Dziennik Gerionowy - komentarze

[Gerion]

Ludziska - jak ktoś czyta mój dziennik i chciałby napisać słów kilka ku pokrzepieniu, to jest to właśnie miejsce najwłaściwsze.

 

pozdrawiam

Gerion

[inż. Mamoń]

Witaj Gerion!! Brawa za rozpoczęcie dziennika. Historia zapowiada się bardzo interesująco. A będzie jakiś ciąg dalszy? Oczywiście mam nadzieję, że tak i to szybko

To powiadasz, że masz żonę rodem z Sanoka? O rety toż to już Dzikie Pola istny koniec świata. Pozdrawiam !!

[Aggi]

Juz sama nazwa "dziennik Gerionowy" brzmi jak z innej galaktyki.

Wstęp też sugeruje jakieś kosmiczne przygody. To pisz szybko!

[Whisper]

Lubię czytac dzienniki Poproszę dalej.

[Gerion]

Będzie dalej, a jakże... już izolują ściany fundamentowe, więc będę gonił z historią

 

A Sanok to fakt, ostatni przystanek przed Ustrzykami. Dalej to już istne Dzikie Pola.

 

pozdrawiam

Gerion

[AGNIESZKA31]

HMMM,Dzikie Pola wypraszam sobie wszyscy tak brzydko mówia tylko ciekawe dlaczego tak im ciężko wyjeżdżać i czemu wszyscy tak chętnie tu wracają????Jak byłam ostatnio słuzbowo w Krakowie to facet tez sie dziwił jak mozna tu mieszkać,a ja bym sie nie zamieniła na jego paskudne 3 pokojowe mieszkanie przy Rynku ,za nic w swiecie.W miastach to sa dopiero dzikie pola,strach wyjśc wieczorem.Smród,wieczna bieganina,ludzie jacyś tacy niemili,zamknięci w sobie brrr .A tu jak wracam o 4 nad ranem z imprezy to nikt mnie nie zaczepi,nie da w łeb a jak miałabym trudności z trafieniem do chaty to mnie zatargają na próg

[Gerion]

Co racja to racja... Ludzie tu inne, milsze i gościnniejsze. I śpiewnie zaciągają z lwowska

 

A Dzikie Pola to wcale obraźliwa nazwa. Wręcz historyczna Mnie nie kojarzy się ze zdziczeniem obyczajów, a z dzikością przyrody, której "piękne okoliczności" możemy podziwiać na całej połoninie...

 

pozdrawiam

Gerion

[AGNIESZKA31]

Gerion ,poczułam sie jakbyś mnie znał Gdzie sie nie rusze to wszyscy stwierdzają ,że ja nie mówie tylko śpiewam.Cholerka coś w tym jest,a tak sie staram

[Gerion]

No i jest kontynuacja....ze zdjęciami nawet. Jak ładnie się na ten śnieg patrzy jak za oknem 26 stopni

 

pozdrawiam

Gerion

[inż. Mamoń]

Ja dziękuję, ale się porobiło. W pierwszej chwili myślałem, że AGNIESZKA31 jest żoną Geriona (jak przeczytałem o tym, że wyprasza sobie Dzikie Pola)

Poza tym Dzikie Pola to bardzo pozytywna nazwa. A Bieszczadów to mi nie trzeba zachwalać. Bywałęm tam i latem i zimą. Kiedyś przyjechałem zimą w Bieszczady. Końcówkę podróży odbyłem PKS-em z Ustrzyk Dolnych do Górnych. Autobus był nabombany niezmiernie, ale z czasem jakoś dziwnie pustoszał. Na końcu w Górnych był tylko kierowca i ja z kumplem. Jak wysiedliśmy to nie było w śniegu widać żadnych śladów. Całkowita pustka. Sklep spożywczy był otwarty ale tylko w środy

[inż. Mamoń]

