Dochodzą do końca

[rrmi]

To nie byli poborowi

To bylo ONI

 

Doznania..hmm

To sa niepowtarzalne chwile

To apogeum szczescia

Ale co zwykli obywatele moga o tym wiedziec

[19501719500414]

r, to było aż tak ostro

 

no, no,

 

nie spodziewałem się tego, po tak statecznej kobiecie

 

no ale tam w Hameryce, to różne cuda się wyrabiają

 

nie to co u nas na prowincji

[rrmi]

r, to było aż tak ostro

 

no, no,

 

nie ja nie o sobie , tak tylko powiedzialam

Zochna jako nasza delegatka sie po swiecie wozi

Ja jestem zwykla wiejska kobita i gdzie mi tam do wielkiego swiata

 

U mnie bylo ostro , bo noze akurat pakowalam do kartonu

kuchenne oczywiscie

[Aggi]

rozpakuj te noże!!!! czym będziemy źgać?? palcyma??

[19501719500414]

no dobra, nie tłumacz się już

przesadziłem,

w końcu nie jestem przyzwoitką

[Maxtorka]

rozpakuj te noże!!!! czym będziemy źgać?? palcyma??

 

Może być i palcyma , trzeba tylko naostrzyć pazurki

[19501719500414]

ot, kociaki

[rrmi]

przesadziłem,

no cos Ty ?

Tobie bym wszystko wybaczyla

 

Rozpakowane , bo jak jeden taki zobaczyl ,

ze pakuje noze to mnie obsmial

a takie ladne , mozna nimi nawet noge obciac , takie ostre

i nie tylko

[Zochna]

co jest ?

 

slyszalam ze raki w Swornychgaciach sie pojawily

[19501719500414]

co jest ?

 

slyszalam ze raki w Swornychgaciach sie pojawily

 

widać Zochna że w Swornygaciach nie byłaś

[selimm]

no i rozklapichy też ...sie pojawiły

ze wschodu pani , ze wschodu

[Maxtorka]

co jest ?

 

slyszalam ze raki w Swornychgaciach sie pojawily

 

One tam zimowały a teraz po przebudzeniu się do odlotu szykują

Normalnie

[Zochna]

co jest ?

 

slyszalam ze raki w Swornychgaciach sie pojawily

 

widać Zochna że w Swornygaciach nie byłaś

 

no ale moglam byc bo delegacje mialam ...

 

a moze rozklapichy je zezarly ..

[Zochna]

co jest ?

 

slyszalam ze raki w Swornychgaciach sie pojawily

 

One tam zimowały a teraz po przebudzeniu się do odlotu szykują

Normalnie

 

to nie zezarte

Znaczy wroca na wiosne.

Normalnie

[Aggi]

najbardziej się zawsze obawiam, że w tych Swornychgaciach w końcu rozpiżgnie się jakaś rozklapicha

[rrmi]

Sadze , ze Twoje obawy sa nieuzasadnione.

Jadlas te raki?

Chyba wszyscy jedli , latryna jest zablokowana.

Widzialam kogos w porzeczkach

[Aggi]

nie jadłam, bo mi spruły

jeszcze szpinak po stole rozwlekły, a jak śpiewały Marsyliankę!!! Pojęcia nie masz, aż się wzruszyłam.... może na mecz pobiegły?

[rrmi]

.... może na mecz pobiegły?

nie na mecz.

one kopuluja teraz w lipcu

[marjucha]

.... może na mecz pobiegły?

nie na mecz.

one kopuluja teraz w lipcu

Co prawda to prawda.

Zawsze ze Swornychgaci przenoszą się do Męcikału we wiadomym celu

[Aggi]

A w Męcikale byli ci z Wągrów, całą grupą. Grzebienie mieli w tylnich kieszeniach.