Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Własny dom a uprawianie sportów


Redakcja

Ja i uprawianie sportu:  

133 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Ja i uprawianie sportu:

    • Uprawiam rekreacyjne, za to systematycznie
    • Nie mam na to czasu
    • Uwa


Recommended Posts

Ruszać się jak wiadomo trzeba, bo to i zdrowo, i samopoczucie lepsze. Kiedy budujemy dom, ruchu nam nie brakuje. Ale później? Dom to znakomity punkt wyjścia, by:

- urządzić sobie siłownię albo kącik gimnastyczny

- biegać po znajomych ścieżkach w okolicy

- mieć rower dla każdego domownika - i korzystać z nich

- mieć żagiel, deskę, narty, kajak, i każdy sprzęt, który po prostu mieści sie w garażu - do wykorzystania.

- mieć na podwórku boisko do siatkówki

- mieć słup z koszem

- basen też się zmieści,

a pomysłów i "mieć" może być więcej...

 

A teraz pytania i prośba o Wasze wypowiedzi:

- czy uprawiacie systematycznie jakiś sport rekreacyjnie?

- jak widzicie kwestię utrzymania kondycji?

- jeśli uprawiacie sport, jak często, jak godzicie obowiązki i rekreację?

 

Czekamy na Wasze wypowiedzi, a wkrótce artykuł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 94
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ja uprawiam:

 

- dlugie (3-6 km) spacery z psem

- pielenie kwiatow

- latanie z konewka

- przerzucanie kompostu

- bieganie na poczte co drugi tydzien (3 km)

 

A tak na powaznie:

- strzelanie z wiatrowki (wlasnie rozmyslam jak zrobic bezpieczny kulochwyt na dzialce)

- boules (juz mam miejsce na dzialce na boisko i czekam na nowe kule prosto z Francji)

Nie mam na to zbyt duzo czasu wiec ograniczam sie do tych weekendow ktore nie sa zarezerwowane na prace w naszym nie wykonczonym jedszcze domku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie to:

- latanie po hurtowniach

- negocjacje (siłowe) z dostawcami

- przerzucanie bloczków i innych po działce

- pisanie na forum muratora (wzmacnia palce ale osłabia wzrok)

 

a w przyszłości to będzie powrót do przyzwyczajeń sprzed budowy, czyli

- rowerek po Mazowieckim Parku Krajobrazowym

- tenis (raz w tygodniu)

- piłka nożna (raz w tygodniu)

 

Nie jest to raczej dla mnie dbanie o kondycję - ja to po prostu lubię robić.

w domu nie przewiduje żadnych obiektów sportowych (za mało miejsca 8) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozstawiliśmy sobie na trawniku siatkę do badmintona i gramy niemal codziennie (jeśli tylko pogoda dopisuje) :D. A i sąsiedzi czasem wpadną trochę poodbijać. :D

natomiast na rowerach jakby mniej - nie trzeba już jeździć na działkę... :wink: I czasu brak na dłuższe wycieczki, bo sezon ogordowy w pełni, a u nas ogród wciąż jeszcze w fazie urządzania.

Jeśli szpadel, grabie i taczki można podciągnąć pod rekreacyjny sprzęt sportowy, to używam go bardzo regularnie.:lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z opcji podanych przez Redakcję wiele wydaje mi się przesadzonych.

1. Są świetnie wyposażone siłownie. W domu nigdy się nie zgromadzi tylu sprzętów ile jest w "salonie odnowy"

2. Kajak się wypożycza za 30 zł/doba plus transport ok. 100 zł. Po co się szarpać z własnym klamotem. Własny kosztuje 1000 zł.

3. Basen.... oj, co to za basen na dwa zamachy. Dla dzieci może. Kłopotu więcej niż radości. Wolę iść na porządny basen ze zjeżdżalnią, jackuzzi, sauną.

 

Co innego rower i narty. O tak - to trzeba mieć swoje! I na to w domu znajdzie się zawsze miejsce. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rowerek , narty , od czasu do czasu powyciskam cos na ławeczce.

Jak będę mieszkał w domku wszystkie sprzęty znajdą swoje miejsce , może nawet jakaś łódeczka w garażu się zmieści. A jak przyjemnie będzie pograć w szachy na tarasie :D

Na pewno też pomęczę się z kosiareczką , ale czy to sport?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkam już troche w swoim domku więc takie sporty jak zakładanie ogrodu czyli - szpadel, taczki i inne pomocne sprzęty "sportowe " mam już za sobą.

Tak na poważnie to zimą narty dość często bo mamy blisko do naszych górek a i do obcych też zaglądamy.

Latem trochę rowerki, a przez cały roczek długie spacery z naszym pieskiem no i oczywiście 1 x w tygodniu joga. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już się przeprowadzę, to mam zamiar "stosować" przejażdżki rowerowe, ale rodzinne. Teraz ciągle brakuje na to czasu i to wyciąganie rowerów, potem chowanie... juz na samą myśl odechciewa się jeżdżenia. A potem, rowerki będą stały w garażu i w każdej chwili będzie można wsiąść i pojeździć po lesie. Oczywiście od szpadla i grabi nie będę stroniła, wszak to najlepszy sport :) Calanetics, aerobic i siłownia w jednym :) A jaka satysfakcja i radość potem :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio dla rekreacji (nie tylko własnej) i kondycji zajmuję się córką (czyli przede wszystkim aerobik, śpiewy, tańce, gimnastyka artystyczna, siłownia :wink: :D), do tego praca, dom gdzie mieszkamy, dom który budujemy, kawałek ziemi dookoła - jest co biegać przy wszystkim, na typową rekreację już nie ma czasu :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkam w domu zaledwie od pół roku, i póki co pochłania mnie prawie całkowicie praca w ogródku :)

