kroyena 06.09.2005 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2005 Geroniu nie łącz wyciągu kuchennego z wentylacją bo to co wyciągnie z kuchni wyrzucić może nie górą, ale wtłoczyć w inne miejsce w domku, a chodzi m. in. o to żeby spalenizną nie śmierdziało po chacie jak wodę na herbatę przypalicie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuczek1719499749 06.09.2005 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2005 No witaj Gerion! Widzę, że budowa idzie pełną parą! Domek będzie cacy, a karpiówka wyglądałaby gites. Bardzo podobają mi się takie wielospadowe dachy pokryte karpiówką. Niedawno widziałam Twoją budowę na żywo - trochę nam zajęło zanim znaleźliśmy, chociaż bywamy w tej okolicy dość często (głównie przez pieska, który może się tam wyszaleć do woli). Słuchaj - jak czytałam o Twoim kierowniku, co to wpadł w tą dziurę to nie mogłam ze śmiechu, bo znam gościa i już go sobie wyobrażam jak przeklinał Ale że pomylił przód z tyłem budynku to jestem w szoku! Wiedziałam, że chcesz go wziąć na kierownika, bo pisałeś mi o tym na priv i z tego co właśnie pisałeś wynikało, że się dobrze zgadujecie, więc nie chciałam Ci go odradzać, ale... może powinnam była to zrobić... Generalnie mi osobiście gość nie przypadł do gustu - bardzo ordynarny i arogancki. Jak robiliśmy u niego adaptację i rozmawialiśmy o zmianach w projekcie to się zachowywał tak, jakby mnie tam w ogóle nie było, ignorował to co mówię, a rozmawiał tylko z moim mężem... Raczej więc go sobie podarujemy, tym bardziej, że w większej mierze ja będę musiała zająć się pilnowaniem budowy. Chociaż wiadomo, że jest na miejscu i zawsze może podjechać jakby co... Już sama nie wiem. Budowę rozpoczynamy w przyszłym roku, więc mamy jeszcze trochę czasu. Obecnie naszym utrapieniem jest WODA. Ciesz się bardzo, że masz przyłącze wodne (że tak mało Cię kosztowało), bo tam gdzie my mamy działkę (dalej na południe, za sadem) nie ma na to szans, jeśli sobie sami z sąsiadami nie wybudujemy, a cena od łebka zatrważająca - jak sobie pomyślę, to mnie szlak trafia. Na razie więc chyba będzie studnia, tym bardziej, że nie wszyscy są zainteresowani, aby się dołożyć... Sami nie wiemy co w tej sytuacji robić Mam dzisiaj paskudny dzień... Ale się rozpisałam. Życzę Ci powodzenia w dalszych zmaganiach z budową i czekam na c.d. dziennika. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gerion 06.09.2005 12:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2005 Kroyena - masz calkowitą rację. NIe będę. Żadna to oszczędność te 200-300 zł. Będą osobne przewody Żuczek - miło mi, że się odezwałaś Faktycznie - nie polecam tego kier. budowy. No chyba, ze ma być figurantem, tzn skasować 1500 za podpisy w dzienniku budowy i bezproblemowy odbiór końcowy. A Ty sama dopilnujesz, ewentualnie weźmiesz insp.nadzoru. Jakby co to mam namiary na ponoć pożądnego gościa od Olkalybowa, a czytając jej dziennik - faktycznie takjest. Co do karpiówki - to porażka Mój dach (więźba się znaczy) nie utrzyma karpiówki (waga 62 kg/m2) jest projektowany pod maks 50 kg/m2 a krokwie już leżą u Seby w hurtowni więc za późno na przekonstruowanie i odkręcanie. Może toi dobrze, bo wiadomo, że karpiówki nie kupię po 30 zł za metr2... Kiedyś polecałem Ci moją ekipę, ale już tego nie zrobię PO ich wpadce z działowkami, nie polecę ich nikomu (może wpadka jedna, ale za to poważna). A kiero nie dość, że pomylił przód z tyłem, to pozwolił spieprzyć wieniec na garażu, nie zadbał o to by poziom izolacji garażu był niżej niż budynku (teraz to sam odkryłem) i parę jeszcze drobniejszych kuch. Wniosek - wszystkiego trzeba samemu pilnować, i czytać, uczyć się, pytać i jeździć po budowach znajomych. To jedyna (choć czasem bolesna) edukacja. Po tym etapie budowy spokojnie mógłbym się zatrudnić w hurtowni materiałów budowlanych Poważnie. Z wodą to ciekawe? Czyli dalej przy Kórnickiej nie pociągneli wodociągu? Wiesz przy tak wysokim poziomie wód gruntowych, myślę, że jak się dokopiesz do 9m to spokojnie studnia wystarczy Ci na potrzeby budowy, a może za jakiś czas inwestycja pójdzie w Waszą część Kostrzyna? