Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

TOSA INU


gabi 7

Recommended Posts

A teraz co do samej hodowli p.Janusa.

 

Ja uwazam - mysle ze obiektywnie - ze jest jedna z lepszych. Sam p. Janus zrobil naprawde wiele dla rasy. Nie poszedl na latwizne, nie kryl w Polsce - mimo ze to duzo tansze, ale ze wzgledu na slabe materialy genetyczne, zeby nie robic zbyt bliskich in-breadow, specjalnie fatygowal sie i nadal fatyguje do Francji. Z tamtad rowniez sprowadzil psa i 2 suki, aby wteszcie poprawic rase w Polsce, w ktorej od dawna nie bylo zadnej nowej krwii. W dodatku za psy z krycia zagranicznego nie bierze pieniedzy z kosmosu, ale w normalna cene.

 

Proponuje zorientowac sie komu jeszcze z innych hodowli chce sie jechac najpierw ok 2000km zeby sprawdzic hodowle, a potem tyle samo juz z suka w cieczce? Nie wspomne o samych kosztach podrozy i kryc zagranicznych (z tego co sie orientuje oscyluja w kwotach ok. 1000 euro za krycie!!) :roll:

 

Mozna sobie tez sprawdzic jakie sukcesy odnosza jego psy na wystawach, jak sie zachwuja. Ja ostatnio bylam i...glaskalam Vulcana, ktry caly czas mi podawala lape ze chce wiecej i wiecej.

 

Proponuje sobie wejsc na strone i wszystko posprawdzac. Najlepiej rodowody i osiagniecia wystawowe np. (Vulcan i Issan (brat Toshi) - oba pieski maja tylko ok.16 miesiecy) :

Np:

:Volcan du Center Moloss Wolf -import z Francji (ur.14.07.2004)

 

klasa pośrednia:

06.11.2005-Międzynarodowa w Poznaniu:- Złoto; CWC

 

klasa młodzieży:

21.08.2005- Krajowa w Toruniu- Zwycięstwo Młodzieży, drugi Najlepszy Pies Oddziału Toruń

09.07.2005-Międzynarodowa w Warszawie-Zwycięstwo Młodzieży, Najlepszy Junior w Rasie i Zwycięstwo Rasy (I/15)

12.06.2005- Krajowa w Kaliszu-Zwycięstwo Młodzieży i Zwycięstwo Rasy-ukończony Champion Młodzieży

05.06.2005- Krajowa w Płocku- Zwycięstwo Młodzieży i Najlepszy Junior w Rasie;

28-29.05.2005-Międzynarodowa w Lesznie- Zwycięzcy Młodzieży;

 

"Młodzieżowy Champion Polski Isan od Janusów (ur. 25.06.2004)

Krajowa Wystawa Molosów - Gdańsk 2005 - Wybitnie Obiecujący - nominacja BEST szczeniąt,

Krajowa Wystawa Grudziądz 2005: Zw. Młodzieży, Zw. Rasy (10 miesięcy),

Międzynarodowa Wystawa Łódź 2005:Zw. Młodzieży, Zw. Rasy (w stawce 13 Tosa Inu),

Krajowa Wystawa Bydgoszcz 2005: Zw. Młodzieży, zarazem ukończył Młodzieżowy Championat"

 

Trzeba przejsc sie na wystawy i popatrzec ile ludzi podchodzi do psow i nawet nie pytajac wyciaga rece do glaskania(choc tego nie pochwalam przy zadnej rasie), trzeba zobaczyc jak sie zachowuja psy, a nie wysnuwac wnioski na podstawie kilku Tos spotkanych na ulicy, ktore nie wiadomo skad pochodza i w jakie wpadly rece.

 

Szczerze - pierwszy raz spotkalam sie z negatywna opinia o tej hodowli.

 

Co do pytania Rzyraf'a - nie - nie slyszalam zeby hodowal DdB - wiem tez ze hoduje Bassety :).

Tutaj link do ich stronki:

http://tosainu.webpark.pl/index.htm

 

Jak interesuja cie DdB - to moze zarejestruj sie na forum http://www.molosy.pl - jest tam kilka osob ktore na pewno chetnie doradza :D.

