projekt domu - architekt konieczny?

[vitosam]

Pytania do wiedzacych mam takie:

 

1. jakie wymagania musi spelnic projekt domu (pelny zestaw rysunkow) aby dostac pozwolenie na budowe (czy musi calosc byc wykonana przez architekta)?

 

2. czy ktos probowal budowac z zagranicznych planow (amerykanskich), tu rozumiem, ze jesli dom ma byc budowany w innej technologii to plany musza byc dopasowane do nowej konstrukcji

 

3. zakladajac, ze odpowiedz na pytanie 1 jest TAK, architekt jest konieczny, czy sa tacy, ktorych duma zawodowa nie poniesie i pomoga opracowac oficjalny projekt na podstawie rysunkow klijenta?

[robert skitek]

1. wymagania okresla rozporządzenie:

http://dziennik.dziennikbudowy.pl/Ekspres.nsf/0/49BE188E185F522EC1256E390037EFE7?OpenDocument&Start=1&Count=1000&ExpandView&View=n&Cat=ap

całość musi być wykonana przez osobę z uprawnieniami

 

2. piszesz o zwykłej adaptacji projektu - mozna adaptowac takze zagraniczne

projekty - architekt adaptujący projekt odpowiada w pełni za dopasownie go

do lokalnych warunków

 

3. są. więcej, po prostu zaprojektują razem z Tobą Twój dom

[vitosam]

Dziekuje Panie Robercie, to dokladnie czego szukalem.

[ged]

Z formalnego punktu widzenia jest konieczny - może nawet sprzedać TWÓJ projekt nad którym siedziałeś kilka lat - setce swoich klientów. To tak jakbyś nie mógł zagrać skomponowanego przez siebie utworu, tylko dlatego, że nie masz szkoły muzycznej, albo powiesić na ścianie własnego obrazu, bo nie masz papierka z uczelni artystycznej.

To jest bez sensu! Jeśli mam jakąś wizję to przekładam ją na papier, idę z tym do konstruktora i tworzymy projekt. Ja dbam o formę, a konstruktor przekłada to na beton, cegły i inne budowlane duperele. Nie mam wizji, potrzebuję artysty, idę do architekta.

Ktoś uszczęśliwia mnie na siłę?

[robert skitek]

ged, czasy kiedy technicy i konstruktorzy robili projekty już były i dość długo trwały...

co do sprzedazy projektu innym - przeciez mozna zastrzec w umowie, że ten projekt nie bedzie sprzedany komu innemu, mozesz nawet zażyczyc sobie przeniesienia majątkowych praw autorskich...

[ged]

Co wtedy było w tym złego?

[robert skitek]

no cóż.. nie mi odpowiadać na Twe pytanie, bo zaraz zostanę posądzony o korporacjonizm