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuczek1719499749 07.09.2005 14:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2005 Hmm... Nie wiem jak to jest z tym osiadaniem, więc Ci nie poradzę, ale chociaż napiszę jak jest u mnie, bo mamy podobny taras (też zadaszony i wsparty dachem przez dwa filary). Zerknęłam na rzut fundamentów. Więc u mnie wygląda to tak, że od ściany budynku do filara idzie ława - a więc budynek jest powiązany z tarasem. Dodatkowo częściowo zadaszony jest stropem i dopiero później sam dach. P.S. Co do wody, to na ul. Kórnickiej ona jest, tylko chodzi o to, że trzeba ją stamtąd pociągnąć przez całą długość ul. Liliowej i jeszcze w ulice boczne od Liliowej (w tym naszą), aby doprowadzić do każdej z działek - a to sporo metrów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gerion 08.09.2005 12:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2005 Hmm... Nie wiem jak to jest z tym osiadaniem, więc Ci nie poradzę, ale chociaż napiszę jak jest u mnie, bo mamy podobny taras (też zadaszony i wsparty dachem przez dwa filary). Zerknęłam na rzut fundamentów. Więc u mnie wygląda to tak, że od ściany budynku do filara idzie ława - a więc budynek jest powiązany z tarasem. Dodatkowo częściowo zadaszony jest stropem i dopiero później sam dach. P.S. Co do wody, to na ul. Kórnickiej ona jest, tylko chodzi o to, że trzeba ją stamtąd pociągnąć przez całą długość ul. Liliowej i jeszcze w ulice boczne od Liliowej (w tym naszą), aby doprowadzić do każdej z działek - a to sporo metrów No tak, czyli masz połączone fundamenty i obciążenie stropem. Ja niestety całkowicie odwrotnie. ALe nic to myślę, że architekt projektując Plejadę wiedział co robi. A z wodą - w takim wypadku jedyne rozsądne wyjście to studnia głębinowa (do picia) + jakiś zbiornik na wodę opadową (do podlewania, mycia auta i prac gospodarczych) pozdrawiam Gerion Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 20.09.2005 14:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2005 To COSMO na dachu całkiem kosmicznie się prezentuje ale pewnie i kosmicznie kosztuje Bardzo orginalnie wygląda ta dachówka Może masz rację że z tym połączeniem coś nie tak Powiem Wam, że mam wielkiego doła psychicznego po tym wszystkim. Staram się być spokojny i opanowany, rzeczowo argumentować pewne kwestie, ale najchętniej obił bym komuś ryja I tak nieźle się trzymasz jak na tyle rzeczy na raz Pozdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gerion 21.09.2005 07:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2005 Dzięki za słowa otuchy A COSMO kosztuje rewelacyjnie. Dachówka podstawowa przy dzisiejszym kursie Euro - 2,79 brutto Gąsior - 16,80 brutto. Kominek wentylacyjny - 200,31 brutto Trójnik kalenicowy - 163,70 brutto Oczywiście gdyby nie ta promocja to pewnie zdecydowałbym się na Brasa, albo cementowego Nelskampa. Ale różnica cenowa między ceramicznym Jungmeierem jest dla mnie do przełknięcia. I nei jest to nawet 70% jak w przypadku Creatona... pozdrawiam Gerion Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 21.09.2005 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2005 Gerion, piękna ta wasza Plejada. Szkoda, że tyle było przejść z budowa. Mam nadzieje, że się wszystko ułoży i jak już zamieszkacie będziecie mogli zapomnieć o tych kłopotach. p.s. U nas najpierw robili ściany nośne, potem działowe, a potem strop. Pod ścianami działowymi tez było wykopane kilka cm rowku – bo to chyba nie można nazwać fundamentem, i wlany tam był beton – jak zalewały poziom zero. