projekt DOM W GROSZKU pracownia ARCHON

[Ania Brzoskwinia]

[Ania Brzoskwinia]

[kaha565]

Super zdjęcia! Fajnie mieszkacie

[eryk1007]

Witam wszystkich miłośników Dom w Groszku.

 

Mam zamiar w tym roku zacząć budowę Groszka bez garażu i zastanawiam się czy ktoś mógłby mnie zaprosić do swojego gotowego domu i udzielić

kilku rad.

Mieszkam koło Dzierżoniowa woj dolnyśląsk / okolice Wrocławia.

Bardzo tu cicho na tym forum i nie spodziewam się odpowiedzi ale kto pyta ten nie błądzi:)

 

Pozdrawiam Irek:bye:

[gosia sz-n]

Witaj Irek. Faktycznie "cisza jak po śmierci organisty". Mieszkam w Szczecinie, mam groszka bez garażu, mieszkam od sierpnia 2012 roku. Jesli masz pytania pisz, jeśli odległosć Cię nie przestrasza to daj znać, jakoś to ogarniemy W załączeniu wyświetla się link do zdjęć mojego groszka. Pozdrawiam, Gosia

[kaha565]

Cisza cisza ale wszyscy czujni

My dopiero budujemy naszego groszka ale z chęcią coś poradzić możemy Wybraliśmy wersje 5 z podwójnym garażem.

[eryk1007]

Cześć Gosia dziękuję za zaproszenie choć mam kawałek do Szczecina to pomyśle,może przy okazji nad morze podjadę bo bardzo lubię morskie klimaty.

Oczywiście Kaha565 serdzecznie pozdrawiam.

Jestem na etapie poszukiwania wykonawcy i teraz,żeby tylko dobrze trafić na dobrego,uczciwego, mianowicie chodzi mi o takiego który doradzi i solidnie wykona mój domek jednym słowem szukam dobrych fachowców którzy zrobią pod klucz wszystko.

A może macie kogoś godnego polecenia?

[Basia i Sławek]

Witam wszystkich miłośników Dom w Groszku.

 

Mam zamiar w tym roku zacząć budowę Groszka bez garażu i zastanawiam się czy ktoś mógłby mnie zaprosić do swojego gotowego domu i udzielić

kilku rad.

Mieszkam koło Dzierżoniowa woj dolnyśląsk / okolice Wrocławia.

Bardzo tu cicho na tym forum i nie spodziewam się odpowiedzi ale kto pyta ten nie błądzi:)

 

Pozdrawiam Irek:bye:

 

Witam!

My mieszkamy w Toruniu od 2008 r. Zapraszamy!

Basia i Sławek

[eryk1007]

Witam serdecznie Basia i Sławek dziękuję za zaproszenie.

Ciesze się bardzo,że tyle możliwości pojawia się podglądnięcia waszych domków,jeszcze raz dziękuję serdecznie.

Narazie dalej próbuję ogarnąć albo znalezć fachowców,paru mam i czekam na wyceny.

Staszą mnie znajomi,że ciężko znależć solidnych,uczciwych i nie pijących:D ale nie tracę nadziei a może trafię dobrze:cool:

[gosia sz-n]

szukaj firmy jeźdząc po terenach gdzie jest dużo rozpoczętych budów. Widzisz od początku co za firma jeśli jest porządek wokół i pracują jest nadzieja. Porozmawiaj z inwestorami może polecą, moze odradzą. My mieliśmy firmę z polecenia, budowali koleżance. Przez całą budowę nie było grama alkoholu. Szef pilnował przywoził chłopaków rano na budowę na koniec dnia po nich przyjeźdzał, my jeździlismy też prawie każdego dnia. Alkohol stawialiśmy gdy była wiecha, a nawet później gdy schodzili z budowy na przerwę zimową. Ale takich firm to faktycznie szukać ze świecą. Ani jednego dnia przestoju. Robili u nas wszystko poza elektryką, hydrauliką. Eryk, powiedz czy wprowadzasz jakieś zmiany do projektu, udogodnienia? Tak naprawdę to mnóstwo tu groszków się wybudowało ale kazdy inny. każdy coś zmieniał, dodawał. Pozdrawiam.

[eryk1007]

Witam Gosia niektórzy ze znajomych boją się doradzić co do firmy czy dobra lub rzetelna albo nie pijąca:Djak to ujeli nie chcą mnie mieć na sumieniu .