Gerion - Ty tutaj nie dawkuj napięcia tylko od razu pisz co było dalej

[Gerion]

Nie no, stopniowanie napięcia to podstawowy chwyt fabularny

 

A z tymi przygodami bieszczadzkimi - faktycznie jest co opowiadać. Ja nie zapomnę historii żonki, jak w równie napakowanym Ogórku znalazło się dwóch zagrabanicznych turystów i nikt ni czorta nie rozumiał co oni chcą od kierowcy... A oni chcieli tylko "Łan tu Leskoł!" ;-D

 

pozdrawiam

Gerion

[Funia]

Dziennik czyta się fajniutko, ale stronka z projekcikiem mi się nie chce otworzyć

[Gerion]

Eeee... niemożliwe. Albo chwilowa niemoc domusowego serwera. Sprawdzam i wszystkie lniki działają OK.... Spróbuj ponownie.

Adres główny to http://www.domus.wroc.pl a projekcik - Plejada 2G.

 

pozdrawiam

Gerion

[Funia]

No teraz już wiem jak wygląda

[andrzejka]

Dzienik rzeczywiście super pisany Masz talent pisarski nie z tej ziemi

HMMM,Dzikie Pola wypraszam sobie wszyscy tak brzydko mówia tylko ciekawe dlaczego tak im ciężko wyjeżdżać i czemu wszyscy tak chętnie tu wracają????

AGNIESZKA31 na moje tereny rodzinne a to tylko 14 km od obecnego miejsca zamieszkania mawiaja tam gdzie wrony zawracają ale mi to bardzo się podoba i nie mam z tego powodu do nikogo pretensji

Także bądz dumna z Dzikich Pól

Takie dziweicze tereny są już rzadkością i możemy tylko sie cieszyć że tak blisko ich mieszkamy Choć ma to czasami i swoje wady ale zalet chyba znacznie więcej Zresztą co kto lubi

Podzielam twoje zdanie co do miast

Pewnie dostanie mi się od niektórych ale co tam

Jednym slowem niech żyje natura

 

 

Czekam na ciąg dalszy, zdjecia fajne

[AGNIESZKA31]

Andrzejka dzięki za wsparcie. W moim dzienniku Drewnianego domku w Maliniaku ,zobaczysz w tle samą nature. A kochane mieszczuchy napewno sie nie obrażą wszak większość buduje domy i jeśli nie na wsi to---- przynajmniej ogrody mają pełne zieleni.

[Gerion]

No teraz już wiem jak wygląda

 

A nie mówiłem, że będzie łatwo?

Kurcze, czytam Twój dziennik i po raz kolejny widzę regułę... to KOBIETA dzwoni/informuje swojego faceta, że jest fajne miejsce...;-D

Oj coś w tym musi być...czyżby reguła?

 

Panowie, a może jakieś wyjątki?

 

pozdrawiam

Gerion

[Olkalybowa]

I teraz mój ulubiony cytat z Sindbada: „Ale o tym co było dalej, opowiemy Wam w następnym odcinku”

no nie............ , a ja się tak rozczytałam .

Ale z Ciebie ostry i nieustępliwy inwestor, super http://www.olkalybowa.republika.pl/Gify/Buzie/00036%5B1%5D.gif.

Co do Enei Gniezno, mąż popędzał ich jak umiał i do dziś nie wiem czy bez tego i tak zrobiliby w takim okresie jak zroblili czy nie . Umowę podpisaliśmy pod koniec grudnia 2004, a prąd mamy od jakiś 2 tygodni.

[mundzia]

Gerion, ale sie zaczytałam.. i uśmiałam :D opis tego goscia co to ma fjancuski kominek w ktorym i tak nie palić mnie powalił na łopatki!! :D pisz dalej , dużo i często! a i nawet bym się wprosiła na krótkie szkolenie "jak być twrdym negocjatorem" podziwiam szczerze!! oby tak dalej!! ale super...

 

Mundzia