funyo 22.02.2006 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2006 W założeniu schody dwuzabiegowe miały być nieco dłuższe, zarówno na górze, jak i na dole, oraz delikatnie wyższe. Szczerze powiedziawszy, jeszcze tego nie widziałem w wykonaniu mojego architekta. Stwierdził, że można to zrobić jako zmianę w trakcie budowy z wpisem w dzienniku, rysunek ma przedstawić w przyszłym tygodniu. TO w ogóle dziwny typ, u którego wiele rzeczy można zmienić "potem" , ale mam nadzieję, że się wywiąże. Co ciekawe, piwniczkę pod schodami wprojektował w oparciu o oryginalne schody i dołączył do projektu. Z parteru schodzi się po czterech stopniach a dalej jest juz podłoga. Wysokość ok.210cm, więc da się stać. Nic wielkiego, ale parę słoików i ziemniaki się zmieszczą. Chętnie wkleiłbym rysunek ze zmianami garażu, ale niestety nie wiem jak to zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KozAnka 22.02.2006 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2006 ... TO w ogóle dziwny typ, u którego wiele rzeczy można zmienić "potem" , Skąd ja to znam? Chętnie wkleiłbym rysunek ze zmianami garażu, ale niestety nie wiem jak to zrobić. Jeśli masz ten rysunek na swoim komputerze, to najlepiej wejść na http://imageshack.us/ Tam klikasz Browse i szukasz tego obrazka na swoim komputerze. Potem klikasz na host it. Na dole przy napisie direct link to image pokaże Ci się adres url. I jak już na forum muratora piszesz swój post, to musisz skopiować tutaj ten adres, podświetlić go i klinkąć img, wtedy ten adres będzie w takich ramkach tutaj ten skopiowany adres. I już. Jakby nie wyszło to poczytaj wątek kto mnie nauczy wklejania zdjęć Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dana531 22.02.2006 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2006 Witam wszystkich groszkowcow. Musze sie pochwalic ale własnie dzisiaj odebrałam ze starostwa pozwolenie na budowe . Chcielibysmy jak najszybciej zaczac budowe tego naszego groszku ale zima jak widac nie ma zamiaru nas opuscic. Nasz wykonawca ma zamiar zaczać w koncu marca a czy to sie uda to zobaczymy. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KozAnka 22.02.2006 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2006 Musze sie pochwalic ale własnie dzisiaj odebrałam ze starostwa pozwolenie na budowe . GRATULACJE!!! Chcielibysmy jak najszybciej zaczac budowe tego naszego groszku ale zima jak widac nie ma zamiaru nas opuscic. Nasz wykonawca ma zamiar zaczać w koncu marca a czy to sie uda to zobaczymy. My w umowie mamy początek 1 marca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertnicki 22.02.2006 21:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2006 Witam wszystkich groszkowcow. Musze sie pochwalic ale własnie dzisiaj odebrałam ze starostwa pozwolenie na budowe . Chcielibysmy jak najszybciej zaczac budowe tego naszego groszku ale zima jak widac nie ma zamiaru nas opuscic. Nasz wykonawca ma zamiar zaczać w koncu marca a czy to sie uda to zobaczymy. Pozdrawiam No GRATULACJE !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ulcia 23.02.2006 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2006 DanaGRATULACJE!!!A ja się chyba doczekam 27 lutego, a zaczynać budowę mam 14 marca, ale czy pogoda pozwoli?Witam i pozdrawiam nowych miłośników groszka! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wolf111 23.02.2006 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2006 Witam Dana ja również GRATULUJĘ !!! i też nie mogę się już doczekać wiosny by zacząć budowę u siebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wolf111 23.02.2006 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2006 funyo witaj w drużynie groszka, mam nadzieję, że zostaniesz z nami na długo !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fangroszka 24.02.2006 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2006 Jestem zbulwersowana tymi cenami o ktorych pisze Fangroszka,skad ludzie biorą te ceny.Za stan surowy 35 tys. zl to uwazama ze to lekka przesada.Moj wykonawca czyli firma za stan surowy z dachem i podpiwniczeniem żada sobie 18 tys. i jak sie dowiedziałam to sa firmy na moim terenie tzn. k/Gdyni ktore biorą jeszcze mniej. Jezeli chodzi o materiały na stan surowy czyli 66 tys.to rowniez przesadzili,jestem ciekawa gdzie oni maja zamiar sie zaopatrywac ,chyba w najdrozszych hurtowniach.Moim zdaniem powinnas poszukac tanszą firme i jak bedziesz dobrze szukała to na pewno ja znajdziesz.Popytaj sie znajomych albo na forum swojego wojewodztwa i na pewno ktos Ci poleci kogos odpowiedniego.Zycze szczescia w poszukiwaniach Chyba przeniosę się z moją piękną działką z widokiem na góry w inne miejce Polski. Niestety ta firma za 35 tys. okazała sie najtańszą na naszym terenie, ale i bardzo sprawdzoną. Oglądałam kilka domów przez nią wykonanych i ludzie byli bardzo zadowoleni - to przecież ważne, a materiały będziemy sprawdzać. Niestety tak mamy zorganizowaną pracę, że nie bardzo możemy sobie pozwolić na załatwianie materiałów samemu, tak na pewno byłoby taniej. Ale za Twoją radą może poszukam firmy spoza dolnośląskiego. