Gerion 14.07.2005 07:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2005 Co do Enei Gniezno, mąż popędzał ich jak umiał i do dziś nie wiem czy bez tego i tak zrobiliby w takim okresie jak zroblili czy nie . Umowę podpisaliśmy pod koniec grudnia 2004, a prąd mamy od jakiś 2 tygodni. Fiu fiu. No to już nie żałuję tych 1300 zł Mam świadomość, że mogłem zapłacić mniej i to z 4 stówki, no ale jak pisałem - wziął mnie z zaskoczenia I wcale ze mnie nie taki nieustępliwy i twardy, bo inaczej to bym miał prąd po tygodniu i za 200 zł ;-D Ale dzięki za komentarze. pozdrawiam Gerion Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariof 18.07.2005 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2005 witamgdzie dokładnie w tym Kostrzynie sie budujesz?ja mieszkam (kończę budowę) w Czerlejnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gerion 18.07.2005 10:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2005 Dokładnie to przy Fiołkowej To taka uliczka równoległa do Kórnickiej (za torami trasą na Środę). Ale numeru nie mam, zresztą nawet jeszcze nie wnioskowałem... pozdrawiam Gerion Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gerion 25.07.2005 15:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2005 Udało mi się (z trudem bo z trudem) umieścić kolejny wpis. Tym razem bardziej owocny - dokumentacja pracy przy ławach fundamentowych ENJOY! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olkalybowa 28.07.2005 16:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2005 Gratuluję sprawnego załatwienia ław, tj.wykopania, zazbrojenia i zalania. Żadnych opóźnień, to się może podobać. Co do wibratora i zmiany przy obsłudze sprzętu, sama bym chciała taki wibrator potrzymać . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inż. Mamoń 04.08.2005 06:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2005 Dużo się u Ciebie dzieje. No i piszesz z dużym humorem. Oby poczucia humoru nie zabrakło z czasem. POZDRAWIAM !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gerion 04.08.2005 07:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2005 Dużo się u Ciebie dzieje. No i piszesz z dużym humorem. Oby poczucia humoru nie zabrakło z czasem. POZDRAWIAM !!! Heh, czasami to trzeba podejść do tematu z humorem, nawet jak ręce opadają. Niektórych rzeczy nie przeskoczysz i przyznaję, że czasami miałem chęć sięgać po pepeszę i robić "swoje porządki". Ale nie świruję Jeszcze. pozdr. Gerion Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 04.08.2005 16:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2005 Szopka piękna jest Toć to prawdziwy domek letniskowy a nie szopka budowlana A i fundamenty też niczego sobie Fakt przyjemnie się czyta twoje pisanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia 04.08.2005 18:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2005 NO szopka suuuuuuuuuper. Rzekłabym nawet, ze lepsza niż mój blaszak - ale jego nic nie przebije bo kosztował .... szkoda słów - nawet nie napiszę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gerion 04.08.2005 21:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2005 Olka: Wibrator faktycznie był fest, długość końcówki wibrującej chyba z 50 cm. Zrobił swoje, mam taką nadzieję. Jak do tej pory to z fundamentów najbardziej jestem zadowolony, mimo, że kupa siana na nie poszła, ale jak czytam dzienniki innych, to widzę, że i przez 30 tys. mogą kosztować. Mnie najbardziej zabolał piach do zasypania, ale zrobiłem to na własne życzenie i teraz po kilku dniach ulew i intensywnych burzach widzę, że dokonałem DOBREGO wyboru. Ze ścian nie jestem zadowolony, a Solbet który dostałem to przereklamowane G.... na 30 palet, 2 palety wywaliłem w kosmos bo były niedowymiarowane, a jak się robi na klej, to wiesz co to znaczy...Ale to temat na kolejny wpis w dzienniku. Andrzejka: Domek letniskowy to zbyt wielkie słowa. W każdym razie ma mały stryszek (miejsce banicji, jak mawia moja żona, w podtekście, że dla mnie jak będę niegrzeczny), a ja myślę, że to miejsce do wykorzystania dla mojego synka, jak tylko podrośnie i zacznie dziewczyny "na chatę" ściągać Funia A Twojego blaszaczka to na fotach nie widziałem? Jedyne co pamiętam, to bulwersujący fakt "zapierżyczenia kawałka blachy" z