Cel - rozprawić się z akacjami

[mikol]

Kupiłem działkę na której rośnie gąszcz akacji - są mniej wiecej 4 - 5 metrowe co 1 - 2 metry - działka 769m2. Co radzicie:

 

- ściąć, korzenie wykopać ( czy ręce komputerowca wytrzymają ) i czekać z Roundupem

- popsikać Roundupem, ściąć korzenie wykopać

- wynająć koparkę, żeby wykopała - dowiadywałem się o cene - ok 600PLN Wawa

 

Bedę wdzięczny za odpowiedzi, ponieważ to mój pierwszy post i nie chcę się zniechecić

[Redwald]

Jak przeczytałem temat postu to pomyslałem: "O KURDE".

Jest pare miejsc które porasta mi akacja - wycinam co roku w lato, a one co roku odbijają. Nie pryskam Roundupem bo niemam aż takiej potrzeby - ale jeżeli chciałbym zlikwidować zupełnie - to oprysk, wykopanie i potem już tylko wycinać to co odbije - bo ze odbije to mozna być pewnym. Ale spokojnie, jest do wytępienia tylko trzeba pilnować aby wycinać młode pędy - powodzenia.

[mikol]

A czy ktoś może wie, jakie głebokie są korzenie akacji, żebym wiedział, czego moge sie spodziewać ?

[Redwald]

Może nie są głęboko osadzone w ziemi raczej oplatają gęstą pajęczyną teren i najczęściej z nich odbijają.

[woytek]

Troszku z akacjami walczę, wysokości do 3-4 m. Wycinam na wys. 1 m tak by było łatwiej potem wyszarpywać. Siekierą nacinam korzenie. Staram się wyszarpać ustrojstwo, korzenie tak jak przedmówca wspomniał są pod powierzchnią ziemi, czasem i taki 2 metrowy korzeń się wyszarpie.

 

Przydatna jest taka solidna łapka do gwoździ, zagięta na końcu, działa jak ręczny kultywator, można nią zahaczyć taki korzeń i wyciagnąć.

 

Tak czy inaczej akcje akacjową trzeba powtarzać, tam gdzie odbija należy wybrac wszelakie pozostałości korzeni.

Polecam rękawiczki solidne, niepolecam krótkich spodenek.

 

Jedyną zaletą akacji jest to że jest krucha i łatwo ją utylizować łamiąc i paląc.

 

w.