leśny_ziutek 17.02.2006 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2006 Cegłę mam za darmo (cegielnia w rodzinie od 200 lat z małą przerwą po 1956 r ) A gdzie się ta cegienia mieści, jeśli można spytać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jeżyk 18.02.2006 14:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2006 Miało byc od 100lat Cegielnia "Klapki" Grabów Pustkowie koła Grabowa nad Prosną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leśny_ziutek 22.02.2006 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2006 No i byłem w Kraśniku, oglądałem te cegły i fakt wyglądają zupełnie inaczej niż takie, które mogę kupić w pobliskich cegielniach. Prawdę mówiąc wyglądają mniej solidnie, ale to może być jedynie złudzenie, bo ich powierzchnia jest chropowata (formy do ich wyrobu posypuje się piaskiem). Poza tym mają bardzo różną kolorystykę w stosunku do jednakowo wybarwionych cegieł maszynowych. Nie widać żadnych zanieczyszczeń (przynajmniej nie widać ich powierzchni), a w cegłach maszynowych widzę jakieś wtrącenia (okruchy, kamyki), w różnym kolorze, od czarnego, do białego - to białe to może być margiel, ale nie jestem specem, więc trudno mi coś powiedzieć. Przywiozłem sobie z Kraśnika pare zwykłych cegieł i parę zendrowych i zrobiłem test wodny. Zwykłe piją wodę, że aż syczą, zendrowe nic. To picie wody troche mnie martwi, ale widziałem właśnie takie porowate cegły, które od kilku lat stoją pod chmurką i wyglądają całkiem zdrowo... Oczywiście porowata struktura, ma również swoje zalety (regulacja wilgotności, większa izolacyjność cieplna). W każdym razie zamierzam zrobić taki test: cegły z Kraśnika (zwykła i zendrowa) i cegła maszynowa na 24 godziny do wody, a potem wszystkie trzy do zamrażalnika - może to zbyt drastyczny test, ale zobaczymy co będzie... Ale zanim je popsuję chcę je jeszcze pokazać kilku osobom, więc test najwcześniej za tydzień Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 22.02.2006 22:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2006 Powinny wytrzymać co najmniej 20 razy moczenie w wodzie a potem zamrażanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leśny_ziutek 27.02.2006 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2006 Powinny wytrzymać co najmniej 20 razy moczenie w wodzie a potem zamrażanie. No nie wiem. W każdym razie cegły poszły do wody i się moczą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 27.02.2006 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2006 Powinny wytrzymać co najmniej 20 razy moczenie w wodzie a potem zamrażanie. No nie wiem. W każdym razie cegły poszły do wody i się moczą... Jeśli nie wytrzymają to znaczy,że są niezgodne z normą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 27.02.2006 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2006 Leśny _ziutek. Mógłbyś sprawdzić ile waży sucha a ile namoczona cegła? Oraz podać jaką ma objętość (znam wymiary ale na zdjęciach widziałem jakieś wklęśnięcia). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.dworek 27.02.2006 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2006 Powinny wytrzymać co najmniej 20 razy moczenie w wodzie a potem zamrażanie. mysle ze wystarczy je raz namoczyc a potem zawinac folia (co by nie wyschly) i pozniej juz tylko 20 razy- zamrazarka i rozmrazanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leśny_ziutek 28.02.2006 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2006 Wyjąłem cegły z balkonu, zamrożone na kość. Na razie wszystkie (i kraśnickie, i maszynowe) są całe. Poszły do rozmrożenia i częściowego obeschnięcia. Potem znowu moczenie, ale już krócej i na balkon - zima jeszcze trzyma, więc trzeba korzystać . Leśny _ziutek. Mógłbyś sprawdzić ile waży sucha a ile namoczona cegła? Oraz podać jaką ma objętość (znam wymiary ale na zdjęciach widziałem jakieś wklęśnięcia). Już za późno. Mogę tylko powiedzieć, że piły wodę jak należy. Trzy cegły włożone do wiadra 10 l i musiałem wodę dolewać, bo poziom spadł gdzieś o 2 cm. Mógłbym jeszcze zważyć po zakończeniu testów, a potem po całkowitym wyschnięciu. Tyle, że nie mam w domu, żadnej wagi, która miałaby dokładność większą niż 0,5 