Sp5es 30.06.2005 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2005 Sprawa podatków ma znaczenie, lecz nie typu prawnego w aspekcie najmu. Za to istotne w aspekcie taktycznym. O ile najem nie był zgłoszony i podatkowany, to najemca ma znakomite narzędzie szantażu dla właściciela lokalu, faktem że może go zakablować do US. Tym samym znakomicie redukuje się możliwośc skutecznego postraszenia niepłacącego. Prawda, że zakablować może każdy, nie tylko najemca. Dla hobbystów - można zakablować się samemu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fidelis 30.06.2005 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2005 (...)jeśli ją wogóle znajde ,matka powiedziała ze wyjechała ze swoim gościem,i że ten facet to kryminał i ma nadzieje że już nie wrócą. Masz adres zameldowania w umowie? Masz. Dziewucha może sobie wyjeżdżać na drugi koniec świata... I co z tego? Proces odbędzie się zaocznie, Ty wyrok będziesz miała w ręku, pójdziesz z nim do komornika a ten Tobie powie, że kobita nie dysponuje żadnym majątkiem. Wyrok będziesz mogła sobie powiesić na ścianie... Ale wspomniane wyżej okoliczności W OGÓLE prawnie nie usprawiedliwiają jej, jako Twojego dłużnika. Nie NIGDY WIĘCEJ LOKATORÓW, tylko warto wynajmować z głową. Ciesz się, że się tak wyrażę, bo jeśli kobieta jest z dzieckiem a do tego bezrobotna, to z usunięciem jej z mieszkania miałabyś nie lada problem... Jeszcze raz namawiam do zgłoszenia sprawy na policji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fidelis 30.06.2005 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2005 Sprawa podatków ma znaczenie, lecz nie typu prawnego w aspekcie najmu. Za to istotne w aspekcie taktycznym. O ile najem nie był zgłoszony i podatkowany, to najemca ma znakomite narzędzie szantażu dla właściciela lokalu, faktem że może go zakablować do US. Tym samym znakomicie redukuje się możliwośc skutecznego postraszenia niepłacącego. Prawda, że zakablować może każdy, nie tylko najemca. Dla hobbystów - można zakablować się samemu... Kochani, co Wy wypisujecie??? Jakie aspekty taktyczne? Jakie szantaże? Jeszcze raz powtarzam, że kwestia podatków, alimentów, stopy zwrotu kapitału w ujęciu rocznym,... oraz jakiekolwiek inne NIE ZWIĄZANE ZE SPRAWĄ Agnieszki nie mają żadnego znaczenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejon 30.06.2005 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2005 Ciesz się, że się tak wyrażę, bo jeśli kobieta jest z dzieckiem a do tego bezrobotna, to z usunięciem jej z mieszkania miałabyś nie lada problem... To prawda! Agnieszko! Czy zmieniłaś zamki w drzwiach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sp5es 30.06.2005 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2005 Chyba nie wiesz o czym piszesz.Szantaż, taki zwykły, ludzki.Prosty donosik do US, który może Agnieszkę kosztować. Kasę. Grubą kasę. Więcej niż należności niepopłacone z najmu.Oczywi ście warunek - najem niezgłoszony i niepodatkowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fidelis 30.06.2005 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2005 Chyba nie wiesz o czym piszesz. Szantaż, taki zwykły, ludzki. Prosty donosik do US, który może Agnieszkę kosztować. Kasę. Grubą kasę. Więcej niż należności niepopłacone z najmu. Oczywi ście warunek - najem niezgłoszony i niepodatkowany. Oj Sp5es Kręciszonek z Ciebie, Kręciszonek... Może napisz coś jeszcze o EWENTUALNYM braku ubezpieczenia OC samochodu Agnieszki... Przepraszam, poddaję się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonika 30.06.2005 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2005 agana napisał: Wynajmowalam mieszkanie, które zdałam w stanie nienaruszonym, wręcz lepszym niż przyjmowałam (dokładniej sprzątnęłam po prostu ). Nie wspomnę o rachunkach płaconych zgodnie z ogólnie przyjętymi zasadami. Niestety nie dotrzymałam terminu wypowiedzenia (o 3 tygodnie za późno zgłosiłam) i wynajmujący nie oddali mi kaucji (niemałej zresztą, która miała pójść na pokrycie ewentualnych szkód poczynionych przeze mnie ). Może i moja wina, ale przecież i tak przez czas tego wypowiedzenia spokojnie zdążyli znaleźć chętnych. Nie rozumiem Twojego