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gerion 21.09.2005 08:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2005 Zelijka - na razie to nie widać czy piękna czy niepiękna. Myślę, ża jak będzie już dach, wtedy się okaże jak nasz pomysł na mały facelifting Plejady wyszedł w praktyce. Mam nadzieję, że nie będziemy rwać włosów z głowy A swoją drogą Twoje domiszcze małe nie jest, looknąlem na projekcik...fiu fiu. Rozległy domek. pozdrawiam Gerion Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 21.09.2005 08:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2005 Nieźle sie uśmiałam czytając twój dzisiejszy wpis w dzienniku Masz talent w ręce Nie marnuj go Cieszę sie bardzo, że plan działań naprawczych opracowany Trzymam kciuki za ich realizację Będzie dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gerion 21.09.2005 14:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2005 Jakoś humor mi się poprawił, tym bardziej, że mam mieć więźbę na dachu do końca przyszłego tygodnia (oby). Plan napawczy mr. Wolfa będzie wdrożony Tylko jak się pozbyć tego auta z garażu pozdrawiam Gerion Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 22.09.2005 17:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2005 Dachówka SUPER!!!! Rewelacja, bardzo przypadła mi do gustu. Prezentuje się bardzo wytwornie!! A co do karpiówki...cóż połać dachu pokryta karpiówką wygląda naprawdę ładnie,ale...jej delikatność jest brutalnie zepsuta gąsiorami - Moje obserwacje dachowe!!-Moim zdaniem , podkreślam moim- karpiówka nie pasuje do dachów wielospadowych. Myślę że Twój wybór jest bardzo trafny I doda domkowi nietuzinkowej elegancji!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 22.09.2005 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2005 No no wejscie super się prezentuje, fajne rozwiązanie z tymi słupami i łukami A czemu ten Poznan tak daleko może byśmy interes ubili ztymi stemplami Chyba mi trochę moze zabraknąc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuczek1719499749 23.09.2005 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2005 Gerion, trafiłeś w sedno mojego gustu dachówkowego!!! Kiedy odpuściliśmy sobie karpiówkę, bo stwierdziliśmy, że na dachu dwuspadowym nie będzie nam pasować, zaczęliśmy rozglądać się za jakąś alternatywą. Nie chcieliśmy tradycyjnej fali, bo jak dla mnie jest zbyt oklepana i - powiedziałabym - bez wyrazu. I kiedy oglądaliśmy dachówki Creatona to dosłownie od razu w oko nam się rzucił Balance. Dachóweczka bardzo oryginalna! Tylko nigdy nie widzieliśmy takiego dachu na żywca, ale jak zobaczyłam te Twoje fotki to jestem spokojna efektu. Nawet nie wiedziałam, że Jungmeier też mają dachówkę o takim kształcie. Jak już ją ułożysz, to na pewno przyjdziemy się pogapić P.S. Z jakimi komplikacjami wiąże się zmiana kierownika budowy? My ostatnio znaleźliśmy super gości w Środzie Wlkp: ojciec - kierownik budowy, syn - architekt. Jestem normalnie zachwycona współpracą z nimi! Zupełnie inna bajka niż w przypadku tego bubka D. (tak sobie myślę, że on cały jest jak jeden wielki przypadek i nieporozumienie!!!) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gerion 23.09.2005 11:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2005 Alfreda i Żuczek - dzięki za wyrazy uznania dla dachówki COSMO. Jest ona wręcz identyczna jak Balance Creatona (obie firmy mają w bawarii linie produkcyjne i biora ponoć glinę z dwóch stron tej samej góry ale to urban legend podany mi przez dystrybutora). Ma zasadniczą różnicę nad Creatonem. Cenę. Przy dzisiejszym kursie kosztuje mnie 2,79 brutto (no ale ostatecznie dopiero za tydzień będę miał fakturę więc nie wiem jak się kurs ukształtuje). Gdzie na Balanca dostałem 3,31 brutto. Cena za sztukę. Andrzejka - z okolic Poznania nad Biebrzę kawał drogi transport tych stempli byłby niemożebnie drogi. Żuczek - dach pokryty COSMO tylko że czarnym jest do obejrzenia w Kamionkach. Mam fotki, jak chcesz to wkleję. Godnie się prezentuje Jednak my wolimy tradycyjną czerwień ze względu na sielskie kolory elewacji no i nieco staromodne użądzenie wnętrz. Tak planujemy z żonką, a że mamy już kuchnie rozrysowaną i meble zaprojektowane, to wiemy, że na 100% nie będzie u nas modernistycznie ani awangardowo. Dlatego czern i biel, pełna elegancji odpada. Zostają ciepłe, swojskie kolorki. Co do zmiany kierownika. Wąże się to z wpisem obecnego w dzienniku budowy, że z dniem tym a tym zdaje obowiązki kierownika. A nowy musi się podpisać że z tym samym dniem przejmuje obowiązki i wysłać do inspektoratu budowlanego zawiadomienie o tym fakcie. Ja bardziej się obawiam "złośliwości" pana