Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komitety


Recommended Posts

Witam!

Przede wszystkim nie ładuj się w przewodniczącego komitetu... Moja żona jest i wszystkie spotkania, zbiórki pieniędzy (a wiesz jak z tym jest) musimy sami organizować (koszty telefonów, paliwa itp.....).

U nas założeniem komitetu organizowano w biurze nieruchomości, gdzie były kupowane działki.... Ale z tego, co wiem, facet brał druczki z urzędu miasta. Nam udało się załatwić finansowanie 50% kosztów budowy sieci kanalizacyjnej, burzowej i wodnej w zamian za przekazanie udziałów w drogach, które kupiliśmy wraz z działkami..

 

Pozdrawia,

Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Podnoszę wątek, bo zdaje się, że trzeba ten komitet zakładać. Drogowo-kanalizacyjne. NAjbardziej w tym złodziejskim procederze wq... jest to, że trzeba potem ten wodociąg przekazać gminie.

Wiem,że niedawno była rozmowa na podobne tematy, ale nie mogę znaleźć.

Chodzi mi o następującą kwestię. Skoro wraz z kilkoma sąsiadami zainwestujemy (100 %) w drogę oraz kanalizację (finansując przy okazji podział gruntu jednego z miejscowych karguli-na usta cisną mi sie mocne słowa, bo facet po sprzedaniu tego ma setki tysięcy zł, a robi problem i blokuje sprawę więc tzreba podzielić, twierdzi, że nie ma tych 600 czy 800 zł, wieśniacza mentalność to dla mnie kosmos)po 5 latach oddajemy to gminie.Może się zdarzyć , że ze 2 osoby, które obejmie wodociąg i drogę nie bedą chciały uczestniczyć w kosztach.Czy po oddaniu gminie mamy jakieś roszczenia wobec nich, czy moga nam nafiukać. Sprawdzę to, ale proszę o opinie praktyczne.

Gmina w ramach upustu (hahahaha) podaruje nam 1000 zł za przyłączenie.Chyba powinniśmy się cieszyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem jak jest z drogą ale mogę powiedzieć jak realizowaliśmy wodę i kan. Jeszcze przed rozpoczeciem budowy okazało sie że musimy na własny koszt podciągnąć wodę, a gmina podobnie jak u Opala łaskawie daruje nam 1100 zł od łebka. Gorzej było z kanalizacją bo wypadało na to że musimy wybudowac przepompownię co wiąże się z kosztami ok.20000 zł (sama przepompownia). ALternatywą było podpięcie się do studzienki która znajdowała się po drugiej stronie już zagospodarowanej działki (zielona trawka, dwa razy w tygodniu koszona itd :smile:) Sąsiad zgodził się jedynie na przecisk pod jego działką ale jak się zorientowalismy jakie są koszty i problemy techniczne to zaczeliśmy gostka urabiać. Urabialismy go 4 miechy :grin: No dobra ale do rzeczy .

Zainteresowanych było osiem działek, nie znaliśmy się wczesniej nie bawilismy się w żadne formalności połączył nas jeden cel - kanaliza i wodociąg.

 

cdn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Najpierw znależliśmy projektanta, który sie podjął zrealizowania projektu araz wszystkich papierkowych formalności - sugeruję poszukanie kogoś takiego w gminie albo soby z którą gmina współpracuje - coś takiego bardzo przyspiesza załatwienie wszelkich formalności. Koszt takiego projektu wraz z wszystkimi formalnosciami, uzgodnieniami itd wynisł nas ok 750 zł od łebka bez faktury

2. Realizacja po wielu perypetiach została powierzona firmie, która nota bene też blisko współpracuje z gminą :smile:Oczywiście przed rozpoczęciem wykopów należy dopełnić wszystkich formalności związanych z rozpoczęciem budowy. procedura taka sama jak w przypadku budowy domku.

 

3. Sama realizacja przebiegła bardzo sprawnie 2 tygodnie i wszystko było zrobione. jedynie odcinek przez działkę sąsiada przekopaliśmy w czynie społecznym ręcznie aby szkody w trawostanie były jak najmniejsze :grin:

Kwestię materiału zrzucilismy na wykonawcę, po wielu dysputach doszliśmy do wniosku, że zakup i rozliczanie się z materiału pomiedzy sobą jest co najmniej kłopotliwy albo wręcz niemozliwy.

Po skończonej inwestycji wykonawca przedstawił każdemu z nas "kosztorys" czyli ile i jakiego materiału poszło na konkretne przyłącze. Acha jeszcze partycypacja w kosztach - koszt budowy głównej nitki wodociągu i kanalizacji został podzielony po równo plus juz indywidualnie koszt przyłącza i przykanalika. Wyniósł on srednio ok 2000 zł od łebka

Do kosztów inwestycji należy jeszcze doliczyć koszt geodety i odbioru sanitarnego.

 

uwaga

- kwestie podpisu wszelkich umów (zprojektantem, wykonawcą itd) można rozwiązać w dwojaki sposób albo za każdym razie podpisują sie wszyscy co jest dość uciążliwe albo upowaznia sie jedna osobę do składania podpisu w imieniu wszystkich zainteresowanych.

 

- nie zakłądaliśmy zadnego komitetu ale na całe szczeście wszyscy zainteresowani byli w porządku i podczas całej inwestycji nie było zadnych problemów finansowych i innych - miałem szczęście, co nie znaczy że u Was bedzie równie różowo

 

powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasz Społ. Komitet budowy wodociągu 230 m.) i linii elektr. liczy 7 osób.Docelowo skladka na wode ok. 3000 zl./osob za całość w tym studzienka rewizyjna. Koszt projektu ok 1200 zł.

Natomiast linię energetyczną założył nam za darmo zakład energetyczny - my płaciliśmy jedynie za projekt; ok 1400zł.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...