 

Aha - a tak Tosy zjadaja male dzieci :lol: :

 

http://tosainu.webpark.pl/tosa_inu/mioty_archiwalne/itazura0405.jpg

...i inne pieski ;) : (obudwie Tosy z hodowli P.Janusa)

 

http://tosainu.webpark.pl/tosa_inu/mioty_archiwalne/emma4.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 94
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Toshi mam jeszcze kilka pytań

1. Tosa-dziecko

To dotyczy wszystich ras, ale może zetknełaś się z opiniami na temat reakcji dorosłego psa na pojawienie się dziecka (pierwszego). Czy często spotyka się zazdrość ze strony psa i czy szybko następuje proces akceptacji nowego członka rodziny. Wiem, że to sprawa indywidualna, ale jakie były Twoje spostrzerzenia.

 

2. Tosa-koszt utrzymania

Jaki jest średni miesięczny koszt utrzymania takiego miśka :wink: pod względem żywieniowym?

 

3. Tosa-goście

Chodzi mi tu też o wizyty obcych ludzi.

 

Na razie tyle.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toshi mam jeszcze kilka pytań

1. Tosa-dziecko

To dotyczy wszystich ras, ale może zetknełaś się z opiniami na temat reakcji dorosłego psa na pojawienie się dziecka (pierwszego). Czy często spotyka się zazdrość ze strony psa i czy szybko następuje proces akceptacji nowego członka rodziny. Wiem, że to sprawa indywidualna, ale jakie były Twoje spostrzerzenia.

 

Z tego co mi wiadomo Tosy nie powinny przejawiac zazdrości. Chyba bardziej File, wiem ze potrafie chadzic za właścicielem krok w krok i ze czesto File wybieraja sobie tylko 1 wlasciciela – jak się mowi „Wierny jak Fila”. Wydaje mi się z ze Tosami to troche inaczej wyglada, ale pocicac się nie dam bo sama Fili nie mialam. Wiadomo – sprawa charakteru jest bardzo indywidualna. Z reacji Tos i ich prodziciecych skłonności słyszałam same superlatywy właściwie, ale nikt 100% racji nie da. Na pewno w wychowaniu trzeba się kierowac rozsądkiem, wyraznie zaznaczyc psu gdize jego miejsce i kto w hierarchi stoi na jakim miejscu. Wrato to zrobic przy dorosłym psie i bobasie od razu, choc…pies będzie pewnie traktowl najpierw dziecko jako „szczeniaczka”, wiec trzeba mieć oczy kolo glowy.Nie sadze jednak żeby były wieksze problemy przy dobrym ułożeniu psa i konsekwencji. Toshi zawsze do osob starszych i do malych dzieci podchodzi ze spokojem i delikatnością, choc jako szczeniak zdarzalo jej się przey podawaniu lapy chrzesniaka moje chłopaka (6lat) lekko drapnąć, czy popchnąć zadkiem – ale to chyba normalne. Nigdy Toshi nie uzyla zębów.

 

Słyszałam natomiast ze były przypadki, ze Tosa nauczyla malca chodzic podtrzymując bobasa za ubranko z tylu :D. Tosy bardzo lubia dzieci (pewnie nie wszystkie, ale większość na pewno) i często jest tak, ze dzieciom pozwalaja na wiecej niż dorosłym (tak jest z reszta w większości ras z tego co się orientuje).

 

Jak widac na poprzednim zdjeciu - jak widac z dziecmi sie swietnie powinny dogadywac.

 

2. Tosa-koszt utrzymania

Jaki jest średni miesięczny koszt utrzymania takiego miśka :wink: pod względem żywieniowym?

 

Co do zywienia - to wszystko zalezy. Srednio dorosla Tosa pochlania ok. 20kg pokarmu i tu zalezy jaka karme wybierzemy. Wiadomym jest ze ze wzgledu na rase zaliczana do "gigantów" Tosa powinna mies karme specjalistyczna. Normalnie worek karmy 15kg najlepszej jakosc (czyli ze wszystkimi mineralami potzrebnymi do wlasciwego rozwoju przede wszystkim calosci + stawow) kosztuje ok. 340zl (Eukanuba), 240zl (Royal Canin), ale sa tez nowe, dobre karmy na rynku o podobnym skladzie w cenie 20kg/170zl - Acana, ktora tez moge smialo polecic.

 

Co do ogolnych kosztow to bardzo fajnie sa opisane w artykule na stronie:

http://www.aresss.website.pl

 

w dziale artykuly - "Koszty zwiazane z utrzymaniem Tosy".

 

Najpierw jak zamierzalam sie z kupnem, to myslalam ze koszty sa przesadzone - jadnak...rzeczywistosc zweryfikowala duzo rzeczy.

