Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Chciałem sobie wczoraj dłużej popracować na budowie no i jak tylko okno otworzę wieczorkiem to od razu mam wewnątrz wesołą ekipę krwiopijców.

Podobnie na dworze szczególnie wieczorami.

 

Zdobyłem parę sposóbów, które ponoć skutkują to się dzielę z forumowiczami:

 

Naturalne sposoby na komary:

Kawałek świecy włożyć w mały fajansowy lichtarzyk lub kubeczek i ustawić na środku głębokiego talerza. Nalać 10 łyżek wody, dodać jedną łyżkę formaliny i zapalić świecę. Zwabione jej światełkiem komary topią się w wodzie. W pomieszczeniu zamknąć okna. Nalać na spodeczek trochę terpentyny i wyjść zamykając drzwi. W ciągu 15-20 minut opary z terpentyny uśpią fruwające w pokoju komary, które spadną na podłogę. Zmieść je na śmietniczkę i spalić.

Na parapetach okien ustawić doniczki z kwitnącą pelargonią lub zawieszać zielone liście pomidorów. W pokojach ustawić spodeczki z plasterkami świeżej cebuli.

Części ciała najbardziej narażone na ukąszenia (twarz, ręce, nogi) posmarować octem, w którym przez 10 minut gotowały się liście orzecha włoskiego. Podobnie odstraszające działanie ma też sok z liści bazylii.

 

Można też:

 

posmarować skórę sokiem z cytryny, olejkiem eukaliptusowym lub goździkami - ich zapach odstręcza komary jeść duże ilości czosnku i cebuli użyć wyciągu z geranium, mięty, liści laurowych, pietruszki, pelargonii, czeremchy smarować się rozcieńczonym octem - zapach odstrasza komary, a ocet łagodzi ukąszenia zażywać witaminę B, ale uwaga: jej nadmiar może być szkodliwy dla organizmu, a poza tym niektórym komarom jej zapach zupełnie nie przeszkadza .

 

Jeżeli macie jeszcze jakieś sposoby na te bzyczące cholery to piszcie są podobno jeszcze jakieś roślinki ogrodowe - drzewa, krzewy, które odstraszają komary - może wiecie jakie chętnie posadzę na działce...

:wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/36134-szlag-mnie-trafi-przez-komary/
Udostępnij na innych stronach

Chciałem sobie wczoraj dłużej popracować na budowie no i jak tylko okno otworzę wieczorkiem to od razu mam wewnątrz wesołą ekipę krwiopijców.

Podobnie na dworze szczególnie wieczorami.

 

Zdobyłem parę sposóbów, które ponoć skutkują to się dzielę z forumowiczami:

 

Naturalne sposoby na komary:

Kawałek świecy włożyć w mały fajansowy lichtarzyk lub kubeczek i ustawić na środku głębokiego talerza. Nalać 10 łyżek wody, dodać jedną łyżkę formaliny i zapalić świecę. Zwabione jej światełkiem komary topią się w wodzie. W pomieszczeniu zamknąć okna. Nalać na spodeczek trochę terpentyny i wyjść zamykając drzwi. W ciągu 15-20 minut opary z terpentyny uśpią fruwające w pokoju komary, które spadną na podłogę. Zmieść je na śmietniczkę i spalić.

Na parapetach okien ustawić doniczki z kwitnącą pelargonią lub zawieszać zielone liście pomidorów. W pokojach ustawić spodeczki z plasterkami świeżej cebuli.

Części ciała najbardziej narażone na ukąszenia (twarz, ręce, nogi) posmarować octem, w którym przez 10 minut gotowały się liście orzecha włoskiego. Podobnie odstraszające działanie ma też sok z liści bazylii.

 

Można też:

 

posmarować skórę sokiem z cytryny, olejkiem eukaliptusowym lub goździkami - ich zapach odstręcza komary jeść duże ilości czosnku i cebuli użyć wyciągu z geranium, mięty, liści laurowych, pietruszki, pelargonii, czeremchy smarować się rozcieńczonym octem - zapach odstrasza komary, a ocet łagodzi ukąszenia zażywać witaminę B, ale uwaga: jej nadmiar może być szkodliwy dla organizmu, a poza tym niektórym komarom jej zapach zupełnie nie przeszkadza .