oburzenia. Jeżeli nie dotrzymałaś warunków umowy, to dlaczego Cię dziwi, że właściciel nie oddał Ci kaucji???? Po to była umowa, żeby się jej trzymać i uważam, że sprawa następnego wynajmu nie ma tutaj nic do rzeczy. Dziwne jest Twoje podejście do sprawy. Jak właścicel nie oddał kaucji, to On jest be, ale jak Ty nie dotrzymałaś warunków umowy, to jesteś cacy. Po to są właśnie kaucje, żeby nie wpaść w takie tarapaty jak AGIESZKA31. Gdyby miała kaucję, to nie miałaby takiego problemu jak teraz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonika 30.06.2005 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2005 (...)jeśli ją wogóle znajde ,matka powiedziała ze wyjechała ze swoim gościem,i że ten facet to kryminał i ma nadzieje że już nie wrócą. Masz adres zameldowania w umowie? Masz. Dziewucha może sobie wyjeżdżać na drugi koniec świata... I co z tego? Proces odbędzie się zaocznie, Ty wyrok będziesz miała w ręku, pójdziesz z nim do komornika a ten Tobie powie, że kobita nie dysponuje żadnym majątkiem. Wyrok będziesz mogła sobie powiesić na ścianie... Ale wspomniane wyżej okoliczności W OGÓLE prawnie nie usprawiedliwiają jej, jako Twojego dłużnika. Nie NIGDY WIĘCEJ LOKATORÓW, tylko warto wynajmować z głową. Ciesz się, że się tak wyrażę, bo jeśli kobieta jest z dzieckiem a do tego bezrobotna, to z usunięciem jej z mieszkania miałabyś nie lada problem... Jeszcze raz namawiam do zgłoszenia sprawy na policji. Zgadzam się w 100%. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 30.06.2005 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2005 Fidelis - chodzi o zwykły rachunek ewentualnych zysków i strat. Ewentualny zysk- zwrot kwoty 1300 zł + odsetki + zwrot kosztów sądowych. Ewentualne straty - obligatoryjna grzywna z ustawy karno-skarbowej + naliczenie kwoty niezapłaconych podatków +odsetki od kwot tych podatków. Wystarczy, że była lokatorka wpadnie na pomysł złożenia donosu. Wiem, że ten przypadek jest inny - Agnieszka napisała: Umowa została zarejestrowana w US.... I dobrze.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fidelis 30.06.2005 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2005 (...) Wystarczy, że była lokatorka wpadnie na pomysł złożenia donosu. A jak wpadnie na pomysł, aby Agnieszce poprzecinać w samochodzie koła, albo powybijać okna, to co poradzisz...? Też będziesz to PRZELICZAŁ? Zastanów się. Poza tym, jak widzisz są na forum inwestorzy, którzy nie "kręcą" z US... I szacunek im za to. Pomysły wybrnięcia z wyimaginowanych pułapek można mnożyć w nieskończoność... PO CO? Po co wypisujesz farmazony? Po co skakanie z tematu na temat??? Po co w końcu podejmujesz się "doradztwa" w kwestii, w której - jak widzę - nie masz bladego pojęcia??? Jak już "zbudowałeś..... mieszkasz.... odpoczywasz..." to może lepiej poczytasz gazetę? Sorry... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 30.06.2005 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2005 .... Po co "doradzasz" w kwestii, w której - jak widzę - nie masz bladego pojęcia??? A Ty masz?? Gdy czytam Twoją wypowiedź o przecinaniu opon w samochodzie lub wybijaniu okien to wątpię. No... chyba, że jesteś praktykiem w tych sprawach. Piszę o problemie prawnym. Pomijam aspekty pozaprawne. Dlatego też nic nie napisałem o pomyśle Agnieszki: czy od razu zlecic poszukiwania kolegom ze wschodu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fidelis 30.06.2005 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2005 (...) Pomijam aspekty pozaprawne. A Twój "zwykły rachunek ewentualnych zysków i strat" to niby dotyczył pietruszki, czy wykrętu wobec US? Po prostu brak słów... Ale to chyba wszystko, co mam do napisania w tym temacie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 30.06.2005 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2005 Po co te kłótnie. Polskie prawo chroni złodzei i bandytów i niewiele na to poradzimy. A jeśli zaczniemy kręcić z mafia to co- będziemy lepsi?Usatysfakcjonowani? Skarbówka doczepi sie do zwykłego Kowalskiego ,a zostawi w spokoju firmę nie płacąc setek tysięcy zł.Tak to u nas wygląda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myrmota 30.06.2005 