grzegorz_si 06.07.2007 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2007 WitamKlasyczny problem groszkowca: jak wysoko podmurować okno w kuchni (my mamy aż dwa) żeby blat kuchenny (parapety okienne będą też blatem) był na wysokości 90 cm?Obecnie od poziomu pierwszego betonu jest dokładnie 100 cm. Przewiduję 20 cm na podłogę czyli okna wychodzą na wysokość 80 cm (zgodnie z projektem). Jak podmuruję 10 cm to niby wychodzi tyle ile ma być, ale... parapet też ma swoją grubość więc jak go zamontuję w tej wnęce to będzie wyżej o te parę cm niż chcę...Nie wiem czy wyrażam się jasno, jeżeli ktoś mnie zrozumiał to proszę o radę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KozAnka 06.07.2007 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2007 Grzegorz, dobrze kombinujesz z tym parapetem. To 80 cm w projekcie to dolny poziom otworu okiennego. Wszystko zalezy jakie wybierasz okna -drewniane, czy PCV. Jesli PCV, to parapet idzie pod okno. Typowe okno ma 146cm albo 147, otwor ma wys. 150, wiec jest jeszcze miejsce na parapet 2-3 cm. Jesli bedziesz mial okna drewniane, to one juz w sobie maja specjalne podciecie na parapet. Przynajmniej moje tak mialy, a ja o tym nie wiedzialam i kazalam podniesc otwor o 10cm. Tez chcialam, zeby zmiescil sie blat wys. 90cm, ale pod parapetem. Okno sie montuje od gory, wiec w koncu gorna krawedz parapetu wyszla mi na 96 cm, zamiast 93. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LuMa 06.07.2007 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2007 A ja mam pytanie z innej beczki. Zastanawiam się nad wykończeniem cokołu. Po głowie chodzą mi czerwone płytki klinkierowe albo brązowe "kamyczki". Co doradzacie? Dodam, że na tarasie chcemy mieć deski. Boję się, że z czerwonym klinkierem dom będzie za czerwony, a jeśli chodzi o kamyczki, to że taki tynk będzie odpadał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzegorz_si 07.07.2007 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2007 Wszystko zalezy jakie wybierasz okna -drewniane, czy PCV. Jesli PCV, to parapet idzie pod okno. Typowe okno ma 146cm albo 147, otwor ma wys. 150, wiec jest jeszcze miejsce na parapet 2-3 cm. Jeżeli decyduję się na PCV, to powinienem dźwignąć okno o jakieś 6 cm zakładając, że standardowy blat ma grubość 3 cm. Nadal dobrze kombinuję? Drugie pytanie: nie wiem jak oszacować koszty wykończenia a do kredytu mi to pilnie potrzebne. Powiedzmy że mam stan surowy zamknięty (łącznie ze wszystkimi działówkami). Czy za 120 000 zł jestem w stanie wykończyć dom do stanu w którym będę go mógł zgłosić do odbioru?? Przez wykończone rozumiem: - tynki wewnętrzne, wylewki, malowanie - instalacje, przyłącza, grzejniki, piec (gazowy kocioł kondensacyjny z zasobnikiem wody) kominek - ocieplenie poddasza - wykończone łazienki - schody - na podłogach w korytarzach, kuchni tania terakota, pokojach jakieś wykładziny (powiedzmy nie we wszystkich) - drzwi wewnętrzne Wszystko tak ze średniej półki. Mebli żadnych Czy w tych pieniądzach jest to realne? Niestety jest to maksymalny kredyt na jaki nas stać w ciągu najbliższych trzech lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KozAnka 08.07.2007 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2007 Wszystko zalezy jakie wybierasz okna -drewniane, czy PCV. Jesli PCV, to parapet idzie pod okno. Typowe okno ma 146cm albo 147, otwor ma wys. 150, wiec jest jeszcze miejsce na parapet 2-3 cm. Jeżeli decyduję się na PCV, to powinienem dźwignąć okno o jakieś 6 cm zakładając, że standardowy blat ma grubość 3 cm. Moze lepiej bedzie jak zapytasz sie w firmie, w ktorej bedziesz zamiawial okna, bo nie chcialabym wprowadzic Cie w blad. