Gruntowy Wymiennik Ciepła

[Gość taniaklima.pl]

Jeżeli Masz 100% pewność, że nigdy złoże nie zostanie podtopione przez wodę gruntową lub większy opad deszczu nie musisz stosować geowłókniny.

Witek

 

 

 

[Ryszard1]

Nastaly cieple dni, wiec mozna bylo zobaczyc w praktyce jak sprawuje sie moj mini GWC. Wykorzystalem termometr samochodowy umieszczajac jeden czujnik przy wylocie GWC do malej piwniczki a drugi byl we wnetrzu domku. Roznica temperatur : 20 - 12 = 8 stopni. Podejrzewam ze w wiekszy upal (na dworze bylo ok. 25 stopni) i zrobieniu wymuszonego obiegu roznica temperatur bylaby wieksza,

 

[wienczyslaw nieszczegolny]

mam pytanie- czy te powietrze przypadkiem nie ma jakiegos dziwnego zapachu - chodzi mi o taki charakterystyczny zapach piwniczny takiej stechlizny czy cos?

 

bo obawiam sie ze moze cos takiego wystepowac

[Gość taniaklima.pl]

Witam Wszystkich po zimowej przerwie.

Robiłem prezentację mojego GWC w Mysłowicach.

W tym czasie temp zewn. była 26C na wylocie do GWC. W domu pod planowanym kominkiem temperatura powietrza przy wydajności 400m3/h wynosiła 12C – temp utrzymywała się przez 2 godz. Tak niską temp można usprawiedliwić zimowym ochłodzeniem złoża. Teraz temp złoża będzie się powoli podnosić tak że pod koniec sierpnia w czasie upałów temp na wylocie będzie wynosić około 20C

Witek

[wienczyslaw nieszczegolny]

jesli bedzie sie w nocy regenerowac zimnym powietrzem to tak

(tylko , ze to wymaga dodatkowego obiegu)

 

szkoda, ze tak w zimie nie mozna jakos zregenerowac takiego zloza...

[Gość taniaklima.pl]

Mój GWC jak wyżej pisałem nie był używany całą zimę. Była więc okazja pojawienia się zapachu o którym wspominasz. Nic takiego nie występuje. Nie może być stechlizny bo złoże jest wykonane z czystego płukanego żwiru.

Mam zgodę na podanie nr tel Pana Ryszarda Sieraka z Ostrołeki firma "Technka Grzewcza" On był na tej prezentacji o której piszę j/w. On te powietrze wąchał i mierzył jego temperaturę

tel 029 7612590 i 501 499210

Witek

 

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: taniaklima.pl dnia 2003-05-20 12:08 ]

[Gość]

piszesz "moj"

czy zamontowales sobie taki w domu?

czy jest to firmowy GWC?

[Gość taniaklima.pl]

Jedno i drugie

Robię listę chetnych do prezentacji GWC w Mysłowicach 1km od autostrady Katowice Kraków. Prosze na konto podać swój nr telefonu zadzwonię i zaproszę na prezentację (oczywiscie jak zrobi się cieplej, czytaj upalnie). Planowana jest prezentacja GWC w Kielcach w EXBUDZIE zapraszam chętnych

Witek

[Gość]

zadzwon do mnie koniecznie

koniecznie chce zobaczyc kawalek ryry wentylacyjnej i pagorek

tylko nie wiem co ciekawsze...

 

jesli jeszcz mi obiecasz, ze temperatura wylotowa z GWC bedzie sie roznila od temp zewnetrznej to wezne i przyjaciol

w koncu to nie lada gratka

 

060032963512

 

agatka

[autoputz]

Dyskusja toczy się już długo i dyskutantów też jest wielu.

O ile spostrzegawczość mnie nie myli to użytkowników żwirowego GWC oprócz Witka nie ma na tym forum.

A szkoda, bo na forum mamy tylko pytania i w konsekwencji rozważania.

Mam pytanie do Witka. Pytanie otwarte, ale nie chciałbym, by znowu pobudziło dyskusję, lecz by odpowiedź była jednoznaczna.

Ponieważ zajmujesz się tematem profesjonalnie, to czy znasz opinie ludzi użytkujących żwirowy GWC dla potrzeb domku jednorodzinnego? Najlepiej, gdyby to byli jeszcze Twoi klienci. Mozna by wówczas ocenić innowacje jakie wprowadziłeś do GWC.

