Dochodzą do końca

[19501719500414]

królik,Ty wiesz, co Cię czeka, jak Cię spotkam,

[jea]

królik,Ty wiesz, co Cię czeka, jak Cię spotkam,

 

pewnie będę sponiewierany

[Zochna]

no ja nie wiem .....

jeśli mogę coś zasugerować -

w partyji to ja jezdem skarbnik nagminnie defraudujący składkową kasę

a jak ktoś się ze składkami ociąga - to ja facetom na goły zadek rózgi wymierzam - tu moge się pochwalić - mam wprawę

 

moim zdaniem bardzo obywatelska postawa

proponuje wspieranie duchowe daggulki na posadzie skarbnika i wspólną defraudację na oddziale Kwestie rózgi też do rozważenie - ale chyba bardziej w charakterze nagrody

[19501719500414]

zgoda na tę defraudację,

ale..........

 

o sposobie podziału decyduje konsylium,

 

oczywiście wiadomo kto przewodniczy

[retrofood]

Jak dochtór się zgodził, to ja już przepitkę załatwię.

[daggulka]

dobra .... niech będzie konsylium w sprawie podziału .... ale rózgi se odebrać nie dam i własnom piersiom bronić bendem ... dwiema piersiami nawet ....

[retrofood]

ja tam mogie i czterema. Kupiłem właśnie. Kurzęce.

[bodzio_g]

konsylium sie cuskolwiek przeciągnęło ....

a mię się przysadka jakas przysadziła, a kora zbutwiała

pić sie chce a tu tylko resztki z kroplówek...

[retrofood]

jest żaba w formalinie... żabę można wyciepnąć...

[19501719500414]

Bodzio chyba Cię to tąpnięcie powaliło,

srasz se w papiury z tą Kopernik

[bodzio_g]

Panie dochtor - załóż sie bryle i czytej ze zrozumieniem

Retro- wole żabe, bo po formalinie to mię czka i odbija

[daggulka]

to jak?

zostawiom mi tom rózge?

bo nie wiem czy sie mam nastawiać .....

[retrofood]

Retro- wole żabe, bo po formalinie to mię czka i odbija

 

Ino jom, kurna, nie pocałuj... bo siem we królewicza zmieni i... (łon długo pościł...) możesz nie wyrobić na zakrętach...

[anSi]

to jak?

.....

 

Nie pytac, nadstawiac....tylko nie po zawietrznej

[jamles]

wyciągam na górę takiej jednej młodej kozie

[anSi]

wyciągam na górę takiej jednej młodej kozie

 

Oby tylko z tego jakichs klopotow nie bylo

[babajaga]

Oby tylko z tego jakichs klopotow nie bylo

 

 

Nie bój ziaby !

Gdzies niedaleko przewinęła się siostra niejednokrotnie przełożona to pomoże !

[jamles]

no to czekamy na dochtora i powrót skarbnika co z kasą zniknął na inną budowę

[Rynka]

Ło jeżu kolczasty.....gdzie ja trafiłam..... .Ratunkuuuuu !!!!!

Toż to wariatkowo dla uzależnionych Jaka szkoda że oddział zamkneli

 

Jamles dzięki za pasjonującą lekturę, chociaż podejrzewam ze nikt o zdrowych zmysłach tego nie czyta...hihihi

Aha...na swoją kuzynkę-zbiega jeszcze nie trafiłam

[wykrot]

no to czekamy na dochtora i powrót skarbnika co z kasą zniknął na inną budowę

 

Moskal też we wsi jakby drgnął... nowe idzie???