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2005 Fidelisie komentarz Wowki był wywazony, nie rozumiem czego go tak atakajusz - opisał tylko jeden z czynników ryzyka ewentualnej drogi prawnej, zaznaczył też że jeśli zarejestrowała umowę to ten problem odpada - cytuję Jeśli jednak zarejestrowałaś umowę w US i płaciłaś z tego tytułu należne podatki to zapomnij proszę o tym co napisałem powyżej. Agnieszka odpisała że zarejestrowała umowę w US - i chwała jej za to Pracowałem w kontroli podatkowej i czasami wpadaly mi sprawy z donosów - nawet nie wiesz jakie świństwa ludzie potrafią sobie robić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonika 30.06.2005 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2005 A wracając do tematu...Ciekawa jestem czy komuś udało sie w podobnej sytuacji uzyskać zwrot pieniedzy. Agnieszko, według mnie powinnaś postąpić tak: - rachunki zapłacić, bo Ci odetną np.prąd - wezwać lokatorkę do zapłaty należności listem poleconym ze zwrotnym poświadczeniem odbioru - w liście wyznaczyć termim uregulowania należności - czekać aż wróci do Ciebie zwrotka - oddać sprawę do sądu Sprawa może się odbyć bez obecności dłużnika i jeżeli wyrok będzie dla Ciebie korzystny (a nie widzę podstaw żeby było inaczej - miałaś oczywiście w umowie napisane, że to lokator pokrywa rachunki?), to oddasz do komornika w celu ściągnięcia długu - nie wiadomo tylko czy jest z czego ściągać, bo jeśli to osoba niepracująca, to nic z tego nie będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 30.06.2005 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2005 Fidelisie komentarz Wowki był wywazony, nie rozumiem czego go tak atakajusz ...... Widocznie mnie nie lubi..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agniesia 30.06.2005 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2005 Aga zmienilas te zamki? wiesz jakby chcieli wrocic i spelni sie czarny scenariusz: z dzieckiem i bezrobotna to wtedy dopiero bedzie problem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fidelis 01.07.2005 05:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2005 Po co te kłótnie. Polskie prawo chroni złodzei i bandytów i niewiele na to poradzimy. A jeśli zaczniemy kręcić z mafia to co- będziemy lepsi?Usatysfakcjonowani? Skarbówka doczepi sie do zwykłego Kowalskiego ,a zostawi w spokoju firmę nie płacąc setek tysięcy zł.Tak to u nas wygląda. Napisała kobieta, która ma problem z długiem. Nie jestem w stanie przejść obojętnie obok sytuacji, w której pisze się o poważnej sprawie jakby tematem była jutrzejsza pogoda... Pisze się w dodatku BEZ SENSU robiąc przy tym kołomyję w głowie zainteresowanej i reszty Forumowiczów. Którym przepisem nasze prawo (lub jakiekolwiek inne) prawo chroni złodziei i bandytów? O jakim kręceniu z mafią piszesz? Podłamana kobieta zamieściła post o tytule "Wynajmujesz mieszkanie--uważaj na lokatorów" a nie "Skarbówka doczepi sie do zwykłego Kowalskiego"... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fidelis 01.07.2005 05:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2005 Fidelisie komentarz Wowki był wywazony, nie rozumiem czego go tak atakajusz - opisał tylko jeden z czynników ryzyka ewentualnej drogi prawnej, zaznaczył też że jeśli zarejestrowała umowę to ten problem odpada - cytuję Moi Drodzy, jeszcze raz... Aspekt podatków nie jest związany ze sprawą! "Zanim zaniesiesz pozew do sądu to przypomnij sobie czy..." Jakie jeszcze bezsensowne czynniki ryzyka zaproponujecie Agnieszce...? Czynniki ryzyka, które nie mają żadnego wpływu na jej problem: egzekucję długu, dochodzenie swego...? Pomijając pozamerytoryczny związek z długiem jeszcze raz pytam: o jakiej piszecie rejestracji umowy w US??? Pracowałem w kontroli podatkowej i czasami wpadaly mi sprawy... Jak widzę, na tym (i nie tylko) forum można wszystko napisać. Gorzej z odpowiedzialnością za słowa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fidelis 01.07.2005 05:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2005 Widocznie mnie nie lubi..... Lubi, lubi... Jeno na lekką ręką pisane posty-słowotoki jest uczulony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.