[Gość]

ja jestem klijentem itka narazie kupiłem projekt przez duże P bo to pare kartek odbitych na ksero i opis tylko taki sobie witek wie że mam gruntowe wody ale nic milczy czyli pieniądze wydane i w plecy

[Gość waldeka102]

Na głębokości 2m mam rore fi 160 o długości ok. 20m. Rekuperatot Tywent o wydajności 500 m3 z letnią kasetą. Przy temperaturze 30 stopni do domu wchodzi powietrze o temperaturze 23 stopni. Pracuje to na pełnych obrotach przez cały czas. Udaje mi się schłodzić powietrze na poddaszu do normalnego poziomu umozliwiającego egzystencje bez otwierania okien.

 

Waldek K

[autoputz]

Waldku

ciekaw jestem Twoich wrażeń z użytkowania rekuperatora Tywentu.

Ponieważ to nie ten wątek to odpowiedz na adres prywatny lub w wątku "rekuperator"- http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=2602&postdays=0&postorder=asc&start=480

 

Czy dobrze rozumiem, że Twoje GWC nie wymaga regeneracji?

[Maco]

Ja właśnie kończę budowę GWC żwirowego. Wczoraj zakończyłem płukanie dopłukiwanie żwiru i wsypywanie do dołu. To okazało się być baaaardzo czasochłonnym zajęciem ! Chyba głównie dlatego, że ciężarówka, która przywiozła żwir płukany sam nie była zbyt czysta i coklwiek tam na niej było zostało nasypane na wierzch żwiru

Ale... jest już po. Teraz przykryć folią i zsypać, podłączyć rury do- i od-prowadzające i już !

Dane z użytkowania będą najwcześniej w zimie, chyba że coś mi się zachce i założę wentylator na rurę i będę testował wcześniej...

[JerzyB]

Te ciężarówki....

U mnie było tak samo a płukanie trwało kilka dni.

Po uruchomieniu powietrze ssane przez czerpnię pachniało przez kilkanaście dni "piachem".

Nawet bez instalacji zraszającej (ja jej nie mam) - w okresie letnim wykropli się w złożu dość wody z powietrza, by dodatkowo "umyć" kamienie.

Obliczałem, że mniej więcej przy ciągłym poborze 500m3/h, dla 30C na zewnątrz i 95% wilgotności względnej, na wylocie 18C - wykropli się ok. 5 litrów wody na godzinę.

Jaka by więc nie była pogoda będzie kilkanaście - kilkadziesiąt litrów wody dziennie.

[JerzyB]

MACO!

Nie zapomnij o izolacji termicznej !!! nad kamieniami.

To najważniejsze, oprócz samych kamieni oczywiście.

Ja dałem 15cm styropianu na i pod folią.

[Maco]

Właśnie !

Witek taniaklima, jeśli to czytasz to wpisz do swoich wytycznych, po pierwsze że ciężarówkę przed transportem żwiru trzeba UMYĆ a po drugie, że do płukania żwiru przed zasypaniem zużywa się jakieś 3-4 m3 wody na m3 żwiru... Co w sumie też powoduje koszty...

 

JerzyB, mój GWC będzie pod legalettem więc izolacja będzie 20cm styropianu, potem płyta grzewcza a na tym 3 metrowe pomieszczenia mieszkalne ! Myślę, że przy takiej izolacji mój GWC będzie "zagłębiony przez wyniesione izotermy" na jakieś 8 metrów...

 

Teraz jeszcze bez wentylatorów z rury "jedzie" raczej wodą i stęchlizną... Więc się pocieszam tym co piszesz, że pare dni potrwa zanim się nie "wywietrzy".

Ja zrobiłem zraszanie, bo koszt niewielki (70zł) więc niech tam sobie będzie...

A w sumie koszt mojego żwirowca to niecałe 1500zł (moja robocizna, czyli wykop, płukanie, zasypywanie, instalacja rur,....).

[Herne]

A w jaki sposób technicznie dokonywaliście płukania żwiru?

[Herne]

I z czego robiliście instalację zraszającą (przewody)?

[Gość]

Waldku 102. Mam pytanie. Czy te 20 m rur to jakaś "drabina" czy też prosty przewód? Jakie to rury te "czerwone"? Ja też planuję coś podobnego i też z Tywentem (chodzi o cenę).

Rozważam tylko coś takiego jak ułożenie rur perforowanych, coś jak drenaż. Od góry obsypka żwirowa. Mam piaszczyste grunty i bardzo głęboko wodę podziemna (ok. 7,0 m). Powódź mi nie grozi. To będzie coś jak połączenie żwirowca i rurowca. Co o tym myślicie.

Waldek chyba 103.