Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 21,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • rrmi

    2928

  • Aggi

    2332

  • zielonooka

    1354

  • Pawson

    1210

nooo nareszcie :D

śliwki są tylko suszone, można wydłubać z krowiego placka, ale nie wszystkie, bo placki mamy na kolację.

 

GDZIE JEST MATKA ???? Czy ktoś wie i może mnie poinformować, bo ja tęsknię :cry:

ja też tesknie, bo chce mleka a krowiego nie lubie ( bo ja osesek jeszcze jestem 8) )

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/35773-dochodz%C4%85-do-ko%C5%84ca/page/108/#findComment-869217
Udostępnij na innych stronach

Gosia chodz tu blizej , masz tu troche pierogow

pojedz sobie na zdrowko , a jaka na grilla bedziesz dobra

jak juz tak brzuszek zapelnisz i tluszczykiem obrosniesz :D

mniam mniam

Nigdzie nie ide :-? :-? teraz pewnie na moja skóre bedziecie chcieli zapolowac, taka ładna, opalona
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/35773-dochodz%C4%85-do-ko%C5%84ca/page/108/#findComment-869255
Udostępnij na innych stronach

nie bucz bubi :cry:

No co Ci poradzę jak nie ma? A właściwie to o co chodzi? Wapno zdrowe, jodyna zdrowa, wsparcie psychiczne otrzymujesz, zainteresowanie i te... ciepło rodzinne też. Może masz gorączkę, może lewatywę Ci zrobić ?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/35773-dochodz%C4%85-do-ko%C5%84ca/page/108/#findComment-869265
Udostępnij na innych stronach

no tak trosku m,nie nioe bylo to wpuścić nie kcieli. dzwi pozamykane na oddział i tylko przez dziurkę widać że skórki obrabiacie i sprzedajecie

 

a ja wam jodynkę świerzą dowiezłam

ten w kuble to całkiem uszka wytracił po tym zalewaniu :roll:

opatrynki mu ze skórek nieoprawionych zróbcie i śliwki krowie dajcie,

aggi ma żelazną rezerwę, ja wiem 8)

 

kaczki latają i patrzą program na leczenie nowy mają :o

już oni nas wyleczą, same biusty nie pomogą....

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/35773-dochodz%C4%85-do-ko%C5%84ca/page/108/#findComment-869861
Udostępnij na innych stronach

mam oko

oko kroyeny oczywiście. Oczywiście 8)

O! Takie jak jedno z tych: :o

I NIE dam nikomu do zjedzenia, bo jestem do niego przywiązana...

nie proście mnie.

I kropka

 

A Ty anowi* - szwendalska. Znowu wpadłaś i wypadłaś. Nie mam zdrowia do Ciebie... :cry:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/35773-dochodz%C4%85-do-ko%C5%84ca/page/108/#findComment-869873
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

No no...patrzę i patrzę...aż moje oczęta przecieram ze zdumienia :o ...nowy oddział otworzyli w tym szpitalu?...nabór aż miło....tak idzie ;) ....tylko ja się gdzieś znowu zagubiłem :cry: kaczki...sliwki itp.....rozdają....a mnie to jakimiś przetforami weronkowymi szprycowali :evil:

 

Kto dosunął łóżko do mojego? :o

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/35773-dochodz%C4%85-do-ko%C5%84ca/page/108/#findComment-870131
Udostępnij na innych stronach

Weźcie jej wyłaczcie ten film z Terminatorem, bo se dziewucha rękę odkręci.

Na razie oczy wydłubuje.

Dajcie jej jaki kaftan. Może być ładnie plisowany.

:wink:

O widzicie jak mi wydłubała. Mrużyc muszę. I nie uważała z tą jodyną, i mi teraz z obu cieknie.

:cry:

Weźcie wy ją uwiążcie, bo ja nic nie widzę.

Może gdzieś blisko kozy niech M&Msy liczy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/35773-dochodz%C4%85-do-ko%C5%84ca/page/108/#findComment-870132
Udostępnij na innych stronach

Rzecz dzieje się w szpitalu psychiatrycznym. Od wielu lat

przebywa tam pan Tadek. Pan Tadek nie odezwał się do nikogo

przez ten okres i generalnie zajmuje się patrzeniem w okno.

Pewnego letniego popołudnia za oknem pojawia się ogrodnik,

który nawozi grządki z truskawkami. Po godzinie wpatrywania się

w ogrodnika pan Tadek pomalutku wstaje i rusza w stronę okna,

otwiera je powoli, patrzy na ogrodnika, patrzy na truskawki

i wypowiada zdanie:

- A co Pan robi?

Konsternacja. Wszyscy pacjenci i personel zupełnie zaszokowani -

pan Tadek się odezwał!

Ogrodnik odpowiada:

- Ja, panie Tadku, nawożę truskawki.

Pan Tadek myśli i w końcu:

- Co?

Ogrodnik:

- No ... posypuję je nawozem.

Pan Tadek po namyśle:

- Co?

Ogrodnik:

- No ... posypuję truskawki gównem, żeby były lepsze.

Pan Tadek myśli:

- Aha ...

Pan Tadek zamyka pomału okno i zamyślony wraca na miejsce. Siada

i myśli. Po półgodzinie wstaje, podchodzi do okna, otwiera je i mówi:

- Wie pan co? Ja truskawki posypuję cukrem, żeby były lepsze, ale

ja to podobno jestem nienormalny.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/35773-dochodz%C4%85-do-ko%C5%84ca/page/108/#findComment-870167
Udostępnij na innych stronach

Weźcie jej wyłaczcie ten film z Terminatorem, bo se dziewucha rękę odkręci.

Na razie oczy wydłubuje.

Dajcie jej jaki kaftan. Może być ładnie plisowany.

:wink:

O widzicie jak mi wydłubała. Mrużyc muszę. I nie uważała z tą jodyną, i mi teraz z obu cieknie.

:cry:

Weźcie wy ją uwiążcie, bo ja nic nie widzę.

Może gdzieś blisko kozy niech M&Msy liczy.

 

Kroyena! Ja nie wydłubałam, tylko odebrałam oprawcy. Tera se już nie przeczytasz o tym, bo masz tylko jedno... :-?

 

Plisowanego nie chcę, bo mi zadek poszerza, na co mnie dodatkowe stresy?

 

Niewdzięcznik... :roll:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/35773-dochodz%C4%85-do-ko%C5%84ca/page/108/#findComment-870535
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...