Dochodzą do końca

[Aggi]

A co?

Tak Cię suszyło?

A tak w ogóle, to gdzie byłaś jak Cię nie było,

i jak mogłaś remxa w pustym polu porzucić,

o trzech kołach i lasce.

Miota się tam w kółko do tej pory

i do studni mojej zagląda.

 

A suszyło...

Jak gdzie byłam - w Iznocie na płocie.

remx niech się miota, litości niet

[Gość]

remx niech się miota, litości niet

I dobrze.

[marcychna]

No wiecie co?

 

powiem szczerze, ze sie zagubilem

Wkradlem sie do kartotek....ale tam widocznie jodyna tylko pisane....bo stracilem watek ....to Veronka juz kyllym....tak?

 

A kto to jest Dlugi....i jaka mial role w killym Veronki?

 

Pozdrawiam poweekendowo

[Aggi]

tak, weronka kyllym.

Bo rozumiesz, przyszła - wyglądała na dywersantkę. No to my ją najpierw na tortury, a potem okazało się że zdechła. Panika. Trochę poleżała. Zakopaliśmy. Przeszła nam panika - wykopaliśmy. Trochę ją bezcześciliśmy dopóki się nie zepsuła i nie zaśmiardła. Jak zaśmiardła, to rozczłonkowaliśmy i każdy sobie ze swoim kawałakiem robił co tam chciał - w sensie, soki, przetwory, smarowidła. A długi? Długi jest i patrzy. Trzeba się nieźle napracować, żeby się odezwał. Prowokacje nic nie dają. On weronki nie bezcześcił, ale kibicował.

[Gość 1950]

laf, dzień obsługi psychiatryka winien zaczynać się od czytania prasy porannej. Taki duży, a nieczytaty. Ale tak to już jest, jak się kto posługuje instrukcją obrazkową operacji chirurgicznych, to potem kłopoty z czytaniem ma .

A Dzienników ci na forum dostatek.

 

nie bedem czytała

rany boskie

to ty jesteś Ona

[Gość 1950]

informuję, że tusz też wypiłam. Musicie sobie inna mazię do fingerprintów znaleźć

A co?

Tak Cię suszyło?

 

A tak w ogóle, to gdzie byłaś jak Cię nie było,

i jak mogłaś remxa w pustym polu porzucić,

o trzech kołach i lasce.

Miota się tam w kółko do tej pory

i do studni mojej zagląda.

 

to już wiem, skąd ten zapach siarkowodoru,

to wina remxa

[Gość]

to już wiem, skąd ten zapach siarkowodoru,

to wina remxa

Hmmm... tiaaa...

ale żeby zaraz bekać zgniłymi jajami...

[Aggi]

to już wiem, skąd ten zapach siarkowodoru,

to wina remxa

Hmmm... tiaaa...

ale żeby zaraz bekać zgniłymi jajami...

 

to ja bekam, i nie zgniłymi jajami tylko Jackeim Danielsem. A on to pupą puszcza....

[rrmi]

tragedia , po prostu tragedia , lozko nowe szykuj , ja sie bede kladla

[remx]

Proces jednoczenia prawicy - odzwierciedlający w ramach ugrupowania formułę amerykańskiej Partii Republikańskiej czy też hinduskiej Partii Czynu Rewolucyjnego, ze skrzydłem konserwatywnym na jednym biegunie oraz skrzydłem komunizującym na drugim biegunie - został nie tylko zahamowany, ale wręcz zniweczony. Rodzi się uzasadnione podejrzenie, że jeszcze nie wszyscy wysoko usytuowani sympatycy ujawnili się przed opinią publiczną. W najbliższym czasie będą oni dążyli do przejęcia władzy stosując terror, szykany i inne wywrotowe działania.

 

Wydaje się, że celem działań jest elektryfikacja + zagospodarowanie na nowych zasadach, czyli przetasowanie sceny politycznej.

[rrmi]

Czyli strach zajrzy lub zajrzal w oczy co niektorym ?

[selimm]

hehe ...noz jest pikny i ostry

[rrmi]

a do kogo Ty z tym nozem , uwazaj , bo se krzywde zrobisz

i mama tak pozwolila nozem sie bawic?

[selimm]

hehe ...taki napis dzisiaj na plakacie wyborczym wyczytalem

[remx]

Wielkimi krokami nadchodzi godzina zemsty dla uciśnionych. Podnieście swe nieskalane myśleniem i pobrużdżone czoła. Podnieście swoje niewinne oczy.

 

Przygotujcie synagorlice.

A kiedy przyjdzie 14 dzień miesiąca nisan zabijcie synagorlice i ofiarujcie mi je na ołtarzu

Syt jestem całopalenia kozłów i łoju tłustych cielców. Krew wołów i baranów i kozłów mi obrzydła.

 

Chcę synagorlic.

[rrmi]

remx -wpadnij jutro na emergency

pogadamy jak starzy Polacy

[remx]

Wydaje mi się, że nie rozumiesz powagi sytuacji.

Twoje żarty są nie na miejscu. Chcę synagorlic.

[rrmi]

Ja nie zartuje , ja powazna jestem , bardzo ,

przeciez mowie , ze musimy pogadac jak starzy

[remx]

OK

 

Bedzie można omówić pewne niedokończone zaszłości.

[kroyena]

remuś, ja bym tam wolał nissana niż synogarlice.

 

A tak w ogóle gdzie ty z ta ptasią zarazą się pchasz?