 

Jeżeli macie jeszcze jakieś sposoby na te bzyczące cholery to piszcie są podobno jeszcze jakieś roślinki ogrodowe - drzewa, krzewy, które odstraszają komary - może wiecie jakie chętnie posadzę na działce...

:wink:

 

my włączamy do kontaktu raida :roll:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/36134-szlag-mnie-trafi-przez-komary/#findComment-720260
Udostępnij na innych stronach

Do komarów (w przeciwieństwie meszek) można się przyzwyczaić. Ja wyhowałęm się nad wodą i pamiętam, że po kilku dniach od pojawienia się pierwszych komarów już nie robiły na mnie wrażenia (nawet jak stadnie siedziały mi na plecach. Dodam, ze kiedyś notorycznie chodziłem na ryby :lol:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/36134-szlag-mnie-trafi-przez-komary/#findComment-720304
Udostępnij na innych stronach

Na etapie zamawiania okien zamowilismy tez moskitiery. Sa to takie moskitiery, ktore na dzien mozna podciagnac do gory (moskitiery zewnetrzne). W kazdym pomieszczeniu (nawet w lazienkach) jest przynajmniej jedno okno z moskitiera. Wszystkie te moskitiery kosztowaly nas 6000 zl, ale uwazam, ze bylo warto :D
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/36134-szlag-mnie-trafi-przez-komary/#findComment-720371
Udostępnij na innych stronach

Ozzie a ile średnio wynosła Cię 1 moskitiera??? I masz może jakieś fotki??? My mamy takie na stelażu, dobrze spełniają swoje zadanie, ale średnio ładnie to wygląda i zabiera trochę swiatła :(
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/36134-szlag-mnie-trafi-przez-komary/#findComment-720455
Udostępnij na innych stronach

Kolega elektryk zrobił mi takie urzadzenie wielkosci paczki papierochów,nie wiem co to,w srodku pare układów ale komary zwiewaja az sie kurzy.Tylko bateria droga bo to taka "kwadratwa" :oops: Poność to emituje dzwięki,ale ja tego nie słysze.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/36134-szlag-mnie-trafi-przez-komary/#findComment-720558
Udostępnij na innych stronach

Polecam metodę Majki, Raid, lub coś podobnego do kontaktu i komarów niet. :D

Metoda wypróbowana na mojej gorszej połówce, co to go źrą niemiłosiernie, zawsze i wszędzie.

Bo mnie coś nie chcą... niedobra jakaś jestem chyba... :(

:wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/36134-szlag-mnie-trafi-przez-komary/#findComment-720607
Udostępnij na innych stronach

Polecam metodę Majki, Raid, lub coś podobnego do kontaktu i komarów niet. :D

Metoda wypróbowana na mojej gorszej połówce, co to go źrą niemiłosiernie, zawsze i wszędzie.

Bo mnie coś nie chcą... niedobra jakaś jestem chyba... :(

:wink:

 

podobno nie przepadają za vit.B. Matka, może sporo brawarku pijasz? 8) :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/36134-szlag-mnie-trafi-przez-komary/#findComment-720890
Udostępnij na innych stronach

Kolega elektryk zrobił mi takie urzadzenie wielkosci paczki papierochów,nie wiem co to,w srodku pare układów ale komary zwiewaja az sie kurzy.Tylko bateria droga bo to taka "kwadratwa" :oops: Poność to emituje dzwięki,ale ja tego nie słysze.

załatw jakiś schemat ?

 

baterię 9V można zastąpić zasilaczem, albo cały układ zaprojektować na 12V i zastosować zasilacz do anteny siatkowej (nawet z regulacją mocy), który kosztuje około 10zł

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/36134-szlag-mnie-trafi-przez-komary/#findComment-722559
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Jest na to sposób ale tylko do wnetrza. Stosuję go w praktyce. Wentylacja mechaniczna tzw rekuperator z odzyskiem ciepła. Przy okazji filtr wyłapuje m.in. komary. :lol:

 

A jak wyjdziesz na zewnątrz, to cię zagryzą od reki takie będą wygłodzone :lol: :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/36134-szlag-mnie-trafi-przez-komary/#findComment-734109
Udostępnij na innych stronach

