Jak przesadzić rododendron który ma 1,2 m średnicy ?

[NOTO]

jak w temacie ? Jakie są szanse na poprawne wykonanie operacji ?

[Majka]

są. Okop i przesadź. Pamietaj, aby zachować jak największa masę korzeniowa. Potem dbaj, podlewaj i dmuchaj. Powinno sie udać.

[NOTO]

są. Okop i przesadź. Pamietaj, aby zachować jak największa masę korzeniowa. Potem dbaj, podlewaj i dmuchaj. Powinno sie udać.

 

a co oznacza duża masa korzeniowa krzewu o 1,2 m średnicy (około

[Majka]

bierzesz trzech chłopa, okopujesz srednicę ok. metra, pół metra w głąb. przy wyciąganiu urwie ci się część korzeni. Ważne, aby resztę nie poharatać i żeby ziemia rodzima trzymała się korzeni.

Wsadzasz do przygotowanej dziury, szerszej i głębszej. na dno pół wiadra wody, obsypujesz ziemia do różaneczników.

 

Piszę to z autopsji.

[zygmor]

Ja przeadzam i większe, okopuję go szeroko wi w miarę głęboko jak ma korzenie, odrywam od piodłoża podkopując płakim szpadlem, potrzebna jest druga osoba do pomocy. Następnie przesuwam na płachtę i presuwając transportujęna nowe miejsce.

[NOTO]

Kiedy najlepiej taka operację przeprowadzić ?

[Gość 1950]

zygmor ma rację,

przed wykopaniem dobrze jest porządnie podlać przez dwa dni, żeby ziemia trzymała się bryły korzeniowej,

jeżeli możesz to kop po obrysie korony,

do dołu zawsze wlewam wody aż po poziom ziemi a później dopiero wkładam dopiero przesadzaną roślinę,

następnie do tej wody wrzucam ziemię,

taki sposób przesadzania nie dość że zapewnia roślinie na dość długi okres czasu potrzebną ilość wilgoci, ale nie dopuszcza do powstania pustych przestrzeni nie wypełnionych ziemią, co ma bardzo niekorzystny wpływ na przyjęcie się tej przesadzanej rośliny

jeszcze mi się nie zdarzyło żeby zielsko padło

roślina może chorować i żółknąć,

w tym przypadku to co suche przyciąć,

pamiętaj o regularnym podlewaniu

powodzenia

[dami693]

Ja swój (ok0,9m) przesadziłam wczesną wiosną zanim póścił nowe pędy. Teraz wygląda na to że się przyjął-ma piękne młode liście. W tamtym roku przesadzałam w sierpniu(tego samego) i jeszcze rośnie. W tym roku to była jego ostatnia przeprowadzka - teraz ma miejsce stałe i nie rusze go choćby nie wiem co. Mam tylko pytanie. Dostałam nawóz ciekły Azotowo-fosforowo-potasowy z siarką(INSOL pH) do nawożenia wrzosowatych przeznaczony do obniżania kwasowości przed posadzeniem a także do nawożenia w okresie wegetacji. Niestety nie wiem jak go stosować, nie chcę eksperymentować. Różaneczniki lubią ziemię kwaśną tzn. o podwyższonej czy obniżonej kwasowości - zawsze myślałam że o podwyższonej a tu nawóz do obniżania kwasowości. Pewnie mylę pojęcia ale czy jest ktoś kto mi to w jasny sposób wytłumaczy?

[figaro1]

Ziemia kwaśna, to taka która ma odczyn Ph poniżej 5,5 i taką właśnie lubią wrzosowate, różaneczniki, borówki, itp. Od ph 5,5 do 7,0 to odczyn obojętny, a powyżej 7 - zasadowy. I tyle.

[dami693]

dzięki

[NOTO]

Do zakwaszania ziemi pod rodrndronami używam siarczany amonowego.