Dochodzą do końca

[rafał2011]

Kici, kici - chodź tu mięciutki kotku. Zobacz co dla ciebie mam.

Nie bój się, nie spotka cię tu krzywda.

 

To już kwalifikuję się pod zoofilię.

[wykrot]

To już kwalifikuję się pod zoofilię.

 

Za próby podszywania się pod Dochtora i wydalanie diagnozy, możesz zostać pozbawiony wychodka na 14 dni! Se uważaj!

[wykrot]

Kici, kici - chodź tu mięciutki kotku. Zobacz co dla ciebie mam.

Nie bój się, nie spotka cię tu krzywda.

 

Sierściuch kiedyś zeżarł cały patrol Moskali razem ze strzelbami, tylko ich onuce wypluł. No i pierdział potem patronami.

Nie lubi niespodzianek.

[Majka]

widza, że jakiś zboczur się pojawił, pilnujta soku, może go dostać dopiero po reinplantacji twarzodupy...

[wykrot]

Bliżej Świąt chłopy ze wsi zaszlachtują maciorę, to będą tkanki do przeszczepów pyska. Się mu zrobi.

[rafał2011]

Mam maciorkę nad zdechnięciem, nada się do przeszczepu?

[wykrot]

rasa europejska czy ukraińska?

[rafał2011]

Bangladesz

[rafał2011]

...niestety tkanka już nie aktualna.

[wykrot]

Siostro! Doktora na gwałt! Jednemu żulikowi trza zaordynować podwójną lewatywę i płukanie żołądka!

[anSi]

Siostra wyszła... za potrzebą. Pacjenta do izolatki - niech dojdzie.

[wykrot]

To rzucę go Ksaweremu. Niech się nim pobawi.

[anSi]

Pacjętu należy się izolatka.

[wykrot]

Dobra, w drewutni się zmieści.

[rafał2011]

Siostro! Doktora na gwałt! Jednemu żulikowi trza zaordynować podwójną lewatywę i płukanie żołądka!

 

Po co gwałcić od razu dochtora, przecież siostra wielokrotnie przełożona odda się bez gwałtu:-P

[anSi]

Belekomu Niczego nie odda, nie przełoży No chyba, że przełoży, a nawet przyłoży. Personel do latryn- święta ida, sprzątać trza.

[rafał2011]

Jak siostra się dobrze przyłoży, to i na przełożenie nic nie powie:lol:

[wykrot]

Dobra. Chojaczka, co był stał na stoliku za dźwiami wchodnym, to żem sprzątnął. Przydał się, bo gałązkami zamiótł żem w kotłowni. Ale się później paliły! Tak skwierczały fajniuśko...

Dochtór bedzie zadowolony!

[anSi]

No to się narobiło - w gałązkach ukryte były igły do zadań specjalnych. Siostra przełożona na masaże specjalne je trzymała. Trzeba poszukać - może gdzieś je wymiotło.

[wykrot]

Wszystko schowane. Przełomżona mię kazała pilnować, to żem zdjon i powtykoł żem w stary siennik, co leży za wychodkiem. Łon tak śmierdzi, że tam nikt nie ruszy, nawet psy tamtędy już nie łażom.