Aggi 26.10.2007 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2007 polecam piołunówkę Baczewskiego. ten Baczyński to neurolog czy proktolog? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 26.10.2007 09:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2007 polecam piołunówkę Baczewskiego. ten Baczyński to neurolog czy proktolog? poszukaj w historii przedwojennego Lwowa. Najlepsza wytwórnia wódek. Nie ma jej już, ale receptury przetrwały. Na całe szczęście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 26.10.2007 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2007 ... receptury przetrwały. Na całe szczęście A gdzieżeś je schował? Może ja bym coś skręciła... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 26.10.2007 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2007 ... receptury przetrwały. Na całe szczęście A gdzieżeś je schował? Może ja bym coś skręciła... Podobno Baczewski funkcjonuje w W-wie. A ja mam swoje, nie jego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 26.10.2007 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2007 Ja nie wiem, czy ja coś przeoczyłam. Był wczoraj apel i oddziałowa rozgoniła po salach czy jak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 26.10.2007 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2007 Ja nie wiem, czy ja coś przeoczyłam. Był wczoraj apel i oddziałowa rozgoniła po salach czy jak? Tak i mnie się widzi. A dyć wewkeend sie zaczoł. A z wieczora w brzuchu mnie tak cosik ssało, ssało, aaaale już przechodzi. I tak cieplo w srodeczku ... domku! no to dla zdrowotności! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 26.10.2007 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2007 Ooooo, tego mi trzeba było! Dla zdrowotności!!! Pójdę potem za latryną zobaczyć, może oni tam coś mieli schowane. Ja trochę schowałam, ale już wypiłam... Zdrówko!!! A oddziałowa i tak nas nie znajdzie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 26.10.2007 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2007 Zdrówko!!! A oddziałowa i tak nas nie znajdzie! podejrzewam zresztą, że już zasnęła ... hulaj dusza!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 26.10.2007 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2007 nie byłbym taki pewny, niejednokrotnie przełożona ma nos jak posokowiec bawarski, wszystko wyczuje, a za latryną już nic nie ma, DAWNO PRZENIESIONE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 26.10.2007 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2007 Pomimo tego , ze to sie nie rusza to ja widze wszystko.Jesli sie poruszy to bedzie bieda .Trzeba miec nadzieje , ze dygnie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 26.10.2007 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2007 czuć, to ona czuje, wiem. nos ma taki, ze feromony wyczuwa. Ale wzionem ją i znieczuliłem leciutko z wieczora, to może jej kapkę stępiło. PS. Jak by mnie ciut nie było, to odmawiam akuratnie litanię ku ćci Pana PREZIA w wewontku "A WKOŁO ..." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 27.10.2007 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2007 Ło matko ! Ło córko! Nie mylta się ludziska, nie mylta!!!!Jo żech sie omylił wczoraj jak pirszy naiwniok. Znieczulił żem, taaaa .... Ino flaszecka leciuchno brzękła o szklonicke, kiej ta zaraza oddziałowo (niejednokrotnie przełożono, beze mie) wyrosła jak spod ziymi i zaordynowała sankcje. internata musiołech zostawić a dziś od raniusicka musze szpachlować okna, a kluczyk od flasecek gdziesik wcieno. Zaś trza bedzie w ślesorza sie bawić i jakimsić fortelem tam sie dobrać (póki oddziałowo gdziesik sie zapodziała).Nie mylta sie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 27.10.2007 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2007 Ło Jezusicku... Mnie też zobaczyła... Może uda mi się schować w schowku z miotłami. Latrynę zamkła. To chyba dlatego, że na apel stanika zapomniałam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 27.10.2007 15:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2007 Ło matulu, jo tyż bez stanika byłech , no w gaciach. Ale nie je tak caluśko źle. Ślesorz zy mie zawołany, tyn schowek pancerny żem łotwar, no i do miodziku żem sie dobrołech. Aj, aj, jaj ... smakowito jucha! Ino co dyć bedzie, jak ta zaraza wróci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 27.10.2007 15:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2007 Haaaaaaa, a ja mam coś! I nie powiem gdzie! Bo przyjdzie Przełożona i zabierze! A ja mam taka dobrą jajówę! Mniam, mniam!!! Retro, jak masz szkło to dawaj, naleję Ci! Na zdrówko! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 27.10.2007 15:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2007 Nie mogie. Nadzór budowlany wrócił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zochna 27.10.2007 21:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2007 oni zawsze wracaja. jak byl ten apel to chcialam wystapic z takim przeslaniem.zeby mnie przeniesc kolo kulki w nogach u Maxibo tu jest przeciag. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 27.10.2007 22:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2007 Przysiądź sie zdziebko przy palmie. nadzór poszed spać. zarutko cosik byndą po deczku polewali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 28.10.2007 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2007 oni zawsze wracaja. jak byl ten apel to chcialam wystapic z takim przeslaniem. zeby mnie przeniesc kolo kulki w nogach u Maxi bo tu jest przeciag. I tak masz lepiej, mnie usadzili na korytarzu po drodze na zabiegówkę. Ci z zabiegówki wrzeszczą i ja słyszę. Spać nie mogę. Bez wspomagania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 28.10.2007 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2007 co to za hałasy było gadać miejsca im się nie podobają, pacjenty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.