lafcadio 01.07.2005 05:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2005 Chciałem sobie wczoraj dłużej popracować na budowie no i jak tylko okno otworzę wieczorkiem to od razu mam wewnątrz wesołą ekipę krwiopijców. Podobnie na dworze szczególnie wieczorami. Zdobyłem parę sposóbów, które ponoć skutkują to się dzielę z forumowiczami: Naturalne sposoby na komary: Kawałek świecy włożyć w mały fajansowy lichtarzyk lub kubeczek i ustawić na środku głębokiego talerza. Nalać 10 łyżek wody, dodać jedną łyżkę formaliny i zapalić świecę. Zwabione jej światełkiem komary topią się w wodzie. W pomieszczeniu zamknąć okna. Nalać na spodeczek trochę terpentyny i wyjść zamykając drzwi. W ciągu 15-20 minut opary z terpentyny uśpią fruwające w pokoju komary, które spadną na podłogę. Zmieść je na śmietniczkę i spalić. Na parapetach okien ustawić doniczki z kwitnącą pelargonią lub zawieszać zielone liście pomidorów. W pokojach ustawić spodeczki z plasterkami świeżej cebuli. Części ciała najbardziej narażone na ukąszenia (twarz, ręce, nogi) posmarować octem, w którym przez 10 minut gotowały się liście orzecha włoskiego. Podobnie odstraszające działanie ma też sok z liści bazylii. Można też: posmarować skórę sokiem z cytryny, olejkiem eukaliptusowym lub goździkami - ich zapach odstręcza komary jeść duże ilości czosnku i cebuli użyć wyciągu z geranium, mięty, liści laurowych, pietruszki, pelargonii, czeremchy smarować się rozcieńczonym octem - zapach odstrasza komary, a ocet łagodzi ukąszenia zażywać witaminę B, ale uwaga: jej nadmiar może być szkodliwy dla organizmu, a poza tym niektórym komarom jej zapach zupełnie nie przeszkadza . Jeżeli macie jeszcze jakieś sposoby na te bzyczące cholery to piszcie są podobno jeszcze jakieś roślinki ogrodowe - drzewa, krzewy, które odstraszają komary - może wiecie jakie chętnie posadzę na działce... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 01.07.2005 05:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2005 Niezawodne są siatki w oknach tylko z oknami na budowie różnie bywa Pozostaje ostatecznie nie drapać się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 01.07.2005 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2005 Chciałem sobie wczoraj dłużej popracować na budowie no i jak tylko okno otworzę wieczorkiem to od razu mam wewnątrz wesołą ekipę krwiopijców. Podobnie na dworze szczególnie wieczorami. Zdobyłem parę sposóbów, które ponoć skutkują to się dzielę z forumowiczami: Naturalne sposoby na komary: Kawałek świecy włożyć w mały fajansowy lichtarzyk lub kubeczek i ustawić na środku głębokiego talerza. Nalać 10 łyżek wody, dodać jedną łyżkę formaliny i zapalić świecę. Zwabione jej światełkiem komary topią się w wodzie. W pomieszczeniu zamknąć okna. Nalać na spodeczek trochę terpentyny i wyjść zamykając drzwi. W ciągu 15-20 minut opary z terpentyny uśpią fruwające w pokoju komary, które spadną na podłogę. Zmieść je na śmietniczkę i spalić. Na parapetach okien ustawić doniczki z kwitnącą pelargonią lub zawieszać zielone liście pomidorów. W pokojach ustawić spodeczki z plasterkami świeżej cebuli. Części ciała najbardziej narażone na ukąszenia (twarz, ręce, nogi) posmarować octem, w którym przez 10 minut gotowały się liście orzecha włoskiego. Podobnie odstraszające działanie ma też sok z liści bazylii. Można też: posmarować skórę sokiem z cytryny, olejkiem eukaliptusowym lub goździkami - ich zapach odstręcza komary jeść duże ilości czosnku i cebuli użyć wyciągu z geranium, mięty, liści laurowych, pietruszki, pelargonii, czeremchy smarować się rozcieńczonym octem - zapach odstrasza komary, a ocet łagodzi ukąszenia zażywać witaminę B, ale uwaga: jej nadmiar może być szkodliwy dla organizmu, a poza tym niektórym komarom jej zapach zupełnie nie przeszkadza . Jeżeli macie jeszcze jakieś sposoby na te bzyczące cholery to piszcie są podobno jeszcze jakieś roślinki ogrodowe - drzewa, krzewy, które odstraszają komary - może wiecie jakie chętnie posadzę na działce... my włączamy do