Niech żyje piątkowa głupawka ;-)

[Teska]

UFFFF

 

ale pokrętasy:smile:

 

[am]

Już wiem.

Odpowiedź to 2, 2, 9 lat.

 

Tylko dwie kombinacje dają tą samą sumę przy iloczynie = 36.

a)1, 6, 6

b)2, 2, 9

 

Jest jeden najstarszy syn

[Becik]

Brawo!

[Maco]

opal,

 

przecież pisałem, że zagadka jest "na krawędzi". Jest sporo miłośników tego typu zagadek (w sumie uczą bardzo konkretnego podejścia dlatego dla humanisty są trochę trudniejsz... ) tak zwanych lateralnych...

[Maco]

am,

BRAWO !

 

A z braćmi czy 1,1,36 nie pasuje też ?

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: Maco dnia 2003-02-03 14:29 ]

[Becik]

Nie pasuje, patrz podpowiedź 1

1+1+36 = 38. Gdyby facet naliczył 38 jabłek, miałby już jednoznaczną odpowiedź i nie pytałby dalej

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: Becik dnia 2003-02-03 14:58 ]

[Maco]

Pewien słodki krasnoludek mieszkał na XX piętrze wieżowca. Zawsze raniutko idąc do pracy radośnie zjeżdżał windą na parter budynku, potem pospiesznie udawał się na przystanek autobusowy oddalony o 400 m. Wracając z pracy (8 h później) wjeżdżał na X piętro, resztę budynku zdobywał pieszo. Chyba, że padał deszcz, wtedy wjeżdzał na XX piętro. Dlaczego ?

[Kasiorek]

Bo był na baterie słoneczne

[Maco]

Becik,

 

która podpowiedź 1 ? O tym, że najstarszy ? Jak jest starszy i bliźniaki to nie można o tym starszym poweidzieć, że najstarszy ?

[Majka]

Bo był z cukru i rozpuściły mu się nogi idąc przez 400m po deszczu :grin:

[Maco]

Jakby był na batrię, to w słoneczne dni też mógł wjeżdzać, po co miałby wchodzić ?

 

Jakby mu się rozpuściły nogi to by nie wszedł do windy... a już na pewno by z niej nie wyszedł..

[Majka]

Zmókł i przestał być radosny, a bez dobrego humoru trudno pokonać 10 pięter :grin:

[Becik]

On 2003-02-03 14:32, Becik wrote:

Nie pasuje, patrz podpowiedź 1

1+1+36 = 38. Gdyby facet naliczył 38 jabłek, miałby już jednoznaczną odpowiedź i nie pytałby dalej

 

Wyedytowałam i wyjaśniłam ale chyba nie zdążyłeś doczytać. Teraz jasne?

 

[Becik]

On 2003-02-03 14:39, Maco wrote:

Jakby był na batrię, to w słoneczne dni też mógł wjeżdzać, po co miałby wchodzić ?

Z tego wnioskuję, że są jakieś problemy z wjazdem w dni słoneczne. A skoro jest to krasnoludek, to pwnie nie sięga do XX przyciku, a w daszcz pomaga sobie parasolem

[Majka]

Becik jesteś genialna :grin:

[Maco]

Becik, BRAWO !

 

OK z braćmi. Narysowałem sobie i teraz czaję...

[Becik]

nie mogę się doczekać.

Pozdrawiam. B.

[dziuba]

No no, ale się kącik zagadkowiczów zrobił.

Gratuluję dobrych odpowiedzi!!!

[Maco]

Pewnie, że mam

 

Zaraz coś wrzucę. Ale tym razem, żeby pozwolić trochę innym pogimnastykować szare komóry to proponuję przysyłać odpowiedzi na Priva a ja będę pisał kto i jak jest blisko.

 

Jeśli Wam się pomysł nie podoba to piszcie tak jak było ...

[Maco]

Latarka

Czterech gości chce w nocy przejść przez dziurawy most. Mają tylko jedną latarkę. Nie mogą przechodzić przez most bez latarki. Most jest bardzo słaby i co najwyżej dwóch gości może jednocześnie przechodzić most (w jednakowym kierunku). Ci goście dodatkowo przechodzą przez most odpowiednio w czasie: 1, 2, 5 i 10 minut. Kiedy dwóch gości idzie, szybszy dostosowuje się do wolniejszego i tak np. kiedy idzie gość z "szybkością" 2 i gość z 5, idą razem z szybkością 5 minut.

Jak można przeprowadzić wszystkich na drugą stronę w dokładnie 17 minut?