wyciszenie sufitu

[syliva]

mam mocno uciążliwą sąsiadkę nad sobą, a teraz w moim pokoju zamieszka mój synek i chcicałam wyciszyć sufit; jak to zrobić najłatwiej i czy wyciszenie od mojej strony w ogóle coś da??

[Sp5es]

Oczywiście, że da.

System np. Ecophon. Tylko się trzymaj za kieszeń.

[Sp5es]

Oczywiście, że da.

System np. Ecophon. Tylko się trzymaj za kieszeń.

[invx]

najszybszym, najlatwiejszym i chyba najtanszym rozwiazaniem bedzie sufit podwieszany, a nad nim welna, moze byc mata

 

Sa dwa rodzaju stelazu:

-drewniany: bardziej pracochlonny przy wykonaniu, lepiej izoluja akustycznie, jednak potrzeba na niego drewna wysokiej jakosci, komorowo szuszonego, gdyz inne moze sie paczyc, i polaczenia moga plyt pekac.

-metalowy: stalowy, z profili zimnogietych, ocynkowanych. charakteryzuje sie prostota i szybkoscia wykonania, najczesciej sie wlasnie takie stosuje. Profile tnij nozycami, NIGDY szlifierka kontowa ktora powoduje przegrzania sie profilu, i jege korozje, oraz oslabienie.

 

W Twoim wypadku lepszy bedzie drewniany.

 

mamy standardowo dwa typy wykonywania polaczen:

- z uzyciem tasmy (tutaj mamy do wybory siatke z wl. szklanego, flizeline, papierowa)

- bez uzycia tasmy

 

i Jesli plyty nie maja fazowanych krawedzi, to laczy sie je sposobem drugim, czyli beztasmowo. Plyte sie fazuje (lekko katn scina ostrym (bo inaczej sie karton bedzie strzepic) nozem) i po odpyleniu wypelnia ta szczeline specjalna masa do spoinowania bestasmowego (bodajze CEKOL C40) sciaga sie szpachla, wyrownujac na minus (bo to sie cholernie cieko szlifuje potem) i gdy wyschnie naklada warstwe gladzi, ktora po wyschnieciu szlifujesz Proste, skuteczne, i niewidoczne

plyty przykreca sie do profili dluzszym bokiem tym zfazowanym fabrycznie, gdzy to polaczenie jest dluzsze, ponadto faza umozliwia zaszpachlowanie lebkow wkretow. Natomiast krotsze boki tak jaki pisalem wyzej sie szpachluje zarowno na sufotach jak i scianach. I nalezy pamietac, ze laczenie krotszego boko powinny byc przesuniete wzgledem siebie. Zeby zobrazowac: mamy tak wysokie pomieszczenie ze jedna plyta jest za krotka i potrzeba jeszce kawale, To raz dajemy ten kawalek na gorze, a w rzedzie obok dajemy go na dole.

 

na laczeniach plyt z sufitem sie nie nie daje, tzn. nie daje sie nic co by o laczenia jakos, wmacnialo konstrukcyjnie, plyty mcyje sie d profili tak zeby pomiedzy plyta a scianami zostala przerwa ok 0.5 cm, i ta szczeline wypelnia sie masa nie twardniejaca. Ze wzgledu na estetyke, robi sie to ronego rodzaju "silikonami i silikonopodobnymi" one, nie wymagaja malowania i dlatego naczesciej robie sie to juz po malowaniu. Choc sa szpachlowki, ktore sie maluje. Tak czy inaczej nie wolno tego laczyc zadnymi tasmami czy flizowkami, bo popeka.

Druga metoda to pozostawienie styku tynku i płyty trwale niepołączonych - polega to na wprowadzeniu pomiędzy tynk, a płytę materiału ślizgowego np. taśmy jednostronnie klejącej, która z drugiej swojej strony jest gładka i daje poślizg. Styk wykańcza się tak, aby samej taśmy nie było widać - pozostaje tylko włosowa szczelina, którą ewentualnie można potraktować z wierzchy czymś elastycznym np. akrylem w kolorze ścian. Całość daje efekt niesztywnego połączenia płyty z tynkiem, co umożliwia ruchy płyty względem tynku, a tym samym nie przenoszenie się naprężeń na spoiny między płytami na suficie.

