Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

projekt KRYSZTAŁ pracownia KRAJOBRAZY


Recommended Posts

Witamy.

Ze schodami wciąż walczy teść.

Powoli samodzielnie wyliczył.

5 lutego 2013 zrobił konstrukcje,szalunek pod schody zabiegowe.

9 lutego 2013 była lana "ślepa kiszka" w salonie.

12 lutego 2013 byliśmy w gazowni podpisać wstępną umowę. Przewidywany czas przyłącza to sierpień. Gazowania niestety regulowana jest odgórnymi przepisami i mają pół roku na wykonanie projektu właściwego, załatwienia wszelkie. Już nie wspomnę o stosie papierów jakie należy posiadać przy podpisywaniu wstępnej umowy.

16 lutego 2013 teść giął druty, robił zbrojenie na schody, wyliczał i ciął dechy na trepy.

Nowe zdjęcia załączone do albumu Picassa.

 

A co spiżarki-to my nie planowaliśmy jej. Zakładamy zabudowę kuchni w podkowę - uważamy, że to wystarcza. Poza tym mieszkamy w mieście. Do sklepu spacerkiem 10 minut (dla zdrowotności).

 

W sobotę 23 lutego 2013 przewidujemy lanie schodów.

Termin oczekiwania na drzwi wejściowe i bramę garażową wydłużył się. Pewnie zamontują je dopiero początkiem marca.

 

Mąż przymierza się do robienia kabelków -prądów. Zakupił sobie bruzdownicę (allegro 130 zł) i czeka na jej dostarczenie.

 

Ale tępo jest spokojne. Zima raczej służy należytemu odpoczynkowi.

 

A co u Was ?

Pozdrawiamy :)

 

 

https://plus.google.com/photos/105567803801148507969/albums?banner=pwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

:lol2:

schody zalane

za jakiś czas po rozszalowaniu zrobię zdjęcia przedstawiające efekty pracy

 

https://plus.google.com/photos/105567803801148507969/albums?banner=pwa

 

 

U nas też jakoś powoli coś się robi. Schody laliśmy razem ze stropem, Chudziak zaraz po fundamentach, wszystkie ścianki działowe są. W salonie stoi aktualnie "koza" podłączona do kominka, więc w środku jest w miarę ciepło i przy okazji odpadki z drewna na bieżąco się spala, a przy mąż ze szwagrem rozprowadzają kable od elektryki i lada dzień przychodzi hydraulik powoli coś zaczynać.

Okna, drzwi wejściowe i bramę garażową mamy już do odbioru. Czekamy tylko na troszkę cieplejsze dni, to nam zamontują wszystko na raz.

No i tynkarzy mamy już zamówionych na kwiecień. Dach zaczęli nam robić w grudniu ale położyli łaty i znów śnieg spadł i przerwali, więc z wielką niecierpliwością czekamy na wiosnę.

 

Jak tylko zrobię aktualne zdjęcia to wstawię

 

A wy duże zmiany robiliście w projekcie? Okna dachowe zostawialiście wszystkie?

U nas co prawda u nas gazu ziemnego nie ma, ale podobne przejścia mamy z przyłączem wody. Musieliśmy robić nowe mapki, projekt przyłącza, oddać na ZUD , itp i całość wyniesie nas około 5 tys za 10 metrów przyłącza w linii prostej. A wszystko przez to, że wszystkie drogi okoliczne są gminne, a ta jedna jest powiatowa, i tylko przy tej jednaj są takie problemy ze wszystkim, a woda idzie w pasie drogowym... Ale odśnieżyć to nie ma komu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
  • 1 month później...
  • 3 weeks później...

Witam.

To do przodu :D

Bardzo fajnie.

U nas woda też jest - kran póki co jest zamontowany jeden - w garażu w celach poboru wody na kawę i herbatę.

W innych celach korzystamy z wody ze studni rodziców.

U nas narazie przerwa - wczoraj jeździliśmy po hurtowniach "przebadać" ceny styropianu - pod ogrzewanie podłogowe, na docieplenie pokoi na gruncie i na poddaszu.

Może w tym tygodniu zakupimy styropian, w przyszłym mąż nosi się z planem układania go - póki co kalkulujemy.

Po tym zaprosimy znów hydraulika na układanie systemu podłogowego w salonie, kuchni i łazience.

Wciąż czekamy na decyzję w sprawie przyłacza gazu i elektryki.

Niestety z powodu że dom znajduje się na działce położonej przy aleji zabytkowej i prawnie chronionej wszystko przechodzi przez konserwatora zabytków.

A ten zaciekle broni praw starych drzew i nie dopuszcza by przyłącza przebiegały zbyt blisko pni.

Jest to tak obwarowane prawnie, że człowiek jest tu na ostatnim miejscu.

Kosztuje nas to nerwów, dochodzeń i zmian.

No i czas.

Niestety pozostaje tylko czekać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
  • 4 weeks później...
  • 1 month później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...