projekt KRYSZTAŁ pracownia KRAJOBRAZY

[Gość adanek]

Mam pytanie - jakie robiliscie okna balkonowe z tyłu - takie jak w projekcie? kusi mnie zeby zrobic ciut szersze, tak na 105 w ościeży.

[Asiek i Jacuś]

My zrobilismy takie, jak w projekcie,

ale możliwe, że ciut szersze mogłyby się przydać

[shaman]

Mam pytanie - w jaki sposób robiliście kosztorys przed budową? Czy ktoś zmierzył się z problemem osobiście czy powierzaliście to zawodowcom?

 

A tak w ogóle jest tu ktoś? Czyżby wątek zamarł po tym jak Basia się wybudowała?

 

pzdr

[Asiek i Jacuś]

No właśnie trochę chyba zamarł.....

Ale my np. ciągle jesteśmy na posterunku

 

Kosztorys robił nam kierownik budowy na podstawie jakiś swoich specjalistycznych wykazów itp...

Jak do tej pory wszystko mniej więcej się zgadza

[Gość adanek]

z wycena to ciezka sprawa. kosztorys ktory poszedl do banku i ktory robil nasz kierownik budowy to czysta fikcja - ale nie mozna powiedziec ze za malo czy za duzo - po prostu jest to tak indywidualna sprawa ze trzeba by sie dokladnie okreslic z czego po kolei sie co robi - a wiem z doswiadczenia ze wizja sie zmienia przynajmniej 2 razy dziennie. mozna zrobic dachawka za 10 tys albo za 25, sam glupi komin jak wymurujesz z cegly to wyjdzie kilkanascie tys, a z systemow wyjdzie kilka. zalezy tez ile cie ekipa skasuje, jakie uklady zalatwisz w skladzie budowlanym........

[shaman]

Zdaję sobie sprawę z tego że ten "rys kosztów" w kosztorysie może mocno odbiegać od późniejszej rzeczywistości, ale lepsze to niż nic. Przynajmniej jest jakiś punkt odniesienia.

 

W tej chwili rysują się 3 rozwiązania:

- zawodowy kosztorysant

- skład budowlany (czasem kosztorys się zwraca przy zakupach)

- kierownik budowy

 

A własnymi ręcami nikt nie kosztorysu nie tworzył?

[Basia1112]

Własciwie ja robiłam.Dostałam wycenę w składzie na materiał do SS,potem obliczałam resztę-dodawałam dachówkę,cegły,tynki,wylewki itd.Nawet profesjonalny kosztorysant nie zrobi chyba 100% wyceny.Nie jest w stanie przewidzieć tego co będzie za pół roku-np.boom budowlany.

Ja zmieściłam sie w budżecie ,ale od początku pilnowałam się z wydawaniem kasy.

[EwelTom]

Witam.

Rzeczywiście wątek trochę zamarł, ale to dlatego, że mamy wszyscy moc pracy przy budowie naszych domow. My już wykańczamy: dom i siebie, bo sprzedaliśmy już mieszkanie i czas nas goni, gdyż musimy się wyprowadzić do końca września.

Co do kosztorysu, to robiliśmy go sami podobnie jak Basia1112.

Wyceny materiałów (do przedstawionych przez nas ilości, więc za darmo), dokonano w składzie budowlanym i to jest najlepszy sposób, gdyż już na tym etapie zwracano uwagę na elementy, o których nie mieliśmy pojęcia, a które wpływają na całkowity koszt.

Koszt robocizny szacowaliśmy na podstawie cen na naszym rynku lokalnym. Natomiast wykończeniówka to jest coś, czego do końca nie sposób wyliczyć, więc przyjęliśmy konkretne kwoty na pomieszczenia: łazienka (całość wyposazenia z robocizną), kuchnia (meble z osprzętem i płytkami z robocizną), osobno schody, drzwi, itd. Muszę przyznać, że to się sprawdza. Pod warunkiem jednak, że "meblujemy" jeszcze przed rozpoczęciem budowy. Dobrze zaplanowany budżet, którego się trzymamy nie pozwala nam wydać więcej pieniędzy.