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fangroszka 24.02.2006 08:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2006 Witam! Przybywa chętnych na groszka. To mi dodaje otuchy, że wybrałam dobry projekt. A jak będzie zobaczymy. A propos schodów, budowlaniec radzi mi schody drewniane, a nie lane i też twierdzi, że możnaby się pokusić o schody ze spocznikiem. Twierdzi, że drewniane będą tańsze, bo już nie trzeba ich niczym obłożyć. Tylko ja chciałabym zachować spiżarkę. Zleciłam stolarzowi kosztorys takich schodów, zobaczę co z tego wyjdzie. U mnie projekt jest w trakcie adaptacji, więc mogłabym sobie jeszcze pozwolić na taką zmianę. Dana! również gratuluję i POWODZENIA!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertnicki 24.02.2006 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2006 Faktycznie ta cena 35 tyś daje wiele do myślenia i przeraża.My narazie mamy namiar na jedną za 30 tyś i raczej jej nie zatrudnimy.Wierzymy,że w naszym regionie znajdziemy tanszą ekipę co nie oznacza,że gorszą.Co do schodów drewniane czy żelbetowe po długich namysłach wybralismy te drugie.Po pierwsze jeśli finanse nam się skurczą będziemy mieli po czym wejść na pięterko.Najwyżej zostana upiększone w pózniejszym czasie.Po drugie też zależy nam na spiżarce co przy drewnianych ażurowych byłoby niemożliwe.Po trzecie dobre drewniane schody pełne są droższe od żelbetowych.No, ale drewniane napewno mają też maja swój urok i nie chcę wcale do nich zniechęcać to kwestia wyboru na długie lata.Nutruje nas jeszcze sprawa okien.Zmieniliśmy ich osadzenie z 80 na 85 cm i zastanawiamy się czy w salonie nie bedą za nisko.Jedziemy na tym samym wózku co fangroszka czyli adaptacja.Architekt obiecał za miesiąc oddać nam wszystkie dokumenty z pozwoleniem na budowę łącznie.Pożyjemy zobaczymy.Pozdrawiamy Groszkowych zapaleńców! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fangroszka 24.02.2006 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2006 Faktycznie ta cena 35 tyś daje wiele do myślenia i przeraża.My narazie mamy namiar na jedną za 30 tyś i raczej jej nie zatrudnimy.Wierzymy,że w naszym regionie znajdziemy tanszą ekipę co nie oznacza,że gorszą.Co do schodów drewniane czy żelbetowe po długich namysłach wybralismy te drugie.Po pierwsze jeśli finanse nam się skurczą będziemy mieli po czym wejść na pięterko.Najwyżej zostana upiększone w pózniejszym czasie.Po drugie też zależy nam na spiżarce co przy drewnianych ażurowych byłoby niemożliwe.Po trzecie dobre drewniane schody pełne są droższe od żelbetowych.No, ale drewniane napewno mają też maja swój urok i nie chcę wcale do nich zniechęcać to kwestia wyboru na długie lata. Nutruje nas jeszcze sprawa okien.Zmieniliśmy ich osadzenie z 80 na 85 cm i zastanawiamy się czy w salonie nie bedą za nisko. Jedziemy na tym samym wózku co fangroszka czyli adaptacja.Architekt obiecał za miesiąc oddać nam wszystkie dokumenty z pozwoleniem na budowę łącznie.Pożyjemy zobaczymy.Pozdrawiamy Groszkowych zapaleńców! Robertnicki! zmierzyłam w swojej kuchni wysokość mebli z blatem - 85 cm - więc to niezbędne minimum dla osadzenia okien. Fajnie byłoby mieć taki parapet zespolony z blatem. Musimy w takim razie też to zmienić, ale czy pozostałe okna też podwyższasz - pewnie byłoby dobrze dla elewacji, a na pewno nie jest to za wysoko. Co do schodów, to nie wiem ile mogą kosztować żelbetowe, bo moja "droga" ekipa schodów do robocizny już nie doliczyła. Może ktoś wie ile za robociznę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertnicki 25.02.2006 17:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2006 Robertnicki! zmierzyłam w swojej kuchni wysokość mebli z blatem - 85 cm - więc to niezbędne minimum dla osadzenia okien. Fajnie byłoby mieć taki parapet zespolony z blatem. Musimy w takim razie też to zmienić, ale czy pozostałe okna też podwyższasz - pewnie byłoby dobrze dla elewacji, a na pewno nie jest to za wysoko. Co do schodów, to nie wiem ile mogą kosztować żelbetowe, bo moja "droga" ekipa schodów do robocizny już nie doliczyła. Może ktoś wie ile za robociznę? My podwyższyliśmy na jednakową wysokość w całym domu, choć zastanawialiśmy się czy w kuchni nie zastosować 85 cm, a w pozostałych pomieszczeniach nie podnieść nawet do 95 cm. Niestety okna wyszłyby za wysoko - ok. 20 cm od sufitu. Mogłoby