U nas koszty miesieczne wahaly sie w granicach 500-700 miesiecznie bez kosztow kupna psa. Tylko to nie sam koszt zywienia, ale rowniez zabawki, poslanie itd...

 

Mozna rowniez gotowac, ale ja sie tego na dluzsza mete nie podjelam...nie mam az takiego doswiadczeniu w gotowaniu zbilansowanych posilkow.

 

 

3. Tosa-goście

Chodzi mi tu też o wizyty obcych ludzi.

 

U nas nigdy nie było problemow z goscmi, a nawet z hydraulikami, montażystami itd. Tosa nie powinna reagowac agresywnie zazwyczaj, a tylko w chwilach „uzasadnionych” czyli zgozenia zycia, podobno do konca czeka z atakiem, który przewaznie polega na powaleniu przeciwnika niż na uzyciu zębów, ale…oczywiście wyjatki pewnie tez się zdarza.

 

Mysle ze bardzo duza role gra tu socjalizacja i … nigdy nie zamykanie psa jak przychodzi ktos obcy – bo będzie zle sobie kojarzyl wizyty, bo będzie izolowany. Pies obronno-stuzujacy czuje potrzebe panowania nad sytuacja – czyli bycie w pobliżu. Przy czestych kontaktach z goscmi, znajomymi tymi bardziej i mniej, powinien nauczyc się ze nic wam nie grozi, choc…będzie pies po prostu czujny.

 

Toshi cieszy się jak głupol jak ktos przychodzi – szczególnie znajomi, jak przyjdzie pan z pizza – musi zobaczyc kto to, ale już się tak nie cieszy (tz. Nie szaleje, tylko najzwyklej musi obwąchać i pomerdac ogonem), ale nawet jak znajomi u nas spia – to nas pilnuje w nocy.

 

Ale…zdaje sobie sprawe ze Toshi to pies o niesamowicie zrównoważonym charakterze – nie reaguje nawet na psy rzucające się z piana do siatki, gdy przychodzi kolo takowej na spcerze – patrzy tylko ze zdziwieniem o co delikwentowi chodzi :D.

 

 

Na razie tyle.

pozdrawiam

 

Ja tez serdecznie pozdrawiam :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja tylko prosze o odwiedzenie strony:

 

http://tosainu.webpark.pl/tosa_inu/ratunek/248605.htm

 

Tam jest informacja na temat Tosy w schornisku - moze ktos ma warunki, doswiadczenie z psami i podjalyby sie zabrania psiaka?

 

A tu zdjecia slicznosci:

 

http://www.psy.warszawa.pl/images2005/duze2005/tosa191105_2.jpg

 

http://www.psy.warszawa.pl/images2005/duze2005/tosa191105_4.jpg

 

http://www.psy.warszawa.pl/images2005/duze2005/tosa191105_6.jpg

 

http://www.psy.warszawa.pl/images2005/duze2005/tosa12112005.jpg

 

 

Jak chcialam zauwazyc to wlasnie taki jest Pan Janus - nie ma czasu zeby wstawic zdjecia wspich pociech, ale chetnie pomoze innym w potrzebie. Wystarczyl 1 mail wczoraj w po polnocy, a juz dzis jest informacja na stronie.

 

Hmmm...wiec czy faktycznie temu komus zalezy tylko na tym zeby zbijac kase :-? :roll: - opinie pozostawie kazdemu z Was z osobna ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja tylko prosze o odwiedzenie strony:

 

http://tosainu.webpark.pl/tosa_inu/ratunek/248605.htm

 

.

A, dlaczego taki wspaniały, drogi pies został oddany do schroniska :roll: Podobno wiele Tos, niestety trafia do schronisk.Skoro sa takimi chodzacymi ideałami, to dlaczego sie pytam?.Nie czepiam sie, zastanawiam tylko :o Potwierdza to to, co mówiła p.Kepka, ze zna paru wlascicieli którzxy sobie nie radzili i pozbyli sie psa :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja tylko prosze o odwiedzenie strony:

 

http://tosainu.webpark.pl/tosa_inu/ratunek/248605.htm

 

.