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Munary 13.07.2007 13:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2007 Witam wszystkich groszkowiczów. Jestem tu pierwszy raz, ale na pewno nie ostatni. Właśnie wczoraj podjęliśmy decyzję o zakupie Groszka 2.A teraz siedzę od ponad godziny przed komputerem i czytam rozmowy ma tym forum. Nawet nie przypuszczałem, że to taka kopalnia wiedzy i doświadczeń.Ja na razie jestem na początku drogi, tak że wszystko co piszecie jest dla mnie szalenie interesujące.pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KozAnka 17.07.2007 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2007 Munary witamy i sluzymy pomoca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Munary 17.07.2007 17:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2007 oj nareszcie a już myślałem że nikt tu już nie zagląda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Munary 17.07.2007 17:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2007 Ja troszeczkę inaczej niż większość z was, bo nie kupiłem projektu i nie buduję sam.Kupuję groszek od developera, ale na działce jeszcze nic nie ma więc będę uczestniczył w budowie od początku. O podniesieniu okna w kuchni już im powiedziałem.pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertnicki 17.07.2007 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2007 Zalaliśmy chudziaka. Nareszcie nasz majster dotarł na naszą budowę. A w albumie mamy nowe zdjęcia. Od jutra startujemy ze ścianami. Pozdrawiamy nowych Groszkowców. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KozAnka 17.07.2007 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2007 Ja troszeczkę inaczej niż większość z was, bo nie kupiłem projektu i nie buduję sam. Kupuję groszek od developera, ale na działce jeszcze nic nie ma więc będę uczestniczył w budowie od początku. O podniesieniu okna w kuchni już im powiedziałem. pozdrawiam No to juz polowa problemow z glowy. Nie musisz martwic sie o materialy, szukanie ekip do poszczegolnych etapow. A meczace jest to strasznie. Wiem, co mowie, bo ja juz koncze i chyba nie zdecydowalabym sie jeszcze raz na budowe "systemem gospodarczym". Jedyny plus, to ze mozna sporo zaoszczedzic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzegorz_si 18.07.2007 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2007 A ja się chciałem pochwalić swoim pięknym kominem http://groszek.zsp2.edu.pl/tydzien15/duze/dscn8598.jpg Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LuMa 18.07.2007 22:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2007 Ja troszeczkę inaczej niż większość z was, bo nie kupiłem projektu i nie buduję sam. Kupuję groszek od developera, ale na działce jeszcze nic nie ma więc będę uczestniczył w budowie od początku. O podniesieniu okna w kuchni już im powiedziałem. pozdrawiam No to juz polowa problemow z glowy. Nie musisz martwic sie o materialy, szukanie ekip do poszczegolnych etapow. A meczace jest to strasznie. Wiem, co mowie, bo ja juz koncze i chyba nie zdecydowalabym sie jeszcze raz na budowe "systemem gospodarczym". Jedyny plus, to ze mozna sporo zaoszczedzic. Przyłączam się do słów Kozanki. Zapłacisz więcej, ale ile siwych włosów mniej Zwłaszcza, jeśli chodzi o załatwianie budowlańców i różnej maści speców. O ekipy teraz ciężko. Umawiają się i nie przychodzą. My od kilku tygodni walczymy o kogoś do podbitki. Niby pierdoła, a może przez to, że pierdoła, nie ma kto jej nam zrobić. I taka mała rada. Dobrze jest obejrzeć domek w realu. Łatwiej uniknąć potem różnych błędów. Nam tego brakowało. Jako ludzie z bloków nie przewidzieliśmy kilku rzeczy. Pozdr, LuMa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Małgolinka 19.07.2007 07:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2007 I taka mała rada. Dobrze jest obejrzeć domek w realu. Łatwiej uniknąć potem różnych błędów. Nam tego brakowało. Jako ludzie z bloków nie przewidzieliśmy kilku rzeczy. Pozdr, LuMa LuMa jak tam Wasze prace - kiedy się wprowadzacie ?? Podziel się doświadczeniem - jakie błędy popełniliście ?? Pozdrawiam Małgolinka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LuMa 19.07.2007 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2007 LuMa jak tam Wasze prace - kiedy się wprowadzacie ?? Podziel się doświadczeniem - jakie błędy popełniliście ?? U nas powoli do przodu. Właśnie mamy rozprowadzane CO i jak dobrze pójdzie, to w przyszłym tygodniu zaczniemy z wylewkami. Tylko brak podbitki mnie teraz mocno dobija Nie mogę patrzeć na furgoczącą folię, bo boję się, że się w końcu