Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam

 

Przeglądałem istniejące wątki na temat stropów gęstożebrowych, terivy, ackermanna i nie znalazłem jasnego porównania pro i kontra ze stropem monolitycznym żelbetkiem kochanym :wink: .

W projekcie który mamy na celowniku jest monolit żelbetowy, a ja myślałem o zmianie na gęstożebrowy.

Pytanie:

CZY WARTO? Czy wyjdzie to taniej w materiałach i robociźnie?

Ile kosztuje taka adaptacja projektu tj. zmiana technologii stropu?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/35792-zmiana-stropu-z-monolitycznego-na-g%C4%99sto%C5%BCebrowy-czy-warto/
Udostępnij na innych stronach

taniej nie wyjdzie - raczej monolityczny jest tańszy. I cieńszy - gęstożebrowy to ok. 26 cm, płyta - 12 do 16 cm. Mniej roboty będzie z gęstożebrowym - i prostszy w wykonaniu (czyli być może tańsza robocizna, mniej deskowania)

pozdrawiam

Grzegorz

PS. Ja mam wszędzie terrivę - tak było w projekcie...

to też zależy od stopnia skomplikowania stropu, jak jest dużo wylewek, zakamarków, kominów, wykuszy itp. to czasami gęstożebrowy nie ma sensu, ja mam taki dylemat właśnie , czy robić gęstożebrowy , czy monolit , właśnie ze wględu na iliość tzw. "zakamarków" i też ze względu na wysokość stropu.

Jeżeli masz ekipę, która bierze ryczałtem za robociznę bez względu na to czy strop wylewany czy teriva, to raczej nie zmieniaj.

Nie zaoszczędzisz.

Poza tym bez dokładnej analizy konstrukcji stropu nie można ot tak sobie tego zmienić.

Ja też mam w projekcie wylewany (też archon) i miałem taki sam dylemat.

Po rozmowach z kierownikiem ustaliliśmy, że nie ma sensu zmieniać.

Nie dodawaj sobie kłopotu. Monolityczny jest OK, a jak zaczniesz zmieniać to później różne niespodzianki mogą wyjść, które z góry trudno przewidzieć. Trzymaj się projektu i nie daj się skusić.
Ja właśnie zmieniam, ale odwrotnie z gęstożebrowego na monolityczny. Podnosze kondygnacji i byłby problem ze schodami, a poza tym nie chce mieć pęknięć na suficie, a gęstożebrowy może klawiszować, choć konstruktor twierdzi że Terriva byłby tańszy.

A czy wiecie, że u mnie teriva wychodzi drożej niż filigran?

Sam jeszcze nie mogę w to uwierzyć i intensywnie wyliczam wszędzie tą terivę, ale jak wyjdzie to samo to o czym tutaj mówić.

Sprawdźcie także u siebie może akurat.

pzdrw

Poza ceną stropy różnią się jeszcze właściwościami. Gdy zmienisz strop na gęstożebrowy będziesz miał lepsze parametry akustyczne. Gdy dodatkowo wybierzesz nie zwykłą Terivę, ale np. strop Porotherm to masz gwarancję, że nie będziesz na parterze słyszał każdego kroku osób na poddaszu. Obecnie mieszkam w domu z lat 80 właśnie ze stropem monolitycznym typu Klein'a - koszmar. Biegające na piętrze dziecko na dole słychać jakby to był SŁOŃ. W domu który buduję mam strop Porotherm – niestety jest to droga inwestycja, ale myślę, że nie będę żałował.

Różnica między terrivą a porothermem jest praktycznie tylko w materiale pustaka stropowego - terriva jest z betonu/keramzytu, porothem - to ceramika (dawniej popularny był pustak Ackermana - też ceramika). Oczywiście są tez i niewielkie różnice w wymiarach i stopniu zazbrojenia belek stropowych - ale, z punktu widzenia uzytkownika, nie ma to wiekszego znaczenia