Rozumiem ich i staram wyszukiwać firmy w internecie jak i opinie o nich a przyczyna jest prosta,mieszkam za granicą z rodziną i niezawsze mogę

podjechać i sprawdzić okoliczne budowy:(

Ogólnie domek podoba mi się w całości orginalnie jak na projekcie jedynie to mam zamiar wstawić w salonie duże okno tarasowe od srony ogrodu

bo tam jest zwykłe małe okno a my lubimy dużo światła i pokój dzienny będzie od południa czyli cały dzień będzie świecić słońce jak nie będzie chmur:yes:

Jeszcze zastanawiam się nad oknem w kuchni ponieważ zlewozmywak chcemy przy oknie i to wszystko co planujemy zmienić,reszta wydaje się ok.

Może w trakcie budowy wyjdą jakieś niespodzianki które trzeba będzie poprawić.

Pozdrawiam:bye:

[Ania Brzoskwinia]

Witaj Eryk 1007,

wcale nie dziwie się Twoim znajomym, że nie bardzo chcą polecić swoich budowlańców bo my swoich też mieliśmy z polecenia (WSZYSTKICH) i tylko trzech okazało sie naprawdę godnych polecenia. Murarz a zarazem dekarz okazał się fachowcem w byciu spierd.... prawie wszystkiego. tak samo było przy ocieplaniu domu, czy już gorzej przy ocieplaniu poddasza bo tu po zamieszkaniu, po czterech miesiącach odkleiła się nam siatka z klejem tynkiem i farbą od płyt. Jakieś dwa tygodnie temu skończyliśmy remont poddasz całego łącznie z wymieniem płyt i malowaniem. Teraz boję się polecić nawet tych trzech.

Co do okna tarasowego od południa my tak zrobiliśmy, taras z resztą też i nie żałujemy. Jedyne co mogę Ci podpowiedzieć to przedłuż sobie dach cały na równo z przodu na tę długość co jest nad drzwiami wejściowymi. W lecie słońce nie wchodziło nam od południa przez okna a w zimnie i tak słońce jest nisko to w słoneczne dni z kolei nam nagrzewało przyjemnie. Zlew mamy na środku okna, a blat wchodzi pod okno tak że nie mamy parapetu, też super.

Pozdrawiam Ania

[eryk1007]

Witam Ania

Na zdjęciach nie widać,że miałaś jakieś problemy z wykończeniem bardzo mi się podoba twój domek.

Nie jestem exspertem budowlanki i mam zamiar zatrudnić inspektora nadzoru budowlanego tak zwany nadzór inwestorski.Ta osoba będzie odpowiedzialna za

nadzór nad wykonaniem i odbiorem etapów budowy i kontroli z użyciem certyfikowanych materiałów budowlanych.Przynajmniej nikt nie będzie mi wciskał

kolokwialnie mówiąc kitu:D

Ania okna w kuchni nie zmniejszałaś?I ile ma centymetrów blat do podłogi bo liczę,że przynajmniej 90cm (jestem dość wysoki)

Pozdrawiam:bye:

[Ania Brzoskwinia]

Hej Eryk,

okno w kuchni mamy 150/150 nie pamiętam jakie bylo w projekcie ale wiem że coś kombinowałam na etapie budowy. Chodziłam z metrem i mierzyłam żeby się właśnie zmieścić z blatem pod oknem, ale i tak pomyliłam bo kuchnia wyszła mi wyższa niż w standardzie z czego bardzo się z resztą cieszę. Razem z blatem (gr. 4cm) wyszło wysokości 91cm od podłogi.

Podobno pierwszy dom buduje się dla wroga i chyba coś w tym jest, nie pomogło czytanie poradników budowlanych miesiącami ani siedzenie na forach. Nie da się wszystkiego przewidzieć, ani wiedzieć wszystkiego, dlatego to że bierzesz sobie inspektora to jest super rzecz. Nawet jesli bedzie Cię to kosztować trochę ale może w przyszłości unikniesz takich sytuacji jak my mieliśmy.

Pozdrawiam.

[eryk1007]

Cześć Ania i odrazu dziękuję za odpowiedż na moje pytanie dotyczące wysokości blatu w kuchni.

Pochwale się troche,jestem po wstępnych rozmowach z wykonawcami a jest ich dziewięciu i jeden z nich wygrał po dwu godzinnej rozmowie i wszystkich pytaniach na które odpowiadał fachowym branżowym językiem.Rozwiał wszystkie moje obawy a i podpowiedział jak można rozwiązać niektóre problemy.

Reszta wykonawców bez zangażowania 15-20minut rozmowy a i byli tacy co obiecywali,że zbudują domek jak dla siebie ale bez konkretnych szczegółów

ale czekam jeszcze na wyceny.

Kierownika budowy i nadzorce budowlanego już mam który pomaga mi od początku ogarnąć logistyke budowy,więc Ania mam nadzieję,że dom wybuduję

odrazu dla siebie a nie dla wroga:D

Dla zainteresowanych koszt nadzoru inwestorskiego u mnie to 1% od wkładu,myślę,że to jest uczciwa cena za taką odpowiedzialność.

