nas prace ida do przodu. Jakby kto pytał się, to mamy już STAN DEWELOPERSKI skończony!!!! Teraz jestem na etapie obudowy kominka.Dym juz leciał i było miło z mężem przed kominkiem hehehe. A tu troche foteczek zrobiłam. Gonia tynki wyschły bez problemu. Tak, że mam już spokojne serce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia sz-n 14.05.2014 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2014 Aciagilbert, cieszę się tynki wyschły i nie uszkodziły ocieplenia. Zajrzałam dziś do moich notatek z budowy - jesteście na tym etapie co my w maju 2012 r. a nawet dalej bo nam zaczynali dopiero ocieplać poddasze, a Wy już to macie. Teraz najbardziej zaangażowany okres - wybieranie, zamawianie i drenowanie portfela i co na koniec wakacji przeprowadzka?? jak to szybko zleciało. Powodzenia. AniaBrzoskwinek, Twój groszek coraz piękniejszy i jakże inny od pozostałych. Cały czas czekam na urządzony salon, zupełnie inaczej to będzie wyglądało niż u mnie z racji narożnego okna w salonie - super. Magdalena w groszku - co u Was? z Waszym PNB? decyzja już powinna być wydana Tymczasem my przygotowujemy kolejny fragment ogródka pod trawnik - wybieram najmniejszy kawałek perzu i skrzypu i końca nie widać. No ale trud się opłaca, tam gdzie już jest trawa i wybierałam wszystkie korzonki przy kopaniu i chwaściory nie rosną. Poza tym nasza skarpa rozkwita na całego - były przebiśniegi, krokusy, żonkile, hiacynty, szafirki teraz tulipany, niezapominajki, pąki wypuściły irysy i mnóstwo innych kwiatków, których nazw nie pamiętam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia sz-n 14.05.2014 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2014 I jeszcze trochę wiosny z mojej skarpy. Cieszą oko, kto by pomyślał, żę będę bawić się w ogrodniczkę Piszcie co u Was, pozdrawiam. Gosia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaS 14.05.2014 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2014 Sliczna ta wiosna Gosiu, impregnowaliście czymś te dechy czy tak na żywca? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia sz-n 14.05.2014 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2014 Dorka, dechy są pozostałością z więźby naszej i sąsiadów nic z nimi nie robiliśmy. Uparłam się jesienią, że chcę na skarpie posadzić cebule i działaliśmy szybko z tego co pod ręką. Dzięki tym dechom utworzyliśmy tarasy i ziemia nie spływa przy ulewie. Docelowo mają być granitowe bloczki. Ciekawa jestem jak ta prowizorka długo przetrwa, wiadomo jak to z prowizorkami są dość trwałe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
84dorota19 14.05.2014 14:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2014 Gosia sz-n mam pytanie: czy na górze w łazience przy wychodzeniu z wanny nie "uderzacie" głową w skos? u nas też wanna ma mieć takie ustawienie ale mąż twierdzi że ten skos będzie przeszkadzał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia sz-n 15.05.2014 06:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2014 84dorota19, odnośnie wanny w górnej łazience to wygląda to tak: ściana kolankowa wyszła nam 127 cm, wanna ma szerokość 80 cm, wysokość na środku wanny - dno wanny-sufit to 153 cm, gdy stoję przy/przed wanną to jest 200 cm. W wannie nie ma szans stanąć prosto. Już opatentowałam, że po myciu siadam na krawędzi wanny (10 cm) i wycieram się od góry, następnie jedna nóżka po wytarciu ląduje za wanną, potem druga nóżka i wychodzę z wanny na bezpieczną wysokość jestem sucha i bez guza już przywykliśmy, ale nie ukrywam, że raz może dwa doszło do bezpośredniego kontaktu ze skosem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
84dorota19 15.05.2014 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2014 Dzięki Gosia za odpowiedz.Za wiele możliwości ustawienia tej wanny w "bezpiecznym" miejscu nie mamy więc pewnie też wyląduje pod skosem i tak jak piszesz, po kilku bliskich spotkaniach ze ścianą opracujemy jakieś patenty na bezpieczne wychodzenie z wanny.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaS 15.05.2014 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2014 A nie można jej bardziej odsunąć od ściany? Na Gosi fotkach widać, że jest na to miejsce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia sz-n 16.05.2014 10:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2014 Myślę, że można wannę odsunąć od ściany robiąc półkę na kosmetyki, pomiędzy moją wanną, a ścianą z kaflami w kropeczki (odwrócony komin) jest jeszcze 147 cm szerokości. Przy ustawieniu wanny ogranicza nas jedynie pion odpływowy - muszą być zachowane spadki rurek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdalena w Groszku 29.05.2014 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2014 Witam, znowu mogę coś nowego napisać, bo do tej pory to się tylko papiery "mieliły" w rożnych instytucjach i ciągle coś trzeba było uzupełniać i oto stan na dzień 29 maja 2014 roku : mamy i PNB i decyzję kredytową pozytywną : 1 lipca wbijamy łopaty! Entuzjazm mi opadł z jednej przyczyny: jak my to ogarniemy?@?