 

plyty przykreca sie do profili dluzszym bokiem tym zfazowanym fabrycznie, gdzy to polaczenie jest dluzsze, ponadto faza umozliwia zaszpachlowanie lebkow wkretow. Plyty maja szer. 120, tak ze profile daje sie co 60, i wszytsko ladnie wychodzi. Natomiast krotsze boki tak jaki pisalem wyzej sie szpachluje zarowno na sufotach jak i scianach. I nalezy pamietac, ze laczenie krotszego boko powinny byc przesuniete wzgledem siebie. Zeby zobrazowac: mamy tak wysokie pomieszczenie ze jedna plyta jest za krotka i potrzeba jeszce kawale, To raz dajemy ten kawalek na gorze, a w rzedzie obok dajemy go na dole, tak samo na suficie

 

Jak cos pominolem, lub masz jakies watpliwosci pisz

[Luc Skywalker]

Zgadzam sie z invx,jezeli chodzi o pomysl z welna + gk.Nie zgadzam sie natomiast z tym,co kolega pisze na temat polaczenia gk.Ja stosuje tasma papierowa na suficie.Nie stosuje pozostalych,wymienionych przez kolege, materialow.

Plyta gk,ktora chcemy bezpeknieciowo polaczyc,sklada sie z gipsu + papieru.Prosze zwrocic uwage,ze innych materialow w niej (gk) nie ma.

I dlatego ja oraz wielu innych,stosuje tasme papierowa do polaczen gk.

Zadne fazowanie polaczen,ani beztasmowe sposobiki nie wchodza w gre.

To po prostu nie zdaje egzaminu.

Podobnie sprawa ma sie ze stelazem.

Akurat tu kolega invx,sensownie napisal,ze lepiej jest zastosowac stelaz drewniany.

Co do latwosci wykonania - nie zgadzam sie.

Latwiej jest zainstalowac drzewo.

[invx]

@Luc Skywalker jak zwykle tak i tak i tym razem ma swoje zdanie i niech tak zostanie

[małyarek]

Nie rozumiem czemu doradzacie bardziej dremniany stelaż???? dobre wysuszone drewno, nie mamy nigdy pewności!!!! Ja polecam stelaż stalowy + 10cm wełny!!! połączenia zawsze robie siatką, wklejam ją gipsarem max-em a następnie wykańczam UNI-nie ma problemu. Płyty układajcie wzdłuż okna a przy połączeniu nie frezowanym w poprzeg płyty wytnijcie zagłębienie na siatke.

[invx]

w wiekszosci przypadkow stalowy jest zeczywisice lepszy, jezeli jednak robimy konstrukcje, ktorej zadaniem ma byc wyciszenie pomieszczenia to lepszy jest drewniany, ze wzgledu na to ze jest mniej akustyczny, nie przenosi dzwiekow jak stalowy

[mr_futer]

Witam

Jak wykonać sufit podwieszany z płyt k-g na stropie typu teriva. Dodam że chciałem aby zajmował jak najmniej przestrzeni.?

Czy można zrobić to na profilach CD60 i wieszaku ES przykręcanym bezpośrednio do stropu teriva??? Czy trzeba profile CD60 i UD30 mocowane na krzyż + wieszaki????

[Wiech]

Mr futer możesz przykręcic profile CD 60 do ES ,ale każdy ES odizoluj od sufitu pianka w rolce (taką jak do odizolowania połogi od ściany).Nie bedziesz mial drgań przenoszących z sufitu.Musisz mocowac na kołki kd 40 (takie jak do mocowania lamp w suficie)Gary teriva są puste i maja cieńką ścianke i jak natrafisz na pustke w środku zastosuj ten kołek,który sie rozpręży na sprężynkach jak przejdzie przez cieńką ścianke.Najłatwiej będzie jak bedziesz mocował od razu na wypoziomowany sznurek.Wiech

[mr_futer]

Dzięki za info

Kołki mam, więc do dzieła...

