Zgłoszenie zakończenia budowy-kiedy można.

[darks]

Przeglądając posty i szukając w innych materiałach nie mogę znaleźć jednoznacznej odpowiedzi co trzeba spełnić aby z czystym sumieniem zgłosić zakończenie budowy. Wiem, że częstą praktyką jest zamieszkiwanie jeszcze przed odbiorem i że raczej de facto PINB nie bawi się w odbiory budynków takich szaraczków jak my. Załóżmy jednak, że chciałby się "pobawić"....

Czy dom nieotynkowany z zewnątrz może być odebrany? Czy dom posiadający wszystkie instalacje, papierki na nie i ale nie wykończony, tj bez glazury, terakoty, pomalowanych ścian, bez wykończonej łazienki kuchni może być odebrany (tzw. stan surowy zamknięty)? Jezeli nie to niech ktoś mi wytłumaczy dlaczego w blokach mieszkalnych mogę odebrac mieszkanie w stanie surowym a tu dlaczego byłoby to odrzucone? Wreszcie czy są gdzieś jakieś przepisy, które to regulują? Żeby nie było tak, że przyjdze inspektor i powie a tu to nie tak a tam źle i on nie wyraża zgody.

Zapraszam więc do dyskusji

[darks]

Chciałem ponowić ten wątek i prosić o pomoc w zakresie przedstawionego tematu

[Tomasz M.]

Nie słyszałem o przepisach które by regulowały czego może w domu nie być - raczej jest to kwestia praktyki i z tego co słyszę PINB zazwyczaj jest czepliwy jeśli zgłosisz, że czegoś nie wykonałeś albo inspektor pojawi się na wizję lokalną.

Zdroworozsądkowo, powinno się łagodnie patrzyć na wszystko co nie dotyczy obowiązkowego wyposażenia (określonego rozporządzeniu o warunkach technicznych budynków). Z drugiej strony zakończenie budowy oznacza wykonanie wszystkich prac zgodnie z projektem, a w projekcie są wzmianki o tynkach zewnętrznych, podłogach itp., więc PINB ma podstawy do bycia drobiazgowym.

[darks]

Nie słyszałem o przepisach które by regulowały czego może w domu nie być - raczej jest to kwestia praktyki i z tego co słyszę PINB zazwyczaj jest czepliwy jeśli zgłosisz, że czegoś nie wykonałeś albo inspektor pojawi się na wizję lokalną.

Zdroworozsądkowo, powinno się łagodnie patrzyć na wszystko co nie dotyczy obowiązkowego wyposażenia (określonego rozporządzeniu o warunkach technicznych budynków). Z drugiej strony zakończenie budowy oznacza wykonanie wszystkich prac zgodnie z projektem, a w projekcie są wzmianki o tynkach zewnętrznych, podłogach itp., więc PINB ma podstawy do bycia drobiazgowym.

Przy okazji ostatnio dowiedziałem się, że może być mi potrzebna dokumentacja powykonawcza. Co to dokładnie jest, kiedy się to robi i kto to powinien zrobić?

[Tomasz M.]

Może chodzi o geodezyjną inwentaryzację powykonawczą? Nie słyszałem, żeby ktoś wymagał robienia czy składania budowlanej dokumentacji powykonawczej w przypadku domu zbudowanego mniej więcej zgodnie z projektem (w przypadku skomplikowanych obiektów robi się taką dokumentację, nawet na potrzeby samego inwestora, bo prawie zawsze są różnice w stosunku do projektu). Chyba że u Ciebie były istotne odstępstwa od projektu, wtedy faktycznie trzeba chyba będzie złożyć projekt z tymi zmianami