Redik 27.06.2005 07:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2005 Witam,mam problem z geodeta i prosze o porade bo jestem absolutnym laikiem w tych sprawach. Rok temu kupilem dom w W-wie, oczywiscie na czesc wziety byl kredyt. Dzialka na ktorej stoi ma niejasna sytuacje... to znaczy w KW sa to dwie dzialki, a w zasadzie jedna i czesc drugiej, bo druga czesc zostala zabrana pod droge. Sad odrzucil moj wniosek (a w zasadzie wniosek notariusza) o zmiany w KW (zalozenie odrebnych KW dla kazdej dzialki) z przyczyn formalnych (brak mapy dzialki czesciowej). No wiec wynajalem geodete ktory mial naniesc wszelkie zmiany w tych wszystkich kartograficznych cus tam i na koncu sporzadzic wyrysy obu dzialek na podstawie ktorych sad moglby laskawie nie odrzucac drugiego mojego wniosku...Zaliczke geodetka wziala na poczatku stycznia, potem mierzyla dzialke, spisywala protokol z sasaiadami. Przewidywany termin wykonania - 2 miesiace. Do dzisiaj to nie jest zrobione. Podobno dokumenty przeszly juz przez jakas kontrole w czyms tam kartografii. Niestety nie moge dowiedziec sie szczegolow bo geodetka jest nieosiagalna....Co mi radzicie? Czy warto sie z nia meczyc czy taka usluga jest do zalatwienia w W-wie szybko? Ile to srednio kosztuje w W-wie? Jestem w stanie zaplacic wiecej niz srednio zeby juz miec to zalatwione, ale nie mam pojecia czy na obecnim etapie oplaca mi sie wynajmowac nowa osobe... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janaro 27.06.2005 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2005 Radził bym dowiedzieć sie w Ośrodku Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej czy rzeczywiście jest tak jak mówi geodetka.Zmienić zawsze można, mimo rozpoczęcia prac przez nią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darks 27.06.2005 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2005 Zaliczke geodetka wziala na poczatku stycznia, potem mierzyla dzialke, spisywala protokol z sasaiadami. Na przyszły raz nie dawac zaliczki, ja nie daje i ludziska w miare się staraja bo im zalezy na kasie, a dopóki ja mam kase to mam kontrolę nad robotą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Redik 27.06.2005 10:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2005 nie bedzie przyszlego razu;).Mam nadzieje to zalatwic raz na zawsze.Problem w tym ze mam okreslony czas na ustanowienie hipoteki, teraz zostalo mi 10 miesiecy....A ten Ośrodku Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej to rozumiem ma obowiazem na moja prosbe udzielic mi informacji na temat stanu dokumentow zwiazanych z moja dzialka? I wystarczy mi akt notarialny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janaro 27.06.2005 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2005 Jak pójdziesz i przedstawisz sprawę to powini Ci pomóc i powiedzieć na jakim etapie jest robota wykonywana przez geodetkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czaruś 27.06.2005 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2005 Jak pójdziesz i przedstawisz sprawę to powini Ci pomóc i powiedzieć na jakim etapie jest robota wykonywana przez geodetkę z tym może być gorzej, jeżeli geodetka ma układy w Ośrodku, to nic się nie dowiesz. Idź (w ostateczności) do geodety powiatowego - powinno pomóc, jeżeli nie, to napisz skargę do starosty. A największy 'bat' na geodetę to WINGiK (Wojewódzki Inspektor Nadzoru Geodezyjnego i Kartograficznego). Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dr.opsik 27.06.2005 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2005 Nie wiem czy Tobie to pomoże, ale 15grudnia 04 roku geodeta rozpoczął procedury odnośnie podziału mojej działki na dwie inne i podobno jutro odbiorę mapę do celów projektowych. Trochę to trwało bo jest trochę pocztowych zawirowań między urzędami i sąsiadami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czaruś 28.06.2005 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2005 a tak ogólnie to inwestor nie jest stroną w sprawach między geodetą i Powiatowym Ośrodkiem Geodezji i Kartografii, także 'człowiek z ulicy' nie powinien się dowiedzieć o przebiegu spraw w Ośrodku (oczywiście teoretycznie). Wiem, bo pracuję w takim Ośrodku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Redik 29.06.2005 07:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2005 Oczywiscie zgadzam sie z toba calkowicie ze nie powinienem byc strona, zwlaszcza ze kompletnie sie na tym nie znam. Niestety poniewaz mam podejrzenia ze geodeta wali mnie w rogi chcialem sprawdzic czy prawdziwa jest informacja o postepie prac... Tym bardziej ze coraz bardziej czuje presje czasu.Czy znasz ktos godnego polecenia, znajacego sie na rzeczy geodete z Warszawy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czaruś 29.06.2005 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2005 niestety, mieszkam w woj. dolnośląskim, więc nikogo nie znam. co do postępów prac: najpierw pogadaj z geodetą, jeżeli to nic nie da, to złóż skargę Geodecie Powiatowemu (koniecznie pisemnie - będzie musiał odpowiedzieć) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Redik 29.06.2005 11:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2005 jakby Ci to powiedziec.... staram sie pogadac z geodeta ale niestety jest nieosiagalny.... chiba na urlop pojechac czy cus.... a skarge napisze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janaro 29.06.2005 13:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2005 Skargę napisz, ale najpierw spróbuj cos załatwić w ośrodku. Jeżeli trafisz na ludzkich urzędników to powinny Ci pomóc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Redik 29.06.2005 13:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2005 no i niestety okazalo sie ze geodetka robila mnie w rogi. PODGiK okazal sie porzadna instytucja i udzielil mi informacji. I teraz jestem w punkcie wyjscia a czas leci:(:Praca została zgłoszona w PODGiK w dniu 25 listopada 2004 jako wykonanie "wykazu zmian gruntowych'.Zgłoszenie zostało opracowane przez PODGiK i wykonawca odebrał tzw. zwrotkę oraz odbitkę z mapy zasadniczej do porównania w terenie w dniu 13.12.2004r. Do dnia dzisiejszego nie wpłynęło od geodety opracowanie do kontroli oraz do przyjęcia do zasobu.." Co gorsza dowiedzialem sie ze nie nowy geodeta nie moze wziasc sie za wykonanie roboty dopoki poprzedni sie nie rozliczy w PODGiK. Czy cos moge zrobic w takiej sytuacji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janaro 30.06.2005 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2005 Według mnie nastepny geodeta może zgłosić robotę. Ośrodek nie może blokować komuś możliwość wykonania roboty tylko dlatego, że ktoś inny nie rozliczył sie z Ośrodkiem. Niech ośrodek ściga ta osobę, jezeli nie roliczyła sie z nimi.Ps. Na dany teren może być np.zgłoszonych 20 robót i Osrodek nie ma prawa ich nie przyjąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.