W rzeczywistości okazuje się, że nie tylko nie przekroczyliśmy budżetu, ale standard wykończenia jest wyższy od założonego , gdyż towar ze średniej półki cenowej po negocjacjach okazywał się tańszy od najtańszego, albo dokonywaliśmy zakupu materiału wykończeniowego (o ktorym nawet nie marzyłam, bo za drogi) z dużym wyprzedzeniem tylko dlatego, że była super okazja i cenowo zrównywał się z towarem z niższej półki.

Przyznaję jednak, że pomocne okazały się markety, których dużo w naszym mieście, więc i konkurencja na rynku duża, nie zapominamy też o zakupach przez internet.

[shaman]

Koszt dla stan surowego otwartego zrobiłem sobie sam. Wykonawca sporo pomógł na początku a potem uszczegółowiłem licząc dokładnie stal, beton itd.

 

Problem mam właśnie z instalacjami i wykończeniówką.. o ile średnie stawki mogę robocizny sobie poszukać i przyjąć za własne to nie mam pojęcia ile kosztuje materiał na hydraulikę, ile trzeba zużyć kabli do elektryki itd.. tu mam największy kłopot.

[Asiek i Jacuś]

Czyli jednak wszyscy wciąż tu jesteście

 

No to może się pochwalicie, jak Wasze Kryształy się mają aktualnie?

[Gość adanek]

u nas w przyszłym tygodniu ruszają z więźbą

[janusz.dabro]

Pewnie, ze jestesmy ale jednak wiecej czasu na budowach.

Wykonczeniowka jest na prawde wykanczajaca jak chce sie samemu duzo zrobic aby wlasnie w tych budzeto-kosztorysach sie miescic

U nas malowanie sufitow i meblowanie lazienki.

[Pikusie]

"janusz.dabro" czy Wasz Kryształ nie jest wybudowany przypadkowo przy drodze prowadzącej z miejscowości Trąbki do miejscowości Wiatowice ? Wczoraj tamtędy przejeżdżała moja żona i jak tylko go wypatrzyła to wróciła po mnie i pojechaliśmy zobaczyć obydwoje Nasz jest wybudowany kilka kilometrów dalej w miejscowości Liplas. Pozdrawiamy

[Asiek i Jacuś]

Ale macie fajnie, możecie sie na wzajem podglądać przy budowie,

 

a pokażecie też nam swoje Kryształy??

[janusz.dabro]

Asiek - pokażemy pokażemy, mam już dziś aparat w samochodzie i po pracy będą foty.

[Asiek i Jacuś]

hurra!!! Lubię oglądać Kryształy - takie malutkie skrzywienie

[ewcia i krzyś]

Rok czasu na załatwianie papierków, i wreszcie mamy upragnione POZWOLENIE na budowę!!!

[Asiek i Jacuś]

Rok czasu na załatwianie papierków, i wreszcie mamy upragnione POZWOLENIE na budowę!!!

 

No to witamy w gronie budujących!!

Niech się mury pną do góry

[czarny0]

Witam wszystkich.

Również budujemy Kryształa. Dochodzimy w tej chwili do stropu.

Z chęcią zobaczylibyśmy projekt w realizacji już na dalszym etapie albo nawet gotowy. Kilka "niedoróbek" projektanta mamy już za sobą ale spodziewamy się, że sporo niespodzianek jeszcze przed nami. Ciekawe pomysły również w cenie więc jeśli ktoś z okolic Poznania lub Bydgoszczy/Torunia zechciałby pokazać swoje dzieło i podzielić się doświadczeniami to proszę o kontakt.

Zapraszamy również do nas - budujemy w Poznaniu więc jak ktoś w pobliżu jest chętny to zapraszamy

 

Pozdrawiamy

[Asiek i Jacuś]

My możemy tylko na Mazowsze zaprosić, ale zapraszamy