się zdarzyć, że zabraknie miejsca na nadproże, tak więc pozostaje 85 cm w całym domu. Pozdrowionka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dana531 28.02.2006 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2006 Co taka cisza ,czyzbyscie juz zaczeli budowy i nie macie czasu na pisanie i na dzielenie sie wiadomosciami? My na połnocy jestesmy ponownie zasypani sniegiem i nie wiemy kiedy w koncu wejdziemy na nasze dzialki aby w koncu zaczac te nasze dzieło budowlane.Kiedy to w koncu sie skonczy ta zima ? moze ktos ma jakies przecieki od gorali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ulcia 01.03.2006 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 Cześć!Od wczoraj jestem szczęśliwą posiadaczką pozwolenia na budowę. Jeszcze tylko uprawomocnienie i ..... zima, zima, zima, totalny brak wiosny i warunków pogodowych do budowania. Kiedy wreszcie przestanie być biało? Dobrze że chociaż ściany w mieszkaniu mam lekko zielonkawe.Tak jak Dana zapytuję zorientowanych o góralskie prognozy!Pozdrowionka znad morza! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KozAnka 01.03.2006 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 Widzę, że nie tylko ja nie mogę się doczekać, kiedy wreszcie ten śnieg stopnieje. Ale z drugiej strony to dobrze, bo trochę się zagapiliśmy i jeszcze nie mamy kierownika budowy. To znaczy rozmawialiśmy z czterema, ale nie wiemy na kogo się zdecydować. Oczywiście najbardziej nam pasuje ten najdroższy. Musimy też załatwić prąd. Mamy już warunki, umowę, tylko trzeba wkopać słup, przeciągnąć kabel, zamontować skrzynkę i zawieźć papiery do ZE. To też trochę się przeciągnęlo, bo szukaliśmy elektryka, który nam to zrobi najtaniej. Ale chyba się opłacało, bo między ofertą pierwszego a ostatniego jest 500 zł różnicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wolf111 01.03.2006 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 Musimy też załatwić prąd. Mamy już warunki, umowę, tylko trzeba wkopać słup, przeciągnąć kabel, zamontować skrzynkę i zawieźć papiery do ZE. To też trochę się przeciągnęlo, bo szukaliśmy elektryka, który nam to zrobi najtaniej. Ale chyba się opłacało, bo między ofertą pierwszego a ostatniego jest 500 zł różnicy. WitamKozanka mam pytanie do Ciebie nie wiem czy dobrze zrozumiałem to co napisałaś, ale wynika z tego że to Ty we własnym zakresie chcesz postawić słup energetyczny i zamontować szfkę kablową, jeżeli dobrze zrozumiałem to muszę Ci powiedzieć, że te wszystkie prace przyłączeniowe do granicy Twojej działi musi wykonać Zakład Energetyczny, za to pobierają tak zwaną opłatę przyłączeniową i która wynosi (nie pamiętam dokładnie) około 100 zł za 1 kW przy przyłączu napowietrznym i około 110 zł za 1 kW przy przyłączu kablowym, w Twoim zakresie jest tylko wykonanie zasilania od postawionej przez ZE skrzynki kablowej do nowego domu i instalację wewnątrz domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KozAnka 01.03.2006 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 WolfŹle mnie zrozumiałeś. Ja pisałam o tzw. prowizorce budowlanej. Chodziło mi o słup drewniany na naszej działce, bo słup energetyczny jest po drugiej stronie ulicy. Robimy tymczasowe przyłącze napowietrzne - wszystko zgodnie z przepisami.A przyłącze docelowe kablowe oczywiście zamówiliśmy, opłaciliśmy 13 kW, ale niestety u nas ZE daje 2 lata, a przecież nie będziemy tak długo czekać. Teoretyczie moglibyśmy to przyspieszyć, ale musielibyśmy zrobić projekt na własny koszt i wszystko sami załatwić, a szkoda nam na to kasy (ok.2000). Dlatego wystąpiliśmy o przyłączenie placu budowy ( już bez dodatkowych opłat) - na to się czeka max. 2 tygodnie, ale właśnie musimy sami przygotować skrzynkę. Mamy zamiar zakończyć budowę wiosną przyszłego roku i najwyżej do listopada (bo wtedy mija ten termin 2 lata) będziemy na prądzie tzw. budowlanym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ulcia 02.03.2006 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2006 KozankaA na jaką długość ciągniesz ten kabel i dlaczego górą? Możesz napisać ile zapłacisz i za ile metrów? Ja mam podobne zadanie do wykonania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KozAnka 02.03.2006 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2006 Kozanka A na jaką długość ciągniesz ten kabel i dlaczego górą? Możesz napisać ile zapłacisz i za ile metrów? Ja mam podobne zadanie do wykonania. Będzie jakieś 6-7 metrów, bo słup jest po drugiej stronie ulicy, ale ulica bardzo wąska i jest problem jak mają się minąć 2 samochody. Górą, bo żeby móc to zrobić pod ziemią, to trzeba mieć projekt, a to dodatkowe koszty lub 2 lata czekania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.