A, dlaczego taki wspaniały, drogi pies został oddany do schroniska :roll: Podobno wiele Tos, niestety trafia do schronisk.Skoro sa takimi chodzacymi ideałami, to dlaczego sie pytam?.Nie czepiam sie, zastanawiam tylko :o Potwierdza to to, co mówiła p.Kepka, ze zna paru wlascicieli którzxy sobie nie radzili i pozbyli sie psa :(

 

Ja powiem tak - pytanie jest bez sensu jakby...czy bylas kiedys w schornisku? Chyba nie :roll:

 

Moze przejsdz sie i zobacz jakie rasy i nierasy sie tam znajduja - od kundelkow po rodowodowe psy; male duze, wielkie i srednie; przepiekne i te brzydkie, od jamnika po Mastino Neapolitano, Bernardyny itd.

 

Tosy sa zadkoscia w schroniskach. Od jakis 2 lat sledze informacje o tych psach, rowniez w schronisku. Spotkalam sie z 3 egzemplarzami (2 w schroniskach i 1 od kogos) -(choc pewnie wiadomo ze jest ich wiecej ogolnie, ale chodzi o skale problemu) - choc kto wie czy to czyste rasowo Tosy? Ten tak...pytanie z której to hodowli? Ja w kazdym przypadku staralam sie pomoc i w 2 sie udalo - teraz czeka ten bidulek i tez staram sie pomoc.

 

Ale ja zapytam moze trafniej @GOSIU - jezeli masz Doga Nimieckiego...to dlaczego duzo wiecej tych psow jest w schroniskach niz Tos?

Musze cie zmartwic ale DN to wraz z Bokserami i Owczarkopodobnymi psami rasy najczescie bedace oprocz kundelow w schroniskach!!

Chcesz konkretnej informacji, alez prosze:

 

Cala strona adopcyjna DN:

http://dogniemieckiadopcje.prv.pl/

 

Obecnie czeka 7 dogow, na szczescie dodatkowe 16 znalazlo juz nowy dom.

 

Jezeli chcesz pomoc swojej ukochanej rasie lub innej to wystaczy wejsc na jakies kynologiczne forum i po prostu popatrzec. Proponuje linki:

http://www.molosy.pl/Forum/viewforum.php?f=11

http://www.dogomania.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewforum&f=4

 

@Gosiu - Ja odpowiedzialam na twoje pytanie - mam nadzieje, ze teraz ty odpowiesz na moje :) . Dlaczego duzo wiecej Dogow Niemieckich trafia do schronisk? Wynika z twojej teori nic wiecej jak tylko to,ze sa gorsze od Tos? - i to nie jest zlosliwosc...tylko probuje rozumowac twoim torem. :roll:

 

Czy nadal uwazasz ze powodem oddania wszytskich psow do schronisk (tych rasowych i kundelkow) jest to ze dana rasa gorsza niz inna, lub zla z zalozenia?

 

A tak ogolnie - niestety zawsze znajdzie sie ktos kto "nie radzi sobie z psem" - nawet jamnikiem - niestety i oddaje biedne zwierze a powody? Jest ich tysiac. wiekszosc wyimaginowanych niestety: a to alergia dziecka (ktora nagle po 10 latach sie objawila, a to wyjazd za granice - ostatnio modny wykret, a to nagle zonie sie przestal pies podobac itd..

Przykro mi, ale o realiach schroniskowych chyba masz niewielkie pojecie. :roll: :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chrzanisz :( sorry, ale wkurza mnie takie pitonienie.Skoro jestes taka dokłada to na stronie adopcyjnej dogów sa wymienione osoby które w adopcjach pomagaja i biora udział.Nazywam sie Małgozrata Plitnik, wejdz sprawdz.Nie dalej jak wczoraj przewoziłam psa ze schroniska, szarego arlekina, dzisiaj ma juz ciepły dom.Znam realia bardzo dobrze, az za dobrze i obraza mnie Twoja insynuacja ze siedze i nic nie robie.Dogów jest duzo, az za duzo, bo

1) nie nadaja sie do trzymania na zewnatrz

2) nie sa psami rzucajacymi sie z kłami,a tak niektorzy sobie wyobrazaja psa obronnego

3)sa bardzo drogie w utrzymaniu

4) jest duzo rozmnazalni dogów nierasowych i sprzedwanych za 300 zł

czesto choruja i nie stac na leczenie

Jest jeszcze duzo innych powodów, ale nie jest nim agresja.Tosy, sa rzadka rasa, sa drogie nie rozmnaza sie ich jeszcze pokatnie na taka skale jak dogi, nadal nie rozumiem dlaczego sa oddawane?Co innego oddac doga za 300 zł albo nierasowego, a co innego Tose za 2500.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam i pozdrawiam wszystkich miłośników zwierząt ( w tym oczywiście i tos).

