Maxtorka 02.06.2006 22:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2006 no tak w ten sposob to my drugiej ameryki nie zbudujemy mozemy sie tylko pomnozyc kochani , jak pica for siure , to my się nawet nie pomnożymy , co najwyżej pęcherz opróżnimy Aggi , ten kot to się do mnie przymilał , jak mi kroplówkę za mocno odkręciłaś i trochę przysnęło mi się . Ale on nie był wtedy łysy , futerko miał milusie i cieplusie Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/35773-dochodz%C4%85-do-ko%C5%84ca/page/389/#findComment-1207058 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 02.06.2006 22:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2006 ten kot to się do mnie przymilał ...Ale on nie był wtedy łysy , futerko miał milusie i cieplusie aaaa.... to w takim razie nie był mój kot Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/35773-dochodz%C4%85-do-ko%C5%84ca/page/389/#findComment-1207064 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 02.06.2006 22:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2006 ocipiałaś???? tak znaczy tak wynika z wyliczen Maxtorka to wlasnie ten kot Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/35773-dochodz%C4%85-do-ko%C5%84ca/page/389/#findComment-1207065 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 02.06.2006 22:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2006 Maxtorka to wlasnie ten kot NIE TEN !!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/35773-dochodz%C4%85-do-ko%C5%84ca/page/389/#findComment-1207067 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 02.06.2006 22:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2006 NIE TEN !!!!!!!! taa , i ja tez jestem dzis nie ta mozesz se pogadac a ja jestem dziunia bunia co ma tutaj trzy zyciunia zdrowie pan po raz pierwszy Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/35773-dochodz%C4%85-do-ko%C5%84ca/page/389/#findComment-1207072 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 02.06.2006 22:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2006 taa , i ja tez jestem dzis nie ta mozesz se pogadac a ja jestem dziunia bunia co ma tutaj trzy zyciunia zdrowie pan po raz pierwszy pfrhryyy co siorbiesz? Ja wlewam wsciekłe psy Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/35773-dochodz%C4%85-do-ko%C5%84ca/page/389/#findComment-1207074 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 02.06.2006 22:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2006 ja mam J&B dzisiaj Twoje zdrowie Tesciowa i pukam do Ciebie Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/35773-dochodz%C4%85-do-ko%C5%84ca/page/389/#findComment-1207076 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 02.06.2006 22:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2006 Znaczy że futerko mu po wódce wyszło Co gorzałka robi z człowiekiem wiadomo , ale żeby z sierściuszka zrobić , za przeproszeniem " nagiego peruwiańca " ? Aggi , daj mu szybko winka , dobre ponoć na porost Polejcie bo mi się tak jakoś smutno przez tego nagiego futrzaka zrobiło Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/35773-dochodz%C4%85-do-ko%C5%84ca/page/389/#findComment-1207077 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 02.06.2006 22:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2006 Ty to litosciwa jestes Maxti ale kot nie lapin , odrosnie taka jakas sie francuska zrobilam bede sluchala sa miejsca gdzie dawni bohaterowie chodza spokojnie ulicami Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/35773-dochodz%C4%85-do-ko%C5%84ca/page/389/#findComment-1207078 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 02.06.2006 22:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2006 Noooo , ja dobre serce mam A z tym lapinem to tak nie do końca , znam takiego jednego ( taką jedną ) co jak Feniks z popiołów , co rusz się odradza , raz jako szarak , raz jako bielak albo inny garycośtam , dla niepoznaki oczywiście rrmi , a gdzie grają ? (z PK jeżdżę do pracy ) Aggi , a kot był z miasta Łodzi ? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/35773-dochodz%C4%85-do-ko%C5%84ca/page/389/#findComment-1207091 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 03.06.2006 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2006 Nie przypominam sobie zebym dala wszystkim przepustki Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/35773-dochodz%C4%85-do-ko%C5%84ca/page/389/#findComment-1207679 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 03.06.2006 15:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2006 Aggi , a kot był z miasta Łodzi ? neeee, chyba z inszy aglomeracji , albo wręcz całkiem etnicznie odmienny na co by wskazywał brak porostu Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/35773-dochodz%C4%85-do-ko%C5%84ca/page/389/#findComment-1207732 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 03.06.2006 15:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2006 Nie przypominam sobie zebym dala wszystkim przepustki trza się był nie skuć, to byś pamiętała , ja się na przykład udałam szlaczkiem do izby przyjęć, gdzie się przyjęłam od razu byłam dla siebie bardzo życzliwa Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/35773-dochodz%C4%85-do-ko%C5%84ca/page/389/#findComment-1207733 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 03.06.2006 15:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2006 widziałem, rzeczywiście szlaczkiem Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/35773-dochodz%C4%85-do-ko%C5%84ca/page/389/#findComment-1207739 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 03.06.2006 16:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2006 odstapie faceta bardzo wdzieczny jest dzisiaj Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/35773-dochodz%C4%85-do-ko%C5%84ca/page/389/#findComment-1207792 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beaty 03.06.2006 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2006 Potrzebny mi szpital z dobrą obsługą i ciepłą wodą Co do lekarzy wszystko mi jedno Mój problem to pusta głowa Który mi radzicie? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/35773-dochodz%C4%85-do-ko%C5%84ca/page/389/#findComment-1207828 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 03.06.2006 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2006 retoryczne pytanie nikt Cię tak nie uleczy, jak nasz psychiatryk Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/35773-dochodz%C4%85-do-ko%C5%84ca/page/389/#findComment-1207850 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beaty 03.06.2006 18:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2006 A gdzie on jest? Leczy: oczyma, głosem, czy dotykiem? I co radzisz? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/35773-dochodz%C4%85-do-ko%C5%84ca/page/389/#findComment-1207855 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 03.06.2006 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2006 jak to ...oczyma.... znaczy ze co..."lekarz który patrzy"? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/35773-dochodz%C4%85-do-ko%C5%84ca/page/389/#findComment-1207857 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beaty 03.06.2006 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2006 Zielonooka , a skąd Ty żeś się urwała nie znasz takich co oczyma leczą Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/35773-dochodz%C4%85-do-ko%C5%84ca/page/389/#findComment-1207861 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.