kg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leśny_ziutek 28.02.2006 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2006 Oraz podać jaką ma objętość (znam wymiary ale na zdjęciach widziałem jakieś wklęśnięcia). Zwykłe cegły trymają mniej więcej wymiar 12 x 6,5 x 25 cm - ścianki boczne są lekko ukośne, aby lepiej wychodziły z formy. Co do wklęśnięcia to nie jest ono duże, ale mogę je zmierzyć i podać wymiary. Zendrowe są natomiast wyraźnie mniejsze (skurczone). Mam jedną taką mocno przepaloną, prawie czarną, to jest chyba o 1 cm krótsza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leśny_ziutek 01.03.2006 13:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 Wszystkie cegły wytrzymały drugą próbę moczenia i mrożenia. Faktycznie, w mroźnym i suchym powietrzu trochę wysychają na powierzchni. Nie wiem czy to może mieć jakiś wpływ na test, a jeśli tak to czy na korzyść cegieł, czy na niekorzyść. Ciekawe czy faktycznie trzeba będzie 20 cykli aby zaczęły pękać... no i która będzie pierwsza, maszynowa czy kraśnicka. Zmierzyłem to wgłębienie w cegłach od Kufla. Ma mniej więcej 1 cm głębokości i średnie wymiary 12,5 x 4 cm (w środku wysokości wgłębienia). Cegielnia w której byłem ma swoją stronę: http://kufel.net.lodz.pl Można sobie tam dosyć dokładnie te cegły obejrzeć Ale ta strona to nic w porównaniu z tym czego można się dowiedzieć od właściciela i dotknąć na miejscu. Tam na prawdę czas się zatrzymał. Na przykład mieszadło do gliny ma napęd pasowy, jak za czasów maszyn parowych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 02.03.2006 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2006 Dzięki. Chyba wybiorę się do Kraśnika jak się zrobi cieplej. A na pewno pojadę na festyn - Kup pan cegłę. Szkoda, że jest dopiero w Sierppniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leśny_ziutek 04.03.2006 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2006 No to zrobiłem już pięć cykli moczenia, zamrażania i rozmrażania. Żadna cegła nie uległa tym torturom. Raczej nie spodziewałem się takiego efektu. Poza tym te białe wtrącenia w cegle maszynowej to chyba nie margiel, bo on podobno rozsadziłby cegłę już od samego moczenia. Jednym słowem, na razie nie widać różnic w odporności ręcznie robionych cegieł z Kraśnika i cegły maszynowej z Kruszowa. Szkoda, że skończył się okres mrozów. Nie wiem czy będzie mi się chciało kontynułować eksperyment w zamrażalniku do tych 20 cykli... Dzisiaj jeszcze na pewno raz spróbuję, no chyba, że w nocy będzie mróz to pójdą na balkon. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joasia 04.03.2006 13:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2006 No, więc ja mam dom ze ścianą trójwarstwową, częściowo z cegły pełnej, częściowo z maxa (tego tradycyjnego, 29 cm, a nie U-22). I żałuję, że cały nie jest z cegły pełnej. Dlaczego? Bo mamy teraz trochę kłopotów z mocowaniem różnych rzeczy. Całe ściany nośne zewnętrzne są na dole z cegły pełnej, potem z maxa. Ściany wewnętrzne - tylko z pełnej cegły (nośne 25 cm, działówki - 12 lub 6 cm). Warstwa elewacyjna: na dole pas wysokości ok. metra z pełnej cegły, wyżej - kratówka. Wiele cegielni na stronach www podaje przykłady ścian, gdzie elewacja występuje np. z kratówki lub - o zgrozo - z połówki porotermu albo z dziurawki. Tymczasem wg Poradnika majsta budowlanego i wg norm - na elewację nadaje się tylko cegła pełna. Nikt z ITB nie dał nigdy żadnemu producentowi aprobaty na elewację z materiałów pustych w środku (pustaki, kratówka). A to ze względu nie tylko na chłonięcie wody, ale przede wszystkim na rozszerzalność cieplną. Elewacja od południa poddana jest temperaturom od minus 20 paru - do plus 60 st. C (do tylu się nagrzewa latem). Tylko pełne cegły to przetrzymują bez spękań. A te spękania widać potem na tynku, niestety. U nas po prostu majster wolał K-3, bo mu się szybciej murowało... Szkoda. A testy zamrażania i rozmrażania nasączonych wodą cegieł robiłam w zamrażarce - po 14-tu cyklach cegła z lubelskiego nietknięta, a cegła z cegielni podwarszawskiej popękana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leśny_ziutek 05.03.2006 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2006 Wielkie dzięki za tą cenną wypowiedź. Jakoś