Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

projekt KLEMENTYNKA pracownia ARCHIPELAG


Recommended Posts

oj dałaś mi gosiu do myślenia:)

 

magdo, dziękuję za inspirację! O tym przełożeniu kominka też myślałam. Tak samo jak i o garderobie. Natomiast nie przyszłyby mi pewnie do głowy potrójne drzwi na taras.

 

Nasza klementynka będzie trochę mniejsza niż oryginalna. Dom zostanie pomniejszony od strony salonu i kuchni, zniknie też pokój za łazienką. Łazienka za to będzie wieksza kosztem tego likwidowanego pokoju właśnie. Za nią będzie pomieszczenie gospodarcze a z niego przejście do garażu. Garaż bedzie w naszej wersji bardziej wsunięty w dom. To by były te największe zmiany, już postanowione. Nad resztą jeszcze debatujemy.

Acha, adapter powiedział nam też że lepiej zrobić taras prostokątny a nie okrągły. Ale za bardzo nie wiem jakie to ma znaczenie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • Odpowiedzi 1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

No i zaczęło się. W poniedziałek wylali nam ławy. Niebawem będą lali dalej. Okazało się, że jednak nie mam bloczków fundamentowych (pewnie sobie poszły) i lejemy fundamenty z betonu do metalowych szalunków. Mój kierownik budowy się zgadza, no to ja też. Ma być szybciej, podobno taniej (chyba że przeleją :wink: ) również. Już nie mogę się doczekać, kiedy góry wykopanego humusu zostaną zrównane z "ziemią" i zostanie ukończony stan 0.

Pozdrawiam, Gośka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Wygląda na to, że tylko my budujemy...No, trochę staliśmy ostatnio, bo deszcz padał .Owszem trochę padał, ale może bez przesady. :evil: Panowie (ci od stanu zero) poderwali pewnie inną robótkę i nasz domek sobie chwilę poczekał. Nic to, takie są uroki budowania we Wrocku.

W sobotę będę miała ustawione szalunki do lania scian fundanemtowych (przywieźli do mnie na działkę, więc raczej się chłopcy nie rozmyślą), przyjdzie pan kierownik "obada" i lejemy beton.

Pocieszające jest to, że ekipa postawiła sobie "sawojke", więc chyba jednak zamierza "coś" :o u nas zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co masz zrobić dzisiaj, zrób jutro... albo w poniedziałek! :evil:

Betonu nie wylali.

Mają wylać w poniedziałek. Pocieszające jest jedynie to, że kąty zostały zachowane, a metałowe szalunki nadal stoją na miejscach. Czy wasi budowlańcy też tak pracują w sobotę?

Wnerwiają mnie strasznie, czekam aż się wyniosą.

A "sawojkę", to postawiła już następna ekipa, więc mam nadzieję, że im bardziej zależy na robocie. ( stan zero robi jedna a całą resztę druga ekipa).

Pozdrawiam, Gośka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej hej, ale przygnębiająca pogoda, brrrr

Dawno nie zaglądałam bo u mnie tempo wyraźnie spadło. Dalej szukamy wykonawcy. Zleciliśmy kilku zrobienie wyceny, zobaczymy co z tego będzie.

A i chcemy jeszcze zebrać humus. Tyle na pewno zrobimy w tym roku, ale obawiam się, że budowa ruszy dopiero w następnym.

pozdrawiam

anka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Powiedzcie mi Dobrzy Ludzie, jak jest z tym projektem Klementynka. Przymierzam się do jego zakupu, ale coś czytałem we wcześniejszych postach, że projekt zawierał jakieś błędy. Były to już posty trochę wiekowe, alee...

 

Czy coś się zmieniło, na co zwrócić uwagę, czy dużo zmian robiliście?

 

Ja zamierzam garaż postawić z boku ( z prawej strony) a pokój przesunąć do przodu, pomieszczenie gospodarcze za pokojem przy łazience.

 

Pozdrawiam Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Magda72

przestawiając garaż jak zmieniam więźbę? głowna więźba nie zostaje zmieniona (mówię tu o więźbie dachu budynku), połać dachu zostaje wyrównana do samego brzegu. Natomiast stawiająć go z boku budynku, garaż będzie miał swój oddzielny dach. Chcę go tylko tak ustawić aby jedna strona dachu była jedną połacią dachu i garażu (odejdą obróbki), druga z uskokiem.

 

Sąsiad ma b.podobny projekt i własnie tak zrobione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłam z placu boju. Mamy jedną wielką piaskownicę i rozjechaną przez ciężaróweczki drogę :-? . Fundamenty stoją, są już prawie zasypane a ja nadal nie widzę wielkości pomieszczeń, wszystko jest jakby za małe.

Najbardziej cieszy mnie widok niewielkiej piwniczki pod schodami - obniżyliśmy nieco poziom (jakieś 80 cm- cztery schodki) i "weszliśmy" odrobinę do pokoju - w ten sposób uzyskaliśmy kilka metrów "zimniejszego" pomieszczenia (inspiracje zaczerpnięte z forum).

Magdo czekamy na Twoje zdjęcia. Cieszę się, że o nas pamiętasz.

Plaga nie martw się, ten domek nie jest trudny w budowie. Tu się chyba nie da za wiele zepsuć, poza tym tyle Klementynek zostało już wybudowanych, że murarze mają wprawę :wink:

Pozdrawiam, Gośka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:oops: Na razie nie umiem wklejać zdjęć. No i nie mam tak ładnych jak Twoje. Przejdę jakieś drobne szkolenie to spróbuję coś umieścić.

Chyba dzisiaj osiągnęliśmy stan zero. Dosłownie i w przenośni. Jutro panowie sprzątają i pięknie sobie podziękujemy :) Ufff.

Pozdrawiam, Gośka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...