Ale dzięki zmianie zamieszkania chodzę na spacery z dziećmi do lasu i nad zalew, ostatnio kupiłam dla siebie rower (bo poprzedni ukradli mi w bloku i wstrzymałam się z zakupem do przeprowadzki), lubię sobie wieczorem pojeździć po okolicy. Poza tym: zimą koniecznie narty, przymierzam się też do biegówek, ok. 500m od domu jest mała stadnina i chyba się skuszę, żeby tam zaglądać z dziećmi.... Może jeszcze badminton, kosz do kosztkówki? To wszystko mam głównie w planach, muszę starannie rozkładać wydatki (spłata kredytów :-? ) Za to spacerki nad zalew .... dla mnie rewelacja... :)

Co jeszcze... basen raz w tygodniu, ale to raczej rekreacyjnie, bo to głównie atrakcja dla ruchliwych maluchów i nieco stresu dla rodziców ;)

i nie mam czasu na fitness club.... bo spieszę się do domu, razem z dziećmi, a potem to nie chce mi się już jechać te 20 km do Katowic do klubu... w okolicy też na nic się nie zanosi.... szkoda...

Pozdrawiam,

gaga2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja teraz codziennie ogródek.....

no i od miesiaca uczę sie grać w golfa w Binowo Park...narazie raz na tydzien.Ale jest ok i to tez męczy natomiast zupełnie uspokaja mi moje nerwy- chociaz nie zawsze....dobrze ze na polu nalezy sie zachowywac...nerw czasem nie wytrzymuje :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ruszać się jak wiadomo trzeba, bo to i zdrowo, i samopoczucie lepsze. Kiedy budujemy dom, ruchu nam nie brakuje. Ale później? Dom to znakomity punkt wyjścia, by:

- urządzić sobie siłownię albo kącik gimnastyczny

- biegać po znajomych ścieżkach w okolicy

- mieć rower dla każdego domownika - i korzystać z nich

- mieć żagiel, deskę, narty, kajak, i każdy sprzęt, który po prostu mieści sie w garażu - do wykorzystania.

- mieć na podwórku boisko do siatkówki

- mieć słup z koszem

- basen też się zmieści,

a pomysłów i "mieć" może być więcej...

 

A teraz pytania i prośba o Wasze wypowiedzi:

- czy uprawiacie systematycznie jakiś sport rekreacyjnie?

- jak widzicie kwestię utrzymania kondycji?

- jeśli uprawiacie sport, jak często, jak godzicie obowiązki i rekreację?

 

Czekamy na Wasze wypowiedzi, a wkrótce artykuł.

 

:wink: zaznaczyłem odp 3.

Dzionek zaczynam o 5.45, a kończę o 23.30. W tym czasie walczę z dwójką pociech ( 5lat i 1 roczek), użeram się w pracy z kim popadnie, buduję, jeżdzę po lekarzach, pracuję po godzinach i dokształcam się.

Wystarczy na dobry trening.

PS

Staram się przynajmniej codziennie torchę popompkować i brzuszkować. 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadziję, ze jak będe miala domek to wreszcie skończy się wyciąganie roweru z piwnicy albo wprowadzanie go na 4 pietro z dzieckim na ręku :roll: Bo narazie to tak jest i bardzo czesto wolę po prostu pójść na spacer bo to prościej i mniej zachodu wymaga :(

 

A teraz odpowiedz na pytania redakcji:

czy uprawiacie systematycznie jakiś sport rekreacyjnie?

Systematycznie to tylko spacery z córką :-? ,

jak widzicie kwestię utrzymania kondycji?

mam nadzieję , że jak zamieszkam w domu to znacznie latwiej będzie mi a zwlaszcza moim dzieciom uprawiać sporty, cześć na wlasnym podwórku :p

 

jeśli uprawiacie sport, jak często, jak godzicie obowiązki i rekreację?

spacer codziennie wieczorkiem, :p

jazda na rowerku z córką w foteliku przynajmniej raz w tygodniu, :(

staram się gimnastykowac wieczorem ale nie zawsze :oops:

Rekreacja jest po wypelnieniu obowiązków slużbowych i domowych, a czasmi zostaje na to niewiele czasu :roll: :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odkąd zaczeliśmy się budować to codzienna wizyta na budowie, oglądanie, sprawdzanie, bieganie po tysiąckroć po schodach to już mały sporcik :D , poza tym w okolicy w której się budujemy sa piękne ścieżki rowerowe. Zabieramy rowery i jeździmy po okolicy która wkrótce będzie naszą okolicą - poznajemy ją ze wszystkich stron i jest rewelacyjnie. Dziś też jedziemy :) :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będzie z nami mieszkał nasz koń, więc spacerki w siodle nie będą rzadkością,

no i myślę o zabawie w psi zaprzęg, ale to w przyszłości...

 

Na razie uprawiamy dyscyplinę sportową "podaj ceglę"...

Pozdr. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lubię być w ciągłym ruch pływanie, grzybobranie to cos dla mnie ale praca zawodowa na różnych budowach jest zbiorem kilku dyscyplin sportowych jednocześnie i to przez cały dzień Kondycje mam taką że idąc z żoną (własną) na Morskie Oko ciągnąc ją za rękę wszystkich wyprzedzaliśmy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...