Pozdrawiam

[pianiwo]

invx napisał to co ja chciałabym powiedzieć. ale po co dublować oczywiste. Mogę życzyć tylko powodzenia.

[mr_futer]

Witam ponownie

Czy na poddaszu można w ten sam sposób?? Tzn. Wieszaki ES bezpośrednio do krokiew(???krokwi???) i w poprzek CD60 co 60 cm.

[Wiech]

Mr futer można ,ale wydaje mi się że łatwiej będzie Ci mocować do wieszaków do poddaszy.Wyglada to jak blaszka zakończona jak grzybek z wycieciem do regulacji.Sa 2 rodzaje krotsze i dłuższe zależy ile będziesz dawał ocieplenie.Najlepiej 1 warstwa między krokwiami a 2 w poprzek.Tak samo wypoziomowane sznurki i wkręcac na razie 1 wkrętem wieszak a następnie po wypoziomowaniu całości 2 wkręt .Ja jeszcze układałem wełne profile.Wiech

[Wiech]

Mr futer zapomnialem dodac że rozstaw dawałem co 40 cm.Wiech

[mr_futer]

Czyli nie trzeba budować stelaża na krzyż. A i jeszcze jedno. Dach pokryty jest blachodachówką, czy 18cm uni maty wytłumi odgłosy z zewnątrz(deszcz, samochody etc)?

 

Dziękuję za pomoc

[janusz_21]

Witam! mój problem -dodatkowa warstwa wełny do ocieplenia dachu. Mam pod dostatkiem desek i łat 5x5cm stąd pomyślałem by wykorzystać je do budowy rusztu pod to dodatkowe ocieplenie. Z różnymi opiniami się spotykałem i sam nie wiem co o tym sądzić nie mówiąc o tym, że nie jestem pewien czy to co wymyśliłem ma sens? Chcę zrobić to w następujący sposób: grubość całkowita wełny 15+10cm, krokwie gr.14 cm, stąd na krokwie chcę nabić listwy gr. 2,5cm , by tym samym nie upychać wełny do folii, a jednocześnie stworzyć min. prześwit pomiędzy folią (wysokoparoprzepuszczalna) a wełną. Następnie krótkie 40cm długości i 5cm gr łaty przykręcać prostopadle do krokwi (co 40cm), następnie przykręcać zasadnicze długie łaty gr. 5cm)do tych krótkich wkrętami długości 11cm, no i układać pomiędzy nimi wełnę. Wiem o" rusztach" metalowych, jednak chcę wykorzystać materiał, który może mi się do niczego innego nie przydać. Dlatego pytam czy forsując swoją wersję konstrukcji drewnianej pod ocieplenie nie popełnię kardynalego błędu? Proszę o opinie i podpowiedzi w tej sprawie. Każdy ma taki problem na jaki sobie zasłużył, mnie sie zachciało budowy, to teraz mam! Serdeczne Życzenia Świąteczne.

[komodor]

Witam,

Mam zamiar wyciszyc niebawem sufit (przez zainstalowanie sufitu podwieszaniego + welna mineralna).

Mam pytanie zwiazane z podwieszeniem sufitu:

czy sa dostepne w Polsce sposoby mocowania, ktore beda amortyzowaly drgania stropu?

 

Podejrzewam, ze w przypadku zamocowania sufitu na "sztywno", to pomimo welny drgania/dzwieki beda przechodzily przez wieszaki do plyt g-k, ktore beda je emitowac niczym wielkie membrany.

 

Ponizej linki do zagranicznych rozwiazan jakie udalo mi sie znalezc:

wieszak ze sprezyna:

http://www.6moons.com/ramef/12.html

wieszaki z elastomerem:

http://www.cdm-uk.co.uk/buildings_ISO_ceilings.html

 

A byc moze da sie to rozwiazac poprzez zamocowanie profili lub lat drewnianych do stropu przez warstwe amortyzujaca (elastomer?) i niezaleznie do tych profili wieszaki do sufitu podwieszaniego?

 

Pozdrawiam