woj_s 30.06.2005 07:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2005 Witam. W polowie 2003 roku kupilem domek od pewnego goscia ...niestety po pewnym czasie okazalo sie ze w 2 latach (2000-2002)nie bylo oplaty za uzytkowanie wieczyste. Teraz dostalem pismo z urzedu ze mam to uregulowac ... czy to prawda ??? Czy Ten dlug przechodzi na nowego wlasciciela ? Kobieta w UG twierdzi ze tak ... mi sie wydaje ze nie ... dla mnie dlug za ktory ewentualny moglbym zaplacic to dlug wpisany w KW.Wszystkie oplaty sprzed okresu kupna nie powinny mnie interesowac. Mozecie cos poradzic ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 30.06.2005 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2005 Witam. W polowie 2003 roku kupilem domek od pewnego goscia ...niestety po pewnym czasie okazalo sie ze w 2 latach (2000-2002)nie bylo oplaty za uzytkowanie wieczyste. Teraz dostalem pismo z urzedu ze mam to uregulowac ... czy to prawda ??? Czy Ten dlug przechodzi na nowego wlasciciela ? Kobieta w UG twierdzi ze tak ... mi sie wydaje ze nie ... dla mnie dlug za ktory ewentualny moglbym zaplacic to dlug wpisany w KW. Wszystkie oplaty sprzed okresu kupna nie powinny mnie interesowac. Mozecie cos poradzic ? Przede wszystkim spójrz co podpisałeś w umowie .Jeśli będzie formułka typu "status nieruchomości jest mi znany i nie wnosze zastrzeżeń" to lepiej zapłacić ,bo i tak w końcu wróci do Ciebie. Jeśli typu " na nieruchomości nie ciążą żadne..." to zrób kopię umowy ,daj do urzędu niech ścigaja poprzedniego właściciela. To moje zdanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
woj_s 30.06.2005 07:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2005 Mowisz o akcie notarialnym ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 30.06.2005 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2005 Mowisz o akcie notarialnym ? Tak .Większość z nas nie czyta co podpisuje.A jeśli sie okaże ,że to podpisałeś to szkoda nerwów i kosztów na dociekanie co i jak ,jeśli w efekcie końcowym i tak Ty będziesz musiał zapłacić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
woj_s 30.06.2005 09:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2005 Mowisz o akcie notarialnym ? Tak .Większość z nas nie czyta co podpisuje.A jeśli sie okaże ,że to podpisałeś to szkoda nerwów i kosztów na dociekanie co i jak ,jeśli w efekcie końcowym i tak Ty będziesz musiał zapłacić. sie dowiedzialem od kolegi brata (notariusz). sprawa wyglada nastepujaco .. o ile w akcie notarialnym nie ma mowy nic o przejeciu dlugow oraz w KW jest wpis ze ktores tam dzialy hipoteczne nie maja wpisow to moge olac Urzad Gminy ... to sie wtedy nazywa jakos tak ... dług osobisty ...tak jest opisane w Kodeksie Prawnym. Pozostaje mi wiec obejrzec akt notarialny i bo do KW jestem pewny ze tam nic nie ma. A wtedy do nich isc i powiedziec zeby sami sie martwili dlugiem poprzedniego wlasciciela, ktory notabene twierdzi ze porobil wplaty i ma na to potwierdzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pjotrzu 30.06.2005 16:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2005 witamjeśl w Kw nie ma hipoteki na rzecz gminy, to nie jesteś je dłużnikiem i tyle. Dłużnikiem osobistym gminy jest poprzedni właściciel i to wobec niego gmina powinna dochodzić zaspokojenia należności tytułu opłat za użytkowanie wieczyste. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
woj_s 08.07.2005 07:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2005 i tak tez sie stalo fajnie to wygladalo ..bo kobita twardo .. ze to teraz moj dlug ... a ja do niej z tekstem ...czy zna Pani pojecie dlugu osobistego i pokazalem jej KW .... Piekny widok ... kazdemu z Was zycze takiego rozwiazania sprawa w Urzedach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 08.07.2005 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2005 Miałam identyczną sytuację.Urząd twierdził, że dług jest mój. Ja - że dług jest poprzedniego właściciela.Prawda - jak zwykle leży pośrodku. Dług jest i nie jest Twój.Masz następujące możliwości:1. Przeciągasz sprawę aż do przedawnienia się. (Trudne do wykonania)2. Zawiadamiasz prokuraturę o popełnieniu przestępstwa z art. 233 par. 6 KK (właściciel złożył fałszywe oświadczenie przed notariuszem, że nieruchomość jest wolna od wszelkich ciężarów a wszystkie zobowiązania podatkowe i inne są w całości spłacone)3. W rozmowie z urzędem machasz swoim aktem notarialnym i oświadczasz, że Panią też oskarżę!!! - z art. 231 w zw. z art. 234 i 236. (Obowiązkiem tej pani jest - na podstawie posiadanych dokumentów wszcząć postępowanie p-ko byłemu właścicielowi.)Powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.