Jest na to sposób ale tylko do wnetrza. Stosuję go w praktyce. Wentylacja mechaniczna tzw rekuperator z odzyskiem ciepła. Przy okazji filtr wyłapuje m.in. komary. :lol:

 

A jak wyjdziesz na zewnątrz, to cię zagryzą od reki takie będą wygłodzone :lol: :wink:

 

może nie będzie wychodził, to wtedy padną z glodu 8) :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/36134-szlag-mnie-trafi-przez-komary/#findComment-734374
Udostępnij na innych stronach

Chetnie bym przeslala zdjecia, ale jestem w trakcie przeprowadzki z mieszkania do rodzicow (dom sie wykancza :cry: ) i nie uzywam swojego komputera, tak wiec nie moge zamiescic zdjec.

W takim razie polecam się pamięci :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/36134-szlag-mnie-trafi-przez-komary/#findComment-737963
Udostępnij na innych stronach

Chciałem sobie wczoraj dłużej popracować na budowie no i jak tylko okno otworzę wieczorkiem to od razu mam wewnątrz wesołą ekipę krwiopijców.

Podobnie na dworze szczególnie wieczorami.

 

Zdobyłem parę sposóbów, które ponoć skutkują to się dzielę z forumowiczami:

 

Naturalne sposoby na komary:

Kawałek świecy włożyć w mały fajansowy lichtarzyk lub kubeczek i ustawić na środku głębokiego talerza. Nalać 10 łyżek wody, dodać jedną łyżkę formaliny i zapalić świecę. Zwabione jej światełkiem komary topią się w wodzie. W pomieszczeniu zamknąć okna. Nalać na spodeczek trochę terpentyny i wyjść zamykając drzwi. W ciągu 15-20 minut opary z terpentyny uśpią fruwające w pokoju komary, które spadną na podłogę. Zmieść je na śmietniczkę i spalić.

Na parapetach okien ustawić doniczki z kwitnącą pelargonią lub zawieszać zielone liście pomidorów. W pokojach ustawić spodeczki z plasterkami świeżej cebuli.

Części ciała najbardziej narażone na ukąszenia (twarz, ręce, nogi) posmarować octem, w którym przez 10 minut gotowały się liście orzecha włoskiego. Podobnie odstraszające działanie ma też sok z liści bazylii.

 

Można też:

 

posmarować skórę sokiem z cytryny, olejkiem eukaliptusowym lub goździkami - ich zapach odstręcza komary jeść duże ilości czosnku i cebuli użyć wyciągu z geranium, mięty, liści laurowych, pietruszki, pelargonii, czeremchy smarować się rozcieńczonym octem - zapach odstrasza komary, a ocet łagodzi ukąszenia zażywać witaminę B, ale uwaga: jej nadmiar może być szkodliwy dla organizmu, a poza tym niektórym komarom jej zapach zupełnie nie przeszkadza .

 

Jeżeli macie jeszcze jakieś sposoby na te bzyczące cholery to piszcie są podobno jeszcze jakieś roślinki ogrodowe - drzewa, krzewy, które odstraszają komary - może wiecie jakie chętnie posadzę na działce...

:wink:

 

 

Hmm, może coś z tego co piszesz wypróbuję bo na "offa" to sie chyba komary uodporniły :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/36134-szlag-mnie-trafi-przez-komary/#findComment-747124
Udostępnij na innych stronach

Hmm, może coś z tego co piszesz wypróbuję bo na "offa" to sie chyba komary uodporniły :wink:

 

OFF działa ale tylko przez kilka minyt. Ja osobiście polecam AUTAN - u mnie sprawdza się głównie na meszki bo komary jakoś mi nie przeszkadzają.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/36134-szlag-mnie-trafi-przez-komary/#findComment-747436
Udostępnij na innych stronach

Kurka szukałam jak sie nazywa to urządzenie co mi kolega zrobił.Kupuje sie w sklepie elektronicznym .to poprostu---odstraszacz komarów :wink: :wink: Montuje sie to samemu,trzeba dokupić baterie i ustawic częstotliwośc dzwieku.

Jutro znów jedziemy w las i zabieram to cudowne urzadzenie ze soba,to nic że wszystkich boli głowa :D :D komar nie zblizy sie nawet na metr i tak zwiewaja az sie im tyłek kurzy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/36134-szlag-mnie-trafi-przez-komary/#findComment-747590
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...