AGNIESZKA31 20.06.2005 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2005 Już mam pierwsze problemy(ostrzegaliście mnie )Sąsiad nasadził w granicy i w odległosci 20-30cm od niej,różne drzewka.Przede wszystkim modrzewie.Jest to od strony południowej czyli tam gdzie liczyłam na słoneczko w salonie .Za kilka lat bede miała od południa las i stosy igieł na dachu.Delikatnie zwróciłam gościowi uwage ale on mi na to ,że może sobie sadzić co chce u siebie.Czy to tak jest naprawde???Tak mnie wkurzył,że miałam mu pod osłoną nocy zrobić małą partyzantkę ale odpusciłam.Może jest jakaś droga administracyjna żeby przesadził te chaszcze dalej od granicy??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGNIESZKA31 21.06.2005 10:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2005 HIHIHIHI i sprawa sie rozwiazała sama.Wieczorem odwiedził nas samczyk jelenia(chyba tak to sie nazywa),zniszczył mi jedną sosenke i tuję,a u sąsiada okorował wszystkie modrzewie.Ja bede grodzić siatką to juz nie przyjdzie ale sąsiad nie- bo ma za dużą działke.W każdym razie nie ma szans żeby te drzewka urosły,,, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mario_pab 21.06.2005 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2005 Hehe, ale jeleń Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.