Pozdrawiam wszystkich:bye:

[gosia sz-n]

Witajcie, Eryk zajrzałam tu dzisiaj i do moich zapisów na forum - znalazłam info o wylewkach i wysokości szafek kuchennych: u nas na dole jest podłogówka mamy styropian 10 cm + 6 (7) cm wylewki + panele lub kafelki. Parapet i blat w kuchni to jedna płaszczyzna Moje szafki kuchenne wraz z blatem mają 93,5 cm od podłogi (tj. 89,5 cm szafki + 4 cm grubość blatu) - szafki są wyższe - mają trochę wyższy cokół. MAm 173 cm wzrostu, mąż i syn ponad 180. Wysokość blatu przez chwilę (dosłownie 2-3 dni) wydawała mi się zbyt wysoka. Szybko przywykliśmy do nowej wysokosci, jest super, nie muszę się pochylać przy krojeniu itd. Odnośnie okna w kuchni to w projekcie było bardzo duze chyba 180 cm szerokosci. Zwęziliśmy do ok, 140 cm, chciałam szafki wiszące na bocznej ścianie i chciałam trochę wolnej ściany przy oknie gdyby mnie kiedyś naszła ochota na zasłonki w oknie kuchennym kobieta zmienną jest i nigdy nie mów nigdy (dziś się nie podoba, a jutro już tak) nie pamiętam jakie okno było w salonie w części jadalnianej, ale teraz mamy te okna w tym samym rozmiarze i na jednakowej wysokości. Odnośnie firmy budowlanej to mieliśmy z polecenia, sprawdzoną można rzec idealną, aż trudno sobie wyobrazić. Praca bez alkoholu, rzetelność, profesjonalizm przez co robota szła jak po maśle żadnych przestojów i poprawek. Ale pamietam, że zaczynaliśmy szukać firmę i rozmawialismy z wieloma - jeden szef firmy zrobił na nas duże wrażenie - poprawna polszczyzna, zadbane dłonie, krawat, garnitur, duża wiedza, odpowiedzi na każde nasze pytanie, poświęcony nam czas bez pośpiechu itd. byliśmy nim zachwyceni, ale coś nam jednak nie dawało spać i odpaliłam internet (na szczęście!!) okazało się że pan był doskonałym mówcą i wykształconym budowlańcem, ale niestety jego wykonania często kończyły się w sądzie. NAsz szef budowy to był prosty człowiek, spracowane dłonie, "poszłem - przyszłem" i te sprawy, ale prawdziwy szef-budowlaniec doglądał ekipę, cały czas trzymał ich krótko, sam załatwiał materiały, wszystko z nami konsultował, tłumaczył. Nie było żadnych problemów gdy przyjeźdzal na budowę nasz kierownik budowy (nadzór inwestorski). Na budowie zawsze był porzadek i materiały poukładane, nic się nie walało i nie fruwało po okolicy. Życzę wszystkim takiej firmy, nasza budowa to byla sama przyjemnosć. Eryk, mam nadziejęże trafisz na dobrych fachowów i ludzi i wszystkie swe marzenia zrealizujesz bez stresu.

Pa, pa

[mari_ka]

Witam,

Nie wiem czy ktoś tu jeszcze zagląda ale jeśli tak to może jakaś rada.Zastanawiamy się z mężem nad projektem w domu w groszku lub dom w groszku 2. Fajnie byłoby mieć garaż ale nie wiemy czy jest możliwe aby zmieścić się w 300 tysiącach do stanu deweloperskiego?? Dodam że niestety maż nie jest fachowcem więc nie zrobi właściwie nic samodzielnie. Do wszystkiego będziemy szukać firm. Jak myślicie da się zmieścić w takiej kwocie??

[supernik]

Tak, da się zbudować groszka z garażem poniżej 300 tys. Po latach doświadczeń moja rada jest taka: kasa powinna być na drugim albo 3 miejscu - najważniejsze są - czy ten projekt spełni moje oczekiwania tj. czy się w nim zmieszczę i dwa jakość wykonania - lepiej dopłacić i mieć dobrze niż oszczędzić na jakości. Czyli ekipa najlepiej jak sprawdzona i robi jak najwięcej.

A groszek nie należy do zbyt ustawnych i pojemnych domów.

[supernik]

Czy mógłby ktoś się podzielić zdjęciami z aranżacji pokoi na piętrze ? Chodzi mi o pokoje balkonowe. Taka mała prośba ....

[Pawolka89]

Witam. Czy moglby mi ktoś udzielić informacji na temat kosztów budowy domu w groszku 2? Jaka cena mniej wiecej was wyniosła za fundamenty i za stan surowy zamknięty ? Bede bardzo wdzięczna. Pozdawiam Paulina