Dochodzą do końca

[Gość 1950]

no tak...

tego się obawiałem,

słabej konstrukcji psychicznej jesteście,

taki szarlatan opanuje Wasze umysły,

widać że matki nie ma

na piguły Was teraz bierze

 

włosy z głowy rwać

[anSi]

no tak...

tego się obawiałem,

słabej konstrukcji psychicznej jesteście,

taki szarlatan opanuje Wasze umysły,

widać że matki nie ma

na piguły Was teraz bierze

 

włosy z głowy rwać

 

Nie, nie nie...to nie tak. My tu wallenrodyczne metody stosować chcemy....najpierw obłaskawić, a potem...zaatakować znienacka...i unieszkodliwić...pigułki to zmyłka tylko...

[Gość 1950]

ale tego na forum,

miałaś nie mówić,

teraz się spłoszy i ucieknie

[remx]

no tak...

tego się obawiałem,

słabej konstrukcji psychicznej jesteście,

taki szarlatan opanuje Wasze umysły,

widać że matki nie ma

na piguły Was teraz bierze

 

włosy z głowy rwać

 

Nie, nie nie...to nie tak. My tu wallenrodyczne metody stosować chcemy....najpierw obłaskawić, a potem...zaatakować znienacka...i unieszkodliwić...pigułki to zmyłka tylko...

 

Pigułki nie dadzą wam upragnionego szczęścia. Jesteście marionetkami w mackach spisku aptekarzy. Jesteście jako te roślinki posiane między ciernie

 

Posiany miedzy ciernie to ten który:

- próbuje służyć mamonie,

- martwi się oto co będzie jadł zamiast szukać mądrości,

- nie walczy ze swoją żałosną naturą i ulega pożądliwościom ciała.

- wszędzie widzi krowy z plecakami

 

Tamci na ziemię dobrą posiani: ci słuchają słowa mojego, przyjmują i nad Słowem Moim medytują, dary przynoszą - jeden wonne pachnidła inny ostatnie pieniądze.

[Gość 1950]

Adminie wykasuj ten post bo bluźni

i co on chce od tych krów,

plecaki mu przeszkadzają

 

a Wy Aggi, anSi, rrmi nie czytajcie tego,

a jeśli już zdarzyło się to nieszczęście,

zapomnijcie o tym!!!!!

to przecież niecna intryga mająca na celu zawładnięcie Waszymi umysłami

a kysz siło nieczysta, a kysz...

[remx]

1950

Jak możesz

 

Nawet jak idę przez wieś to zaden pies mi nie bluźni.

[anSi]

...

Tamci na ziemię dobrą posiani: ci słuchają słowa mojego, przyjmują i nad Słowem Moim medytują, dary przynoszą - jeden wonne pachnidła inny ostatnie pieniądze.

 

Prorok i Siewca w jednej osobie

[remx]

Oto cała prawda o Matce

 

Zerknijcie do wątku "Matka wbiła mi sztylet w piersi"

 

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=62492

[Gość 1950]

jak możesz beszcześcić taki autorytet, wstrętnymi pomówieniami,

nie uchodzi,

ale cóż można się po Tobie spodziewać,

a jednak miałem nadzieję

[Gość 1950]

Aggi, anSi bieżcie Długiego i możecie robić z tym prorokiem co Wam się żywnie podoba,

tylko uważajcie bo to podstępny osobnik,

od Chefa, trzeba wziąć te środki uspokajające,

ale nie wolno tego nadużywać

[Aggi]

... ale co?

jedzone cos było ?!

 

 

remx - Tyś sił nabrał o oświecony!

"Tyś' dałam z dużej litery

[anSi]

... ale co?

jedzone cos było ?!

 

 

remx - Tyś sił nabrał o oświecony!

"Tyś' dałam z dużej litery

 

Jaki tam On (też wielką literą zaczęłam ) oświecony oświetlony tylko i to fałszywym blaskiem jasnej pomroczności swojej...

[rrmi]

AnSi zgrzeszylas tymy slowamy

Nie mowmy zle o Panu Naszym

 

Gdzie jest Chef , jam glodna

Tak sie z Bodziem w nocy najedlismy

[Gość 1950]

Ty r, słuchaj Bodzia, zacny on jest

remx Cię chyba już omotał do reszty,

czyżbyś była stracona

 

nie to niemożliwe,

nie dopuścimy do tego,

 

dziewczyny organizujemy desant,

za latryną stoją krowy,

plecaki już mają założone,

 

resztki z latryny gdzieś są pod śniegiem,

dobrze, że mróz trzyma,

zestaliły się,

jak je weźniemy,

zapakujemy do plecaków,

osiodłamy krowy i hajda, na remx`a

[Gość 1950]

AnSi zgrzeszylas tymy slowamy

Nie mowmy zle o Panu Naszym

 

Gdzie jest Chef , jam glodna

Tak sie z Bodziem w nocy najedlismy

tyś się chyba jednak szaleju najadła

[rrmi]

1950

normalnie jestes kochaniutki

 

Tak dzielnie walczysz o mnie

Na szczescie do stracenia nie doszlo , zawracam

[Gość 1950]

no,

kamień (rr)mi spadł z serca

[rrmi]

To moze jakas popijawe zorganizujemy .

Mam dzis dyzur w nocy , pozwole i otworze zabiegowy

Latryne tez

[Gość 1950]

nie mogem, rutro muszem fstać

[anSi]

nie mogem, rutro muszem fstać

 

Fstań, unieś głowę...