D. i jego wrednych zagrywek. A że umówiliśmy się za płacenie "za wizyty" więc nie boli mnie jego nieobecność. Wzywam Wolfa jemu płacę i mam spokój. A pan D niech mi tylko uzupełni dziennik budowy. Tak będzie chyba najbezpieczniej. No chyba, że zacznie fikać. Tego nie zniosę. Ale ja jestem niespotykanie cierpliwy człowiek pozdrawiam Gerion Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuczek1719499749 23.09.2005 12:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2005 Więc rozumiem, że płacisz panu D. 1500 zł. i + jeszcze za każdą wizytę??? Ten gość ze Środy, o którym pisałam wyżej chce 2000 zł brutto i pojawia się na budowie tak często jak chcemy bez żadnych dodatkowych opłat (tzn normalnie bierze też 1500, ale na terenie Środy, za dojazdy do Kostrzyna dolicza 500). Gdyby Ci się chciało, to bardzo proszę o te zdjęcia domu w Kamionkach. Będę musiała się wybrać do jakiejś hurtowni JR (o ile pamiętam na Nowosielskiego?) i zobaczyć tą dachówkę na żywo, bo Creatona widziałam i robi ekstra wrażenie. To prawda, że Creaton jest sporo droższy. Mieliśmy robioną wycenę przez hurtownię Wasz Dach i ceny wyszły od 21000-26000 dla różnych modeli bez rynien i obróbek (a nasz dach taki skromny, dwuspadowy, a tak drogo... ). Swojego czasu dekarz od pana D. robił nam wycenę na Roebena i Braasa, i wyszło odpowiednio: 17500 i chyba 15000, ale już z rynnami i obróbką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gerion 23.09.2005 12:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2005 NIe bardzo z tym 1500 zł Ja płacę mu po prostu 50 zł za każdą wizytę. Tak się umówiliśmy. Jest nieobecny - jego strata. Nie mam żadnej stałej oplaty. Może coś będzie miączał później, jak zechcę nagle dziennik budowy obejrzeć No i pewnie za odbiór chaty. Ale ż góry nic mu nie zapłacił. Nic za darmo. Wycenę od dekarzy mojego kiera też dostałem Tym się posługiwałem jako materiałem wyjściowym do wszystkich negocjacji, gdyż ceny były mówiąc krótko dość słone. No ale nawet nie widzialem wyceniaczy i wiadomym było, że to wstępne ustalenia. A tutaj fotki z Kamionek. Tak wygląda czarny COSMO na dwuspadowym dachu: http://www.gerion.perfekt.pl/budowa/Dsc00300_s.jpg http://www.gerion.perfekt.pl/budowa/Dsc00301_s.jpg A tak dla porównania COSMO Jungmeier (po lewej) i Nelskamp (po prawej). http://www.gerion.perfekt.pl/budowa/Dsc00304_s.jpg pozdrawiam Gerion Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuczek1719499749 23.09.2005 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2005 Dzięki! Bardzo mi się podoba ta forma dachówki. Widzisz, kiedy my swego czasu pytaliśmy go ile by chciał za kierowanie budową, powiedział, że właśnie 1500 zł. Stąd moje zdziwienie. Myślałam, że oprócz tej kasy, płacisz mu jeszcze dodatkowo. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuczek1719499749 23.09.2005 17:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2005 A tak w ogóle, to myślę, że niezły z niego lewus. Np od nas za adaptację chciał 1200 zł, a wiem, że od kogoś innego wziął 1400, dokładnie za tą samą rzecz, bez żadnych zmian, ot zwykła adaptacja. Wydaje mi się, że rzuca sumami, jak mu ślina na język przyniesie! Zero kompetencji, nie mogę się nadziwić jak ten człowiek prosperuje (tzn. domyślam się jak bo ostatnio się czegoś o nim dowiedziałam). Uważaj na niego, bo to palant do kwadratu! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 26.09.2005 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2005 doczytałam dziennik. No niezłe przeboje U mnie dopiero kończą stan zero w tym tygodniu schody zewnętrzne i wewnętrzne do piwnicy. Też od kosztów włos mi się jeży Pisałeś o Pozbruku w Sobocie (z drugie strony wsi jest moja działka) i muszę przed nimi ostrzec - to co na wystawce jest cacy a rzeczywistośc zupełnie inna. Miałam całą przewałkę z pustakami stropowymi od nich. A mogą Ciebie zdziwić ceny za transport - wysokie i podwójne - bo kostkę brukową produkują w Sobocie a krawężniki w Jankach i w rezultacjie płacisz za 2 transporty i jeszcze wykasują za palety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.