Toshi nic dodać nic ująć cały problem leży nie w psychice psów ale w człowieku. Wiele ludzi niedaje sobie rady z wychowaniem psa, z jego wyżywieniem czy też po prostu jest to kolejna zabawka w ich życiu, która po jakimś czasie się nudzi i się ją wyrzuca w tyym wypadku do schroniska (o ile ma "szczęście") lub wywozi za miasto do lasu. Taka jest prawda niestety szczera prawda. Sam byłem świadkiem powieszonego psa w lesie i naprawdę nie jest to najlepszy widok. Takze kto tu zachowuje się jak zwierzę (nie obrażając zwierząt)

 

Od 3 miesięcy jestem posiadaczem tosy. Nie z hodowli od Janusów. I naprawde tego nie żałuję, mimo że wcześniej miałem pewne wątpliwości. suczka jest super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, to będzie zupełnie off topic,ale to zdjęcie mnie z dzieckiem mnie natchnęło. To oczywiście fila nie tosa, ale też z tych niezwykle zabójczych:

http://calkieminnypiesek.republika.pl/4.jpg

http://calkieminnypiesek.republika.pl/krzysnabelce.jpg

 

Pozdrawiam

aha, toshi, inna drogą juz wyjaśniłem kto jest kto. Mam poprostu znajomych, takich wystawowych, którzy mają tosy i ddb. Wstyd powiedzieć, ale nawet nie pamiętam jak się nazywają, ot spotykamy się czasami na wystawach i zawze coś pogadamy. A ponieważ oni zawsze o tosach jak najlepiej, to myślałem że może to p. Janus.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dogi drogie w utrzymaniu?? Na starcie to się zgodze a potem to juz bajka. Jak z każdym większym.

Karmiąc barfem utrzymuję 4 psy (3 file i irish soft coated wheaten terrier) za ok. 250-300 na miesiąc.

Psy są w tak "złym" stanie, że w Częstochowie zdobyliśmy zwyciezce rasy i CWC.

Pozdrawiam

Paweł Adamski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety tosy za 2500 zł to już przeszłość większość tos rasowych można kupić za około 1500zł. Czasami można zauważyć na allegro tosy bez rodowodu za 500zł.

Moja sunia uwielbia dzieci i ma do nich iście anielską cierpliwość

 

http://img347.imageshack.us/img347/3788/dod50pk.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dogi drogie w utrzymaniu?? Na starcie to się zgodze a potem to juz bajka. Jak z każdym większym.

Karmiąc barfem utrzymuję 4 psy (3 file i irish soft coated wheaten terrier) za ok. 250-300 na miesiąc.

Psy są w tak "złym" stanie, że w Częstochowie zdobyliśmy zwyciezce rasy i CWC.

Pozdrawiam

Paweł Adamski

Mnie utrzymanie mojego kosztuje lekko ok 600 sam preparat na stawy, kosztuje ok 100 zł, karma ok 200, wołowina, drugie tyle, do tego suszone uszy, zabawki.Nie jestem w stanie sobie wyobrazic utrzymania doga za 300 zł
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chrzanisz :( sorry, ale wkurza mnie takie pitonienie.Skoro jestes taka dokłada to na stronie adopcyjnej dogów sa wymienione osoby które w adopcjach pomagaja i biora udział.Nazywam sie Małgozrata Plitnik, wejdz sprawdz.Nie dalej jak wczoraj przewoziłam psa ze schroniska, szarego arlekina, dzisiaj ma juz ciepły dom.Znam realia bardzo dobrze, az za dobrze i obraza mnie Twoja insynuacja ze siedze i nic nie robie..

 

Nie rozumiem twojego oburzenia - spokojnie sobie rozmawiamy, tylko ty zadajesz pytania tak jakbys nie znala tych realiow zwalajac wszystko na rase, z ktora chyba zbyt duzo kontaktu nie masz.

 

Wysnuwasz jakies paranoiczne teorie ze jak pies trafia do schroniska to jest zly - sama wiedzac ze nie zawsze to jest tym powodem. - i o to mi tylko chodzi, bo sama sobie zaprzeczylas - ja podalam tylko przyklady na obalenie tej teorii.

 

Ciesze sie ze pomagasz psom - Dogom Niemieckim - kazda reka do pomocy jest na wage zlota i zycze kolejnych sukcesow

 

Ale...neistety tak jak o samej rasie nie masz tez duzego pojecia:

 

Dogów jest duzo, az za duzo, bo

1) nie nadaja sie do trzymania na zewnatrz.