kontaktu raida Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 01.07.2005 07:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2005 Do komarów (w przeciwieństwie meszek) można się przyzwyczaić. Ja wyhowałęm się nad wodą i pamiętam, że po kilku dniach od pojawienia się pierwszych komarów już nie robiły na mnie wrażenia (nawet jak stadnie siedziały mi na plecach. Dodam, ze kiedyś notorycznie chodziłem na ryby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ozzie 01.07.2005 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2005 Na etapie zamawiania okien zamowilismy tez moskitiery. Sa to takie moskitiery, ktore na dzien mozna podciagnac do gory (moskitiery zewnetrzne). W kazdym pomieszczeniu (nawet w lazienkach) jest przynajmniej jedno okno z moskitiera. Wszystkie te moskitiery kosztowaly nas 6000 zl, ale uwazam, ze bylo warto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 01.07.2005 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2005 Ozzie a ile średnio wynosła Cię 1 moskitiera??? I masz może jakieś fotki??? My mamy takie na stelażu, dobrze spełniają swoje zadanie, ale średnio ładnie to wygląda i zabiera trochę swiatła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGNIESZKA31 01.07.2005 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2005 Kolega elektryk zrobił mi takie urzadzenie wielkosci paczki papierochów,nie wiem co to,w srodku pare układów ale komary zwiewaja az sie kurzy.Tylko bateria droga bo to taka "kwadratwa" Poność to emituje dzwięki,ale ja tego nie słysze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 01.07.2005 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2005 Polecam metodę Majki, Raid, lub coś podobnego do kontaktu i komarów niet. Metoda wypróbowana na mojej gorszej połówce, co to go źrą niemiłosiernie, zawsze i wszędzie. Bo mnie coś nie chcą... niedobra jakaś jestem chyba... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 01.07.2005 14:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2005 Polecam metodę Majki, Raid, lub coś podobnego do kontaktu i komarów niet. Metoda wypróbowana na mojej gorszej połówce, co to go źrą niemiłosiernie, zawsze i wszędzie. Bo mnie coś nie chcą... niedobra jakaś jestem chyba... podobno nie przepadają za vit.B. Matka, może sporo brawarku pijasz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mdzalewscy 03.07.2005 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2005 Kolega elektryk zrobił mi takie urzadzenie wielkosci paczki papierochów,nie wiem co to,w srodku pare układów ale komary zwiewaja az sie kurzy.Tylko bateria droga bo to taka "kwadratwa" Poność to emituje dzwięki,ale ja tego nie słysze. załatw jakiś schemat ? baterię 9V można zastąpić zasilaczem, albo cały układ zaprojektować na 12V i zastosować zasilacz do anteny siatkowej (nawet z regulacją mocy), który kosztuje około 10zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madagoral 12.07.2005 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2005 Jest na to sposób ale tylko do wnetrza. Stosuję go w praktyce. Wentylacja mechaniczna tzw rekuperator z odzyskiem ciepła. Przy okazji filtr wyłapuje m.in. komary. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 12.07.2005 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2005 Jest na to sposób ale tylko do wnetrza. Stosuję go w praktyce. Wentylacja mechaniczna tzw rekuperator z odzyskiem ciepła. Przy okazji filtr wyłapuje m.in. komary. A jak wyjdziesz na zewnątrz, to cię zagryzą od reki takie będą wygłodzone Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 12.07.2005 14:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2005 Jest na to sposób ale tylko do wnetrza. Stosuję go w praktyce. Wentylacja mechaniczna tzw rekuperator z odzyskiem ciepła. Przy okazji filtr wyłapuje m.in. komary. A jak wyjdziesz na zewnątrz, to cię zagryzą od reki takie będą wygłodzone może nie będzie wychodził, to wtedy padną z glodu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ozzie 12.07.2005 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2005 Przykro mi, ale teraz nie pamietam ile wyszla kazda moskitiera, za calosc, a jest tego sporo, zaplacilismy 6000 zl. