janus_z 29.06.2005 05:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2005 WitamZamierzam sam zrobić instaacje elektryczna w remontowanej kuchnii mam pytanie, gdzie macie gniazdko elektryczne do podłaczenia piekarnika w zabudowie, czy zaraz za piekarnikiem czy gdzieś odusniete dalej. Bo ja bede miał taki układ mebli zlew 80cm, szuflady 40cm i póxniej piekarnik i nie wiem czy nie zrobic gniazdka pod zlewem gdzies tak zeby był do niego swobodny dostep. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekj 29.06.2005 07:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2005 witam:)Najgorszym rozwiązaniem jest wykonanie gniazda za piekarnikiem. Polecam wykonać takie gniazdo w miejscu dostępnym np po otwarciu drzwiczek lub wyjęciu szuflad. Oczywiście za meblami a nie nad blatem roboczym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Redii 29.06.2005 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2005 Bezpośrednio za piekarnikiem – niedobrze, ale pod zlewem to też nie najlepiej, bo jeśli źle uszczelnimy blat przy ścianie to podczas zmywania garów może się polać woda po ścianie i zalać gniazdko pod zlewem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 29.06.2005 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2005 Witam Zamierzam sam zrobić instaacje elektryczna w remontowanej kuchnii mam pytanie, gdzie macie gniazdko elektryczne do podłaczenia piekarnika w zabudowie, czy zaraz za piekarnikiem czy gdzieś odusniete dalej. Bo ja bede miał taki układ mebli zlew 80cm, szuflady 40cm i póxniej piekarnik i nie wiem czy nie zrobic gniazdka pod zlewem gdzies tak zeby był do niego swobodny dostep. Gniazdko natynkowe na luźnym kablu wrzucone pod szafkę zabudowy i zasłonięte potem cokołem. tak jest najwygodniej, w razie potrzeby dostania się do gniazdka po prostu się je wyciąga, nie trzeba rozładowywać szafek, wyciągać szuflad, czy wręcz najpierw demontować piekarnika. J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
morpheus56 01.07.2005 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2005 Witam!! Panowie Koledzy o czym wy mówicie na jakim luźnym kablu gniazdko żartujesz . Kolego janus_z gniazdko elektryczne powinno być usytuowane tak by nie mozna go bylo zalać wodą chyba że jest hermetyczne IP 4/X ale ogólnie to niepowinno byc też usytuowane blisko gorących elementów piekarnika myslę że z 30 cm od piekarnika powinno wystarczyć może z 20 cm też bedzie dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 01.07.2005 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2005 Witam!! Panowie Koledzy o czym wy mówicie na jakim luźnym kablu gniazdko żartujesz . . Nie, nie żartuję, mam tak u siebie i bardzo to sobie chwalę. Gniazdka natynkowe, (hermetyczne) na lince 3x1,5mm2, linka w puszce spiętna z instalacją za pomoca kostki, gniazdka luźno leżą pod zabudową - co w tym takiego strasznego widzisz? J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
morpheus56 01.07.2005 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2005 szybki jesteś nie spodziewałem się że ktoś tak szybko odpowie mi na odpowiedź? ale dobrze hmm mówisz że masz gniazdko natynkowe na lince przyłączone do instalacji pewnie (przypodłogowej?) za pomoca kostki niby nic strasznego czemu strasznego odrazu ? poprostu jezcze sie z tym nie spotkałem. ale niema to jak wymiana doświadczeń Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 01.07.2005 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2005 masz gniazdko natynkowe na lince przyłączone do instalacji pewnie (przypodłogowej?) za pomoca kostki niby nic strasznego czemu strasznego odrazu ? poprostu jezcze sie z tym nie spotkałem. ale niema to jak wymiana doświadczeń Instalacja oryginalna była na standardowej wysokości kuchennej, ponieważ jej rozkład nijak mi nie pasował, zrobiłem ją w zasadzie od nowa, stare puszki zaślepiając. Z jednej z nich wychodzi wspomniana linka, idzie sobie pod glazurą w ścianie do wysokości tuż nad podłogą i stamtąd wychodzi pod szafki. Pomysł faktycznie nietypowy, podpatrzyłem go w kuchni robionej przez pewną firmę i bardzo mi się spodobała wygoda w dostawaniu sie do takiego gniazdka w razie konieczności np. awaryjnego wyłączenia lodówki w zabudowie. Żadnego szarpania się z lodówką żeby ją najpierw wywlec, żadnego rozładowywania szafek, żeby się dostać do gniazdka w ich plecach, po prostu odpinamy cokół (zwykle jest mocowany na zatrzaski, więc to jeden ruch), wyciągamy gniazdko za kabel, rozłączamy co chcemy i już Uprzedzając pytania wykonawcze: końcówki linki przed wetknięciem w kostkę zostały wyposażone w zaciskane tulejki. J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
greg5 04.07.2005 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2005 Wbrew pozorom - pomysł bardzo typowy -stosowany "od zawsze" zwłaszcza w blokach , przy prawidłowym wykonaniu sprawdza się od lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.