 

Tosy tez sie nie nadaja - podszerstka nie maja - ale niestety dziela biedny los z innymi psami - rowniez DN w budach i na mrozach.

 

2) nie sa psami rzucajacymi sie z kłami,a tak niektorzy sobie wyobrazaja psa obronnego.

 

Tosy sa inne i do czego innego - sa obronno-struzujace, co nie oznacza ze rzucaja sie z klami na wszytskich i wszystko. Masz watpliwosci - moze wspolny spacerek?

 

3)sa bardzo drogie w utrzymaniu.

 

Niestety Tosy rowniez. Wprawdzie moze maja mniej problemow z sercem i chyba nie maja takich delikatnych zoladkow (nie wiem czy w tej chwili nie mysle tego z Bokserami, ale nie jestem specjalista od DN, wiec nie bede tak stanowczo sie wypowiadac), z kolei maja duze problemy z dysplazja, stawami, oczami (czasem).

 

4) jest duzo rozmnazalni dogów nierasowych i sprzedwanych za 300 zł

czesto choruja i nie stac na leczenie.

 

 

Jest jeszcze duzo innych powodów, ale nie jest nim agresja.Tosy, sa rzadka rasa, sa drogie nie rozmnaza sie ich jeszcze pokatnie na taka skale jak dogi, nadal nie rozumiem dlaczego sa oddawane?Co innego oddac doga za 300 zł albo nierasowego, a co innego Tose za 2500.

 

Widac ze o sytuacji pseudo-hodowli Tos w Polsce tez malo wiesz. Nie daleko trzeba patrzec - na allegro co jakis czas pokazuja sie pieski za 500zl, pod Lodzia facet ma typowa fabryke z Tosami niestety o bardzo agresywnych charakterach - ale nawet z boksera mozesz zrobic potwora - jezli bedzie ci na tym zalezec. A potem kuleje cala rasa - tak samo jak w amstaffach, czy pitbullach. Ludiz ebiorac do siebie psa - musza zdawac sobie sprawe z jego historii, predyspozycji oraz warunkow jakie trzeba im zapewnic.

 

Ja wiem dlaczego DN jest wiecej (moge sie domyslac - wystarczy tylko pomyslec) - dlatego nie wysuwam takich bezsensownych wnioskow tylko w celu prowokacji.

:roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiedza gosiu, wiedza.

po co preparat na stawy? chyba że to jakis straszny młodzian.A i wtedy bardzo dobrym sprawdzonym w kilku hodowlach sposobem jest podawanie rozgotowanych (do galarety) nożek kurzych. przetrenowałem:)

mi karma odpada (BARF ponad wszystko,sorki że tak upierdliwie,ale tak karmię, mam lepsze rezultaty niż na granulkach)

Zabawek itp nie liczę, to sa jakies pomijalne koszty.

Generalnie przy utrzymaniu dużych pśów nie nalezy wpadać w przesadę i dawac się na pewne rzeczy nabierać. Ale kieszeń każdego to już jego prywatna sprawa.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dogi drogie w utrzymaniu?? Na starcie to się zgodze a potem to juz bajka. Jak z każdym większym.

Karmiąc barfem utrzymuję 4 psy (3 file i irish soft coated wheaten terrier) za ok. 250-300 na miesiąc.

Psy są w tak "złym" stanie, że w Częstochowie zdobyliśmy zwyciezce rasy i CWC.

Pozdrawiam

Paweł Adamski

 

@all

ale rozgorzala dyskusja

 

@Rzyraf

czytalam duzo o BARF'ie ale sie nie zdecydowalam. Toshi to pierwszy moj pies, ale nie ukrywam, ze teoria wydala mi sie bardzo sensowna i wiem ze psy na nim w sa w swietnej formie, ale jakos zabraklo odwagi :oops: A jak wiadomo sa przeciwnicy i zwolennicy - jak w kazdej teorii :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiedza gosiu, wiedza.

po co preparat na stawy? chyba że to jakis straszny młodzian.A i wtedy bardzo dobrym sprawdzonym w kilku hodowlach sposobem jest podawanie rozgotowanych (do galarety) nożek kurzych. przetrenowałem:)

Urka ma 10 miesiecy, według naszego hodowcy,, mamy jej podawac preparat na stawy do 12 m-ca przynajmniej.Gotowania kurzych lapek nie jestem w stanie zniesc, a potem jeszcze wydłubywanie kurzych pazurkow, to ponad moje siły
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...