Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dochodzą do końca


Grzegorz 40

Recommended Posts

Mały podrywa Maxtorke ...

 

:wink:

a niby co Mu zwisa ? :D

 

Ja mam pod opieka kolege ze zlamanym kregoslupem , naprawde .

Wczoraj zostawilalm Go na jakis czas samego , kiedy wrocilam do domu , krzycze od drzwi

Tomek , ja sie tylko rozbiore i juz do Ciebie ide :roll: :roll: :roll:

Znaczy bylam na wizytowo i chcialam sie w lumpy moje domowe przewdziac :D

 

 

Jak kto ma wejscia w LOT to niech mi poda przez pilota jakas kroplowe :D

A jadzieszże ty w końcu nad to młerze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • rrmi

    2928

  • Aggi

    2330

  • zielonooka

    1354

  • Pawson

    1210

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

 

Ja mam pod opieka kolege ze zlamanym kregoslupem , naprawde .

Wczoraj zostawilalm Go na jakis czas samego , kiedy wrocilam do domu , krzycze od drzwi

Tomek , ja sie tylko rozbiore i juz do Ciebie ide :roll: :roll: :roll:

Znaczy bylam na wizytowo i chcialam sie w lumpy moje domowe przewdziac :D

 

 

Jak kto ma wejscia w LOT to niech mi poda przez pilota jakas kroplowe :D

 

:o o matko :o

to musiala szalona impreza byc :roll:

bardzo wspolczuje oraz pozdrawiam Tomka .

 

nad moja wsia korytarz powietrzny jest - mozesz mi cos spuscic jak bedziecie przelatywac :roll: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja mam pod opieka kolege ze zlamanym kregoslupem , naprawde .

Wczoraj zostawilalm Go na jakis czas samego , kiedy wrocilam do domu , krzycze od drzwi

Tomek , ja sie tylko rozbiore i juz do Ciebie ide :roll: :roll: :roll:

Znaczy bylam na wizytowo i chcialam sie w lumpy moje domowe przewdziac :D

 

 

Jak kto ma wejscia w LOT to niech mi poda przez pilota jakas kroplowe :D

 

:o o matko :o

to musiala szalona impreza byc :roll:

bardzo wspolczuje oraz pozdrawiam Tomka .

 

nad moja wsia korytarz powietrzny jest - mozesz mi cos spuscic jak bedziecie przelatywac :roll: :D

 

papier tualetowy

:roll:

znowu kryzys macie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eskimosi:...(...) należą do żółtej odmiany człowieka

a jednak czlowiek :p :wink:

(nikt nie jest doskonały).

no tu sie rozczarowalam :-?

White power :lol:

 

I tak I faza eksperymentu dobiegła końca.

 

Wzięła w nim udział wyłącznie kilkuosobowa grupa „ochotników”, którzy na własne życzenie, dobrowolnie zgłosili swój akces do niej.

 

Przyznaję, była to prowokacja, ale wyłącznie wobec w/w „ochotników”.

Inaczej, nie wywołałbym tak przejrzystych reakcji osobniczych. Tak to działa.

 

Zresztą, niektórzy z uczestników, wycofali sie w pewnym momencie z eksperymentu, i tych uznałem za niebyłych.

 

Wyniki są obiecujące, stąd II faza (w odpowiednim czasie) wydaje się wskazana.

Reakcje – podręcznikowe.

Zbliżone do subkultur (nieformalnych grup osób działających według odrębnych wzorów i zasad postępowania), takich jak m.in. kibole, skinheadzi, blokersi czy nawet neofaszyści.

Silni w grupie, ale w pojedynkę - ludzie, często zagubieni, z dużymi problemami emocjonalnymi, mającymi swoją genezę w przeżyciach z dzieciństwa, albo w nie zrealizowanych aspiracjach, marzeniach, czy próżnościach

Do tego zatarta granica między dobrem a złem, prawdą i kłamstwem.

 

Okazało sie że na polu wirtualnym, z takim samym powodzeniem daje sie diagnozować określone symptomy, jak w warunkach klinicznych.

A nikt tego dotychczas nie praktykował.

No, ale nikt też nie wymyślił wirtualnego Wariatkowa (Aggi – jesteś pionierką)

 

Dziekuję i życzę zdrowia.

 

P.S. Aha, żeby było jasne – insynuacje, czy inne aluzje ukierunkowane na mnie, są wielce pożądane, gdyż pomagają „rysować” portret psychologiczny ich twórcy.

 

Nie dotyczy to rzecz jasna, treści merytorycznych i rozumnych. Te traktuję naturalnie, bo z nimi można polemizować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eskimosi:...(...) należą do żółtej odmiany człowieka

a jednak czlowiek :p :wink:

(nikt nie jest doskonały).

no tu sie rozczarowalam :-?

White power :lol:

 

I tak I faza eksperymentu dobiegła końca.

 

Wzięła w nim udział wyłącznie kilkuosobowa grupa „ochotników”, którzy na własne życzenie, dobrowolnie zgłosili swój akces do niej.

 

Przyznaję, była to prowokacja, ale wyłącznie wobec w/w „ochotników”.

Inaczej, nie wywołałbym tak przejrzystych reakcji osobniczych. Tak to działa.

 

Zresztą, niektórzy z uczestników, wycofali sie w pewnym momencie z eksperymentu, i tych uznałem za niebyłych.

 

Wyniki są obiecujące, stąd II faza (w odpowiednim czasie) wydaje się wskazana.

Reakcje – podręcznikowe.

Zbliżone do subkultur (nieformalnych grup osób działających według odrębnych wzorów i zasad postępowania), takich jak m.in. kibole, skinheadzi, blokersi czy nawet neofaszyści.

Silni w grupie, ale w pojedynkę - ludzie, często zagubieni, z dużymi problemami emocjonalnymi, mającymi swoją genezę w przeżyciach z dzieciństwa, albo w nie zrealizowanych aspiracjach, marzeniach, czy próżnościach

Do tego zatarta granica między dobrem a złem, prawdą i kłamstwem.

 

Okazało sie że na polu wirtualnym, z takim samym powodzeniem daje sie diagnozować określone symptomy, jak w warunkach klinicznych.

A nikt tego dotychczas nie praktykował.

No, ale nikt też nie wymyślił wirtualnego Wariatkowa (Aggi – jesteś pionierką)

 

Dziekuję i życzę zdrowia.

 

P.S. Aha, żeby było jasne – insynuacje, czy inne aluzje ukierunkowane na mnie, są wielce pożądane, gdyż pomagają „rysować” portret psychologiczny ich twórcy.

 

Nie dotyczy to rzecz jasna, treści merytorycznych i rozumnych. Te traktuję naturalnie, bo z nimi można polemizować.

Ty jeno uważaj, bo w Jerrym Springerze tak wykrzykiwali takie czubki co im na głowach białe powyrastały... ;-) kluskowy klan czy jakoś tak ... ? :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ESKIMOS - psycholog jak z koziej dupy trąbka :wink:

 

Zaden zdrowomyslacy psycholog-amator nie mowiac juz o powaznym naukowcu - nie przeprowadza tak badań, bo to śmieszne:)

Raczej stawiam na sfrustrowanego sanitariusza jakiegos zakladu opieki, ktory cos tam liznął terminologii naukowej i tak starsznie by chcial sie znalesc w "elicie" psychologow i psychiatrow" bo mu to imponuje , dlatego zgrywa osobe przeprowadzajaca badania :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...