mało tu praktyków... Fajnie wiedzieć, że moje testy to nie wybryk natury i że ktoś już coś takiego robił. Zobaczymy jak będzie z moimi cegiełkami. Dziś rano wyjąłem z balkonu i się rozmrażają. Jeśli pogoda dopisze (mróz) to 7 cykl będzie dzisiaj w nocy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joasia 05.03.2006 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2006 A, jeszcze to, że wokół drzwi wejściowych mamy w projekcie obłożenie płytami z piaskowca - taki detal dla ozdoby. To się kotwi - i przy elewacji z cegły pełnej nie byłoby problemu, a ponieważ jest częściowo K-3, to już dwóch kamieniarzy odmówiło wykonania . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.dworek 09.03.2006 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2006 co do tego zamrazania i rozmrazania to zastanawiam sie przy jakiej temperaturze bada sie to wedlug normy chodzi o to ze wprawdzie woda zamarza w normalnych warunkach przy 0°Cale juz w materialach budowlanych, lub tez po prostu mowiac porowatychtemperatura zamarzania wody jest funkcja srednicy porowi moze nawet dochodzic do -30°Ctylko pytanie czy wlasnie podczas zamrazania cegly maja znaczenie te najmniejsze pory (im mniejsze tym nizsza temp zamarzania) lub nie maja znaczenia dodatkowo sole zawarte w np cegle ponownie obnizaja temperature zamarzania uwazam wiec ze dobrze bylo by rowniez zdefiniowac temperature dla takiego testu.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leśny_ziutek 10.03.2006 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2006 Ja też w tą stronę myślałem tłumacząc sobie to, że cegy mi nie pękają przy minus 10 C na dworze, nasączone do pełna wodą. Być może przy małych porach większość wody jest na tyle związana ze strukturą krystaliczną cegły, że nie bardzo można mówić o jej zamarzaniu w zwykłym rozumieniu, nawet jeśli bymy doszli do -50 C. W każdym razie po wyjęciu cegieł z balkonu zawsze w dolnej części są oblepione warstewką lodu (nadmiar wody, zanim zamarznie przez pory spływa na dół, szczególnie przy porowatych Kraśnickich). Przy stukaniu nie dźwięczą, po rozmrożeniu już tak (jednak naprawdę pełny dźwięk wydawały jak były suche). Wykorzystując ostatnie mrozy doszedłem do 10 cykli. Ale to już chyba koniec mrozów. Wszystkie cegły i maszynowe i formowane ręcznie są całe. Szkoda, że nie dołączyłem do testów bloczków silikatowych... W każdym razie, na początku nie wierzyłem w tą mrozoodporność porowatych cegieł, a teraz uważam, że jeśli elewacja z cegły, to właśnie z pełnej cegły licowej, nie klinkierowej i to właścnie tej porowatej od Kufla z Kraśnika. Już rozmawiałem z projektantem (projekt indywidualny) i decyzja zapadła na ścianę dwuwarstwową z cegły. W tej chwili koncepcja jest taka: 25 cm cegła, 16 styropian, 12 cegła. Nie będzie szczeliny powietrznej - sytropian dokładnie zamknięty przed gryzowniami, owadami, itp., a elewacja ma schnąć właśnie przez porowatą strukturę cegieł elewacyjnych. Nadal zastanawiam się nad grubością styropianu i tym, czy impregnować elewację (słyszałem, że są impregnaty do cegieł licowych, które nie zamykają porów, ale gdzie, jakie i czy faktycznie nie zamykają...). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 10.03.2006 11:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2006 Nadal zastanawiam się nad grubością styropianu i tym, czy impregnować elewację (słyszałem, że są impregnaty do cegieł licowych, które nie zamykają porów, ale gdzie, jakie i czy faktycznie nie zamykają...). Podawałem kiedyś linka widać się zagubił - ja tego produktu często używałęm do hydrofobizowania ścian z cegieł po renowacji i np. piaskowaniu. http://www.silikony.pl/ps/produkty/pro_w/produkty_sarsil_h_15.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leśny_ziutek 10.03.2006 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2006 WIelkie dzięki za link. Właśnie o taką własność mi chodziło: zachowuje własności „oddechowe" podłoża, nie zmienia kolorystyki, natomiast ożywia naturalny kolor materiału, Tylko czy faktycznie zachowuje te własności "oddechowe". Bo jak widzę gdzieś napisane "oddychanie ścian", to już podchodzą ostrożnie. Tu chociaż jest to w cudzysłowiu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.