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 15.07.2005 05:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2005 Przykro mi, ale teraz nie pamietam ile wyszla kazda moskitiera, za calosc, a jest tego sporo, zaplacilismy 6000 zl. Szkoda to może jakieś zdjęcie choć na pocieszkę ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ozzie 15.07.2005 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2005 Chetnie bym przeslala zdjecia, ale jestem w trakcie przeprowadzki z mieszkania do rodzicow (dom sie wykancza ) i nie uzywam swojego komputera, tak wiec nie moge zamiescic zdjec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 15.07.2005 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2005 Chetnie bym przeslala zdjecia, ale jestem w trakcie przeprowadzki z mieszkania do rodzicow (dom sie wykancza ) i nie uzywam swojego komputera, tak wiec nie moge zamiescic zdjec. W takim razie polecam się pamięci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jag_24 21.07.2005 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2005 Chciałem sobie wczoraj dłużej popracować na budowie no i jak tylko okno otworzę wieczorkiem to od razu mam wewnątrz wesołą ekipę krwiopijców. Podobnie na dworze szczególnie wieczorami. Zdobyłem parę sposóbów, które ponoć skutkują to się dzielę z forumowiczami: Naturalne sposoby na komary: Kawałek świecy włożyć w mały fajansowy lichtarzyk lub kubeczek i ustawić na środku głębokiego talerza. Nalać 10 łyżek wody, dodać jedną łyżkę formaliny i zapalić świecę. Zwabione jej światełkiem komary topią się w wodzie. W pomieszczeniu zamknąć okna. Nalać na spodeczek trochę terpentyny i wyjść zamykając drzwi. W ciągu 15-20 minut opary z terpentyny uśpią fruwające w pokoju komary, które spadną na podłogę. Zmieść je na śmietniczkę i spalić. Na parapetach okien ustawić doniczki z kwitnącą pelargonią lub zawieszać zielone liście pomidorów. W pokojach ustawić spodeczki z plasterkami świeżej cebuli. Części ciała najbardziej narażone na ukąszenia (twarz, ręce, nogi) posmarować octem, w którym przez 10 minut gotowały się liście orzecha włoskiego. Podobnie odstraszające działanie ma też sok z liści bazylii. Można też: posmarować skórę sokiem z cytryny, olejkiem eukaliptusowym lub goździkami - ich zapach odstręcza komary jeść duże ilości czosnku i cebuli użyć wyciągu z geranium, mięty, liści laurowych, pietruszki, pelargonii, czeremchy smarować się rozcieńczonym octem - zapach odstrasza komary, a ocet łagodzi ukąszenia zażywać witaminę B, ale uwaga: jej nadmiar może być szkodliwy dla organizmu, a poza tym niektórym komarom jej zapach zupełnie nie przeszkadza . Jeżeli macie jeszcze jakieś sposoby na te bzyczące cholery to piszcie są podobno jeszcze jakieś roślinki ogrodowe - drzewa, krzewy, które odstraszają komary - może wiecie jakie chętnie posadzę na działce... Hmm, może coś z tego co piszesz wypróbuję bo na "offa" to sie chyba komary uodporniły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 22.07.2005 05:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2005 Hmm, może coś z tego co piszesz wypróbuję bo na "offa" to sie chyba komary uodporniły OFF działa ale tylko przez kilka minyt. Ja osobiście polecam AUTAN - u mnie sprawdza się głównie na meszki bo komary jakoś mi nie przeszkadzają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGNIESZKA31 22.07.2005 07:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2005 Kurka szukałam jak sie nazywa to urządzenie co mi kolega zrobił.Kupuje sie w sklepie elektronicznym .to poprostu---odstraszacz komarów Montuje sie to samemu,trzeba dokupić baterie i ustawic częstotliwośc dzwieku. Jutro znów jedziemy w las i zabieram to cudowne urzadzenie ze soba,to nic że wszystkich boli głowa komar nie zblizy sie nawet na metr i tak zwiewaja az sie im tyłek kurzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.