@ Ciągle coś : w pracy ogrom roboty, dzieciaki całe w ospie, czasami do fryzjera też trzeba wyskoczyć, pies jeszcze nie zaszczepiony... a gdzie budowa? Na razie mam umówione do przygotowania wyceny ytonga, dachówek i okien, resztę materiałów stanu gotowego zostawię ekipie. Woda będzie na przełomie czerwca i lipca, a do prądowej firmy nie mogę się dodzwonić. Gaz w październiku - zimą będziemy wykańczać. Więc plan jest taki żeby na wiosnę się wprowadzać... Czy to się uda? Zobaczymy. Z tą piwniczką to jest najlepszy pomysł na całym świecie:) Teściowa ma właśnie tak pogłębioną spiżarnię i trzyma tam dosłownie wszystko co jest związanie z kuchnią. Postanowiliśmy na górze zlikwidować garderobę i zrobić taką dużą szafę w sypialni jak Gosia:) a u góry będzie wielka łazienka - zawsze o takiej marzyłam. Pralnię zrobimy w pom.gospodarczym tzn. pralka tam wjedzie. I ostatnia wieść mam taką koncepcję tej wielkiej łazienki: http://www.wnetrzarium.pl/inspiracje-wnetrz/l/13428-lazienka/ Jak to wszystko przeczytałam to nic tylko skakać z radości, ale na razie mam niż emocjonalny, i dobrze jak się wszystko zacznie to adrenalina mnie wyniesie na wyżyny... pozdrawiam Was serdecznie, ps. jak ktoś ma np. znany link do krok po kroku jak założyć taki fajny dziennik to będę wdzięczna, no nie mogę znaleźć tego co mi radziła Dorka, w zakładce dziennik budowy jak rozpocząć. uf koniec papa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia sz-n 30.05.2014 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2014 (edytowane) Magda, spróbuj wg instrukcji Pestki56 ze stronki u Acigilbert http://forum.muratordom.pl/showthread.php?215248-m%C3%B3j-rajski-sad&highlight=rajski tam gdzie jest edytuj sygnaturę wklej linka do dziennika. Cieszę się że wszystko idzie zgodnie z planem. Jeśli zaczniecie budowę na początku lipca to po 3 miesiącach domek będzie miał SSO wstawicie okna i praca w środku, byle przed mrozami zrobić tynki, posadzki i na wiosnę przeprowadzka. Brakiem entuzjazmu się nie przejmuj, na początku wszyscy się boją, są pełni obaw. W końcu większość z nas po raz pierwszy rzuca się na taką przygodę. Zobaczysz, gdy wszystko ruszy zdążysz z psem i z fryzjerem, ospa minie i jeszcze znajdziesz czas na fm, by zdać nam relacje z placu boju Najwięcej czasu trzeba przy wykończeniówce wybór kafli, podłóg, farb itd to przyjemne, ale też droga przez mękę ganianie po sklepach za bielszym odcieniem białego i przekonywanie męża że nasza koncepcja jest lepsza od jego. Jestem przekonana, że dasz radę i za rok wypijesz kawkę i poczytasz lekturę na własnym tarasie Odnośnie szafy w sypialni zamiast garderoby to wg mnie bdb zmiana. Jeśli planujesz pralnię w kotłowni to pomyśl o przygotowaniu otworu na zrzut bielizny w podłodze/stropie - kotłownia jest bezpośrednio pod łazienką nie trzeba ganiać po schodach z koszem brudnej bielizny. U mnie zrzut brudnych ciuchów jest w ścianie i ciuchy lecą do pralni obok - dzięki czemu nie mam w łazience kosza z brudnymi ciuchami i skarpety nie błąkają się po podłodze jednak jeśli mogę Ci coś zasugerować to pomyśl o wygospodarowaniu oddzielnego pomieszczenia pralni - suszarni - prasowalni. Ciuchy po wypraniu na suszarce, po wysuszeniu prasowanie wszystko za zamkniętymi drzwiami. Bez takiego pomieszczenia dziś myślę że byłaby bieda gdzieś jednak musi wylądować suszarka pełna prania i gdzieś to trzeba uprasować, w poprzednim mieszkaniu deska stała w sypialni, a teraz zamykam drzwi i nie ma tematu W kotłowni u nas są buty z ogrodu, kurtki ogrodowe, myjemy ręce po powrocie z ogródka, mieszamy preparaty do walki z chwaściorami wyjmowanie z pralki pomiędzy tym wszystkim pościeli, białych koszul itd. może być utrudnione, wiem jednak że wiele osób tak ma i wszystko funkcjonuje OK. Dla przypomnienia schemat mojego poddasza. Paschemat poddasza.pdf Edytowane 30 Maja 2014 przez gosia sz-n Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aciagilbert 12.06.2014 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2014 witajcie kochani!!! Ale jestem zabiegana:lol2: wszystko mnie cieszy!!!! Każda pierdółka pojawiajaca się w naszych progach budzi tyle emocji , że szok!!! Mam juz obudowany kominek, ale zdjęcia mi się gdzieś zapodziały:mad: więc jak tylko je odnajdę zaraz umieszczę fotki. Tynki wyschły, podłogi wyschły, rigipsy podwieszone, jaskółka w korytarzu zrobiona ( bo masakra - wysokość tego holu była ogromna!!!!), barierka na balkonie zamocowana!!! W sobotę wchodzą z łazienkami!!! a tu moje projekciki górnej i dolnej łazienki, parapety też będą już montowane. Obudowę kominka firmy kratki mam z marmuru breccia sarda i kamienia łupkowego madera . Z tego samego marmuru będę miała parapety i blat w kuchni. Kafle do łazienki górnej i dolnej mam z Paradyża. Górna - kolekcja Miriam. a teraz zmykam się pakować , bo wyjeżdżamy na urlopik- kierunek Kreta. Całuski kochani i Wam też życzę udanych , wspaniałych wakacji:bye: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aciagilbert 12.06.2014 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2014 zaponiałam dodać , że tej fototapety tam nie będzie hihi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.