Gość 04.11.2005 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 Krhhhrrhhhrrkkkkrrhhhh, jest, ok, ciągne... ... patrz... jak leci...o kurde, portki pękły, teraz leci... bez portków... spadł... nie rusza się...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 04.11.2005 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 nie rusza. ja mu sztucznego oddychania nie zrobię! nie dam rady daj szmatę, zakryjemy goliznę, żeby tak nie świecił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 04.11.2005 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 Chodź plandeką go nakryjemy, będzie mniej zalatywał,a w razie jakbyśmy kontrol ITD miały, to powiemy, że tusze z rzeźni wieziemy. I to różowe i to różowe, nie poznają się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 04.11.2005 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 Zara, z TIRa zdejmę, akurat dobry rozmiar będzie. Ty podpychaj, ja wturlam.Ciężki cholernik.Gdzie kroyena? Jak damom trzeba pomóc, to go nie ma! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 1950 04.11.2005 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 poleciałbym z pomocą ale się ostatnio na mnie zmawiacie a tam raz kozie śmierć, - no razem, ejjj... nic, ejjj... nic, - no nie Aggi ty się obijasz, no co... no... wejź te łapy... oddaj to moje, nie rusz.... AUUUUU..... uff.. udało się ucieknąć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 04.11.2005 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 bo Ty mnie rozpraszasz od razu mi się ręce wyciągają Bolało ? Nie chciałam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 1950 04.11.2005 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 ja to taki bardziej łatwowierny jezdem, jak mi obiecasz, że będziesz łagodniejsza, to wrócę, ale obiecaj, coo.... obiecaj, że krzywdy nie zrobisz, tak jak tymi nożycami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 04.11.2005 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 nożyce już zgubiłam, ja wszystko gubię będę dobra, obiecuję, załadujemy długiego na kipę, nakryjemy plandeką, a później pogadamy na kanapie, co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 1950 04.11.2005 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 tej czerwonej dobra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 04.11.2005 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 może zgaszę tą lampę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 04.11.2005 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 hey siostry jak rozumiem jestem potrzebny co by w kawałkach był. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zochna 04.11.2005 14:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 Kanapę przeniesłam: http://www.kalita.com.pl/img/kanapy/dscn3242_b.jpg Aggi - widze ze do rentgena przenieslas. To i dobrze - mozna duze obrazki na lezaco robic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 04.11.2005 15:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 załadujemy długiego na kipę, nakryjemy plandeką, a później pogadamy na kanapie, co? I możecie tak sobie spokojnie... no... ten... na tej kozetce... rozmawiać??? Kiedy tam, na kipie rozgrywa się dramat??? Padlinożercy się do niego dobrali i co lepsze kawałki wyszarpują! Rozdziobują go kruki i wrony!!! A my??? Co dla nas zostanie??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 04.11.2005 15:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 hey siostry jak rozumiem jestem potrzebny co by w kawałkach był. Już rozkawałkowany został i rozwleczony po kipie. Nijak go teraz do kupy, brakuje elementów pewnych... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 1950 04.11.2005 15:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 matka poskłada się i zrekonstruuje, o tam pod drzewem, coś sroce spod ogona wypadło, podniesie się i wstawi tam gdzie brakuje, nie ma sprawy, matka, zrobi się, ale narazie bardzo proszę nie przeszkadzać, Aggi to taka delikatna istota Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia1719499730 04.11.2005 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 Kanapę przeniesłam: http://www.kalita.com.pl/img/kanapy/dscn3242_b.jpg Przyznaj się, kto Ci pomógł? Dobrze, że lampę też dotachałaś, będzie jak znalazł na przesłuchaniach.No, co Ty.Ona na niej 1950bedzie nozycami traktowała, znaczy sie wygodna jest, a i pare zdjec tez pstryknie.Zochaja pzrejrzała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia1719499730 04.11.2005 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 matka poskłada się i zrekonstruuje, o tam pod drzewem, coś sroce spod ogona wypadło, podniesie się i wstawi tam gdzie brakuje, nie ma sprawy, matka, zrobi się, ale narazie bardzo proszę nie przeszkadzać, Aggi to taka delikatna istota no, ladnie......a miała tylko ciac widze ze Aggiomotales powiem wicej, omamiłes E r n e s c i e, ide po strzelbe, na wylinialego lwa zapolowac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 04.11.2005 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 z tej delikatności, to mogę zostać Waszą Aggi Gołota ... och... przepraszam za dwuznaczność Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zochna 04.11.2005 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 ja to bym se na kanapce legla i seans psychoanalityczny zyczyla z odpowiedzia na dreczace mnie pytanie czy kanalize zalozo czy szambo kopac trzeba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 04.11.2005 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 ja to bym se na kanapce legla i seans psychoanalityczny zyczyla z odpowiedzia na dreczace mnie pytanie czy kanalize zalozo czy szambo kopac trzeba Legnij se. Kopyta wyprostuj i słuchaj: kop szambo. Z kanalizą rzecz niepewna i odległa. Poza tym to Twój odchód, co go będziesz obcym oddawać! My do szpitala to co trzeba odłowimy wiadrem ocynkowanym na żerdzi. A jak kanaliza dotrze, podłączyc się zawsze możesz. Z szmaba sie Zeppelina zrobi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.