przerwie. A błędy? Oto te, które do tej pory zauważyłam: - 1. Mało miejsca w wiatrołapie. Nasz ma 5m2, ale jak wrzucimy tam szafę, to minimum metr ubędzie. Do tego szafa będzie płytka, bo maksymalnie może mieć 50cm głębokości - 2. Złe miejsce kotłowni. Można ją było zrobić w pomieszczeniu przy garażu, a obecną (obok wiatrołapu) wykorzystać na dodatkową garderobę wierzchnich ubrań. - 3. Nisko umieszczone okna. Na parterze podnieśliśmy je w projekcie o 10 cm, ale budowlańcom wyszło 5cm A o poddaszu zapomnieliśmy 80cm od podłogi to dla mnie za nisko. - 4. Przejście do pralnio-suszarnio-prasowalni przez łazienkę. - 5. Brak pełnego zadaszenia tarasu. Co będzimy robić z meblami ogrodowymi? Ciągle wyciągać i chować? Przy dalszych pracach pewnie wyjdą inne kwiatki. Trudno. Ale dla mnie i tak będzie dużo lepiej niż w mieszkaniu w bloku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Małgolinka 19.07.2007 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2007 Myślisz, że wiatrołap 5 mkw będzie za mały Większość domków ma o wiele mniejsze wiatrołapy - mi się wydaje, że jest w miarę spory. Przynajmniej gości będzie można szybciej pogonić albo w jedną albo drugą stronę a nie sterczeć w drzwiach i gadać pół godziny Co do umieszczenia okien to ja też obawiam się czy ekipie nie "wyjdzie" mniej niż jest w projekcie Będę pilnować tego etapu szczególnie - w pokojach nie ma to takiego wielkiego znaczenia ale najważniejsza jest kuchnia - jestem wysoka i nie chcę mieć później blatu na wysokości kolan Przy garażu nie mamy dodatkowego pomieszczenia ale u nas jest trochę inna sytuacja - garaż jest odsunięty od domu i mamy zrobione tzw. brudne wejście przez kotłownię - z tego rozwiązania jestem zadowolona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek G 19.07.2007 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2007 - 2. Złe miejsce kotłowni. Można ją było zrobić w pomieszczeniu przy garażu, a obecną (obok wiatrołapu) wykorzystać na dodatkową garderobę wierzchnich ubrań. Właśnie, też się nad tym zastanawiamy - my jesteśmy dopiero na etapie adaptacji projektu, więc jeszcze możemy coś pozmieniać. Nie wiem którego groszka budujecie my budujemy groszka 2. Już wcześniej postanowiliśmy, że garaż będzie przedłużony do tyło, tak, że będzie wychodził poza obrys budynku jakieś 2m i tam będzie pomieszczenie gospodarcze z osobnym wejściem z zewnątrz (ale też z wejściem od garażu). Piszesz, że kotłownie można by umieścić w pomieszczeniu przy garażu - o którym pomieszczeniu myślisz? My zastanawialiśmy się czy nie zrobić kotłowni właśnie w tym pomieszczeniu za garażem, tylko, że powstaje wtedy problem komina. Z tego co wiem powinien on wystawać ponad szczyt dachu budynku, no a garaż jest dużo niższy i wtedy komin wystawał by ponad dach garażu jakieś 4-5 metrów (!!!). Nie wiem czy to jest realne. Chyba, że się mylę odnośnie tego komina. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LuMa 19.07.2007 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2007 Małgolinka, wiatrołap niby nie jest mały, ale jak wrzucisz do niego szafę i jakieś siedzenie, to już taki duży też nie jest. Na długość jest nawet OK, ale na szerokość już nie. Bo jak odejmiesz od 1,9m nawet te marne 0,5m na szafę, to już robi się ciasno przy dwójce dzieci i docelowo 2 psach A jak Wasza budowa? Zaczęta? Darek G, my mamy Groszka 3. Garaż też mamy powiększony o pomieszczenie "ogrodowe" (rzuty są w naszym linku). Z tą wysokością komina, to nie pomyślałam o tym Zresztą teraz nie jestem pewna, czy kotłownia w innym miejscu nie stwarzałaby jakiś innych problemów. Teraz mamy kotłownię blisko obu łazienek i kuchni. A im bliżej od kotła do kranów, chyba tym lepiej? Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertnicki 19.07.2007 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2007 Nareszcie ruszyła nasza budowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LuMa 20.07.2007 14:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2007 Nareszcie ruszyła nasza budowa. Gratulacje!!! Nas też bardzo cieszyło rozpoczęcie budowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.