Gość 1950 07.11.2005 14:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2005 Aggi ,serce, wybacz, ja naprawdę nie chciałe Ciebie zdołować, sądziłem, że już wiesz, przecież starałem się to Ci przekazać, czyżbym nie był delikatny, może to źle odebrałaś, jeśli tak to przebacz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 07.11.2005 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2005 Ależ... chodź na faję pokoju, nerwy ukoim i na pewno w którejś skrajności uda nam się zatrzymać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 1950 07.11.2005 15:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2005 dobra idziemy na fajkę, to za latryną, o la,la Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia1719499730 07.11.2005 16:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2005 razem z gosią@, przy Twym boku znaleźć przyjdzie wieczny spokój pobłogosław Drogi Panie wieczne to odpoczywanie zepsujemy się cichutko popłyniemy rzeczką smródką nie poleci żadna łezka bo nad rzeczką będzie imprezka Piekneee, jezusiczku az is popłakałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia1719499730 07.11.2005 16:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2005 dobra idziemy na fajkę, to za latryną, o la,la ja nie moge, bo mnie przewieje..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia1719499730 07.11.2005 17:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2005 Ależ... chodź na faję pokoju, nerwy ukoim i na pewno w którejś skrajności uda nam się zatrzymać. A, moze lepiej 50 g łykniemy z sokiem z weronki do zdrowotnosci nas przywróci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 07.11.2005 18:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2005 50g ? Dlaczego nie 100? 100 mi lepiej robi. No to chlup!!! Komu ogóra?! Czyj ten ogór?! Jakis dziwny..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 1950 07.11.2005 18:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2005 gocha to chodźcie na grzańca jak Was wino nie rozgrzeje, to będziemy się martwic później mam gdzieś jeszcze baniaczek soku z Weronki http://www.kucharz.pl/images/kufle/wino_03_.jpg a poza tym znam jeszcze inne sposoby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 07.11.2005 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2005 ... i opowiesz nam o tych sposobach? Pokażesz zdjęcia i materiały poglądowe?!! Może ten ogór to pomoce szkolne ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 07.11.2005 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2005 ogórek, ogórek, ogórek zielooooony ma garniturek... i czapkę i sandały zielony, zielony jest cały.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia1719499730 07.11.2005 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2005 50g ? Dlaczego nie 100? 100 mi lepiej robi. No to chlup!!! Komu ogóra?! Czyj ten ogór?! Jakis dziwny..... moze byc i 100, a teraz na druga nózke.Fakt,ogór jakis sflaczały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia1719499730 07.11.2005 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2005 gocha to chodźcie na grzańca jak Was wino nie rozgrzeje, to będziemy się martwic później mam gdzieś jeszcze baniaczek soku z Weronki http://www.kucharz.pl/images/kufle/wino_03_.jpg a poza tym znam jeszcze inne sposoby o, mniam, mniam juz mi lepiej.Kochany jestes Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 07.11.2005 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2005 jesteśmy jagódki, małe jagódkimieszkamy w lesie zielonymoczka mamy czarne, buźki fioletowea kubraczki sa zielone i seledynowe. Ja teraz szyfrem nadawałam - chodzi o ty, że po spożyciu coś nam sie z goską@ w twarze zrobiło. Kolor jakby nie wtenczas, taki....A zielone kubraczki, to tu w szpitalu dają, żeby było jasne, żeśmy samopas nigdzie nie polazły.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 08.11.2005 00:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2005 taa , denaturatu sie napily i jagodki udaja ladne rzeczy kaftaniki tralalalala juz niose tralalala Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 08.11.2005 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2005 Ide na poranną kroplówkę, patrze... w rynsztoku zezwłok mieszany jakiś leży... fioletowo-zielony... w kaftaniki powiązany... czołga się... bełkocze coś o lesie, ogórkach i czapce... pochylam się, przyglądam, smród bijący z nóg mnie zwala, skądeś mi znajomo jakby to coś wygląda... Nieee, to niemożliwe! 1950, jak mogłeś! Masz przerąbane, kanapa, słodkie słówka i maślane oczy nic Ci nie pomogą! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia1719499730 08.11.2005 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2005 jesteśmy jagódki, małe jagódki mieszkamy w lesie zielonym oczka mamy czarne, buźki fioletowe a kubraczki sa zielone i seledynowe. Ja teraz szyfrem nadawałam - chodzi o ty, że po spożyciu coś nam sie z goską@ w twarze zrobiło. Kolor jakby nie wtenczas, taki.... A zielone kubraczki, to tu w szpitalu dają, żeby było jasne, żeśmy samopas nigdzie nie polazły....dawaj przypudrujemy, moze ise nikt nie zorientuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 1950 08.11.2005 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2005 matka wybacz, to miało być inaczej, grzaniec itd, itp. ale ONE się zmówiły i sprowadziły mnie do parteru, nie wiedziałem że 4 l. grzańca to będzie mało, ale brakło, Aggi skoczyła gdzieś (chyba do latryny ) nie wiem tak do końca, tylko przypuszczam. przyniosła coś o kolorze rozcieńczonegoo soku z jagód, smaku nie pamiętam, w ogóle nic nie pamiętam, obudziłaś mnie, rozchełstanego pod kaftanem, sponiewieranego bardzo, teraz zaczynam przypuszczać, że też zmolestowanego a Ty nawet nie masz dla mnie dobrego słowa wcale się nie dziwię że tak źle się mówi o służbie zdrowia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia1719499730 08.11.2005 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2005 w ogóle nic nie pamiętam[/b], obudziłaś mnie, rozchełstanego pod kaftanem, sponiewieranego bardzo, teraz zaczynam przypuszczać, że też zmolestowanego a Ty nawet nie masz dla mnie dobrego słowa wcale się nie dziwię że tak źle się mówi o służbie zdrowia matkamsiałas wygadac atak dobrze nam szło z Aggi.Spotkałysmy 1950łyknełismy grzanca, a pozniej Aggizapodała magicznego soku z jagódek a potem......potem zabawiałysmy sie z 1950tak długo i intensywnie, ze az purpurowe na buziach sie zrobiłysmy co by sie nie wydało, wymysliłysmy sprytna opowiesc, a teraz co sprawa sie rypła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 08.11.2005 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2005 komu sie rypło? mnie się nic nie rypło, na dworcu się ocknęłam - dopiero teraz udało mi się dojechać, przez Łomżę chyba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia1719499730 08.11.2005 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2005 komu sie rypło? mnie się nic nie rypło, na dworcu się ocknęłam - dopiero teraz udało mi się dojechać, przez Łomżę chyba. ja mam cały czas jazde Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.