Ile gładzi gipsowej ????

[Leszek B]

Chyba mnie ktoś "doi". Za 115m użytkowej, wykończonej w płytach g-k powierzchni (ściany i sufity) liczą ok. 1,5 tony !!! Sufity trochę wymyślne, wysokość ścian standardowa, nie ma żadnych zakamarków półek z g-k czy schowków. Na parterze salon, gabinet, kuchnia, WC i niewielki prosty korytarz; na piętrze łazienka i 2 sypialnie.

Forumowicze czy tyle gładzi naprawdę pójdzie na taki domek ????

[rafallogi]

Oj, wydaje mi się trochę za dużo!!! Przecież nie kładzie się tego na całej powierzchni płyty a jedynie na łączeniach. Dla pewności poczekaj na wypowiedzi fachowców lub umów się na dostawy gładzi etapami.

Ja bym od razu powiedział ekipie, że "coś za dużo tego ciasta panowie idzie". Worki też da się policzyć- chyba, że palą je od razu

Nie no!!!! na pewno coś tu nie tak!!! Rzuciłem okiem na faktury za gładź szpachlową i było tego kilkanaście worków, ale ja kładłem gładź szpachlową na cały tynk cem-wap. i to na cały parter, czyli jakieś 130m/ kw podłogi.

[krzysztofh]

Coś tu mi się nie zgadza. Te 1,5T ma służyć do zaszpachlowania płyt?

[pyrka]

Policz powierzchnię ścian i sufitów. Ile warstw ma być nakładane tego gipsu? Jedna ,dwie, trzy? Na oko może wydawać się nieco dużo, ale trzeba obliczyć.

[Sp5es]

Liczy się tak:

1 mm grubości na 1m2 daje 1 l masy => razy gęstośc tu ok. 1kg/dm3 (czyli litr) dla gipsu utwardzonego szpachlowego = > zużycie 1 kg

Oznacza to tyle co 1500 m2 szpachlowania całopowierzchniowego przy grubości 1 mm lub połowę tego przy 2 mm itd. Reszte policz sam.

[happyluke]

Chyba mnie ktoś "doi". Za 115m użytkowej, wykończonej w płytach g-k powierzchni (ściany i sufity) liczą ok. 1,5 tony !!! Sufity trochę wymyślne, wysokość ścian standardowa, nie ma żadnych zakamarków półek z g-k czy schowków. Na parterze salon, gabinet, kuchnia, WC i niewielki prosty korytarz; na piętrze łazienka i 2 sypialnie.

Forumowicze czy tyle gładzi naprawdę pójdzie na taki domek ????

Podam wartości dla wykonywania gładzi dwuwarstwowych na płytach gk:

dla 100m2 powierzchni obrabianej orientacyjne zużycie wynosi:

gips zwykły: 100kg/100m2

gips szpachlowy: 150kg/100m2

W sumie ~250kg/100m2 powierzchni. Wszystko jednak zależy od tego w jaki sposób będą kłaść tę gładź, moim zdaniem wystarczy tylko obrobienie połączeń następnie dobre zagruntowanie i można malować...

[kret]

moim zdaniem trochę za dużo;

obecnie kończę poddasze użytkowe (około 100m2 podłogi) i poszło tego znacznie mniej, pomimo że kazałem szpachlować porządnie a nie tylko łączenia płyt: pierwsza warstwa acryl-putz start w workach - nim szpachlowane są łączenia płyt no i same ściany po tynkach, dalej tarcie i grunt, następnie acryl-putz we wiaderku "finisz" - gotowa szpachlówka na całość powierzchni, łącznie z płytami, no i tarcie, grunt ostateczny no i malowanie;

poszło tego razem koło 340 kg szpachli (na 105 m2 ścian i 145 m2 płyt)

radziłbym szpachlować całe płyty a nie tylko łączenia - u mnie robili w zeszłym roku parter szpachlując tylko łączenia no i po pomalowaniu (porządnym, tikkurilą) powierzchnia nie była idealna - pod światło były widoczne różnice krycia fraby na płytach i na szpachli, rodzaj "plam" widoczny pod odpowiednim oświetleniem i pod pewnym katem patrzenia - kazałem poprawiać i jechali jeszcze raz wszystko i dopiero jest OK;

[EDZIO I ZIBI]

moim zdaniem jest to znacznie za dużo. Możesz sprawdzić na worku jakie jest zużycie na 1m/kw i łatwo sobie sam policzyć i niech Ci wytłumaczą na co im aż tyle. może któryś z nich równiez dom wykańcza hehehe)

pozdrawiamy

[rafallogi]

moim zdaniem trochę za dużo;

obecnie kończę poddasze użytkowe (około 100m2 podłogi) i poszło tego znacznie mniej, pomimo że kazałem szpachlować porządnie a nie tylko łączenia płyt: pierwsza warstwa acryl-putz start w workach - nim szpachlowane są łączenia płyt no i same ściany po tynkach, dalej tarcie i grunt, następnie acryl-putz we wiaderku "finisz" - gotowa szpachlówka na całość powierzchni, łącznie z płytami, no i tarcie, grunt ostateczny no i malowanie;

poszło tego razem koło 340 kg szpachli (na 105 m2 ścian i 145 m2 płyt)

radziłbym szpachlować całe płyty a nie tylko łączenia - u mnie robili w zeszłym roku parter szpachlując tylko łączenia no i po pomalowaniu (porządnym, tikkurilą) powierzchnia nie była idealna - pod światło były widoczne różnice krycia fraby na płytach i na szpachli, rodzaj "plam" widoczny pod odpowiednim oświetleniem i pod pewnym katem patrzenia - kazałem poprawiać i jechali jeszcze raz wszystko i dopiero jest OK;

 

Wydaje mi się, że te "plamy", czyt. różnice są oczywiste, gdyż powierzchnia płyty jest bardziej szorstka od miejsc szpachlowanych i szlifowanych. Gruntowanie płyt np. unigruntem a nie farbą podkładową pod dany kolor też może dawać efekt plam. Ale ja i tak nie jestem zwolennikiem szpachlowania całościowego płyt.

[kret]

Wydaje mi się, że te "plamy", czyt. różnice są oczywiste, gdyż powierzchnia płyty jest bardziej szorstka od miejsc szpachlowanych i szlifowanych. Gruntowanie płyt np. unigruntem a nie farbą podkładową pod dany kolor też może dawać efekt plam. Ale ja i tak nie jestem zwolennikiem szpachlowania całościowego płyt.

 

 

No właśnie dlatego zalecam szpachlowanie całości - powierzchnia musi być IDEALNA, równomiernie pomalowana - inaczej szkoda kasy a płyta jako inny rodzaj podłoża zawsze da inny kolor od powierzchni szpachlowanych;

[Leszek B]

Dzięki forumowicze. Szczególnie za wzory do obliczania.