Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

projekt KLEMENTYNKA pracownia ARCHIPELAG


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Mam nadzieję, że nam nie przewróci. Wreszcie przestało u nas lać. Właściwie to od zalania naszych stropów nie było tygodnia by nie lał deszcz. Na początku to było super, bo nie trzeba było stropu podlewać. Ale później to już nie było to takie zabawne kiedy trzeba było nadmiar wody zlewać. Mamy nawiercone otwory, ale deszczówki było tyle, że trzeba było ją zlewać. Mam nadzieję, że teraz będzie tylko słońce i tylko słońce, by nasze mury dobrze wyschły.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekamy i czekamy na naszą więźbę. Ponoć w tym tygodniu ma być, a czy będzie? Tego nie wie nikt :wink: . Pogoda słoneczna - chałupka wysycha, trawa rośnie.

Salon w klementynce jest ogromny. Nasz przypomina raczej szopkę z drewnem.

http://img43.imageshack.us/img43/3663/p8020082.th.jpghttp://img44.imageshack.us/img44/6577/p8020084b.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tydzień temu zastanawiałam się co będzie z naszą więźbą i gdzie ona jest. Dziś już wiem gdzie jest nasza więźba. A więc jest już na naszej Klementynce. :p . Właśnie dziś została ukończona. Nasze poddasze jest piękne. Przypominam nie mamy na nim żadnych ścianek działowych i zostało podniesione o ok. 50 cm. Mały daszek nad garażem też o tyle został podwyższony. Tak, że swobodnie tam można wejść. Teraz czeka nas murowanie końcówek szczytów, kominów i ścian tuż pod więźbą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj plaga

Zdjęcia za jakiś czas będą.

Aktualnie początek roku szkolnego i jak co roku totalny brak czasu. Ale tak to już w szkołach bywa we wrześniu. Wczoraj byłam na naszej budowie (przez 5 minut)- szczyty już wymurowane, wszystko wokół więźby też. Dziś mają robić kominy (cegła klinkierowa kolor burgund z Rabena czy coś takiego, zaprawa czarna). Chciałam ciemne kominy i to tylko mieli na składzie. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Pozdrawiam i uciekam do szkoły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Witam, jestem urzeczona silną grupą budujących i wybudowanych - Klementynka przykuła moją uwagę. Jestem motorkiem teamu , który w przyszłym roku - jeśli się uda - będzie wił sobie gniazdko. Nie bez wyrzeczeń, i to pewnie ogromnych, ale... przecież warto. Klementynka ma w sobie coś, a mam nadzieję, że skorzystam z doświadczeń tych, którzy przetarli szlak. Póki co zaczytuję się w Waszych zmaganiach budowlanych i przekonuję do tego projektu. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że w ciągu miesiąca podejmiemy ostateczną decyzję o projekcie. Muszę oszacować, czy stać nas na wybudowanie a potem eksploatację (praktyczna Wielkopolanka ze mnie) właśnie Klementynki, niekoniecznie z adaptacją poddasza od razu. Będę w międzyczasie podpytywała o różne - dla Was już oczywistości- a dla mnie dane magiczne :-) . Ale, ale monikaidaniel - gratuluję stopnia zaawansowania budowy, bo wygląda już imponująco i ma całkiem realny kształt. Zazdroszczę!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My też poddasza nie adaptujemy od razu. Właściwie to tam nawet nie ma żadnych ścianek działowych, jest jedno wielgachne pomieszczenie, na razie będzie tam jeden wielki składzik. A w przyszłości też będzie jedno wielkie pomieszczenie :D o specjalnym przeznaczeniu. Po zabiciu okien jest tam ciemno jak ..., ale dzięki temu już mamy pierwsze pomysły co do doświetlenia poddasza. Na pewno będzie małe okienko z jednej strony nad garażem oraz ze 3 duże ze strony południowej. To dopiero plany, ale super jest tak sobie planować. Pozdrawiam.

Pies na zdjęciu to jamnik szorstkowłosy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witka

monikaidaniel gratki. Dom już stoi. Ja mówie, że najlepszy i najprzyjemniejszy etap budowy macie już za sobą.

 

Witamy kandydatów na klementynkowiczów, znaczy Ludeczke. :)

 

My po dłuższym przestoju ( całe wakacje nic nie robiliśmy) uzbieraliśmy wreszcie troche gotówki. Na dniach odbieramy więźbę. Teraz biorę się za podmurówke ścianek i ścian szczytowych. Chcemy na zime zakryć naszą klementynke. :)

A że robimy z kieszonkowego to powoli idzie, ale idzie :)

 

@monikaidaniel

Pewnie masz kilka zdjęć z budowy więźby. Proszę wrzuć kilka. Bardzo mnie ciekawi. W końcu ja dużo rzeczy robie prawie sam. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj! Zdjęcia ze stawiania więźby mam, tylko muszę poszukać. Co do tego najprzyjemniejszego etapu budowy to pewnie i tak. Świetnie było patrzeć jak powstaje nasza chałupka, jak z każdym dniem nabiera rzeczywistych wymiarów. Jednak ja cieszę się, że mamy to za sobą (to wieczne sprzątanie po majstrach doprowadzało mnie do ... :oops: ). Wytrzymaliśmy i już wszystko jakoś ogarnęliśmy. Teraz musimy trochę odpocząć, "pozbyć się" 300 stempli, pomyśleć co dalej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasza więźba została założona w cztery dni i słowo nie mam wielu zdjęć, bo nie nadążałam za majstrami. Ale jeszcze jakieś się znajdą. Ta ekipa była wyjątkowo solidna i ekspresowa (2 ludzi + zapał do pracy czyni cuda). Więźba jest bez zmian. Nic nie została odchudzona. Wręcz przeciwnie została wzmocniona o 4 (ale jak to nazwać??) takie długie bale, których nie było w projekcie. Tak zdecydował nasz majster.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...