Grzegorz

ja zmieniłem w fazie adaptacji z monolitu na Terive , za sugestią paru osób twierdzących że Teriva łatwiejsza, niej pracochłonna i bardziej "idiotoodporna" , tyle że teraz jak patrzę na ten projekt , to cały czas się nie mogę zdecydowac, czy nie wrócić do pierwotnego monolitu z kilku powodów , takich jak grubość stropu, duża ilość "zakamarków" kominów wykusz itp... Jedyne czego się najbardziej boję przy monolicie to deskowanie , bo chyba dość drogie, pewnie kilka ładnych tysięcy wyjdzie na deski , czy płyty OSB , stęple itp. i potem z tymi deskami czy płytami nie zabardzo jest co zrobić , orientuje się ktoś może ile kosztuje materiał na deskowanie stropu i jakie deski kupić ? tego stropu będzie około 130 m.kw.

jeżeli planujesz pełne deskowanie dachu - to zużyjesz te deski. Jeżeli nie, to faktycznie trochę tego zostanie... Stemple kupowałem 2 lata temu po ok. 3 zł, odsprzedałem po 1,5 (majster zabrał), deski szalunkowe bodajże po 300 zł/m3

Grzegorz

Ludziska, co wy tu opowiadata.

 

Profesjonalny strop to zawsze był i pozostanie monolityczny żelbetowy. Te wszytskie wynalazki gęstożebrowe to powstały z myślą o budujących metodami mocno amatorskimi, żeby mogli se we dwóch (no może czterech) ze szfagrem strop ułożyć a potem go zalać betonem. Niektórzy to robią nawet betonu z wytwórni nie zamawiając. Po za tą jedną zaletą stropy prefaabrykowane mają same wady. Monolit jest najcięższy, najwytrzymalszy i najbardzie tłumiący fale akustyczne. Można w nim wiercić do woli a nawet większe otwory wykonywać a co najważniejsze doskonale stabilizuje konstrukcję ścian.

ja zmieniłem w fazie adaptacji z monolitu na Terive , za sugestią paru osób twierdzących że Teriva łatwiejsza, niej pracochłonna i bardziej "idiotoodporna" , tyle że teraz jak patrzę na ten projekt , to cały czas się nie mogę zdecydowac, czy nie wrócić do pierwotnego monolitu z kilku powodów , takich jak grubość stropu, duża ilość "zakamarków" kominów wykusz itp... Jedyne czego się najbardziej boję przy monolicie to deskowanie , bo chyba dość drogie, pewnie kilka ładnych tysięcy wyjdzie na deski , czy płyty OSB , stęple itp. i potem z tymi deskami czy płytami nie zabardzo jest co zrobić , orientuje się ktoś może ile kosztuje materiał na deskowanie stropu i jakie deski kupić ? tego stropu będzie około 130 m.kw.

 

Spróbuj podzwonić ile kosztuje wynajem stempli systemowych + szalunki systemowe - stare np. acrov lub jakieś nowsze np. Baumann - na trzy tygodnie +-3 dni

Ludziska, co wy tu opowiadata. (...)Monolit jest (...) najbardzie tłumiący fale akustyczne(...)

Wiele z tego co piszesz to prawda, ale pisząc że strop monolityczny najbardziej tłumi fale akustyczne to zdrowo przegiąłeś. Mieszkam budynku z dwoma takimi stropami - coś strasznego.

ale pisząc że strop monolityczny najbardziej tłumi fale akustyczne to zdrowo przegiąłeś. Mieszkam budynku z dwoma takimi stropami - coś strasznego.

To nie jest wina technologi stropu tylko konstrukcji budynku. Także sposób wykonia podłogi ma tu istotne znaczenie.

 

Aha i nie myl fali akustycznej z mechanicznym pobudzeniem płyty stropowej przez np. biegające dziecko.

Poza ceną stropy różnią się jeszcze właściwościami. Gdy zmienisz strop na gęstożebrowy będziesz miał lepsze parametry akustyczne.

Strop monolityczny ma lepsze właściwości akustyczne. Jednak, każda konstrukcja stropu wymaga dodatkowego wygłuszenia aby taki strop spełniał normowe wymagania.

Tutaj jest ciakawy tekst o akustyce stropów:

http://www.muratorplus.pl/379A981D23E64CC29F412378664C4B14_5669BD9FF0BD415DACF88CC8F0D06F0F.htm

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...