blaszaka. Brzydale, oby im łapy uschły. pozdrawiam Gerion Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 05.08.2005 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2005 Oj czytam z zapartym tchem. Twój dziennik zaczynam traktować jak elementarz bo właśnie zaczynam budowe czegoś w podobnym stylu. Tu muszę się pochwalić zaraz uwrywam się po podbity dziennik budowy. W poniedziałek do Inspekcji Budowlanej i nastąpi wielki dzień Właśnie drukuję Twoje fotki żeby zaprezantować mężowi jak powinien wyglądać dobrze zrobiony fundament, chyba druknę też tekst. Mam nadzieję, że nie bedziesz krzyczał o prawa autorskie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gerion 05.08.2005 09:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2005 Mam nadzieję, że nie bedziesz krzyczał o prawa autorskie W żadnym wypadku, chyba każdy po to pisze dzienniki by się dzielić doświadczeniami. pozdrawiam Gerion, którego Bartki zaczynają własnie 10-dniowy urlop Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 05.08.2005 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2005 Nie żebym sięczepiał, ale czy ta budowla została zgłoszona? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gerion 05.08.2005 11:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2005 Nie żebym sięczepiał, ale czy ta budowla została zgłoszona? No przecież pisałem, że własnoręcznie pieczątkowałem dokumentacja przy odbiorze pozwolenia Może przez to tak wygląda, że robię przeskoki czasowe, ale cóż, budowa idzie do przodu a ja nie mam czasu nadganiać z dziennikiem. Mam zacytować? Resztą zajął się mój masta kierownik, tylko w końcu tablicę muszę przybić na froncie, żeby mi się Krojena nie czepiał pozdrawiam Gerion Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inż. Mamoń 05.08.2005 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2005 Gerion - ale szopka POZDRAWIAM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gerion 05.08.2005 19:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2005 Gerion - ale szopka Szopka szopką, ale jak Twoja łazienka? Mówię Ci połączenie mychowej zieleni z Twoim ajworem będzie ekstraklasa, tylko dobrego płytkarza weź. A brzydkiego ajzola gips kartonem. A jak się nie da, to mydłem, mydłem, dobijemy go mydłem pozdro G. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia 09.08.2005 13:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2005 Pomysł z zastapieniem regipsów siporexem 12 w ściankach działowych - idealny - u nas tak samo No i garazyk mamy też podobnie szeroki - u nas już pracuje Hormann - efekt super. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olkalybowa 09.08.2005 16:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2005 U mnie doświadczenia z Solbetem podobne. Budowlańcy uparli się,że będą stawiać na klej. Nie byli zadowoleni ze swojej decyzji jak zobaczyli jakie są nierówne. Z góry przecierali, aby był poziom. Układali tak, aby z zewnątrz była ściana równa. Teraz to wszystko zniknelo pod tynkiem i już nie kole w oczy.Szopka pierwsza klasa. Możecie ją wykorzystać jako domek dla gości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inż. Mamoń 09.08.2005 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2005 Fajny i szczegółowy jest ten Twój dziennik. Po lekturze proponuję Ci - drobiazgami się nie martw. Co z tego, że bloczki nierówne, co z tego, że nie dali cegieł pod nadproża? Ciesz się, że budujesz swoją chatę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gerion 09.08.2005 18:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2005 Fajny i szczegółowy jest ten Twój dziennik. Po lekturze proponuję Ci - drobiazgami się nie martw. Co z tego, że bloczki nierówne, co z tego, że nie dali cegieł pod nadproża? Ciesz się, że budujesz swoją chatę Ty to potrafisz człowieka podbudować. A taki dziś kiepski dzień, że nwet meczu mi się nie chce oglądać, nic tylko legnąć się i odsypiać... W końcudogoniłem dziennikiem stan obecny i będe mogł już na bierząco aktualizować wpisy. Na razie wieje nudą z budowy i nic nie rośnie, poza chwastem, ale już od piątku ruch na nowo. Trzymam kciuku za Waszą łazienkę, obowiązkowo wklej foty propozycji aranżacji i wykonanania pozdrawiam Gerion Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.